Jump to content

.pl

Użytkownik
  • Content Count

    122
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by .pl

  1. Nazwa jsndkjsdsdjhwjwwjkggrrggrgeeqe.pl też ma 'tendencję wzrostową' i też 'no data' w kolorze zielonym. Nie, to niczego nie oznacza. Wskaźnikiem w Alexa jest tylko liczbowy wynik traffic stats. Natomiast sprawa jest bardziej skomplikowana, niż wygląda. I do pewnego stopnia uznaniowa. Pomimo braku danych ilościowych w Alexa, nazwa dotycząca czegoś, co na rynku dopiero się pojawia, zawsze warta będzie testowania. Ale to już nieco poza głównym pytaniem.
  2. Bardzo dobrze, że ICANN tą droga konsultuje różne aspekty swojej działalności. Myślę, że bynajmniej nie wynika to z utraty wizji dalszych działań. Tylko trochę zabawne, że ICANN sondażuje poprzez surveymonkey.com, a sama ankieta wygląda niefirmowo, takie 'niewiadomoco' jakby pochodziło od pierwszego z brzegu internauty.
  3. Jak mają potrzebę, to odkupują, ew. rejestrują znaczące nazwy związane z prowadzonymi przez siebie serwisami/usługami. Po pierwsze dla skierowania ruchu i utrzymania całkowitej kontroli nad marką (a w internecie to szczególne zadanie), po drugie profilaktycznie ze względów bezpieczeństwa.
  4. To w ramach wspomagania Poczty Polskiej. Takie już dobre serce mają niektórzy polscy rejestratorzy Jak się nie ma od reki authinfo + ma się nieprzyjaznego polskiego rejestratora, to taki los.
  5. Albo też: www.ipla.tv całość idzie na żywo od 18.00
  6. Jaką domenę sprzedają??? Prędzej wejdą na NYSE niż sprzedadzą żyłę złota, nie mówiąc już o autentycznym i w pełni profesjonalnym zaangażowaniu twórcy tego forum w jego poziom.
  7. W związku z zainteresowaniem aukcjami 1, 2 i 3 znakowych .de własnie niedawno siadło Sedo. Dalej są problemy z dostaniem się do panelu. Oj się dzieje
  8. Jeżeli nie było tak, iż transfer został zainicjowany w okresie max. 30 dni od wygaśnięcia domeny, a najpierw została ona odnowiona, a później zlecony transfer, jeżeli w ciągu ostatnich 60 dni domena nie była transferowana pomiędzy rejestratorami, jeżeli adres email przypisany domenie w WHOIS jest poprawny (zakładam, że authinfo jest poprawne) - to musi przejść. Jednakże ok. 1 roku temu miałem przypadkowo w nazwa.pl jedną domenę globalną, którą chciałem przetransferować. To co do tej pory robiłem u zagranicznych rejestratorów automatycznie i w krótkim czasie, w nazwa.pl wyglądało jak procedura przyznawania licencji na posługiwanie się bronią masowego rażenia. Dlatego nie dałbym głowy, czy nie potrzebujesz jeszcze wypełnić i wysłać im jakowychś papierowych potwierdzeń, skanów dow. osobistego i innych 'detali'. Może nie...i oby nie.
  9. Bardziej pisałem o wirtualnym adresie niż biurze. Dla dokładnej frazy w Google, czyli "wirtualny adres" dość mała frekwencja ok. 30 tys., nie mówiąc o "wirtualne adresy". Jednak tego typu usługodawcy niezbyt sie kwapili do zabrania się za .com, com.pl, itd. Co nie wyklucza, że ten jedyny z dobra oferta nagle wyskoczy jak diabeł z butelki. I to jest najpiekniejsze
  10. Opisówki z 'wirtualn*' (oprócz WP - czyli serwisu prawie że założycielskiego dla polskiego internetu) jakoś się nie sprawdzają. Słaba frekwencja wyszukiwania. Prędzej serwisy związane z w-ym adresem ponazywają się adreseo, adreso itd. niż wejdą w te długie nazwy. Sam też mam kilka 'wirtualnych nazw' (bardziej zawężonych), ale nie wierzę w najbliższym czasie na pozbycie ich się za więcej niz 20 zl.
  11. Jakies dodatkowe informacje? Z czego jej tak Alexa rośnie? Jaki rodzaj ruchu? Jak sie spisuje w Adsense? Wartość resellerską może mieć, bo klucz wygląda na znośny patrząc na frekwencję w Google. Ale trzeba z kilka miesięcy poczekać i zobaczyć na stabilność ew. osiągów.
  12. Renault stara się pilnować swoich TMs. http://wipo.int/amc/en/domains/search/doma...?domain=renault Dobrze o tym pamiętać!
  13. Nie załatwisz tego inaczej jak poprzez monitowanie ich Supportu emailami, a takze telefonicznie (jak będziesz miał szczęście, to odbiorą Mam tam kilka domen i w Encirca też. I choć ta druga nie jest fantastyczna, to jednak lepsza od Domainpeople. Skargi na DP chodza po forach domainerskich od dawna, właśnie z uwagi na nieraz tygodniowe czekanie na zmianę DNS, nieodpowiadający support, nieprzyjazny panel, itd. Niestety, tylko oni mogą zadziałac w sprawie DNS dla domen u nich zarejestrowanych. Może to pocieszenie nie jest, ale w końcu sie doczekasz.
  14. Nie wdając się tutaj w szczegóły, bo to może zadziałać także na Twoją niekorzyść, powiem tak: należy się zastanowić, czy realizacja przez Abonenta pkt. 25 Regulaminu NASK a polegająca na wypowiedzeniu umowy w wybranym przez niego czasie może jednoczesnie pociągać za sobą nałożenie na Abonenta kary umownej na mocy regulaminu Partnera NASK czy też innego rejestratora. Niewątpliwie, nieopłacenie domeny w systemie rejestratora na rok następny jest zerwaniem umowy, którą z nim zawarłeś, niemniej jednak opłata za korzystanie z domeny w okreslonym okresie, 1 roku, została przez Ciebie wniesiona z góry, zatem w sposób naturalny i regulaminowy z niej korzystałeś, zaś wymagana od Ciebie opłata dodatkowa, tzw. kara umowna, odpowiada opłacie za zaniechanie wykonania pewnej czynności określonej w regulaminie promocji Zatem ta 'jakaś zapłata' o której piszesz została juz przez Ciebie wniesiona. Przytoczony pkt. 25 Regulaminu NASK nie stanowi o wnoszeniu innych opłat w związku z wypowiedzeniem umowy. Pozostaje także pytanie o wymaganą prolongatę w regulaminie ww. promocji... zresztą regulamin tej promocji jest pisany dość dziwacznie i niekonsekwentnie (także w warstwie terminologicznej), co sprawia wrażenie prawnego dziurawca. Sprawa jednak jest skomplikowana i conajmniej dwustopniowa - zerwanie umowy przez jedną ze stron i prawomocność niektórych zapisów tej umowy. W conajmniej jednaj z tych spraw możesz walczyć z sukcesem, tylko...czy starczy Ci samozaparcia. Autorzy tego typu promocji zawsze liczą na to, i maja w praktyce rację, iż cena produktu powstrzymuje potencjalnych klientów od domagania się na drodze prawnej rozstrzygnięcia problemu zgodności warunków jego zakupu z prawem polskim oraz przepisami nadrzędnymi. Bowiem to 'dochodzenie' związane jest z dodatkowymi, niewspółmiernymi kosztami. Możesz też wybrać inne rozwiązanie - jednostronnie zerwać umowę i w przypadku pozwu ze strony sprzedawcy bronić swoich racji. Jedno jest natomiast niewątpliwe - znane mi promocje tego typu, np. w home, az, nazwie nie były skonstruowane represyjnie w tym sensie, iż abonent miał obowiązek prolongowac domenę lub płacić kary umowne. W tym sensie firmy te grały fair w stosunku do klienta. Chwyty podobne do tego, o którym rozmawiamy, świadczą o niedojrzałości marketingowej firm, które je stosują, co na szczęście w pewnym okresie czasu powoduje efekt bumerangowy - miast zwiększać liczbę klientów, tych klientów odstręczają. Celują w tym zresztą firmy mniejsze i słabsze prowadzące marketing amatorski, krótkowzroczny.
  15. Regulamin NASK: 25. Umowa zostaje zawarta na czas nieoznaczony i może zostać wypowiedziana przez Abonenta bez zachowania terminów wypowiedzenia. Wypowiedzenie powinno zostać dokonane na piśmie. I właśnie teraz ją wypowiadasz. Należy wziąć klocki i przejść do jakiegoś rzetelnego serwisu rejestracyjnego. (kilka godzin temu pisałem, ze się nie spotkałem z obowiązkiem przedłużania domen .pl zakupionych w jakimkolwiek systemie promocyjnym. Hmm. No to się spotkałem.
  16. Dobrze jest korzystać z promocji na rejestrację/transfer zwracając jednocześnie uwagę na cenę odnowienia domeny. Nie spotkałem się z obowiązkiem przedłużenia domeny *.pl przy jakichkolwiek promocjach. Taki zapis mógłby się kłócić z pkt. 25 regulaminu NASK. Natomiast jest często tak, iż rejestrator wymaga, by w przypadku chęci przedłużenia domeny 'promocyjnej' na kolejny okres, przedłużenie to zostało dokonane w jego serwisie. Czyli de facto blokuje możliwość wytransferowania nazwy do innego rejestratora do czasu uiszczenia różnicy pomiędzy ceną promocyjną a ceną regularnej rejestracji. Tak się dzieje np. w az.pl i to nie budzi żadnych moich zastrzeżeń.
  17. .pl

    biustonosze.eu

    'biustonosze' to przyzwoity klucz, jednak na .niedojrzałym jeszcze rynku .eu z polskimi nazwami trudno będzie narazie sprzedać za więcej niż 100 zł niewypromowaną pod wzgędem ruchu i popularności nazwę. Jako klucz nie jest też wyjątkowo popularny w google - ok. 60 tys. zapytań/mies., przy np. ponad 300 tys. takich 'cycków' Poza tym, wszystkie biustonoszowe serwisy na .pl-ach i .comach stoja na stronach tymczasowych/parkingowych, czyli zapotrzebowanie na nazwę (oczywiście oprócz przypadkowego ustrzelenia napalonego klienta końcowego z satysfakcjonującą ofertą) wielkie nie jest (a .eu narazie sytuuje się jednak znacznie za .pl i .com ) Wygląda na nazwę do dłuższego potrzymania, jeżeli chce się mieć za nią więcej niż xx zł
  18. No wódz był. 'windows' to też tylko 'okna', a 'puma' to kotek Też często mi się to nie podoba, ale trzeba mieć świadomość siły TM w sporach. Pewna Pani o nazwisku Boltze starciła domenę boltze.eu w arbitrażu na rzecz grupy biznesowej Boltze, która w Niemczech miała zarejestrowany taki TM. I nie pomogło jej, że to przecież ona jest Boltze. Brzydkie, prawda? I pełno takich. Warto o tym wiedzieć szczególnie, gdy się pyta o wycenę, nie zaś o rozwój serwisu o tej nazwie na forum np. developerskim. Kara więzienia za naruszenie TM jeszcze nie grozi, za to w tym przypadku może grozić oskórowanie przez Szaunisów.
  19. Mocny, zarejestrowany na całym świecie TM. Ryzyko wprowadzenia do sieci: DUŻE
  20. Czysta fraza, czyli "modele rc" ma w Google ok. 70 000 (a tak szacuje się ilość potencjalnych odbiorców pełnej nazwy). Niewątpliwie popularna, ale bez przesady. Wartość dla końcowego użytkownika może rzeczywiście być wysoka, ale generalnie transakcje domen .pl nie będących generycznymi, które kończą się grubymi tysiącami należą do rzadkości. Ruch też na kolana nie rzuca, choć jest niezły (jednocześnie Alexa maleje). Wartości samej nazwy nie można szacować mnożąc np. zyski podpiętego pod nią sklepu x ilość miesięcy, gdyż sklep pod nazwą to inna sprawa. Można tak przemnożyć, ale przez zyski z jej parkowania, co bardziej odpowiada sile nazwy bez serwisu. A tutaj jej skuteczność może być różna, od kilku euro/mies. do ok. 150 euro/mies, znając realia PPC dla domen .pl (ew. w Google Adsense więcej).
  21. Chyba potrzebne by było więcej informacji. Jakiego rzędu i skąd jest to ruch; w jakiego typu serwisie jest testowana? Np. jeżeli ma podejrzanie duży, to może ruch jest pompowany przez jakieś boty, a klików wtedy raczej nie będzie. A może ruch jest naturalny, a strona wyświetlana jest z kompletnie złą treścią, lub też okresowo np. z jednym przypadkowym linkiem - czyli zła kategoria i słowe kluczowe jak to się często działo w przypadku Sedo. Są jeszcze inne możliwości. A może opłaca się przetestować ją z inną zawartością, np. przy wykorzystaniu Google Adsense, albo na innym parkingu, żeby mieć porównanie.
  22. Pomysl nowy nie jest. Na parkingu treści oparte są m.in. iModo i Parkeeter. Niemniej wygląda na to, iż Noomle jest lepiej zorganizowany, ma bogatsze możliwości budowy strony (w zasadzie wszystkie elementy są edytowalne). Zarobki oparte sa głównie na zamieszczonych banerach wybranych dostawców, których gama jest dość szeroka. Użytkownik korzysta ze swoich identyfikatorów partnerskich i bannerów m.in. u Google Adsense, Commission Junction, eBay, Clicksor, Clickbank i in. Stąd też zarobki znajdują się na kontach partnerskich w tych serwisach. Serwis dopełnia strony najnowszymi wiadomościami z Google News - np. po polsku. Dobrze to wygląda. Oprócz tego Noomle wyświetla swoje reklamy Adbrite'a na dołach stron użytkowników. Użytkownik ma do wyboru niezły wybór szablonów, ale część z nich jest dostępna po staniu się donatorem serwisu, czyli wpłaceniu jakichć 2 USD co jakiś czas. Niezwykle mocną stroną jest wsparcie techniczne działające głównie poprzez bardzo zwarte i aktywne forum użytkowników, do którego trzeba się zapisać przed zapisem do serwisu parkingowego. Tak mocne forum to świetny pomysł i rzadkość w takich serwisach. To jest niezłe. Całość wygląda na dobrze przygotowaną i zarządzaną inicjatywę. A jak się będą spisywać nazwy, to zobaczymy - prawie wszystko zależy jednak od użytkownika i tego jak stronę skonstruuje.
  23. .pl

    nazwa duzej firmy

    Poszukaj dobrze, czy w bazie zastrzeżnych znaków towarowych rzeczywiście nie posiadają TM (niekoniecznie w UPRP). Jeżeli to firma medialna i do tego potężna, to coś nie chce mi się wierzyć. Może tu: http://www.ipo.gov.uk/tm/t-find/t-find-text.htm a może tutaj: http://www.uspto.gov/trademarks/index.jsp Sprawdź tez, czy firma ta wczesniej występowała do WIPO w sprawach nazw internetowych: http://arbiter.wipo.int/domains/search/ Skoro zalezy Ci na czystości sprawy, to nie będzie ona czysta bez ich zgody na posługiwanie się ich nazwą przy prowadzeniu serwisu internetowego, ponieważ mogą zawsze mieć wątpliwości co do: - rozpoznawalności ich nazwy, która powoduje skierowanie jakiejś części ruchu internetowego do Twojego serwisu - charakteru komercyjnego i czerpania zysku z posługiwania się ich marką bez ich pozwolenia (np. przy włożeniu reklam) - nawet w przypadku umieszczenia zastrzeżenia o niezależności serwisu od Firmy mogą argumentowaź, iż pomimo wszystko część odwiedzających może błędnie sądzić, iż serwis należy do tej Firmy Wiem, że może wydac się to dziwne, ale w listach od prawników takich Firm kierowanych do rejestrantów nazw podnoszone są właśnie takie zarzuty, jak równiez w uzasadnieniach pozwów do WIPO. Dlatego też, jezeli wkładasz w to pracę, czas i jakies fundusze, to miej świadomość, że przy nieuzgodnieniu sprawy z tą Firmą możesz w przyszłości nazwę stracić po arbitrażu WIPO. Co nie oznacza, że stracisz, ale trzeba to brać pod uwagę przy posługiwaniu się w rejestrowanych przez siebie domenach nazwami m.in. firm.
  24. .pl

    nazwa duzej firmy

    W takiej sytuacji, dobrym zwyczajem jest nawiązanie kontaktu z tą firmą i poinformowanie o swoich zamiarach. Także skierowanie zapytania, czy mają coś przeciwko takiej działalności. Zapewne niezbędna będzie na stronie formułka, iż forum to nie jest oficjalnym forum firmy X. Wszystko to przy założeniu, iż forum nie ma być w zamiarze anty-Xowe.
×