Jump to content

Alex

Użytkownik
  • Content Count

    2,272
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    10

Everything posted by Alex

  1. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Kobieta.Onet.pl - artykuł "To się w głowie nie mieści"
  2. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Mam wrażenie że całe to stowarzyszenie PSID to jakiś mało śmieszny żart. Pojawia się konkretny problem z konkretnymi domenami na skalę ogólnopolską, Stowarzyszenie dostaje szansę aby zaistnieć w świadomosci mediów jako jednostka kompetentna w sprawie domen, a przede wszystkim jest szansa aby wytyczyć pewną drogę, ustalić standardy dotyczace tego typu sytuacji .... a PSID co? ... nic Całe stowarzyszenie dostało "paraliżu" bo jeden członek jest na wakacjach a inni (wygląda na to, że) nie wiedzą co maja robić. Nie ma kontaktu z mediami, blogerami etc (chyba nigdy takowy nie został wypracowany), nie ma kontaktu / współpracy z prawnikami którzy mogliby udzielić wyjasnień w kwestiach prawnych, a jakiekolwiek oświadczenie zostało przygotowane tydzień po informacji o całym zajściu tylko po to aby zostało później wycofane "do korekty" (!). Strona stowarzyszenia to jakiś template z dolnej półki, ale mniejsza o to, ważne jest że do dziś nikt z PSID nie zadał sobie trudu aby na swoich stronach zamieścić informację o całej sytuacji włacznie ze stanowiskiemw tym temacie. Jedyne co mozna tam napotkać to 2 wpisy sprzed roku na temat "jednoczenia środowiska" i "identyfikacji wizualnej" / loga które rzekomo opóźniło pracę nad stroną. Poważnie? Czy tylko ja widzę że coś tu nie gra? Gdyby nie Daniel to prawdopodobnie do dziś członkowie PSID snuliby domysły na temat stanowiska NASK w tej sprawie. A wystarczyło podnieść słuchawkę i zadzwonić do obu stron. Oczywiście można powiedzieć że łatwo się krytykuje jak się nic nie robi, ale pewną formą odpowiedzialności jest niepodejmowanie się zadań których nie jest się w stanie wykonać lub najzwyczajniej na które nie ma się czasu. Powinniście się Panowie poważnie zastanowić czy taka działalność, wprowadzanie spóźnionego i niezdecydowanego głosu w dyskusji pomaga w jakiś sposób wyjaśnić sytuację czy jest jedynie "szumem" ktory potęguje zamęt i powoduje że cała sprawa jest ignorowana przez mainstream media. Wątpię aby ktoś poczuł się do odpowiedzialności, ale być może będzie to dla Was nauczka na przyszłość która zmobilizuje Was do działania. W przeciwnym razie sprawami domen w Polsce zajmować się będzie forum i paru blogerów, którzy przynajmniej są w stanie (w miarę) na bieżąco dostarczać informacji.
  3. http://www.uprp.pl/kiedy-oznaczenie-moze-u...,index,pl,text/ patrz punkt 2
  4. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    ...jeszcze raz przeczytaj co napisałem: Domeny zawsze są dzierżawione. Dlatego mamy abonentów a nie właścicieli. To jest oczywiste, a gra słówkami ma na celu IMO odwrócenie uwagi od meritum. To jakie sa warunki dzierżawy to inna sprawa, ale zawsze jest to dzierżawa. Dlatego we whois widnieje informacja o abonencie. Jesli NASK wydzierżawił domeny na warunkach "specjalnych" to nie stanowiłoby chyba problemu aby jasno określić na jakich. Zresztą jeśli Agora miałaby kontynuować prace nad portalem Polska.pl / wykorzystywać domeny do promocji kraju to wystarczyło by NASK zrobił przekierowanie lub zmienił DNSy bez zmiany abonenta. Sądzac jednak po obecnych przekierowaniach i w/w faktach, raczej nie liczyłbym na portal informacyjny promujący nasz kraj.
  5. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    ...oznacza to tyle że PR obu domen: 6 i 7 (cała moc SEO) zostaje powoli przekierowywana razem z ruchem na gazeta.pl Swoją drogą ciekawe co na to Ci wszyscy co przez lata pomagali budować ten ruch udostępniajac swój czas i materiały.
  6. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Domeny zawsze są dzierżawione. Dlatego mamy abonentów a nie właścicieli. To jest oczywiste, a gra słówkami ma na celu IMO odwrócenie uwagi od meritum.
  7. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Ciekawe jest na jakiej zasadzie z ruchu, (które generują treści gromadzone latami na polska.pl) korzysta teraz prywatna firma? przykładowo ostatnie zmiany: wideo.polska.pl = gazeta.tv literarura.polska.pl = lektury.gazeta.pl Dlatego cytujac za oświadczeniem NASK: _________________________________________________________________________ "W maju 2011 roku Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa zaprosiła do negocjacji na temat tworzenia treści obu portali największe polskie grupy medialne i internetowe. Jedyną ofertę zgodną z postanowieniami obowiązującej procedury wyboru ofert złożyła Agora S.A." _________________________________________________________________________ ..niejeden z nas chętnie zapoznałby się z tą "obowiązującą procedurą wyboru ofert" Czy mówi coś ona o wykorzystywaniu ruchu budowanego latami (z funduszy jednostki naukowej/publicznej i przy wsparciu użytkowników) do reklamy prywatnego serwisu? Dla kontrastu przytaczam tekst który NASK zamieścił na stronie polska.pl pod linkiem idea serwisu: Wygląda na to że "zamierzenia" i "idee" prawdopodobnie zamieniono na reklamy. Czy to właśnie przewiduje ta "obowiązująca procedura wyboru ofert"?
  8. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Nie ma nic złego...problem w tym nie każdy miał możliwość zarejestrować polska.pl lub poland.pl ...i Pan Musiał na pewno dobrze to wie. Nie chodzi o tłumaczenia o tym jak się rejestruje domeny tylko w jaki sposób te 2 konkretne domeny zostały "uwolnione" dla jednego konkretnego podmiotu. Jak napisał NASK w oswiadczeniu: _________________________________________________________________________ "W maju 2011 roku Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa zaprosiła do negocjacji na temat tworzenia treści obu portali największe polskie grupy medialne i internetowe. Jedyną ofertę zgodną z postanowieniami obowiązującej procedury wyboru ofert złożyła Agora S.A." _________________________________________________________________________ Zakładam że przedstawicielowi NASK nie powinno sprawić wiele problemu sprecyzowanie jakie to były grupy medialne i jakie obowiązywały kryteria wyboru. Choćby przez wzgląd na oczekiwaną transparentność publicznej placówki. BTW... CHIP: http://www.chip.pl/news/internet-i-sieci/e...ictwu-agora-s.a WP: http://finanse.wp.pl/kat,104130,title,Pols...ml?ticaid=1d830 Polskie Radio: http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/493...ory-zamiast-MSZ Gazeta Prawna: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/572..._polska_pl.html
  9. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Jednym z nich mogłoby być np. Dlaczego domeny nie zostały wydzierżawione / przekazane Polskiej Izbie Turystyki lub Ministerstwu Kultury? Wykorzystanie obu domen stricte do promocji turystyki lub historii Polski byłoby chyba najlepszym z możliwych i pośrednio mogłoby generować o wiele większe zyski niż te uzyskane z jakiejkolwiek dzierżawy domen spółce prywatnej. Warto zauważyć że w 2010 Polskę odwiedziło 58 mln gości zagranicznych (9% wzrost w stosunku do 2009). W nadchodzacym roku (ze wzgledu na Euro 2012) będzie prawdopodobnie jeszcze więcej i byłaby okazja na wykorzystanie domen do promocji naszego kraju, tym bardziej że na hasła "polska" i "poland" domeny pokazują się w czołowce wyników Google.
  10. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    W oficjalnym oświadczeniu NASK mozna przeczytać: Moment ... ja rozumiem że walka z pornografią dzieciecą jest nośnym tematem, ale nie może przysłaniać istoty problemu lub pełnić funkcji jakiegokolwiek usprawiedliwienia. Proszę wybaczyć mi porównanie ale przypomina mi to trochę młode prostytutki tłumaczące swoją profesję zbiórką pieniedzy na dalsze kształcenie. Cel nie powinien uświecać środków, tym bardziej gdy sutuacja odnosi się do instytucji publicznych. Pozatym ośmielę się zauwazyć że NASK z jednej strony obsługuje domene sex.pl a z drugiej zapowiada walkę z pornografią. Nie wiem ja wy ale ja widzę tu pewnego rodzaju dysonans.
  11. Mogę wkleić listę startupów zagranicznych ....sprawa przedstawia się podobnie Koszt "alternatywny" może być większy lub mniejszy, a z autopsji wiem że o ile domena z keywordem potrafi pomóc w pozycjonowaniu to nie jest to regułą. Na "lubienie" Googla trzeba z reguły tak samo pracować jak z każdą inną domeną.
  12. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Zawartość tekstu jest żałosna jak i forma tej akcji na facebooku. Przy okazji próby wyjasniania okoliczności niektórzy usiłują zbić kapitał polityczny kierując się zwykłym populizmem i odbiegając od meritum problemu. Histeryczne teksty o tym że Agora jest abonentem nie mają tu nic do rzeczy. Problem byłby taki sam jakby domenę przejeła TVN, Polsat czy Radio Maryja. Meritum sprawy jest fakt nieprzejrzystosci i ew. niekonsekwencji pewnych posunięć instytucji działajacej w strukturach państwowych. Mnie osobiście zastanawia właśnie ten fakt ..skoro NASK konsekwentnie utrzymuje grupę domen tzw. "zastrzeżonych" to co nagle się stało że parę z nich zmienia abonenta albo bardziej precyzyjniej, dlaczego ta konkretna firma została wybrana a nie inna. I nie chodzi tu o Agorę per se ale sam fakt wybrania jednej firmy, autonomicznie, bez publikacji równoprawnej oferty dla innych podmiotów. Takie posunięcie musi mieć przecież jakieś podłoże ekonomiczne, finansowe, polityczne czy merytoryczne. I naturalnym wydawałby się fakt powiadomienia opinii publicznej że z takich i takich względów ogłaszamy przetarg przy zachowaniu odpowiednich kryteriów na w/w domeny. W Polsce instnieje wiele podmiotów dysponujących zapleczem merytorycznym i środkami na tyle wysokimi aby stanąć do ewentualnego przetargu o ile założymy że taki przetarg ma w ogóle sens. Ja osobiscie w kontekscie coraz większej ekspozycji Polski w świecie (przewodnictwo w unii, euro2012, dziedzictwo kulturowe, turystyka etc) starałbym się wykorzystać te domeny do promocji kraju. Z pozycji czysto marketingowej używanie tego typu nazw utwala w świadomosci użytkownika zaróno sam adres, pisownię (cudzoziemcy) jak i markę którą słowo POLSKA niewątpliwie jest coraz bardziej na arenie miedzynarodowej. Jeśli NASK nie był sobie w stanie poradzić z utrzymywaniem tych domen to własciwym krokiem mogłoby być warunkowe wydzierżawienie tych domen podmiotowi odpowiedzialnemu za promocję kraju w internecie, np. izbie turystyki. Niestety tak się nie stało i obecnie dochodzi do sytuacji że odwiedzając polska.pl i klikajac w banner na stronie głównej pt. "Dokumenty z czasów Jagiełły ze zbiorów Archiwów Akt Dawnych" zostajemy przenoszeni do katalogu stron serwisu gazeta.pl Dlatego interesuje mnie czy żyjemy w państwie przejrzystych mechanizmów prawnych i biznesowych czy kolokwialnie mówiąc duży może więcej a co do reszty istnieje ciche przyzwolenie aby dyskryminować podstawowe prawo jednostki do informacji która powinna istnieć w warstwie publicznej. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu usłyszymy wiecej konkretów, które pozwolą obiektywnie i bez emocji ocenić sytuację pod kątem prawnym i merytorycznym. Dla samej wartości dyskusji byłoby dobrze aby do tego czasu populistów tak samo piętnować jak ewentualność nadużyć przy przekazywaniu domen.
  13. Na kolanach powinien mu dziękować że kiepskiej jakości stroną promuje globalnie rozpoznawalny renomowany znak towarowy na dodatek dopychając layout AdSensem i AdKontekstem. Każda renomowana firma po prostu marzy żeby wpisując ich nazwę w necie wpadać na strony tej jakości. Sam się dziwię że do tej pory nie zaproponowali mu wycieczki do legolandu i jakiejś nagrody pieniężnej.
  14. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    ot ciekawostka... ...swego czasu LotniczaPolska.pl próbowała rejestrować słowny znak towarowy: www.lotnicza.polska.pl zgłoszenie # 334809
  15. Alex

    Co dalej Polska.pl?

    Nasuwa się kilka pytań: Czy był jakiś przetarg? Czy zamieszczono ogólnie dostępną informację (dla potencjalnych abonentów) o udostępnieniu tych domen dla przestrzeni publicznej? Czy została podana informacja o kwocie za którą domeny zostały odstąpione? Co stanie się z archiwami dokumentów gromadzonymi przez lata na polska.pl (projekty "Miasta w dokumencie", zbiory Archiwum Głównego Akt Dawnych czy projekt "U Polskich źródeł demokracji" który był dostępny pod adresem demokracja.polska.pl) na stronie NASK widnieje informacja: http://www.nask.pl/run/n/Dzialalnosc Nie widzę nic złego w tym że NASK zdecydował się udostępnić te domeny ale ciekawi mnie sposób w jaki zostały udostepnione tylko jednemu podmiotowi, (być może) dyskryminując innych potencjalnych zainteresowanych. Ciekawi mnie także jakim gwarantem jest prywatna firma w gestii wspomnianej na stronach NASKu "weryfikacji pod względem merytorycznym". Wydaje mi się że tego typu informacje oraz kwota sprzedaży powinny być jawne ze względu na charakter działalności NASK.
  16. Slowno-graficzny znak towarowy nie chroni wasrtwy słownej tylko kombinację wartw słownej i graficznej. O ile nie podszywasz się pod stronę konkurencji (nie posługujesz ich logo) to nie ma podstaw do odebrania domeny. Oczywiście bez podania konkretnej domeny nie ma szans określić czy nie zaistniały inne okoliczności. Dlatego taki post bez konkretnych danych jest pozbawiony sensu. Z tego też nic nie wyniknie bez konkretnie sprecyzowanego pytania Za tydzień następna osoba napisze że były podobne pytania ale nic z nich nie wynikało i kólko się zamyka a śmietnik na DI rośnie.
  17. Alex

    IDG nowy serwis.

    co do tego nie ma wątpliwości ...już teraz rejestratorzy raportują problemy z serwerami powodowane natłokiem nowych abonentów [not] No to ja Ci to powiem ...praktycznie nie ma takiej możliwości prawnej, w konfiguracji gdzie: - domena jest poniekąd opisowa (co prawda w j. angielskim) - co najważniejsze prawo Polskie jasno mówi że w wyniku rejestracji domeny abonent nie nabywa praw bezwzględnych (erga omnes) i automatycznie nie przysługują mu prawa do wszystkich innych końcówek. - dodatkowo rejestracja domeny IDG ma późniejszą datę (co akurat nie ma znaczenia w przypadku domen opisowych o ile za taką zostanie uznana) Oczywiście powyższe nie zmienia faktu że jak abonent zacznie się podszywać pod konkurencje to wtedy sytuacja się przedstawia inaczej.
  18. popieram 100% PRZEPISY.com SEO to tylko jeden z argumentów za którym idzie parę innych w tym zapamiętywalność, trafność i popularność frazy http://www.google.com/insights/search/#q=p...o=PL&cmpt=q Widać chłopak nieogarnięty w temacie serwisów więc krótko: Rozumiem że to że Knorr ma przepisy.pl ...to ma być jakiś argument sam w sobie? Popatrz na SERPY
  19. Domena Saturn.pl ale cena z Marsa
  20. To jest bardzo ciekawa teoria która nie raz była powtarzana na tym forum (choć zresztą nie tylko). Problem w tym że IMO ma się ona nijak do realnego rynku gdzie przeważająca częsć nowych podmiotów wchodzaca na rynek internetowy (i to nie mówię tu tylko o startupach) decyduje się na sprawdzone rozszerzenia i promocję nazwy swoje j firmy, która niesie za sobą wartość odrózniajacą. Wystarczy odwiedzić wszelkiego rodzaju seedcampy, hackfesty czy startup week i rzucić okiem na przykładowe serwisy powstałe w przeciagu ostatniego roku / 3 lat: 2009 Filestube.com Codility.com AdTaily.com JakElvis.pl Filmaster.pl Animili.pl Siepomaga.pl gametrade.pl peryskop.pl pstro.pl ShareTheMusic.com 2010 CityDeal.pl Zubibu.com Smartupz.com Manubia.pl Pressmo.pl Admatik.pl Fidbek.pl Testuj.pl Szukajauto.pl Spoti.pl 2011 Admanago.pl Cityrace.Me CollageBadania.pl FanpageTrender.com pocztowka.mobi Manifo.com Manubia.pl Migam.pl Mobile4biznes.pl MobilnaNauka.pl Myguidie.com Pixad.pl Pixers.pl Rekome.pl Saveup.pl Stoliczku.pl Trail.pl Wisdio.com Jak widzisz ...pomimo dostepności krótkich .co, .me etc nie ma wielu chętnych. Tak jak sam napisałeś domena musi "się upowszechniać w świadomości internautów" a nie dojdzie do tego w przypadku .co / .me jeśli przeważajaca cześć serwisów na które codziennie wchodzi większość internautów jest na domenach .pl / .com Oczywiscie istnieją podmioty z zapleczem wystarczajacym do budowania wartosci odróżniajacej na domenie z keywordem i ma to swoje nieocenione plusy (sam coś o tym wiem ) ale wiem także ile nakładów finansowych i pracy wymaga pozycjonowanie i marketing serwisów opartych na komercyjnych keywordach. Firmy typu opony.com / opony.pl / buty.pl / meble.pl pracują cieżko na swój branding ale niestey z różnymi efektami (sam sobie odpowiedz czy myśląc o zakupie mebli pierwsze do głowy przyjdzie ci meble.pl czy ikea lub inny lokalny sklep). Ja to przynajmniej widzę w ten sposób choć nie powiem że nowopowstałe końcówki nie są jakaś tam alternatywą dla kompletnie małych podmiotów. Pozostanie tylko pytanie jak dużą grupę przyciagnie i czy wystarczy ona do popularyzacji tych końcówek. ...ale mój przykład dotyczył własnie odbiorcy za oceanem (bo to moje podwórko). Nie wiem jak jest w Polsce ale zakładam że nie lepiej
  21. Fani Legii Warszawa przegrywają proces z… Legią Warszawa dzisiejszy artykuł z antyweb.pl
  22. Nie mogę się zgodzić tym stwierdzeniem i już tłumaczę dlaczego. Rejestr .co potrzebuje sukcesu jak powietrza i rodzynkami w torcie były transakcje / lub rejestracje końcówek .co przez serwisy ze świecznika (t.co, g.co, o.co). Niestety problem z tego typu "exposure" jest taki ze niesie za sobą wszystkie konsekwencje dobrych rozwiazań ale niestety także tych złych. W tym konkretnym przypadku, Overstock medialnie potwierdził że .co to końcówka typo / spekulacyjna co IMO znacznie obniża jej wartość. I piszę w tym momencie o wartości B2B ponieważ końcowka do dziś nie jest masowo rozpoznawalna wśród klientów końcowych. Mało tego sam byłem świadkiem sytuacji gdy podczas wizyty u znajomych po emisji reklamy Overstock w TV zapytałem czy używają skrótu. Padła odpowiedź ktore według mnie sumuje cała sytuację, a mianowicie.... znajoma nie tyle nie wiedziała co to jest O.co (pomimo tego że było umiejscowione pod Overstock.com a tylko to jednoznacznie kojarzy jej się z adresem), co nie widziała sensu używać jakichkolwiek skrótów podczas gdy zarówno pasek wyszukiwania jak i adresu podpowiada jej pełny adres stron które odwiedza. Biorąc hipotetycznie pod uwagę że tego typu podejście zaliczymy do grupy klientów którzy nie używają wogóle skrótów i biorąc pod uwagę klientów którzy używali ale mylili .co z .com (vide komentarz Jonathan'a Johnson'a) wyłania nam się obraz ukazujacy poważne problemy w UX. Przypadek Overstock jest o tyle ważny że był eksperymentem przeprowadzonym na żywej tkance / dużej grupie komercyjnych klientów, także pisanie że jest to "bez róznicy" jest niezrozumiałe. A odniesienie do Google nie ma kompletnie sensu ponieważ Google nigdy nie zdecydowało się na szeroki marketing tej końcówki. Moim skromnym zdaniem to nie koniec problemów rejestru .co ponieważ IMO istnieją spore błędy w planowaniu marketingu tej końcówki. Głównym z nich jest właśnie podpieranie się znanymi markami, które raczej nie zdecydują się na rebranding z wiadomych powodów. W efekcie szum generowany wokół tego typu transakcji (jak t.co czy o.co) tylko umacnia w przekonianiu że te końcówki lądują jako skracacze lub przekierowania do .com Do tego dochodzi medialny "fail" O.co który był do przewidzenia, a także kompletny brak kontynuacji po stronie Amazon z ich szumnie zakupionymi końcówkami a.co, z.co, k.co, cloud.co BTW ....przypadek cloud.co może być nastepną medianą porażką jesli ktokolwiek w Amazon zdecyduje się na konkurencję z Citrix'em.
  23. Ciekawa usługa choć nie jestem przekonany że wielu się zdecyduje z niej skorzystać. detale oraz video >
  24. Przyznaję... pomimo uważnego przeczytania, "przerosło mnie" zrozumienie Twoich postów. Nie jestem po prostu w stanie objąć co Twoje odpowiedzi w stylu "było" albo "nie mogłeś sobie odmówic..." albo "nawet małpa potrafi..." lub "chciałes dać upust swojej pyszałkowatosci" ...mają wspólnego z jego tematem "Overstock wycofuje się z domeny O.co". Tak więc wybacz ale biorąc pod uwagę powyższe mam poważne wątpliwosci że jesteś autorytetem który mógłby udzielać mi rad na temat poziomu dyskusji.
  25. Wayne Rooney and a decade of .uk domain name disputes Trochę ogólnikowo ale zawarto najbardziej charakterystyczne sytuacje dotyczace arbitraży: waynerooney.co.uk - odebranie domeny na podstawie wykazania braku interesu w wykorzystaniu domeny maestro.co.uk - nieudana próba odebrania domeny opartej o słowo potoczne skunkworks.co.uk - nieudana próba wykazania wprowadzania internautów w błąd starbucks.co.uk - odebranie domeny na podstawie wykazania wykorzystywania domeny w złej wierze ihateryanair.co.uk - odebrana na podstawie wykazania wykorzystania domeny w złej wierze Oczywiscie nie wszystkie arbitraże pozbawione są kontrowersji. O ile pierwsze 4 przypadki nie budzą większych zastrzerzeń, ostatni jest w miarę kontrowersyjny biorac pod uwagęswobodę wypowiedzi i strony tego typu działajace od lat (vide Paypalsucks.com)
×