Jump to content
DD

Polska i Ukraina mają EURO 2012!!! :)

Recommended Posts

Wymęczone bo wymęczone ale jest awans dla Lecha ;)

 

Obstawiłem 2 stówki na bet365 po kursie 1,65 na livie na awans lecha i się opłaciło :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Lech wylosował bardzo ciekawych rywali

 

Grupa A: Juventus Turyn, Manchester City, FC Salzburg. LECH POZNAŃ

 

Będzie co oglądać ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Lech wylosował bardzo ciekawych rywali

 

 

 

Będzie co oglądać ;)

 

 

Lech zostanie zmiażdżony.

Na "czarnego konia"a teraz to właściwie na faworyta tej grupy typuję nową siłę (a starą siłę, kiedy jeszcze w tym mieście nikomu nie śniło się o sir Alexie i wielkim MU) czyli Manchester City.

Share this post


Link to post
Share on other sites

w sumie to bez znaczenia, która grupa, byle atrakcyjni do oglądania rywale, ale ta grupa ma najsilniejsze zespoły na pozycji 1 i 2, więc w sumie za dużych emocji może nie być, bo za wysoko trafili, ale za to będzie można emocjonować się przed meczem ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Juventus Turyn wcale nie jest takim faworytem tej grupy :P Osobiście cieszę się z takich drużyn, Lech zarobi na transmisji, a my zobaczymy dobre drużyny ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Pachnie "Gierkiem". "Wicie, rozumicie" ;):

 

http://wiadomosci.dziennik.pl/sport/artyku...la-pilkarza.htm

Mysle, że to dobry sposób na zwiększenie liczby obcokrajowców w Polscy, tak aby poznać inne nacje, ponieważ:

 

W Polsce i Rumunii odsetek cudzoziemców jest najmniejszy - stanowią zaledwie 0,1 proc. ludności. Natomiast aż 1,5 mln Polaków żyło w ub. r. w innym kraju UE.

Share this post


Link to post
Share on other sites
hej hej pilkarze

30 minuta meczu Juventus Turyn - Lech Poznan 0:2!

 

 

Bramki naszych cieszą ale nie mówmy hop , do 90min jeszcze daleko. Do szatni już jedną bramkę odrobili

Share this post


Link to post
Share on other sites
Bramki naszych cieszą ale nie mówmy hop , do 90min jeszcze daleko. Do szatni już jedną bramkę odrobili

 

Kotorowski i 2:2 :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie widziałem tej bramki, bo przerzuciłem na inny kanał.

 

Miałem powiedzieć, że frajersko przegrano zwycięski mecz a awansuje Man.City i Juve. Powiem, że należy się Lechowi szacunek za grę do końca a sprawa wyjścia z grupy jest otwarta. Myślę, że Man.City jest poza zasięgiem kogokolwiek w tej grupie i już z niej wyszedł zanim rozpoczął grę.

 

Jednak: polskie zespoły nie potrafią się bronić przed stałymi fragmentami i nie potrafią takich fragmentów wykonywać (chwała, że karny został strzelony).

 

Postawiłem dziś u buka na Lecha. Asekuracyjnie postawiłem też na remis. Zamiast setek złotych mam zwrot, więc wypada mi się cieszyć (z remisu polskiej drużyny również).

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
kiedy jeszcze w tym mieście nikomu nie śniło się o sir Alexie i wielkim MU) czyli Manchester City.

wprowadzasz w błąd innych (świadomie lub nie) takimi nieprawdziwymi stwierdzeniami. proste porównanie zdobytych trofeów:

 

jak wiadomo, City od 1976 nie zdobyło żadnego major trophy, sięgając wtedy po Puchar Ligi (zwany obecnie Carling Cup). cofnijmy się jeszcze dalej w czasie. do tego momentu, City zdobyło 2 tytuły mistrza Anglii oraz 4 razy wygrało Puchar Anglii (FA Cup), dokładając do tego wspomniany wcześniej Puchar Ligi (dwukrotnie). do 1976 roku Manchester United miał na koncie 7 tytułów mistrza Anglii, 3 wygrane FA Cup oraz Puchar Europy zdobyty w 1968 roku. gdzie ta niby przewaga City nad lokalnym rywalem w pre-Fergusonowych czasach? City było zawsze w cieniu zachodnich sąsiadów, a mając w pamięci katastrofę w Monachium (1958) z tym większym szacunkiem należy patrzeć na osiągnięcia United w erze sir Matta Busby'ego. a od przyjścia w 1986 roku sir Alexa Fergusona to już zupełnie inne światy... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
wprowadzasz w błąd innych (świadomie lub nie) takimi nieprawdziwymi stwierdzeniami. proste porównanie zdobytych trofeów:

 

jak wiadomo, City od 1976 nie zdobyło żadnego major trophy, sięgając wtedy po Puchar Ligi (zwany obecnie Carling Cup). cofnijmy się jeszcze dalej w czasie. do tego momentu, City zdobyło 2 tytuły mistrza Anglii oraz 4 razy wygrało Puchar Anglii (FA Cup), dokładając do tego wspomniany wcześniej Puchar Ligi (dwukrotnie). do 1976 roku Manchester United miał na koncie 7 tytułów mistrza Anglii, 3 wygrane FA Cup oraz Puchar Europy zdobyty w 1968 roku. gdzie ta niby przewaga City nad lokalnym rywalem w pre-Fergusonowych czasach? City było zawsze w cieniu zachodnich sąsiadów, a mając w pamięci katastrofę w Monachium (1958) z tym większym szacunkiem należy patrzeć na osiągnięcia United w erze sir Matta Busby'ego. a od przyjścia w 1986 roku sir Alexa Fergusona to już zupełnie inne światy... ;)

 

 

Przeczytaj może raz jeszcze to co napisałem, a później racz stawiać zarzuty:

"[..] (a starą siłę [...]"

 

Manchester City jest dla mnie starą siłą z Manchesteru (a tym samym starą siłą Manchesteru). W 1970 r. sięgnął po trofeum europejskie - zdobył Puchar Zdobywców Pucharów po wygranej z Górnikiem Zabrze. Tak. Manchester United dwa lata wcześniej sięgnął po Puchar Mistrzów.

Czy z tych faktów wynika, że Manchester City nie jest "stara siłą"?

 

Podwórko stricte lokalne mnie nie interesuje bo ono często wypacza obraz "siły" (choć kilka Pucharów Anglii, Pucharów Ligi i Mistrzostwa Anglii to nie "w kij dmuchał") ponieważ można być kilkunastokrotnym Mistrzem danego kraju a w Europie nie znaczyć nic, a można mieć jeden taki tytuł i wygrać puchar europejski.

 

"[...] kiedy jeszcze w tym mieście nikomu nie śniło się o sir Alexie [...]".

Tak. Wtedy jeszcze nikomu w tym mieście nie śniło się o czasach związanych z sir Alex'em. Śniło się? Może ktoś tak śniący znalazłby się, ale musiał to być prawdziwy sen o potędze, a bardziej właściwie - sen o prawdziwej potędze.

 

 

"[...] i wielkim MU)".

 

Dopiero po przyjściu A. Fergusona Manchester Utd. stał się europejsko wielki (lata:1991 - zdobycie PZP, 1991 - zdobycie Superpucharu Europy, 1999 - Finał Pucharu Europy, 1999, 2008 - zdobycie LM, 2008 - Finał Pucharu Europy, 2009 r. - Finał LM).

Jest to Era Alexa Fergusona (o czym zresztą sam, innymi słowy wspomniałeś).

 

 

W skrócie można powiedzieć, że porównałem "starą siłę" City do braku snów o Erze Fergusona w Utd. Wszystko to w kontekście rozgrywek obecnej Ligi Europejskiej czyli kontekście europejskim.

 

 

----

#Hutnik.net

 

#Alaves.info

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Rudnews ma wszystko by zostać prawdziwą gwiazdą, to zdanie Bońka, z którym warto się tutaj zgodzić, ten zawodnik poraża, a bramka na 3-3, to stadiony świata, należą się brawa.

 

http://www.youtube.com/watch?v=vsTkRZMg_l0

 

 

Dzięki Andro za linka, wczoraj szukałem tej bramki ale jeszcze wszyscy chyba byli zaskoczeni i filmiki kończyły się na 3:2.

 

Mam nadzieję, że to nie będzie tak, że ustawi się po Rudnevs'a kolejka i zostanie zimą sprzedany.

Po b. dobrym meczu Jagielloni z Grekami od razu chcieli oni kupić Grosickiego (na szczęście dla Jagielloni został).

 

Mam swoja "socjologiczną" osobistą teorię na to, że jednym z czynników powodujących sytuacje świetnych występów konkretnych zawodników są pewne określone ludzkie konfiguracje, stanowiące zespół, drużynę. Często ci, którzy odeszli za tzw. granicę, grzeją ławy. I choć grają w klubach dużego formatu to nie mogą się tam "odnaleźć".

 

Boniek pewnie ma rację mówiąc, że Robert Lewandowski co prawda jest tam dokąd się rwał, dostaje sporą kasę ale grzeje ławę i o europejskich pucharach może sobie pomarzyć.

 

Oczywiście, powodów grzania ławy za granicą przez piłkarzy wyjeżdżających tam z Polski jest wiele.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
... a to ja "zapodam" jak żyją dwie (bo pozostałe zamknięte/ lub budowane) trybuny nowego wiślackiego Stadionu :P:

 

Młyn jest tam gdzie ostatnio był czyli na jednej z dwóch mniejszych trybun:

 

http://www.wisla.krakow.pl/pl/aktualnosci/..._stylu_czesc_2/

 

 

Poczekaj jak na kolejny mecz LE w Poznaniu wbije z 40tyś kibiców , to dopiero będzie doping ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Poczekaj jak na kolejny mecz LE w Poznaniu wbije z 40tyś kibiców , to dopiero będzie doping :P

 

Wiem, ze będzie i cieszę się bo w końcu infrastruktura na polskich stadionach "doszlusuje" do poziomu ruchu ultrasowskiego ;)

 

Na Wiśle będzie mniej bo ok. 34 tys ale jakość jest ważna :P

W przyszłości Stadion Wisły można rozbudować. W niektórych miastach, nowopowstałe, duże (wg mnie zbyt duże) stadiony mogą stanowić problem dla konkretnego miasta, wprost proporcjonalny do wielkości stadionu. W milionowym - licząc mieszkańców niezameldowanych - mieście takim jak Kraków tego problemu nie będzie.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Utalentowany pomocnik Lecha, Sławomir Peszko, przekreślił swą reprezentacyjną karierę. Po meczu z Australią wrócił do hotelowego pokoju nad ranem. Był mocno pijany. Nie był zresztą jedynym zawodnikiem, który ostro imprezował. Razem z nim bawił się bowiem legionista - Maciej Iwański. Selekcjoner Franciszek Smuda od razu skreślił ich z kadry.

 

http://wiadomosci.dziennik.pl/sport/pilka-...za-alkohol.html

Share this post


Link to post
Share on other sites

Amerykę odkryli . Dobrze wiemy iż polskie "gwiazdeczki" ostro balangują jak mają chwilę wolnego . Nie wspomnę już o samym prezesuniu Lato który chleje ile wlezie

 

Odnośnie wczorajszego dnia możemy się pochwalić pierwszym otwartym stadionem na Ojro 2012 w Poznaniu

 

http://sport.wp.pl/gid,12684719,kat,1715,g...azdjecie.html?T


=1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×