Dolar po mniej niż dwa złote

[scav 3]

Coś w tym jest bo ostatnio widziałem jak emerytka kupowała na poczcie euro po 3.90

 

Lepiej późno niż wcale ) Dzis euro po: Kurs z dnia 2009-01-23: 4.3957 ;]

[umberto 1,049]

Niestety, nadal kilka osób w tym państwie [w tym jedna na najwyższym stanowisku] uparcie nie chce euro. Poczekamy, aż polskie firmy importujace towary padna

[DD 731]

Dolar po więcej niż 4 zł... już niedługo? Jeszcze niedawno każdy uznałby to za science fiction.. Euro po 5 zł - bardzo prawdopodobne, być może jeszcze w tym tygodniu. Cieszyć się czy smucić..?

 

DD

[pitreq 4]

zalezy

 

jezeli ktos mieszka w polsce i placi w euro, chociazby za sprowadzanie czegos zza granicy to przestaje to bym oplacalne

 

jezeli ktos mieszka w polsce i zarabia w euro (adsense, sedo) to tylko sie cieszyc

[apze 1,062]

Ceny IPhone wzrosły ;(

 

zalezy

 

jezeli ktos mieszka w polsce i placi w euro, chociazby za sprowadzanie czegos zza granicy to przestaje to bym oplacalne

 

jezeli ktos mieszka w polsce i zarabia w euro (adsense, sedo) to tylko sie cieszyc

Przecież te zarobki są kalkulowane pod kurs aby utrzymać równowagę. Prawda?

[pitreq 4]

hmm chodzi ci o to ze ktos kupi samochod zza granica o 500 euro wiecej i podniesie w Polsce cene? mozna tak zrobic ale ludzie nie beda chcieli kupowac wtedy samochodow drozej wiec nie bedzie oplacac sie je sprowadzac...

[epson 370]

Dolar po więcej niż 4 zł... już niedługo? Jeszcze niedawno każdy uznałby to za science fiction.. Euro po 5 zł - bardzo prawdopodobne, być może jeszcze w tym tygodniu. Cieszyć się czy smucić..?

 

DD

 

 

rozpaczac!!!

 

przez ten "kurs" troche planow mi sie popsuło/je

[DD 731]

No dobra - trochę pomarudziliśmy A teraz: kto widzi szansę w coraz słabszym złotym? Jak można na tym zarobić? Kilka oczywistych odpowiedzi nasuwa się samych, ale czekam na Wasze pomysły

 

DD

[pitreq 4]

No dobra - trochę pomarudziliśmy A teraz: kto widzi szansę w coraz słabszym złotym? Jak można na tym zarobić? Kilka oczywistych odpowiedzi nasuwa się samych, ale czekam na Wasze pomysły

 

DD

 

kupowac i sprzedawac na litwie:P

[epson 370]

patrzac z perspektywy polakow pracujacych na zachodzie to calkiem "fajne" pieniadze teraz zarabiaja w przeliczeniu na zlotego i tu jest plus...

 

skoro zlotowka teraz jest slaba oplaca sie sprzedawac wszystko co zachod chce kupowac... od swiezych jaj ...mebli.. do mieszkan..domow (opcjonalnie )

 

ale skoro nasza waluta leci na leb na szyje.. to ja sie tu zaczynam obawiac.. zeby czasem za nisko nie upadla.. bo wtedy wzrosnie krzywa statystyczna"" bankrutów pukajacych do piotrowych bram""

 

dobrze ze domeny nie sa uzaleznione od kursu np: euro .. pewnie teraz by kosztowala 2x wiecej .

(juz nie wspomne o pcji czy przedluzeniu )

Edited February 17, 2009 by epson

[Luke 84]

Przecież te zarobki są kalkulowane pod kurs aby utrzymać równowagę. Prawda?

 

Szczegolnie widac to w ND, gdzie stawki za ruch finansowy spadly do 0,01 $

Edited February 17, 2009 by Luke4U

[Saint 33]

Panowie, spokojnie bez paniki Jak premier wdrożył by mój plan naprawczy polegający na utworzeniu komisji składającej się z członka RPP, przedstawiciela rządu, przedstawiciela banków komercyjnych, przedstawiciela przedsiębiorców i taka komisja ustaliła by warunki udzielania kredytów przez NBP na okres dwóch lat z przeznaczeniem konkretnym na udzielanie kredytów przedsiębiorcą to by znacznie poprawiło sytuacje. Z tym co teraz mamy do czynienia to są krótkookresowe gry na walutach wystarczy, że wejdzie jakiś mega inwestor z kwotą równą rezerwie w euro w NBP np. 50 mln i pompuje sobie walutę aby sprzedać 500 mln euro to są takie efekty niestety. NBP może wpakować w rynek swoje rezerwy lub posługiwać się innymi metodami, ale nie ma sensu, gdyż w tej chwili żaden instrument pochodny polskiego banku centralnego nie ma szansy wygrać na runku umocnienia naszej rodzimej waluty. Jeśli idzie o kryzys to wygląda na to że mamy powtórkę roku 1974 r. porównując ówczesne wykresy i ten obecny można dojść do wniosku, że mamy do czynienia z klasycyzm eliotowskim schematem fal A-B-C gdzie niewinnie wyglądające korekty A i B stanowią zapowiedź dynamicznej fali spadkowej C, która wywołała na DJ spadek w 1974 r. o cirka 42%. Jak obliczył National Bureau of Economic Research kryzys w 1974 r. trwał 16 miesięcy i skończył się skokowym odbiciem od dna. My musimy robić wszystko aby nasza gospodarka i PKB nie padło na pysk, ale to w głównej mierze od amerykańskiego kongresu zależy kiedy i jak skutecznie uruchomi plan Poulsona, a mówiąc konkretnie uruchomi tak zwany "zły bank", który dokona w pewnym sensie nacjonalizacji banków przez skupienie "złych papierów wartościowych" czyli strukturyzowanych obligacji na kredytach hipotecznych, które teraz są papierami bez pokrycia. Pomyśleć, że wszystko zaczęło od tego jak amerykanie mówiąc oględnie wypieli się dupą na Lehman Brothers efektem czego był upadek tego banku i panika o efekt domina.

[513581 53]

dobrze ze domeny nie sa uzaleznione od kursu np: euro .. pewnie teraz by kosztowala 2x wiecej .

(juz nie wspomne o pcji czy przedluzeniu )

 

Moze Polskie nie sa, ale jako ze zajmuje sie tylko globalnymi to juz place prawie 2x wiecej niz np. w lipcu.

[umberto 1,049]

Moze Polskie nie sa, ale jako ze zajmuje sie tylko globalnymi to juz place prawie 2x wiecej niz np. w lipcu.

 

Mnie az tak to nie cieszy, co prawda teraz, aby opłacić 50 PLN za przedłużenie domeny .pl wystarczy, że przeleję 10€ na polskie konto, a jeszcze niedawno bylo to, uff, 14,70€ za kazda .pl-ke (1 EUR - 3,40). Czyli prawie 5 euro na domenie! Jednak nawet 10 eur to niestety, i tak cena z kosmosu

[organizer 0]

Na rynku walutowym dolar wczoraj był wyceniany na ponad 3 złote.

Ciekawe jakie kursy będzie osiągał do końca roku razem z Euro. Analitycy finansowi prognozowali do końca roku 3.80 zł za europejska walutę.

 

Po bankructwie Grecji w kolejce po pomoc czeka Irlandia, Portugalia no i nie wiadomo co będzie z Hiszpanią.

Edited November 27, 2010 by organizer

[umberto 1,049]

Na rynku walutowym dolar wczoraj był wyceniany na ponad 3 złote.

Ciekawe jakie kursy będzie osiągał do końca roku razem z Euro. Analitycy finansowi prognozowali do końca roku 3.80 zł za europejska walutę.

Czas żniw prezentowych się zbliża to i spekulacja walutami nie dziwi.