Jump to content
sanit

Polityka

Recommended Posts

a mnie dziwi ze nikt tego nie widzial przez te kilka miesiecy, widocznie ktos nie dostal swojej dzialki i sprawa sie rypla

 

Jak się robi za państwowe to wszystko jest możliwe ;) Byle się tylko na papierze zgadzało.. Za kilka lat dowiemy się że mamy stadiony z gipsu ;]

Share this post


Link to post
Share on other sites
wreszcie ktos mysli... a z drugiej strony moze to wybieg lobby prawniczego aby zdobyc wiecej klientów w przyszlosci ;)

Tak, a za fabrykami słodyczy to w ogóle lekarze stoją, bo wiadomo, będą mieć więcej otyłych i chorych klientów w przyszłości. :P A za wszystkim to w ogóle stoi przemysł pogrzebowy, jedna wielka mafia, bo od smierci się nie ucieknie. Proponuję wyluzować.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Cejrowski o Komorowskim i Tusku (ps. lubię mądrości Cejrowskiego ;) )

http://www.youtube.com/watch?v=d3IH9opS1tc

 

Odnosnie tej plyty, to mam inne zdanie, ale odnosnie Tuska, to lepiej bym tego nie ujal...

 

Niestety nadal zastanawiam sie, dlaczego PO ma wciaz tak wysokie poparcie. Jedyne co przychodzi mi do glowy, to ma je dzieki PiS.

 

Bo tak naprawde ludzie uwazaja PO za przeciwwage PiS-u, ktorego nie trawia... PiS, jako partia opozycyjna, zamiast deptac po pietach i gromic PO za podatki, za nieudolnosc, za afery, to woli uprawiac robote klauna. W dodatku robi przysluge PO, bo zamiast dzisiaj w mediach rozmawiac o podwyzce VAT, przez co poparcie dla PO by malalo, to debatujemy o jakims krzyzu i jego fanatykach... O nikomu niepotrzebnych (oprocz Jarka, jego matki i kota) pomnikach etc.

 

Przez co mamy z jednej strony obludnikow z PiS-u, ktorzy zeruja na uczuciach ultra katolikow i ultra patriotow, a z drugiej zgraje zlodziei z KLD (bo to nie jest juz ta PO, ktora byla kilka lat temu) ktora wciska kit, ze popierajac ich, jest sie lepszym (glosuj na PO - uleczysz kompleks swojej miernociny).

 

Mam nadzieje, ze Lewica sie znowu odbuduje i zjednoczy. Najchetniej bym jednak widzial partie Palikota. Mozna o nim mowic, ze jest debilem, aczkolwiek jest to jedyny polityk w PO, ktory nie lize tylka Donaldinio i nie boi sie wyrazac swoich, sprzecznych opinii. Przy okazji odeszloby troche ludzi z KLD, dzieki czemu Tusk i jego zgraja zlodziei i nieudacznikow nie mielilby juz poparcia 4X%.

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://wiadomosci.onet.pl/2215369,12,szoku...n_gen,item.html

 

Jak można kogoś tak zmieszać z błotem za kilka słów prawdy? Rozumiem że to te słynne "europejskie standardy"

 

na dokładke wygrzebany na youtube portret Stefana Niesiołowskiego, czyli zgoda buduje ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=qjXKzkPBAB0

Edited by Adam_

Share this post


Link to post
Share on other sites
Najchetniej bym jednak widzial partie Palikota. Mozna o nim mowic, ze jest debilem, aczkolwiek jest to jedyny polityk w PO, ktory nie lize tylka Donaldinio i nie boi sie wyrazac swoich, sprzecznych opinii. Przy okazji odeszloby troche ludzi z KLD, dzieki czemu Tusk i jego zgraja zlodziei i nieudacznikow nie mielilby juz poparcia 4X%.

 

... bo liże inny tyłek , który być może jest jego żywicielem?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Tr%C3%B3jstronna

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niestety nadal zastanawiam sie, dlaczego PO ma wciaz tak wysokie poparcie. Jedyne co przychodzi mi do glowy, to ma je dzieki PiS.

 

To ich jedyna broń. Są beznadziejni ale straszą jeszcze gorszymi. PIS ma ogromny negatywny elektorat. Do tego większość ludzi to idioci którzy nigdy nie powinny dostać prawa głosu.

Przez co mamy z jednej strony obludnikow z PiS-u, ktorzy zeruja na uczuciach ultra katolikow i ultra patriotow, a z drugiej zgraje zlodziei z KLD (bo to nie jest juz ta PO, ktora byla kilka lat temu) ktora wciska kit, ze popierajac ich, jest sie lepszym (glosuj na PO - uleczysz kompleks swojej miernociny).

 

To fakt, większość wyborców PO to półgłówki którzy chcą się poczuć bardziej elitarnie. Wybaczcie jeśli kogoś uraziłem ale dla mnie trzeba być idiotą by głosować na partię odwalającą taką szopkę, kłamiąc w żywe oczy.

 

Mam nadzieje, ze Lewica sie znowu odbuduje i zjednoczy. Najchetniej bym jednak widzial partie Palikota. Mozna o nim mowic, ze jest debilem, aczkolwiek jest to jedyny polityk w PO, ktory nie lize tylka Donaldinio i nie boi sie wyrazac swoich, sprzecznych opinii. Przy okazji odeszloby troche ludzi z KLD, dzieki czemu Tusk i jego zgraja zlodziei i nieudacznikow nie mielilby juz poparcia 4X%.

 

Umiarkowana lewica rządzi od 89r. Zdobycie większego elektoratu przez "polskiego Zapatero" było by istną tragedią. Palikot to pajac, zwęszył okazje przez sytuacje z krzyżem i próbuje ją wykorzystać. Nie sądze by ludzie polecieli na kilka lewackich hasełek.

 

Ja cały czas czekam na zjednoczenie prawdziwej prawicy wolnorynkowej. Tego nam teraz trzeba w dobie Grecji i bankrutującego eurosocjalizmu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
...

 

Umiarkowana lewica rządzi od 89r. Zdobycie większego elektoratu przez "polskiego Zapatero" było by istną tragedią. Palikot to pajac, zwęszył okazje przez sytuacje z krzyżem i próbuje ją wykorzystać. Nie sądze by ludzie polecieli na kilka lewackich hasełek.

Czy tylko krzyz? Takich sytuacji mial wiele wiecej...

 

 

 

Ja cały czas czekam na zjednoczenie prawdziwej prawicy wolnorynkowej. Tego nam teraz trzeba w dobie Grecji i bankrutującego eurosocjalizmu.

 

Fakt - Napieralski to kolejny Tusk, tylko w innych barwach. Ale ma przynajmniej jako tako normalnych wokol siebie... Chociaz... oni tez juz byli.

 

Naprawde smutno patrzec, gdy nie ma prawdziwych politykow, ktorzy chcieliby dobra narodu, tylko urzadzaja sobie prywate. Niezaleznie, czy to PO, czy PiS, czy SLD - wszyscy kradli, kradna i beda krasc ;) W dodatku obluda i strach przed klerem sprawia, ze ten kraj zaczyna wygladac jak cyrk.

 

Nie jestem sympatykiem Pilsudzkiego, aczkolwiek takiego kogos nam potrzeba - kogos, kto wzialby ta cala zgraje za pysk. W okresie miedzywojennym po smierci Pilsudzkiego tez mielismy podobny cyrk jak obecnie, az w koncu z zachodu szwaby, ze wschodu Stalin...

 

Ech... Zal patrzec na glupote tego narodu. Sam sie prosi o klopoty. Zamiast martwic sie o gospodarke, to bardziej interesujace sa dwie deski.

Powinnismy zmienic godlo zamiast orla na krzyz...

 

Ech...

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy tylko krzyz? Takich sytuacji mial wiele wiecej...

 

Chodziło mi o to że na fali wojny o krzyż skręcił bardzo na lewo. Być może na polecenie Tuska by zagarnąć lewicowy elektorat. Nic nie tracą tym posunięciem, kilku czerwonych juz przygarneli.

Nie jestem sympatykiem Pilsudzkiego, aczkolwiek takiego kogos nam potrzeba - kogos, kto wzialby ta cala zgraje za pysk. W okresie miedzywojennym po smierci Pilsudzkiego tez mielismy podobny cyrk jak obecnie, az w koncu z zachodu szwaby, ze wschodu Stalin...

 

Ktoś taki jak Piłsudski byle nie socjalista jak Piłsudski ;) Ja bym chętnie takiego Pinocheta przejmującego władzę zobaczył.

 

Ps. Najnowszy sondaż. na panią bufetową chce głosować aż 40% ludzi. Powiedzcie jak to możliwe?

 

Wrażenie robi wynik Korwina, może tym razem będą go musieli dopuścić do debaty.

 

http://wiadomosci.onet.pl/2682,2215397,wyd...ie_lokalne.html

Edited by Adam_

Share this post


Link to post
Share on other sites
... wszyscy kradli, kradna i beda krasc ;) W dodatku obluda i strach przed klerem sprawia, ze ten kraj zaczyna wygladac jak cyrk.

 

Ech... Zal patrzec na glupote tego narodu. Sam sie prosi o klopoty. Zamiast martwic sie o gospodarke, to bardziej interesujace sa dwie deski.

Powinnismy zmienic godlo zamiast orla na krzyz...

 

Ech...

 

O jakim krzyżu mowa? O jakim strachu przed klerem mowa? Nie oglądaj już TV, bo się nakręcasz.

Nawciskają Ci tej papki a później biegasz po podwórku i krzyczysz, że wszędzie są krzyże i kler... a biedny Palikot jest super. Otwórz oczka ;)

(nie daj się na to nabrać)

 

 

Wcześniej pisałeś, że Palikota partię byś widział

Najchetniej bym jednak widzial partie Palikota. Mozna o nim mowic, ze jest debilem, aczkolwiek jest to jedyny polityk w PO, ktory nie lize tylka Donaldinio i nie boi sie wyrazac swoich, sprzecznych opinii.

 

Przecież Palikot jest największą zabaweczką Tuska. To pies gończy platformy, szczeka kiedy dostanie komendę. W mediach oczywiście niektórzy posłowie z PO mówią, że Palikot jest be i że powinien dostać po łapkach (ha ha ha). I ludzie łykają taką papkę z TV i myślą, że faktycznie Palikot robi to wbrew PO i w ogóle to zły człowiek i jest niewierny Tuskowi.

Kiedyś PIS miał swojego psa gończego pod nazwą Kurski. Ujadał, gryzł... aż go "wywalili" z PISu .. ale tylko na kilka miesięcy. (to tak dla publiczki wszystko.. ale ludzie to łykali i łykają)

 

Przepraszam, że tak na Ciebie najechałem. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
O jakim krzyżu mowa? O jakim strachu przed klerem mowa? Nie oglądaj już TV, bo się nakręcasz.

 

Nie musze ogladac TV, by widziec nawet w bliskim otoczeniu, ze nadal panuje strach przed klerem. Szczegolnie, gdy zblizaja sie wybory. U mnie w gminie np. kosciol jest oswietlany za gminne pieniadze, a nie z tacy.

 

Poza tym - powiesz, ze problemu krzyza nie ma? Pelno tych desek/rurek przy drogach, o placu przy palacu prezydenckim nie wspomne...

 

Nawciskają Ci tej papki a później biegasz po podwórku i krzyczysz, że wszędzie są krzyże i kler... a biedny Palikot jest super. Otwórz oczka :)

(nie daj się na to nabrać)

 

 

Nie napisalem, ze Palikot jest super - moze Ty otworz szerzej oczka i zacznij uwazniej czytac. Poza tym, jestem za stary, by biegac po podworku i krzyczec przy tym.

 

 

Wcześniej pisałeś, że Palikota partię byś widział

 

 

Przecież Palikot jest największą zabaweczką Tuska. To pies gończy platformy, szczeka kiedy dostanie komendę. W mediach oczywiście niektórzy posłowie z PO mówią, że Palikot jest be i że powinien dostać po łapkach (ha ha ha). I ludzie łykają taką papkę z TV i myślą, że faktycznie Palikot robi to wbrew PO i w ogóle to zły człowiek i jest niewierny Tuskowi.

Kiedyś PIS miał swojego psa gończego pod nazwą Kurski. Ujadał, gryzł... aż go "wywalili" z PISu .. ale tylko na kilka miesięcy. (to tak dla publiczki wszystko.. ale ludzie to łykali i łykają)

 

Przepraszam, że tak na Ciebie najechałem. ;)

 

Nie, Palikot ma przede wszystkim kase... Mozliwe, ze to wszystko jest zmykla, aczkolwiek Palikot ma juz dosyc duze poparcie, by Tusk mogl sie nim wyslugiwac. Teraz to Palikot moze dyktowac warunki i albo dalej oficjalnie robic z siebie blazna, by po kryjomu z Tuskiem, Grzesiem i innymi zlodziejami moc krasc, albo odejsc i zalozyc swoja partie, aczkolwiek wtedy byloby juz trudniej, bo bylby juz koalicjantem. W kazdym badz razie - moze szantazowac Tuska - nie musi mu juz tylka lizac. Ma pozycje, ma poparcie i ma kase.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...] U mnie w gminie np. kosciol jest oswietlany za gminne pieniadze, a nie z tacy.

 

Może to zabytkowy kościół. :)

 

[...]Poza tym - powiesz, ze problemu krzyza nie ma? Pelno tych desek/rurek przy drogach, [...]

 

 

Chyba trochę przegiąłeś.

(Choć rozumiem, że dla kogoś mogą być to jedynie deski i rurki).

 

Chyba, że Ci aż tak przeszkadzają. No ale każdemu przeszkadza co innego. Mnie przy drodze przeszkadzają tylko brawurowi kierowcy i pijani pieszy. Dziurawe i nieoświetlone drogi mi przeszkadzają. Są przy drodze jeszcze drzewa, ale on mi nie przeszkadzają.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może to zabytkowy kościół. :)

... włącznie z zabytkową plebanią? A kasa może i gminna, ale często dołozona do funduszy dojonych z Unii, której to bezbożnej Unii kiedyś się Kościół sprzeciwiał, dopóki nie poczuł zapachu ojromamony... rzecz jasna dotacje te idą wyłącznie na oświetlanie zabytkowych kościółków.

Share this post


Link to post
Share on other sites
... włącznie z zabytkową plebanią? A kasa może i gminna, ale często dołozona do funduszy dojonych z Unii, której to bezbożnej Unii kiedyś się Kościół sprzeciwiał, dopóki nie poczuł zapachu ojromamony... rzecz jasna dotacje te idą wyłącznie na oświetlanie zabytkowych kościółków.

 

 

Nie brnę dalej w temat bo po prostu nie znam przypadku, o którym napisał Empireus (a każdy, uważam, należy rozpatrywać jednostkowo). Zdaję się na jego wiedzę, bo to jego gmina i jest bliżej.

 

I jeszcze jedno: demokracja :)

Jeśli większość Radnych gminnych zagłosuje tak, lub inaczej, to będzie tak lub inaczej.

Dla mnie nie ma sprawy. Jeśli ktoś nie zgadza się z zastaną rzeczywistością, niech głosuje na tych ludzi, którzy zagwarantują mu inną rzeczywistość.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeśli większość Radnych gminnych zagłosuje tak, lub inaczej, to będzie tak lub inaczej.

Ty naprawdę nie wiesz chyba, gdzie zapadają decyzje w Polsce. Podpowiem: kurie, arycbiskupstwa, zakrystie, plebanie, Episkopat.

 

Nawet premier rządu tego kraju ulega biskupom. W normalnym kraju rzad nie musi w tonie przepraszająco-uniżonym wysyłac listów do biskupów, kajać się i spowiadać ze swoich decyzji tak jak TUTAJ.

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ty naprawdę nie wiesz chyba, gdzie zapadają decyzje w Polsce. Podpowiem: kurie, arycbiskupstwa, zakrystie, plebanie, Episkopat.

 

Nawet premier rządu tego kraju ulega biskupom. W normalnym kraju rzad nie musi w tonie przepraszająco-uniżonym wysyłac listów do biskupów, kajać się i spowiadać ze swoich decyzji tak jak TUTAJ.

 

 

Odpowiem Ci inaczej. Kiedy jestem tam gdzie zapadają jakieś decyzje, nie ma z nimi nic wspólnego Arcybiskup czy Episkopat :)

(Nb. zagrożenie dostrzegam zupełnie gdzie indziej. We wpływie na sprawujących władzę, niezależnie od jej szczebla choćby i spotkaniami na już symbolicznych stacjach benzynowych).

Uważam, że dalszy ciąg tej dyskusji będzie ciągiem dalszym generalizacji dlatego niniejszym wyłączam się z niej ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie musze ogladac TV, by widziec nawet w bliskim otoczeniu, ze nadal panuje strach przed klerem. Szczegolnie, gdy zblizaja sie wybory. U mnie w gminie np. kosciol jest oswietlany za gminne pieniadze, a nie z tacy.

U mnie gmina płaci za oświetlenie osiedla... a pieniądze osiedle ma. ( czynszów) :)

Płaci również za oświetlenie boiska szkolnego... a szkoła ma kasę na to.

itd. itp...

Na temat tych desek/rurek przy drogach.. wypowiadać się nie będę. To Twoje zdanie i Twoje sumienie.

 

 

---------------------------

---------------------------

 

 

Dzisiaj na "scenę polityczną" wkroczyła Pani Henia Krzywonos.

Musiała co nieco z siebie wyrzucić w kierunku J. Kaczyńskiego.

Wiadome media oczywiście pochwaliły p. Henię za "spontaniczność"

(weszła bez zaproszenia na podium po wystąpieniu J.K.)

... ale czy to było takie spontaniczne?

Pani Henia Krzywonos jutro wydaje swoją biografie a spontaniczność przy mikrofonie to nic innego jak tylko promocja swojej książki.

 

Pani Henio ... za 1980 rok dziękuję, za 2010 czerwona kartka. (przyznam szczerze, że dopiero teraz o pani usłyszałem)

 

 

http://iszbin.salon24.pl/

 

 

Zaciągnięte z forum onetu:

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum...GZvcnVtMDAxLmpz

"Przez chwilę zastanawiałem się , o co chodzi pani Krzywonos, wielce zasłużonej działaczce, matce , (pełen szacunek!) które przez te wszystkie lata ledwo wiązała koniec z końcem, aż, jak widzę postanowiła radykalnie poprawić swój status materialny. Oczywiście, pani Henryka ma pełne prawo mieć takie poglądy, na jaki tylko ma ochotę, pytanie jednak, dlaczego akurat teraz wdarła się na mównicę i dlaczego to co powiedziała nie pozostaje w żadnym związku z tym, co powiedział Jarosław Kaczyński. Pani Henryka wykrzyczała kilka sloganów, jak to Jarosław dzieli i jątrzy, co absolutnie nijak się ma do tego, co przed chwila powiedział. Myślałem sobie, myślałem, aż znalazłem wyjaśnienie. Na blogu ISZBINA.

 

Oczywiście, jak nie wiadomo, o co chodzi, to zapewne chodzi o pieniądze. Otóż jutro wychodzi staraniem Krytyki Poltycznej ksiażka- biografia Pani Krzywonos.

 

To, co widzieliśmy, to genialna akcja promocyjna. Z całą pewnością wielce szacowna, ale jednak prosta kobieta , jaka jest Pani Henryka sama na to nie wpadła. W kilka minut po jej spontanicznym wystapieniu w Wyborczej naliczyłem ( bo zajrzałem z czystej ciekawości, wiedząć, co zobaczę) trzy artykuły ze zdjęciami, w tym cytaty z Internetu, biografie, zdjęcia. Wszystko gotowe.

 

Pani Henryko, nie wiem, kto jest autorem kampanii promocyjnej Pani książki, ale jest to cwaniak kuty na cztery nogi. Z całą pewnością jest wart tych pieniędzy, które skasował za pani spontaniczne, wzorem posłanki Cielebąk- Sawickiej, wystąpienie. To geniusz. Zimny, ale geniusz.

 

Powinna się Pani jeszcze, zszokowana gwizdami popłakac i obsmarkać, po czym odjechac ambulansem, ale rozumiem , że nie ma Pani jeszcze takiego doświadczenia medialnego, jak Pani Sawicka. No, ale kasiora za książke na pewno rozwiąże wreszcie pani problemy finansowe, o których od lat Pani mówiła. Szczerze Pani gratuluję, zwłaszcza, że to nie koniec profitów, teraz zostanie pani Santa Subito, historie Solidarności trzeba będzie napisać od nowa, ale to już załatwia na Czerskiej i w TVN. Taka akcja, przykrycie wygwizdanego szpetnie Tuska i owacji Jarosława jest godna nagrody. Następne dni to będzie festiwal Pani Krzywonos. No i książki o niej, oczywiście.

 

Jutro, a najdalej pojutrze powinien się ukazać sondaż zaufania społecznego, w którym pani Henryka plasuje się zaraz za Komorowskim i Tuskiem. A kto wie, może i przed?"

 

 

Wydajemy biografię Henryki Krzywonos

 

Autorka: Agnieszka Wiśniewska

Tytuł: Duża solidarność, mała solidarność. Biografia Henryki Krzywonos

Wstęp: Kazimiera Szczuka

Projekt okładki: Twożywo

Okładka: miękka

Format: 145x205

Liczba stronic: 224

Seria Publicystyczna, t. 7

Wydawnictwo Krytyki Politycznej

Miejsce i data wydania: Warszawa 2010

Premiera: 31 sierpnia 2010

 

(teraz tylko czekać aż GW zacznie "bardziej chwalić swojego cukiereczka") klik...)

Edited by epson

Share this post


Link to post
Share on other sites
Autorka: Agnieszka Wiśniewska

Pani Henia Krzywonos jutro wydaje swoją biografie a spontaniczność przy mikrofonie to nic innego jak tylko promocja swojej książki.

 

Tytuł: Duża solidarność, mała solidarność. Biografia Henryki Krzywonos

Wstęp: Kazimiera Szczuka

Projekt okładki: Twożywo

Okładka: miękka

Format: 145x205

Liczba stronic: 224

Seria Publicystyczna, t. 7

Wydawnictwo Krytyki Politycznej

Miejsce i data wydania: Warszawa 2010

Premiera: 31 sierpnia 2010

 

A czy to takie dziwne że wydaje książke w 30tą rocznice NSZZ "Solidarność"?

 

(przyznam szczerze, że dopiero teraz o pani usłyszałem)

 

Tak to jest, jak ignoranci biorą się za komentowanie rzeczywistości.

 

 

Działacze chcieli z 30 rocznicy Solidarności zrobić kolejny wiec poparcia dla PIS'u, ale się nie udało.

Mamy kryzys kościoła, który nie przyznaję się do krzyża i mamy kryzys Solidarnośći, która zatraciła wszystkie ideały i stała się zbrojną przybudówką PIS'u.

Edited by horacy11

Share this post


Link to post
Share on other sites
A czy to takie dziwne że wydaje książke w 30tą rocznice NSZZ "Solidarność"?

A czy ja pisałem, że się dziwię z wydawania książki?

 

Tak to jest, jak ignoranci biorą się za komentowanie rzeczywistości.

Jasne, że jestem ignorantem. ( i to jeszcze jakim)

Działacze chcieli z 30 rocznicy Solidarności zrobić kolejny wiec poparcia dla PIS'u, ale się nie udało.

Mamy kryzys kościoła, który nie przyznaję się do krzyża i mamy kryzys Solidarnośći, która zatraciła wszystkie ideały i stała się zbrojną przybudówką PIS'u.

... wyżej to papka POwca. (schematy i wizje które otrzymał od swojej partii)

(za rok może dwa... POwcy zaczną wierzyć w to, że J.K wywołał 2 wojnę światową, czy też stan wojenny, że to on strzelał do Kennedy-ego albo do Lennona )

 

 

 

A p. Henia odwaliła kawał dobrej autopromocji i tyle w temacie. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
... wyżej to papka POwca. (schematy i wizje które otrzymał od swojej partii)

(za rok może dwa... POwcy zaczną wierzyć w to, że J.K wywołał 2 wojnę światową, czy też stan wojenny, że to on strzelał do Kennedy-ego albo do Lennona )

 

 

 

Prawdą jest że Jarka wtedy nie było w stoczni. Gdzie był? Nikt nie wie (pewnie kotkowi żwirek zmieniał).

Natomiast Lech był pionkiem, nic nie znaczył.

 

 

I to jest fakt!!!!

Edited by horacy11

Share this post


Link to post
Share on other sites

A wracając do Jarka.

 

W 94 r. w wywiadzie z Teresą Torańską, mówił o „Solidarności”.

 

"'Solidarność' nie przystawała do demokracji, ruch ze względu na swój charakter i konstrukcje także organizacyjne, do demokracji się nie nadawał przede wszystkim z dwóch powodów: oparty był na strukturze przedsiębiorstwa, wyrażał w istocie ambicje polityczne, co jest klasyczną cechą komunizmu, oraz był z samego założenia, w swoich intencjach, ruchem wszechogarniającym, czyli źle tolerującym jakikolwiek pluralizm”

 

Jak ludzie szybko zmieniają poglądy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak ludzie szybko zmieniają poglądy.

 

Szybko, ale miał racje.

 

Ja proponuje odróżnić kilka rzeczy. Solidarność z momentem gdy powstała, solidarność u schyłku lat 80. gdy już większość kierownictwa była obsadzona agentami, i solidarność istniejącą dziś jako przybudówka PISu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×