Pan_Grzegorz 921 Report post Posted October 12, 2010 (edited) Tak, opieram sie na skanie Z rozdzielnikiem masz w pełni racje, co jednak z adresatem? Ty się chyba zgodzisz ze mna że jest to poważny błąd. Nie chcę się zgadzać, ani nie zgadzać bo nie znam materii. Adresat to strona, oznaczenie go w rozdzielniku będzie jak najbardziej prawidłowe(przynajmniej tak wynika z tego co się dowiedziałem ) Jednak proponuję poczekać na rozwój wypadków. Nie byłoby dla mnie zaskoczeniem gdyby wniosek był źle skostruowany, ale na razie chyba jest za mało informacji żeby o tym przesądzać. Edited October 12, 2010 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted October 12, 2010 sprawa nie jest taka prosta, a prawda/racja jak zwykle lezy po srodku: 1. problem w tym ze nasze prawo w dziedzinie uzywek tak samo nie nadąża za rzeczywistością jak w dziedzinie internetu 2. zyjemy w kraju konserwatywnego betonu - kosciół przeglada ustawy przed ich glosowaniem 3. wybory idą i trzeba zagrac pod publiczke 4. kto chce sie truc to niech sie truje - powinien miec dostep do czystych, zbadanych substancji a nie badziewia z ulicy Share this post Link to post Share on other sites
regeman 0 Report post Posted October 12, 2010 (edited) sprawa nie jest taka prosta, a prawda/racja jak zwykle lezy po srodku:1. problem w tym ze nasze prawo w dziedzinie uzywek tak samo nie nadąża za rzeczywistością jak w dziedzinie internetu 2. zyjemy w kraju konserwatywnego betonu - kosciół przeglada ustawy przed ich glosowaniem 3. wybory idą i trzeba zagrac pod publiczke 4. kto chce sie truc to niech sie truje - powinien miec dostep do czystych, zbadanych substancji a nie badziewia z ulicy 2. Po pierwsze przesadzasz, po drugie co ta ma wspólnego z tematem? Je wiem że niektórzy mają niezwykly dar znalezienia winy kościoła w każdym temacie ale prosze badzmy poważni 4. Tu się zgadzam. Edited October 12, 2010 by regeman Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted October 12, 2010 (edited) 2. Po pierwsze przesadzasz, po drugie co ta ma wspólnego z tematem? Je wiem że niektórzy mają niezwykly dar znalezienia winy kościoła w każdym temacie ale prosze badzmy poważni 4. Tu się zgadzam. nie szukam winy koscioła, bardziej chodzi o politykow podlizujących sie kosciolowi i religijnemu elektoratowi załóz partie z "chrzescijanska" w nazwie, pokrzycz o aborcji i invitro, a poparcie samo przyjdzie Edited October 12, 2010 by megalgal Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted October 12, 2010 Sorry,ale bredzisz . Pale papierosy - capi w pokoju, jak i ja sam. Wypije czasem, to na drugi dzien kac... Przyznaje - raz palilem skreta - posmialismy sie z kumplem pol godziny i tyle bylo tegoz smrodu, kaca i wszystkiego nieprzyjemnego... Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba uzywac tego z umiarem. Od piwa tez mozesz popasc w alkoholizm... A mimo wszystko jest sprzedawane w prawie kazdym sklepie. tak samo z papierosami - znam takich, co zapala okazjonalnie od swieta, a znam takich (sam jestem przykladem), ze bez fajek nie potrafia funkcjonowac. Trawka to taka sama roslina jak np. tyton. Tyle, ze ktos sobie wymyslil, ze to "zuo". Indianie i ludy pierwotne palili rozne ziola i jakos u nich nie bylo cpunow, ale jak tylko bialy im dal sie napic bimbru, to sie towarzycho rozpilo... Jeszcze raz napisze - przede wszystkim edukacja i powolna zmiana spoleczenstwa, a wtedy to nawet dopalacze w cenie piwa nie beda takie grozne, jak teraz sa. Za komuny chlalo sie jak na sybirze. Jeszcze kilka lat temu wesele bez wodki, to kiepskie wesele. Dzisiaj malo kto sie upija na weselach - nawet zule, bo zmienila sie nasza mentalnosc. Dzisiaj to niemodne, zeby sie upijac w towarzystwie. Potrzeba bylo jednak pewnej zmiany myslenia w naszym narodzie. Udalo sie? Udalo... Moze nie jest jeszcze idealnie, ale wszystko zmierza ku lepszemu. Odbiegne od tematu, aczkolwiek w USA prawo jazdy moze dostac byle idiota, ktory jako tako potrafi jezdzic autem. Ale jak Cie policja zlapie na byle przekroczeniu predkosci, to mandaty sa chorrendalnie niewspolmierne z naszymi. U nas jest odwrotnie - uczy sie pytan/odpowiedzi na blache, zamiast konstruktywnego myslenia, oraz jak byc Holowczycem na parkingu i za 5cm oblejesz i tak drogi egzamin. Wracajac do tematu - bylbym za tym, by wiele rzeczy bylo bardziej dostepnych, aczkolwiek naduzycie bylo juz w jakis sposob potepiane. Tak jak np. jazda po alkoholu - bardzo slusznie ostro karana, a kilkanascie lat wstecz jeszcze tolerowana. Przez tego typu prawo, tez zmienia sie mentalnosc wsrod ludzi. Ale potrzeba bylo edukacji, trabienia w mediach, ze mozesz wypic, ale z umiarem, a jak juz wypijesz, to nie jedz autem. Dotarlo do wiekszosci ludzi, a ze jeszcze trafiaja sie oszolomy... Takim, chociazby byla kara ucinania konczyn za jazde po alkoholu, to i tak by sie nie przestraszyli... Powiedz zatem, w czym bredze? Przedstawiles swoje argumenty, czy tylko napisales tak, bo nie miales nic do napisania? Share this post Link to post Share on other sites
plachcik 15 Report post Posted October 12, 2010 Powiedz zatem, w czym bredze? Przedstawiles swoje argumenty, czy tylko napisales tak, bo nie miales nic do napisania? Nie chce mi się z Toba wchodzić w dyskusję,ponieważ jesteś kompletnie nieprzygotowany .Poczytaj troszeczkę o temacie marihuany . Niech google pomocnym Ci będzie Share this post Link to post Share on other sites
monty 167 Report post Posted October 12, 2010 Nie chce mi się z Toba wchodzić w dyskusję,ponieważ jesteś kompletnie nieprzygotowany .Poczytaj troszeczkę o temacie marihuany .Niech google pomocnym Ci będzie Ja tam znalazłem o zastosowaniach w medycynie oraz co wykazały badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia Share this post Link to post Share on other sites
necik 152 Report post Posted October 12, 2010 Ja tam znalazłem o zastosowaniach w medycynie oraz co wykazały badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia Lol, co to za argument? Kokaina też jest stosowana w medycynie - w laryngologii i okulistyce. Share this post Link to post Share on other sites
monty 167 Report post Posted October 12, 2010 Lol, co to za argument? Kokaina też jest stosowana w medycynie - w laryngologii i okulistyce. wiedziałem, że ktoś z czymś takim wyskoczy Chill out panowie, rozmowa zbacza na OT Share this post Link to post Share on other sites
regeman 0 Report post Posted October 12, 2010 Nie chce mi się z Toba wchodzić w dyskusję,ponieważ jesteś kompletnie nieprzygotowany .Poczytaj troszeczkę o temacie marihuany .Niech google pomocnym Ci będzie Podaj mi choć jeden sensowny argument przeciwko legalizacji zielska. Tylko nie pisz mi o dzieciach ćpających na ulicach i umierających z przepalenia Share this post Link to post Share on other sites
plachcik 15 Report post Posted October 12, 2010 (edited) Podaj mi choć jeden sensowny argument przeciwko legalizacji zielska. Tylko nie pisz mi o dzieciach ćpających na ulicach i umierających z przepalenia Gdzie napisałem,że jestem przeciwko legalizacji ? Czytaj dokładnie i ze zrozumieniem.A jak nie idzie to przeczytaj jeszcze raz. Edited October 12, 2010 by plachcik Share this post Link to post Share on other sites
macjous 8 Report post Posted October 12, 2010 Zdecydowanie lepsze od alkoholu, zresztą to widać w społeczeństwie. Od THC nie umrzesz, a od % możesz. Share this post Link to post Share on other sites
necik 152 Report post Posted October 12, 2010 Podaj mi choć jeden sensowny argument przeciwko legalizacji zielska. Tylko nie pisz mi o dzieciach ćpających na ulicach i umierających z przepalenia Marihuana dla wielu osób może okazać się narkotykiem otwierającym drogę do mocniejszych i groźniejszych używek. Share this post Link to post Share on other sites
plachcik 15 Report post Posted October 12, 2010 Od THC nie umrzesz, a od % możesz. - chroniczne palenie marihuany może powodować raka (Fligiel i in., 1988) - dym konopi jest bardziej kancerogenny, niż dym nikotynowy (Jones, 1980), w dodatku zwykle trafia do płuc bez pośrednictwa filtra oraz dłużej w nich przebywa Dużo groźniejszy - bo poważniejszy i szybszy w skutkach - jest natomiast niszczący wpływ THC na psychikę. Tym bardziej, że nawet przy okazjonalnym paleniu wpływ ten jest długotrwały. THC odkłada się bowiem w tkance tłuszczowej mózgu, którego komórki składają się w dużej części z lipidów. THC umiejscawia się w okolicy synaps, zaburzając przepływ impulsów nerwowych. Mózg przyzwyczaja się do takiej sytuacji. Systematyczne palenie sprawia, że myślenie bez jointa staje się utrudnione. Stąd pomysły, że marihuana rozjaśnia umysł, otwiera wrota percepcji itp. - THC działa toksycznie na jajniki (zmniejsza się częstotliwość owulacji) i jądra (zmniejsza się ilość plemników i pogarsza jakość spermy) a także płód (mniejsza waga urodzeniowa, wrodzone wady narządów wewnętrznych, mniejszy iloraz inteligencji, mózgowe porażenie dziecięce); palenie marihuany przyczynia się też do przedwczesnego porodu (Day i Richardson, 1991) oraz zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania dziecka na nowotwory typu astrocytomas i białaczka (Kuitjen i in., 1990, Robison i in., 1989) Share this post Link to post Share on other sites
domainman 8 Report post Posted October 12, 2010 Z innej beczki taki cytat: Ma ona działanie psychotropowe, w zależności od warunków: uspokajające, lekko euforyzujące i przeciwbólowe; pobudza apetyt, dodatkowo działa rozkurczowo na mięśnie, zmniejsza ciśnienie śródgałkowe i rozszerza oskrzela. Konopie indyjskie i zawarte w nich kannabinoidy nie są obecnie szeroko stosowane w medycynie, a w wielu krajach (w tym Polsce) w ogóle nie są stosowane jako leki lub środki medyczne....Badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia potwierdzają tę tezę, pod względem zdrowotnym uznając spożycie konopi za mniej szkodliwe, niż konsumpcję legalnych używek: tytoniu oraz alkoholu. Zawarte w marihuanie substancje nie wywołują fizycznego uzależnienia. Konopie są relatywnie bezpieczne w stosunku do innych substancji psychoaktywnych, gdyż: * bezpośrednia toksyczność marihuany jest bardzo niska[8][9] * nie prowadzą do uzależnienia fizycznego[10] * dawka śmiertelna jest szacowana na 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek[11], dotąd nie odnotowano ani jednego przypadku smiertelnego Palenie marihuany bez dodatku tytoniu, nie zwiększa jednak zauważalnie ryzyka powstania nowotworu układu oddechowego W 1995 r. Światowa Organizacja Zdrowia przygotowała raport pt. Implikacje zdrowotne używania konopi: Analiza porównawcza zdrowotnych i psychologicznych skutków używania alkoholu, konopi, nikotyny i opiatów. Brytyjski periodyk popularnonaukowy New Scientist ujawnił w numerze z lutego 1998 r. fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu. W ocenzurowanym rozdziale autorzy porównują naukowo udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą stosowanie alkoholu i nikotyny oraz nielegalnych opiatów. Wykazują oni, że tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono w rzeczywistości o wiele poważniejsze w przypadku obydwu legalnych używek. wg. Wiki Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted October 12, 2010 (edited) Tylko, że nie kupisz czystej maryśki, ale skun, a do niego dodają eter, heroinę, strychninę i inne gó..o. Edited October 12, 2010 by korneliusz.com Share this post Link to post Share on other sites
Andro 152 Report post Posted October 12, 2010 (edited) tak sobie można pomyśleć, te obawy przed bardziej liberalnym podejściem na forum, że jeżeli tylko zalegalizowano by przykładowo marihuanę, to pół tego forum pobiegło by szybko i wykupiło połowę zapasów, a potem nic innego by nie robili, tylko palili te zielsko i rejestrowali domeny, a tak mają spokój, jest zakaz, nie wolno, więc tylko rejestrują domeny, to na razie wolno, ale w tej kwestii ludzie mają różne opinie, czasem bardzo radykalne, zakazać, ograniczyć, a więc tylko czekać na kolejny zakaz a twierdzenie, że marihuana otwiera drogę do mocnych narkotyków, być może, ja nie sprawdzałem, ale powszechnie wiadomo, jakie głupoty robią ludzie przy nadmiarze spożytego alkoholu, i co jest w związku z tym oczywistym, właśnie to alkohol w praktyce otwiera drogę do narkotyków, a nikt nie pisze tu o prohibicji, niektórzy tak mają, zawsze w zgodzie z władzą, putin u nas zrobiłby karierę Edited October 12, 2010 by Andro Share this post Link to post Share on other sites
regeman 0 Report post Posted October 12, 2010 (edited) Marihuana dla wielu osób może okazać się narkotykiem otwierającym drogę do mocniejszych i groźniejszych używek. Śmieszny argument powtarzany przy każdej okazji. Nic tego nie potwierdza. Trudne życie bardziej otwiera drogę do mocniejszych używek Tylko, że nie kupisz czystej maryśki, ale skun, a do niego dodają eter, heroinę, strychninę i inne gó..o. Zalegalizują to kupisz. Edited October 12, 2010 by regeman Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted October 12, 2010 Śmieszny argument powtarzany przy każdej okazji. Nic tego nie potwierdza. Trudne życie bardziej otwiera drogę do mocniejszych używek dokladnie... jak nie chcesz to nie wpadniesz w bagno, szybciej stoczysz sie i wpadniesz w alkoholizm - legalnie nasze prawodawstwo wykazuje wyjatkowa hipokryzje w tej kwestii Share this post Link to post Share on other sites
Dick 122 Report post Posted October 13, 2010 http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/art...opalaczami.html "W pośpiechu rząd nie zadbał o szczegóły. Teraz właściciele sklepów mają podstawę do roszczeń odszkodowawczych wobec państwa. GIS nie dostrzegł, że decyzja administracyjna to akt o charakterze indywidualnym, kierowanym imiennie do adresata." Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted October 13, 2010 http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/art...opalaczami.html "W pośpiechu rząd nie zadbał o szczegóły. Teraz właściciele sklepów mają podstawę do roszczeń odszkodowawczych wobec państwa. GIS nie dostrzegł, że decyzja administracyjna to akt o charakterze indywidualnym, kierowanym imiennie do adresata." czyli bedzie pozew zbiorowy i wielkie odszkodowanie... i kto za to placi? pan placi... to bylo wiadome od początku, ale szol w tv byl? - był Share this post Link to post Share on other sites
necik 152 Report post Posted October 13, 2010 http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/art...opalaczami.html Od kiedy to opinia jakiegoś prawnika przesądza o sprawie? Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted October 13, 2010 (edited) Od kiedy to opinia jakiegoś prawnika przesądza o sprawie? dwóch prawników - oczywiscie nie przesądza ale pokazuje błędy i bezprawie w tej decyzji - to tylko art. w gazecie a nie wyrok sądu, Edited October 13, 2010 by megalgal Share this post Link to post Share on other sites
regeman 0 Report post Posted October 13, 2010 http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/art...opalaczami.html "W pośpiechu rząd nie zadbał o szczegóły. Teraz właściciele sklepów mają podstawę do roszczeń odszkodowawczych wobec państwa. GIS nie dostrzegł, że decyzja administracyjna to akt o charakterze indywidualnym, kierowanym imiennie do adresata." Czyli jest tak jak napisałem, zamkneli sklepy na podstawie decyzji która nie była decyzją Share this post Link to post Share on other sites
Dick 122 Report post Posted October 13, 2010 Od kiedy to opinia jakiegoś prawnika przesądza o sprawie? Rzuciłem pierwszy lepszy link z dzisiejszego rana wnoszący coś do sprawy, jeśli masz wątpliwości poszukaj innych źródeł sam - nietrudno znaleźć. Wypowiedź z zeszłego tygodnia (środa 6.10.10) adwokata Bratko: "Decyzja sanepidu o zamknięciu sklepów jest niezgodna z prawem? Na jakiej podstawie Pan tak twierdzi? - Jest szokująco niezgodna z prawem. Dokument nie spełnia podstawowych wymogów formalnych, nie dochowano zwykłej urzędniczej staranności. Przede wszystkim taka decyzja musi mieć adresata. Ta nie ma, czyli jest aktem ogólnym, dotyczącym wszystkich. A sanepid nie stanowi w tym kraju prawa, chyba że coś mnie ominęło. Po drugie: decyzja dotyczy wycofania z obrotu produktu o nazwie "Tajfun". Moje dziecko ma zabawkę, która się tak nazywa. I tak dalej. Mówiąc krótko, moim zdaniem ten dokument decyzją nie jest i nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Na miejscu sprzedawców, którym łódzka prokuratura postawiła już zarzuty za próbę wznowienia handlu, nie martwiłbym się za bardzo." http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8471826...idziemy_do.html Share this post Link to post Share on other sites