Brudna gra.

[korneliusz.com 501]

Odnoszę wrażenie, że w domeniarstwie właśnie zaczyna się brudna gra. Jak wszystko ma to też zaletę. Mianowicie jest to jeden z sygnałów nadchodzącego boomu. Co o tym myślicie?

[grastabakalator 0]

Co jest przejawem "brudnej gry"?

[korneliusz.com 501]

Bardzo proszę o przeniesienie do ogólnych rozmów i przepraszam za pomyłkę.

 

Co jest przejawem "brudnej gry"?

Jest ich kilka. Nie zagłębiając się to nieczysta walka o domeny i udział w rynku.

Edited November 27, 2009 by korneliusz.com

[empireus 273]

...

Jest ich kilka. Nie zagłębiając się to nieczysta walka domeny i udział w rynku.

 

Nic nie zrozumialem, ale wg. powyzszego wszystko jest niczym i wszystkim, oraz wiem, ze nie wiem, ale duzo na ten temat wiem

[korneliusz.com 501]

Przepraszam, że napisałem niezrozumiale dla wszystkich. Chodzi mi o to, że na początku rynek domen był niedoceniany i ignorowany, gdyż ludzie nie posiadali wystarczającej wiedzy na ten temat. W miarę jak zainteresowanie rynkiem się zwiększa, a co za tym idzie pojawiają się większe pieniądze, zwiększa się też ilość nieczystych zagrań. Działa to też w drugą stronę, im większa ilość nieczystych zagrań, tym większe pieniądze, a skoro większe pieniądze to zainteresowanie rynkiem też rośnie.

[empireus 273]

Przepraszam, że napisałem niezrozumiale dla wszystkich. Chodzi mi o to, że na początku rynek domen był niedoceniany i ignorowany, gdyż ludzie nie posiadali wystarczającej wiedzy na ten temat. W miarę jak zainteresowanie rynkiem się zwiększa, a co za tym idzie pojawiają się większe pieniądze, zwiększa się też ilość nieczystych zagrań. Działa to też w drugą stronę, im większa ilość nieczystych zagrań, tym większe pieniądze, a skoro większe pieniądze to zainteresowanie rynkiem też rośnie.

 

Ale o jakich nieczystych dzialaniach mowa? Bo znowu gdzies dzwony dzwonia, ale nie wiadomo w ktorym kosciele, po co i o ktorej godzinie ;-)

Edited November 27, 2009 by empireus

[513581 53]

Rozumiem ze chodzi Ci o rynek domenowy w Polsce?

[korneliusz.com 501]

Ale o jakich nieczystych dzialaniach mowa? Bo znowu gdzies dzwony dzwonia, ale nie wiadomo w ktorym kosciele, po co i o ktorej godzinie ;-)

Nie chcę niczego insynuować. Chcę tylko wiedzieć czy inni odnoszą takie wrażenie.

Rozumiem ze chodzi Ci o rynek domenowy w Polsce?

Nie tylko w Polsce. Myślę, że rynki są powiązane. Nie znam jednak rynku globalnego, a tym bardziej innych zbyt dobrze.

Edited November 27, 2009 by korneliusz.com

[rekino 9]

Nie chcę niczego insynuować. Chcę tylko wiedzieć czy inni odnoszą takie wrażenie.

 

Owszem, nie dalej jak wczoraj mogłem sie o tym przekonac.

[Jaca869 4]

Ale czy te nieczyste zagrania pochodzą ze strony nowych domeniarzy, czy starych Inwestorów Domenowych?

[Grzesiek B. 0]

Panowie, jaśniej proszę bo temat intrygujący a Wy półsłówkami i niedomówieniami lecicie

[domainer 285]

Czyżby chodziło sytuacje na forum, gdzie w słowach pisanych padało określenie "odpowiedzialność karna" "pomówienie" itd?

[Arcanis 0]

a może o coraz częstsze straszenie arbitrażem ze strony zaopatrzonych w facetów z teczkami przedsiębiorców?

[sico 1]

Zawsze i wszędzie, w każdej branży zawsze jest tak, że im więcej można zarobić tym więcej jest przekrętów i "brudnej gry".

[kalesin 0]

Faktycznie, domeniarstwo to brudna gra. (przykład:moja aukcja FM dryzek.com.pl)

 

brudny kalesin

Edited November 27, 2009 by kalesin

[przemowild 1,026]

Faktycznie, domeniarstwo to brudna gra. (przykład:moja aukcja FM dryzek.com.pl)

 

brudny kalesin

 

To nie jest przykład brudnej gry, to raczej amatorszczyzna połączona z naiwnością.

 

Co do tematu, to zawsze tak jest jak rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny. Koniec savoir vivre, teraz będzie na noże

[monty 167]

takie niejasne sytuacje mogły mieć miejsce przy okazji uwalniania krótkich .de i mogą mieć miejsce przy ich odbieraniu.. W grę wchodzą duże pieniądze w przyszłości więc to nie powinno dziwić

[kalesin 0]

Handel cudzym nazwiskiem jest ok?

 

OT: Jak zabraknie peelek a IDNy zabiorą adwokaci z teczkami to czym się będzie handlować jak nie com.pl, eu, biz?

Edited November 27, 2009 by kalesin

[necik 152]

Marudzicie jak stare baby. Piszcie konkretnie o co chodzi.

[netkurier 7]

Jak w każdej branży po jakimś czasie pojawiają się pewne konflikty interesów. Zwłaszcza jeśli ktoś angażuje się w branżę bardzo mocno i jest ona jego sposobem na życie. W tej sytuacji dbanie o dobry wizerunek jest podstawą działania. Forum to miejsce gdzie można wylewać swoje żale i podawać swoje wątpliwości co do działań niektórych podmiotów - ale trzeba to robić uważnie, żeby nie zagalopować się i nie pisać nieprawdy - nawet jeśli nam się coś nie podoba moralnie.

Moim zdaniem każda dobra krytyka jest jak najbardziej dozwolona, ale każde nieprawdziwe pomówienie jest złe i w tej sytuacji lepiej nie pisać nic.

[Kangur 1,649]

Nie chcę niczego insynuować. Chcę tylko wiedzieć czy inni odnoszą takie wrażenie.

Jeśli nie chcesz pisać co skłoniło Ciebie do rozpoczęcia wątku, to nie zaczynaj go wcale bo przypomina mi to zachowanie cnotki, która chciałaby a boi się.

Chciałbyś o tym poczytać ale wolałbyś żeby te' brudy' inni za Ciebie podali ?

Edited November 27, 2009 by Kangur

[Ores 0]

Co autor miał na myśli?

[korneliusz.com 501]

Jeśli nie chcesz pisać co skłoniło Ciebie do rozpoczęcia wątku, to nie zaczynaj go wcale bo przypomina mi to zachowanie cnotki, która chciałaby a boi się.

Chciałbyś o tym poczytać ale wolałbyś żeby te' brudy' inni za Ciebie podali ?

Nie chodzi mi o konkretne sytuacje, gdyż one były, są i zawsze będą. Chodzi mi o ogólne wrażenie i własne doświadczenia. Ci którzy tego nie doświadczają pewnie mają same .

[Perseusz 8]

Po jakimś czasie trafiłem na historyczny zapis licytacji pewnej domeny, którą wygrałem. Wówczas przy licytacji jedna osoba podbiła mi klika razy stawkę przy końcu. Teraz w historii aukcji ta osoba ma dwie ikony karne (takie zagniewane mordki). I zastanawiam się, czy ta osoba w ogóle płaciła po wygranych aukcjach? Skoro ma takie kary, to może tylko podbijała gdzie popadnie i na koniec konto zostawiła bez opłacenia licytacji? Ta sytuacja budzie we mnie podejrzenie, że miała miejsce "brudna gra" ale dowodu na to nie mam.

[mdi 31]

Hm, a co kryje się pod pojęciem "brudna gra"?

 

Wg mnie to m.in.

- oferowanie literówek z podszywaniem liter "rn" zamiast "m" itd.,

- wciskanie innym domainerom, że jego domeny są g.warte a potem te same krytykujące osoby rzucają się na nie jak hieny lub na aukcji idzie za całkiem niezłe pieniądze itd.

- krytykowanie klientów (wyzywanie np. od frajerów) za to, że wyrzucili pieniądze w błoto kupując "gorsze" domeny u konkurencji.

 

A Wy jakie macie spostrzeżenia podchodzące pod "brudną grę"?