Próba odebrania domeny

[Renek 0]

to co zrobić, żeby sprawa toczyła się przed sądem powszechnym, a nie arbitrażowym? da się?

Nie zgodzić się na sąd arbitrażowy.

Pozdrawiam!

[Pan_Grzegorz 921]

Nie zgodzić się na sąd arbitrażowy.

Pozdrawiam!

 

o ile się nie mylę to odrzucenie pozwu do sądu arbitrażowego skutkuje odebraniem domeny

[Bazyli 1,444]

o ile się nie mylę to odrzucenie pozwu do sądu arbitrażowego skutkuje odebraniem domeny

 

Owszem, bo taki jest zapis regulaminowy NASKu ale to wcale nie oznacza że ów zapis jest zgodny z obowiązującym prawem. Ale to niedługo zostanie sprawdzone. Bo w chwili obecnej w ramach działalności PSID piszemy skargę do UOKiK o stosowanie przez NASK w swoim regulaminie klauzul abuzywnych.

[enzo 24]

Na forum sami domeniarze więc "swoi za swoimi".

Ale jeśli zarejestrowałeś nazwę czyjejś firmy czy nazwy to jest to trochę nie w porządku moim zdaniem. Rozumiem że pieniądze biorą górę ale kwestia dobrej ludzkiej woli i brak "pasożytnictwa" (tak to nazywam) jak najbardziej wskazane.

 

Jeśli już zarejestrował bym takie domeny i dostał obraźliwą wiadomość również nie był bym skory do współpracy, a to z powodu takiego że ktoś ma Cię za śmiecia i myśli że strasząc Cię zrobisz co zechce. Z drugiej strony rozumiem też jego zbulwersowanie, powiedzmy że miał plany chłopak, może zainwestował w reklamę a tu nieszczęście bo zapomniał opłacić i taki kolega teraz zarezerwuje i mimo iż nie będzie z niej korzystał to nie da innym.

 

W tym sporze nie obstawiam absolutnie za jedną ani za drugą stroną. Takich sytuacji nie powinno być. Gdyby inwestorzy trzymali klasę to handel kwitł by wokół generyków czy słów i kombinacji słów językowych, a nie w nazwach czy produktach czyjejś pracy, gdyż to już nosi miano pasożytnictwa jak to pozwolę sobie raz drugi nazwać Więcej takich akcji i będziemy mieć "niefajną" opinię wśród społeczności...

Edited February 22, 2010 by enzo

[mdi 31]

...

Zgadza się, ale nie oszukujmy się, że zarejestrowanie znaku towarowego przykładowo przez Intel nie może zezwalać na odebranie w ten sposób domeny Inteligo.pl bo w końcu w środku można znaleźć ciąg znaków logo wspomnianego giganta informatycznego.

 

Już ten przykład "a c t i v e e n g l i s h . p l" daje zlepek dwóch słów generycznych.

Jeśli mają zastrzeżony jakiś znak ze słowem "active" równie dobrze mógłby ten klient odebrać domenę znanemu rejestratorowi ACTIVE24.pl - czy tak to ma działać?

Nie sądzę.

 

Tylko w przypadku gdy ma zastrzeżony znak miałby prawo ją otrzymać za darmo od aktualnego abonenta, przecież są chyba wydawane jakieś certyfikaty dotyczące zastrzeżenia znaku towarowego na PIŚMIE, więc ktoś kto się upomina o "swoją" domenę w korespondencji taki przesyła a nie "rzuca mięsem" (TO JEST KARANE) i liczy na wystraszenie się posiadacza domeny!

 

Po za tym nie każde zastrzeżenie znaku towarowego ma ochronę GLOBALNĄ!

To też powinno być brane pod uwagę.

 

A argument, że miał plany a zapomniał (!?) opłacić nie są nawet uwzględnione w regulaminach rejestratorów czy NASK-u - gdybyśmy w ten sposób podchodzili to żadnych wolnych domen by nie było i każdy rejestrator musiałby być zobowiązany do trzymania ich jako niedostępne latami dla pierwszego abonenta danej domeny by "jaśnie pan" uruchomił swój pomysł - od tego są opłaty abonamentowe lub zastrzeżenie pełnej nazwy z logicznymi hybrydami (bez roszczeń do domen w których ciąg znaku występuje ale nie odpowiada znaczeniu np. Michelin.pl nie mógłby zabrać domeny MichelInCinema.pl ale mógłby MichelinOnline.pl itp.)

 

Moim zdaniem jest to próba wyłudzenia domeny i absolutnie nie wydałbym jej temu człowiekowi, który w dodatku podaje nr ochrony na zupełnie inny znak.

Edited February 22, 2010 by mdi

[heden.pl 158]

Moim zdaniem jest to próba wyłudzenia domeny i absolutnie nie wydałbym jej temu człowiekowi, który w dodatku podaje nr ochrony na zupełnie inny znak.

 

Jakiej ochrony? Podaje jedynie nr zgłoszenia. W dodatku znak słowno-graficzny gdzie warstwa słowna to słowa generyczne więc nie mające zdolności odróżniającej. Zdolność odróżniającą w tym przypadku może posiadać jedynie warstwa graficzna znaku a i tak a c t i v e e n g l i s h to tylko część znaku. Zwrot bardzo często używany. Odpisz gościowi, że dziękujesz za maila i poproś o przesłanie skanu świadectwa ochronnego lub numeru przyznanego prawa wyłącznego. Jeśli takiego nie posiada to nie widzisz podstaw do oddania mu domen. Zarejestruj na osobę fizyczną (żonę, wujka) i czekaj Możesz wtedy napisać, że domena nie jest Twoja tylko zarejestrowałeś ją dla swojego klienta.

Edited February 23, 2010 by heden.pl

[mdi 31]

Jakiej ochrony? Podaje jedynie nr zgłoszenia. W dodatku znak słowno-graficzny gdzie warstwa słowna to słowa generyczne więc nie mające zdolności odróżniającej.

...

Dokładnie.

Ps. Użyłem złego określenia - mój błąd choć nie zmienia on meritum sprawy

[SWAGGER 0]

nudzi mi się.. 300zł daje żeby móc sobie popisać z tym panem - co będzie to będzie...

zawsze jakiegoś doświadczenia nabiorę

[Renek 0]

Jak na mój gust to wydaje mi się, że jest to próba ordynarnego wyłudzenia domeny w dodatku powiązana z szantażem.

Interesujące mogłoby się okazać zgłoszenie takiego szantażysty na policję i oskarżenie o nękanie i grożenie sądem.

Pozdrawiam!

[kilofek 15]

nudzi mi się.. 300zł daje żeby móc sobie popisać z tym panem - co będzie to będzie...

zawsze jakiegoś doświadczenia nabiorę

 

jakiego doswiadczenia chcesz nabrac z tym panem ?

jak sobie chcesz popisac to wejdz na chat towarzyski

A serio to niczego, zadnej wiedzy tak nie zdobedziesz !Lepiej podjedz 1 marca na seminarium w Warszawie czy zapisz sie na inny termin bo chyba juz nie ma miejsc

Z takiego matrialu seminarium jak pozniej jeszcze doczytasz dowiesz sie tyle zeby wiedziec czy takich gosci olewac czy nie !

[SWAGGER 0]

jakiego doswiadczenia chcesz nabrac z tym panem ?

jak sobie chcesz popisac to wejdz na chat towarzyski

A serio to niczego, zadnej wiedzy tak nie zdobedziesz !Lepiej podjedz 1 marca na seminarium w Warszawie czy zapisz sie na inny termin bo chyba juz nie ma miejsc

Z takiego matrialu seminarium jak pozniej jeszcze doczytasz dowiesz sie tyle zeby wiedziec czy takich gosci olewac czy nie !

 

bardzo, bardzo chętnie - traktuje to jak oficjalne zaproszenie, ale stety niestety mieszkam za granicą i w Polsce będę dopiero za kilka miesięcy..

potem będę uczęszczał na każde - obiecuje i dziękuje za zaproszeie

[heden.pl 158]

I jak to teraz wygląda?

[Bazyli 1,444]

I jak to teraz wygląda?

 

 

Ano tak że domeny są u mnie....

Nie wiem czemu ale lubię "trudne" domeny

[heden.pl 158]

Nie wiem czemu ale lubię "trudne" domeny

 

Mamy podobnie

[Bazyli 1,444]

Mamy podobnie

 

 

Pan się odezwało i dowodziło że domena jest jego bo ono jest active english i w ogóle że hohoho...

A że kłopot miało nie tylko z poprawną polszczyzną ale również ze zrozumieniem to dostał krzyż na drogę i prośbę o jak najszybsze złożenie pozwu bo jakoś roboty mi brak....

[heden.pl 158]

Pan się odezwało i dowodziło że domena jest jego bo ono jest active english i w ogóle że hohoho...

 

A ctive E nglish A nd L anguages E ducation C entre

 

Przy okazji niech złoży o active.pl, english.pl and.pl i education.pl. Reszta to

Edited March 9, 2010 by heden.pl

[Bazyli 1,444]

Przy okazji niech złoży o active.pl, english.pl and.pl i education.pl. Reszta to

 

 

Proszę Pana Sławomir Kwietniak,

 

Active English jest nazwa nasza spółki nauczaca jezyka wieć jest jasna teraz dla Pana .

Czy to da się ochronić czy tez nie, jak Pan upiera , bedzie ten czas w Sądzie wtedy wytłumaczy Sądowi że to zlepek dwóch generycznych słów.

W Polsce te nieuczciwości kiedy zakończą.

 

Zarząd Active English

 

 

Przywłaszczaniem Active english .pl jako domen , Państwo naruszają prawa do spółki, warto by Pan z tym zastanowił.

Pan robi tak zwana cybersquatting, polegająca na tym że Pan rejestruje domen o nawie czyjeś firma i sprzedaje zaintersowanemu na roższej stawka co prawo wyrążnie o tym mówi i przsetrzega.

Kazda firma musi mieć nazwa .nazwa spółki jest prawnie chroniona.Ma osobowosć prawna .nie musi nawet być rejestrowana nawet w Urzedzie patentowym jako druga ochrona.

Pytanie jest czy cena będzie ceną rynkową

Active English , jest już znacząca nazwa spółki.Proszę się zastanów.My jesteśmy odwazni i z prawem będziemy załatwić sprawy jezeli osoba nie słucha polubowne wyjasnienia.

Zarząd Active English.

 

 

Jak będzie moment spotkanie w Sądzie to edzie wiadomo czy znak prawa polskiego i czy łamie tego języka czy tez nie.

Jak chce PAn handlować domenem , to nie nazwy mojej spółki.

Do zobaczenia

 

Active English

[heden.pl 158]

Proszę Pana Sławomir Kwietniak,

 

Active English jest nazwa nasza spółki nauczaca jezyka wieć jest jasna teraz dla Pana .

...

Active English , jest już znacząca nazwa spółki.Proszę się zastanów.

...

Jak chce PAn handlować domenem , to nie nazwy mojej spółki.

 

Dobry bajerant

 

http://infoveriti.pl/firma/127296/active-e...w/pl-teatralny/

 

KRS pokazuje wyraźnie nazwę spółki:

 

ACTIVE ENGLISH AND LANGUAGES EDUCATION CENTRE SP. Z O.O.

Edited March 9, 2010 by heden.pl

[Jarek17 58]

Pisze podobnie do użytkownika seomi więc to raczej jakiś obcokrajowiec, który się po prostu "nauczył" języka polskiego i tutaj prowadzi byznes.

[heden.pl 158]

Pisze podobnie do użytkownika seomi więc to raczej jakiś obcokrajowiec, który się po prostu "nauczył" języka polskiego i tutaj prowadzi byznes.

 

http://infoveriti.pl/firma/127296/active-e...w/pl-teatralny/

 

DOGBE SOLOMON − PREZES ZARZĄDU

Edited March 9, 2010 by heden.pl

[Bazyli 1,444]

Dobry bajerant

 

http://infoveriti.pl/firma/127296/active-e...w/pl-teatralny/

 

 

to samo mu przesłałem. Ale on w to wierzy.

 

Szanowny Panie.

Ja rozumiem że nie znając języka polskiego łamię Pan pisownie owego języka. Ale kompletnie nie potrafię zrozumieć dlaczego zarzuca mi Pan cysquatting. Tego pojąć na Boga nie mogę. Nie mogę również pojąć jak dorosłemu człowiekowi można tłumaczyć rzeczy oczywiste a On tego nie rozumie. Z tego co zdążyłem ustalić to Pan sam nie wie jaką firmę Pan posiada. Posiadam również domenę activer.pl, proszę wnieść również pozew o nią i o parę innych moich domen które niewątpliwie zawierają w swoim brzemieniu litery wykorzystane w nazwie Pańskiej firmy.

Nasze pisanie uważam za zakończone jako nic nie wnoszące do tematu owych dwóch domen.

 

Ujawniam we Whosie moje dane tak, aby bez problemu mógł Pan wnieść pozew przeciwko mnie.

Do czego Pana wręcz namawiam.

 

 

Z wyrazami szacunku:

 

Sławomir Kwietniak

 

 

Dodge Salomon

 

 

To jednak nie Kunta Kinte?

Edited March 9, 2010 by Bazyli

[heden.pl 158]

... Ale kompletnie nie potrafię zrozumieć dlaczego zarzuca mi Pan cysquatting.

 

Pewnie teraz zanim odpisze będzie szukał w słowniku co to jest ten cysquatting.

[Bazyli 1,444]

Pewnie teraz zanim odpisze będzie szukał w słowniku co to jest ten cysquatting.

 

Chyba powinien rozumieć znaczenie słów których używa

:D:P

 

Nie ważne co będzie...ważne by się działo

[jahptb 1]

On używa takiej polszczyzny jak Translator Google

[SELES 102]

Dodge Salomon

Dodge Magnum, to rozumiem, ale Dodge Salomon, to chyba jakiś prototypowy model.

Jakbyś jechał na polubowny, to pożyczę taką czapeczkę: http://moto.allegro.pl/item946749175_czapk...oryginalna.html. Mam też czarną jak trzeba będzie.

Edited March 10, 2010 by SELES