Jump to content

Klient z Chin.


yarowa

Recommended Posts

Mam zainteresowanego domeną. Gość jest z Chin. Prawdopodobnie z Chin kontynentalnych. Nie wiem, kto mu pozwolił wysyłać stamtąd wiadomości ale Klient pyta o cenę w walucie chińskiej, pyta również w jaki sposób może dokonać zakupu.

 

Rozmawiamy po ... chińsku ;). Gość prawdopodobnie nie operuje angielskim (wysyłałem do niego dwujęzyczne odpowiedzi) ale to właściwie tak jak ja ;)

 

Nie udzieliłem mu jeszcze odpowiedzi na jego drugie pytanie bo prawdę mówiąc, nie wiem jeszcze jak się do tego zabrać od strony "technicznej".

 

Transakcja Escrow (ale gość nie kuma w english a w polish tym bardziej)? Wysłać wcześniej fakturę z określonym terminem zapłaty i podać nr rachunku bankowego?

 

Będę wdzięczny za pomysły.

Edited by yarowa
Link to comment
Share on other sites

może użyjcie tego translate.google.com

Wyślij mu tekst po angielsku i niech sobie przetłumaczy

 

 

Dzięki ;). To jest jakiś pomysł. Mam nadzieje, że nie mają tam blokady niektórych "imperialistycznych" języków.

 

Tzn. z dogadaniem się nie ma problemu (rozmawiamy w chińskim) natomiast, jeśli skieruję go do jakiegoś Escrow to chłop się może pogubić przy rejestracji.

Edited by yarowa
Link to comment
Share on other sites

Mam koleżankę w chinach (rodowita chinka), mogę ewentualnie pomóc jak coś.

 

 

O! Jakby mi dalej sprawa tkwiła w martwym punkcie, to uderzę do Ciebie. I po finalizacji odpalę jakąś działkę ;)

Może być i tak, że ten Chińczyk w końcu dokładnie sobie przeliczy cenę na swoje chińskie papiery i się wypnie ;) bo jak na razie krążymy gdzieś w USD i EUR ale nie jestem pewien czy do niego to wszystko dociera.

Edited by yarowa
Link to comment
Share on other sites

yarowa - niech wybierze angielską czcionkę na AM i dopiero to przetłumaczy translatorem na chiński. Będzie bardziej zrozumiałe.

 

Dzięki Maryuse. Faktycznie tak będzie optymalnie.

 

 

niech tickety też pisze po chińsku i zobaczymy ile będzie czekał :P:)

 

 

To zależy kto mu będzie odpowiadał .., bo jeśli po drugiej stronie konwersował będzie Kotek Michau'a :)?

Edited by yarowa
Link to comment
Share on other sites

W Chinach tez maja koty. Poprosisz klienta żeby jakiegoś sobie załatwił. Koci jest uniwersalny więc oba koty na pewno się dogadają :)

ale tam koty nie mają dostępu do kompa bo są hodowane w innym celu niż u nas :)

 

@Yarowa, może sprzedaj mu przez sedo - tam mają wersję chińską i nie ma potrzeby używać wadliwego translatora od googla

Link to comment
Share on other sites

[...]

 

@Yarowa, może sprzedaj mu przez sedo - tam mają wersję chińską i nie ma potrzeby używać wadliwego translatora od googla

To też jest pomysł. Czekam teraz jednak na jego odpowiedź bo już mu wyliczyłem dokładnie te Yuany :) i przesłałem dokładne info. Może spaść z bambusowego fotela przed komputerem :P

 

[...]

A swoją drogą ciekawi mnie bardzo to co za domena :)

 

 

W rozszerzeniu .net.

Link to comment
Share on other sites

To też jest pomysł. Czekam teraz jednak na jego odpowiedź bo już mu wyliczyłem dokładnie te Yuany :) i przesłałem dokładne info. Może spaść z bambusowego fotela przed komputerem :)

 

Może wcale nie jest biedny. Może wcale nie jest chińczykiem. Może chce tanio kupić domenę metodą "na chińczyka" :P

Link to comment
Share on other sites

z dogadaniem się nie ma problemu (rozmawiamy w chińskim)

Szacuneczek za bezproblemową rozmowę w chińskim.

A jaki to dialekt ? :)

 

Gdybyś był młodszy mógłbyś startować w Olimpiadzie Lingwistycznej.

Jej uczestnicy nie znają żadnego z języków, które muszą tłumaczyć ( np. mikronezyjski, staro-cerkiewno-słowiański, japoński czy nukuoro ).

Bo przecież do tłumaczeń najważniejsza jest matematyka i logika :)

 

więcej dla zainteresowanych

i tutaj

Link to comment
Share on other sites

Mam zainteresowanego domeną. Gość jest z Chin. Prawdopodobnie z Chin kontynentalnych.

 

Rozmawiamy po ... chińsku :P. Gość prawdopodobnie nie operuje angielskim (wysyłałem do niego dwujęzyczne odpowiedzi) ale to właściwie tak jak ja :)

 

Ja odrobinę po mandaryńsku mówię, ale z czytaniem krzaków ograniczam się do rozróżniania miast i toalet :).

Gdyby rozmowy po angielsku nic nie dały, napisz na PW, narzeczoną poproszę o tłumaczenie. Może przy okazji sam pokonam lenia i się czegoś nowego nauczę.

 

Swoją drogą translate.google.com na pewno pomoże, chiński ma prymitywną gramatykę i automaty go tłumaczą znacznie lepiej niż naszą, piękną, polską mowę.

 

Z ciekawości, o jakie rozszerzenie klient pyta?

Edited by Pluton
Link to comment
Share on other sites

name='Kangur' date='czw, 02 wrz 10' post='347851']

[...]

A jaki to dialekt ? :)

 

 

 

Komunikujemy się w W Polish-Chinese and googlish :P

 

name='Pluton' date='czw, 02 wrz 10' post='347861']

[...]

Gdyby rozmowy po angielsku nic nie dały, napisz na PW, [...]

 

Wlk. Dzięki :)

 

 

 

[...]Z ciekawości, o jakie rozszerzenie klient pyta?

 

O .net

Link to comment
Share on other sites

Dziwi mnie ze masz problem jakis z taka transakcja bo ja wiele razy robilem transakcje z Chinczykami,

czy to na ebayu czy na forach internetowych i nie mialem problemow. Zawsze dalo sie dogadac :)

 

Mnie też to trochę dziwi, niemniej gość gada tylko po chińsku :)

 

 

chyba ktos sobie jaja robi :P

 

Chyba nie ..., sprawdzałem go po emailu i trochę po IP.

 

 

... a pocztę ma tutaj (może dobrze, że .com a nie .cn). Czy niechińczyk zakładałby tam konto pocztowe :P?:

 

http://www.163.com/

 

Zobaczymy co zdarzy się w dzień, różnica czasu to jakieś 6 godzin ...

Edited by yarowa
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.