Jump to content
mendoza

brokerdomen.pl

Recommended Posts

@Daniel - przepraszam za śmiecenie w wątku, powiedz tylko słowo, a wydzielę post jako osobny temat. ;-)

Dodałbym od siebie tylko: jeśli to możliwe, nie rejestruj nowych domen, skup się na tym, co już zostało zarejestrowane :P

 

Moja usługa jest pomysłem na pomoc w pozbyciu się domen, których i tak chcieliście się pozbyć, ale brakowało Wam motywacji :P Nie planowałem jej i zapewne nie stanie się ona moim źródłem utrzymania :P Cena jest na minimalnym poziomie, żeby mimo wszystko była jakąś barierą. Zgadzam się z tym co napisał PB w większości punktów.

 

Usługa wkrótce podrożeje, a potem pewnie przestanie się nią ktokolwiek interesować. Ale mam nadzieję, że chociaż trochę wpłynie na kształt naszych portfolio domen.

 

Do działu Wycen na di.pl nie zaglądam już od dawna, a jak robię to raz na miesiąc, to za każdym razem nie znajduję w wątkach ani jednej domeny wartej rejestracji. Więc po co wyceniać, nawet dla zabawy?

 

Przerośnięte portfolio domen tworzą się, bo cena rejestracji jest niska. Po roku i tak każdy musi sam przeprowadzić mocną selekcję, chyba że akurat wygrał w Totka i ustawił sobie autorenew na wszystkie nazwy :P

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przerośnięte portfolio domen tworzą się, bo cena rejestracji jest niska.

 

Dokładnie, katharsis przyniosłoby odwrócenie cen - rejestracja 40, przedłużenie 10 ;-)

Ale oczyszczenie rynku wtórnego nie jest z pewnością priorytetem NASK, dlatego miejmy nadzieję na 20/20, próg wejścia 2x wyższy, ale za to przy przedłużaniu nie trzeba losować domen do odstrzału. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja właśnie wysłałem domeny do wersji "light" (płatnej), bo wcześniej nie dałem rady.

 

Przyznam, że aż się boję co to wyjdzie, się tak nie bałem chyba od matury. :P

Oceny z matury, to znaczy domen, wysłane :P

 

Anubis zdecydował się jednak nie upubliczniać oceny premium (w wersji rozszerzonej) na forum i zamówił płatną usługę. Więc Jego domeny nie zostaną zaprezentowane w tym wątku.

 

A tym samym zwolniło się jedno miejsce oceny 10 domen w wersji rozszerzonej (premium) :P Kto pierwszy ten lepszy.

 

DD

Edited by Daniel Dryzek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Oceny z matury, to znaczy domen, wysłane :P

 

Anubis zdecydował się jednak nie upubliczniać oceny premium (w wersji rozszerzonej) na forum i zamówił płatną usługę. Więc Jego domeny nie zostaną zaprezentowane w tym wątku.

 

A tym samym zwolniło się jedno miejsce oceny 10 domen w wersji rozszerzonej (premium) :P Kto pierwszy ten lepszy.

 

DD

 

 

może ja?

Share this post


Link to post
Share on other sites
edit : :P

Naprawdę zapraszam do płatnej usługi :P Moim zdaniem można na niej tylko zaoszczędzić, bo zapewniam Was, że uchronię przed przedłużeniem przynajmniej 2 domen :P Ale będzie to raczej więcej niż mniej :P

 

Usługa jest tak tania, że wkrótce cena wzrośnie - czas jaki poświęcam na jej wykonywanie mogę naprawdę wykorzystać w lepszy sposób, a zarobek jest symboliczny jak już mówiłem. Mam za to nadzieję, że dzięki zaoszczędzeniu tysięcy (dziesiątek tysięcy) na nieprzedłużeniu bezwartościowych domen, skorzysta cały rynek wtórny, w tym ja. Więc jest to można powiedzieć inwestycja w przyszłość ;)

 

Szczególnie polecam usługę podstawową, bez opisu. A ewentualnie w drugim kroku polecam usługę premium. Usługa "light" zwraca się po jednej nieprzedłużonej domenie.

 

Postanowiłem też obniżyć limit do 10 domen w wersji premium. Minimalna opłata za ocenę z opisami spada więc do 50 PLN netto za 10 nazw.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Moje potężne portfolio wypadło wręcz świetnie - na 24 domeny tylko 4 do odstrzału :P z czego dwie "z palca".

Przydatna sprawa, jeśli ktoś chce poznać zdanie innych, bardziej doświadczonych.

 

U mnie do odstrzału 80 ze 100 domen. Bardzo krytyczne spojrzenie na domeny, ale samemu jest raczej trudno takie wykonać.

Share this post


Link to post
Share on other sites
To dajcie znać kiedy te listy "domen do usunięcia lub Last Minute" pójdą w ruch, bo już parę perełek wypatrzyłem. :P

 

Ja właśnie wystawiałem kilka lm z listy, ale dostałem komunikat "Service Temporarily Unavailable" z dropped.pl :P

 

Czyli nie jest wcale tak prosto się pozbywać domen. :P

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites
Daniel, tylko nie zapomnij dać komuś do oceny własne :P . :P

dobre :P

podejmiesz się Korneliusz? :P

 

Ja właśnie wystawiałem kilka lm z listy, ale dostałem komunikat "Service Temporarily Unavailable" z dropped.pl :P

 

Czyli nie jest wcale tak prosto się pozbywać domen. ;)

mam to samo ;)

Edited by DM2009

Share this post


Link to post
Share on other sites
Daniel, tylko nie zapomnij dać komuś do oceny własne :P . :P

Po co - wiem, że to :P:P;) Trzymam je z premedytacją ;)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
podejmiesz się Korneliusz? :P

Nie mam odwagi, ale Rick Schwartz napisał, że 75% domeniarzy powinno zrezygnować i Daniel się wczuł w rolę, zamiast jego zapytać o swoje portfolio. Ludzie robią pieniądze na domenach, które inni traktują jak śmieci. To tylko kwestia innego spojrzenia. Widziałem nieraz zdziwioną minę domeniarza, gdy się dowiadywał, na jakich domenach inny zarabia. Działalność wielu z nas też nie spotyka się ze zrozumieniem, a wynika to z braku znajomości rynku. Do tego potrzebny jest Omnibus albo ocena kolektywna.

Edited by korneliusz.com

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]Ludzie robią pieniądze na domenach, które inni traktują jak śmieci. To tylko kwestia innego spojrzenia.

To jest największy urok domainingu. :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mam odwagi, ale Rick Schwartz napisał, że 75% domeniarzy powinno zrezygnować i Daniel się wczuł w rolę, zamiast jego zapytać o swoje portfolio. Ludzie robią pieniądze na domenach, które inni traktują jak śmieci. To tylko kwestia innego spojrzenia.

Korneliusz - to co mówisz brzmi mądrze, ale tak naprawdę nie ma sensu :P

 

Nie mylmy pojęć: są domeny, które firmy porzucają, a ktoś przechwytuje za kilka tysięcy złotych. Są też nazwy, które ktoś wykorzystuje do zbudowania serwisu i powstaje wartość domen typu google.com lub facebook.com.

 

Jest też trzecia kategoria domen: śmieciowe nazwy, których nie ma sensu utrzymywać przy cenie 10 EUR za sztukę rocznie. I nie ma tu żadnej filozofii.

 

Sam miałem portfolio kilkunastu tysięcy domen, więc wiem co mówię. Teraz mam kilka tysięcy i wciąż jest tam sporo :P Porządki trwają. Czasami w którejś ktoś zobaczy perełkę, ale to wyjątek, który potwierdza regułę.

 

Co do Ricka, to mógłby nie być zbyt pomocny w ocenie polskich domen. Stwierdziłby pewnie, że wszystkie to :P i lepiej kupić jedną dobrą anglojęzyczną domenę .com niż trzymać tysiące polskich .pl :P

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mam odwagi, ale Rick Schwartz napisał, że 75% domeniarzy powinno zrezygnować i Daniel się wczuł w rolę, zamiast jego zapytać o swoje portfolio. Ludzie robią pieniądze na domenach, które inni traktują jak śmieci. To tylko kwestia innego spojrzenia.

Na pewno fajnie, że Daniel to robi. Mam jednak wrażenie, że patrzy tylko na bardzo dobre domeny (jakby z góry)

a takie średniaki i słabsze nie mają dla niego wartości żadnej.

Może po prostu ciężko mu poprzeczkę zniżyć i domeny warte xxx są nie warte trzymania wg niego.

Jednak zaznaczył wyraźnie, że jest to tylko jego zdanie i nie ponosi za to odpowiedzialności, itd.

i to jest jak najbardziej fair.

Pewnie kilka domen które odrzucił spadnie lub pójdzie na LM za grosze a w ciągu roku się sprzedadzą za XXXX

 

najlepiej chyba byłoby jakby mieć opinie od koło pięciu osób i wziąć z tego średnią.

 

Na pewno te które zostawił są coś warte, kwestia czy wszystkie te które odrzucił są nic nie warte.

Ale to tylko moje skromne zdanie jako Small Time Domainera :P

Edited by DM2009

Share this post


Link to post
Share on other sites
Na pewno fajnie, że Daniel to robi. Mam jednak wrażenie, że patrzy tylko na bardzo dobre domeny (jakby z góry)

a takie średniaki i słabsze nie mają dla niego wartości żadnej.

Może po prostu ciężko mu poprzeczkę zniżyć i domeny warte xxx są nie warte trzymania wg niego.

Jednak zaznaczył wyraźnie, że jest to tylko jego zdanie i nie ponosi za to odpowiedzialności, itd.

 

Na pewno te które zostawił są coś warte, kwestia czy wszystkie te które odrzucił są nic nie warte.

Ale to tylko moje skromne zdanie jako Small Time Domainera :P

Na pewno staram się wyłowić te ciekawsze. W stosunku do tych, dla których widzę potencjał sprzedaży w zakresie od xx do xxx PLN doradzam, żeby je po prostu sprzedać i nie trzymać. Moim zdaniem lepiej zamienić 10 domen wartych każda po 100-200 zł na jedną wartą 1000-2000 zł (mam tu szczególnie na względzie wysokie koszty przedłużeń). Nie każdy musi się zgadzać z takim podejściem. Poza tym w stosunku do wszystkich, które odrzucam, też doradzam, żeby spróbować sprzedać na aukcji. Zminimalizuje to ewentualne błędy przy ocenie.

 

Na koniec: nie ma nic złego w tym, żeby trzymać kilka, kiladziesiąt, ba - nawet kilkaset :P w swoim portfolio. Do niektórych nazw możemy mieć po prostu słabość, wierzyć w ich wartość w przyszłości itd. Bardziej chodzi o to, żeby po prostu większość portfolio nie stanowiły :P

 

DD

Edited by Daniel Dryzek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Korneliusz - to co mówisz brzmi mądrze, ale tak naprawdę nie ma sensu :P

 

Nie mylmy pojęć: są domeny, które firmy porzucają, a ktoś przechwytuje za kilka tysięcy złotych. Są też nazwy, które ktoś wykorzystuje do zbudowania serwisu i powstaje wartość domen typu google.com lub facebook.com.

 

Jest też trzecia kategoria domen: śmieciowe nazwy, których nie ma sensu utrzymywać przy cenie 10 EUR za sztukę rocznie. I nie ma tu żadnej filozofii.

 

Sam miałem portfolio kilkunastu tysięcy domen, więc wiem co mówię. Teraz mam kilka tysięcy i wciąż jest tam sporo :P Porządki trwają. Czasami w którejś ktoś zobaczy perełkę, ale to wyjątek, który potwierdza regułę.

 

Co do Ricka, to mógłby nie być zbyt pomocny w ocenie polskich domen. Stwierdziłby pewnie, że wszystkie to :P i lepiej kupić jedną dobrą anglojęzyczną domenę .com niż trzymać tysiące polskich .pl :P

 

DD

Dla mnie nic nie warte domeny to .com.pl, a Ty je zbierasz. Zbierasz też .eu, które są nic nie warte dla wielu innych domeniarzy. Inni zarabiają na literówkach, albo TM, które są dla Ciebie śmieciami. Jeszcze inni na spadach po Tobie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dla mnie nic nie warte domeny to .com.pl, a Ty je zbierasz. Zbierasz też .eu, które są nic nie warte dla wielu innych domeniarzy. Inni zarabiają na literówkach, albo TM, które są dla Ciebie śmieciami. Jeszcze inni na spadach po Tobie.

Domena jest nic nie warta, jeśli nic na niej nie można zarobić. Każdego roku są przykłady sprzedaży domen .com.pl nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych, więc Twoje stwierdzenie dotyczące całego rozszerzenia .com.pl jest z gruntu nieprawdziwe.

 

Podobnie z domenami .eu. Przykład chociażby ostatnio sprzedanej przeze mnie jastarnia.eu za 8000 PLN. Nie wspomnę już o dziesiątkach (setkach?) sprzedawanych tygodniowo domen .eu na całym świecie.

 

W TMy po prostu staram się nie inwestować. Ale nie mówię, że nie można na nich zarobić.

 

Podobnie rzecz się ma literówkami.

 

Tak jak mówiłem: to co piszesz brzmi mądrze, ale jeśli wejść w szczegóły, to niestety czasami wychodzi, że zwyczajnie mijasz się z prawdą Korneliusz.

 

EDIT: My tu gadu gadu, a ja tymczasem wracam do oceny domen, bo trochę płatnych zamówień czeka w mojej skrzynce. Obiecałem, że jeszcze dziś prześlę zwrotnie raporty :P

 

DD

Edited by Daniel Dryzek

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jeszcze napisz, że trzliterówki to świetna inwestycja i będziemy mieli pełen obraz prawdy. :P

 

Na .com.pl i .eu straciłem i co jest w tym nieprawdziwe?

 

Proszę podaj jeszcze te coroczne sprzedaże za kilkadziesiąt tysięcy, gdyż znam tylko cztery.

Edited by korneliusz.com

Share this post


Link to post
Share on other sites
rzucę jeszcze parę tipów na koniec, kto chce, ten skorzysta:

 

1. nie inwestuj w odzyskanie kosztów. jeśli zarejestrowałeś czy przechwyciłeś domenę, która nie spełniła pokładanych oczekiwań, ten koszt jest już nie do odzyskania, nie przedłużaj jej tylko po to żeby "nie stracić" - stracisz jeszcze więcej, i więcej, i więcej...

 

2. jeśli wierzysz w domenę, przedłużaj ją mimo krytycznych opinii, mimo braku zainteresowania na LM itd. pod warunkiem że ta wiara ma jakieś racjonalne podstawy

 

3. rejestruj domeny z myślą o przyszłości, nie o teraźniejszości. w tym drugim przypadku już jesteś spóźniony i wątpliwe byś załapał się na podium

 

4. rejestrując domenę zastanów się dwa razy czy będziesz chciał ją przedłużyć (zmiana cennika nask dopiero w 2013 ;-) - nie dotyczy to oczywiście domen intencjonalnie rejestrowanych "na teraz"

 

5. jeśli mimo wszystko udało ci się stworzyć potworka, lepiej go schowaj głęboko (np. opcja "ukryj" w premium.pl ;-) zamiast epatować nim na forum, giełdzie, czy w mailingach

 

Ciekawe porady.

Share this post


Link to post
Share on other sites
To jeszcze napisz, że trzliterówki to świetna inwestycja i będziemy mieli pełen obraz prawdy. :P

 

Na .com.pl i .eu straciłem i co jest w tym nieprawdziwe?

Znam też wiele osób, które straciły na .pl, .com, na akcjach, na inwestycji w nieruchomości. Są też takie, które zarobiły. To, że Ty straciłeś na inwestycji w .com.pl czy .eu, nie oznacza, że nie można na tych domenach zarobić. Podajesz zbyt duże uogólnienie. Nawet na domenach .co o .co.pl można zarobić (jak widać).

 

Co do trzyliterowych, to można na nich zarobić, ale można też stracić. Ja zarabiam i to bardzo dobrze. Ale jeśli ktoś kupił rok czy dwa lata temu i np. przepłacił, a teraz chce szybko sprzedać, to bardzo możliwe, że straci.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Do tego zmierzałem. Wychodzi wiec na to, że ta ocena jest bezsensu.

Jak Ty dochodzisz do takich wniosków? :P

 

Nie mylisz zasadniczych kwestii? To, że można zarobić na jakimś rozszerzeniu (np. com.pl, .com, .pl itd.), nie oznacza, że można zarobić na każdej domenie w tym rozszerzeniu.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×