Jump to content
Zuzka

List otwarty do PB

Recommended Posts

Panie Przemysławie Bojczuk z Lublina

 

Do wiadomości: nie jestem pracownicą a współpracuję z firmą Michau Enterprises LTD od kwietnia 2011 roku, a wszystkie moje wypowiedzi na tym forum wyrażają moją prywatną opinię.

 

W związku z powyższym proszę usunąć wpis w swojej stopce na forum di.pl

gdyż wykorzystuje Pan, by nie powiedzieć kradnie nie swoje słowa do własnej promocji, czym wprowadza użytkowników tego forum w błąd.

 

 

Z Poważaniem

Zuzanna Litawińska

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dla potomnych. :)

"odnoszę wrażenie, że jak już się nie ma pomysłu - to sobie najlepiej strzelić w kolano obniżając prowizje do 0%"

- opinia pracownicy michau enterprises na temat oferowania rejestracji/przedłużeń w cenach NASK ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skorygowałem sygnaturkę, mam nadzieję że już ok. z tego co wiem, cytowanie nie jest zabronione, choć faktycznie, by być w pełnej zgodzie ze sztuką, powinienem jeszcze podać imię i nazwisko autorki, datę oraz link

;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moja wypowiedź z 2009 roku dotyczyła obniżenia cen w Pana nieistniejącym już serwisie PPD i jak się okazało była trafna. Oczekuję od Pana publicznych przeprosin i usunięcia ze swojej stopki cytatu moich słów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

PB wymyśliłeś raczej kiepski sposób na zwrócenie na siebie uwagi pięknej dziewczyny :)

 

Zamiast czaić się z sygnaturką może po prostu warto uderzyć z kwiatami?

Edited by Adelard

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niektorzy maja problem w logicznym rozumiowaniu.

W 2009 roku nie wspolpracowalas z Michau, ale PB ciezko chyba to ogarnac.

 

Cienka promocja tego "typa", chyba wzoruje sie na PiS i PO gdy Ci odwoluja sie do komuny w czasach obecych

Edited by vips

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niektorzy maja problem w logicznym rozumieowania.

W 2009 roku nie wspolpracowalas z Michau, ale PB ciezko chyba to ogarnac.

 

Ano ciężko, zwłaszcza że sz.p. Zuzanna na MD2009 rozdawała kubki na stoisku aftermarket. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sygnaturka PB jest niezgodna z regulaminem di.pl ;-)

 

Zawiera 4 linie tekstu ;-P

 

PB, regulaminowo powinienes dac sobie 10% :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zamiast czaić się z sygnaturką może po prostu warto uderzyć z kwiatami?

Widziałem ich na żywo. PB nie ma szans :)

 

Wracając do głównego zagadnienia tego tematu i innych pobocznych związanych z wypowiedziami PB - wypowiedzi PB są czasami debilne.

Aż się sam sobie dziwię że ktoś kto jest tak rozchwiany ma moje domeny (na szczęście słabe są)

 

PB - merytorycznie w sprawach domen jesteś dobry. Ale to niewiele jeśli patrzy się na kogoś całościowo.

 

Żenada.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ano ciężko, zwłaszcza że sz.p. Zuzanna na MD2009 rozdawała kubki na stoisku aftermarket. ;-)

 

szkoda, ze nie masz lepszego pomyslu. no ale chyba chcesz zeby ktos z home sie dowiedzial jaki dzieciak jestes i jakie akcje robisz

to inaczej bedziesz sie zachowywal :)

 

BTW: swietna postawa domeinera!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Sygnaturka PB jest niezgodna z regulaminem di.pl ;-)

 

Zawiera 4 linie tekstu ;-P

 

PB, regulaminowo powinienes dac sobie 10% :)

 

Masz rację, już usuwam. :-(

Share this post


Link to post
Share on other sites
Masz rację, już usuwam. :-(

Wystarczy pusta linie skasowac i bedzie git ;-)

 

[edit]

Odnosnie merytorycznej czesci, to hmmm... Nie wiem, co w tym takiego strasznego? Dropped moze, a polska spolka nie moze, bo placi haracz (podatki) na Wasze nedzne zasilki? Jak to ze wszystkim co polskie - ma siedziec cicho, placic haracz i zdejmowac czapke przed cypryjczykami?! Ta Pani takie slowa wypowiedziala i teraz ma nauczke, ze czasami milczenie zlotem jest. Jej wolno bylo ponizac konkurencje, a teraz gdy wykorzystuje sie jej slowa, to ona sama jest nagle obrazona... Kazdy powinien wazyc swoje slowa, a jesli tego nie robil, to teraz powinien ponosic konsekwencje tego, ze ktos te slowa moze wykorzystac przeciwko.

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może dałoby się wyjaśnić na PW niektóre mniej przyjemne sytuacje zamiast pisać o wszystkim co nas boli na forum ?

Tak będzie lepiej dla wszystkich, wierzcie mi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja nie wiem w jakim celu się niektórzy wypowiadają w tym temacie jeśli ich to nie dotyczy, po drugie pani Zuzka takie sprawy powinno załatwiać się prywatnie :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja nie wiem w jakim celu się niektórzy wypowiadają w tym temacie jeśli ich to nie dotyczy,

Chyba nie o co innego autorce chodziło jak właśnie o rozgłos :) Inaczej tak jak każdy wyżej wspomniał, sprawa zostałaby wyjaśniona na priv.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jako że już jestem "na kompie", dodam kilka słów na zakończenie (z mojej strony) tego absurdalnego wątku.

 

Rzeczą, jak sądzę, wszem wobec znaną, jest iż dwa lata temu w PPD.pl wprowadziliśmy nowy cennik, pozwalający użytkownikom hurtowym na rejestrację i utrzymanie domen w cenach "naskowych". P.T. Zuzanna była łaskawa skomentować to słowami "odnoszę wrażenie, że jak już się nie ma pomysłu - to sobie najlepiej strzelić w kolano obniżając prowizje do 0% - gratuluję", która to wypowiedź dostępna jest na forum pod adresem: http://www.di.pl/index.php?showtopic=37782...mp;#entry244161

Nadmienić należy, że w.w. P.T. Zuzanna być, jak wyżej twierdzi, nie współpracowała wówczas (30.10.2009) z michau enterprises, jednak z całą pewnością była obecna na meet domainers 2009 w charakterze obsługi stoiska aftermarket, stąd też wysnułem przypuszczenie że jest pracownicą rzeczonej firmy, za co najmocniej wspomnianą P.T. Zuzannę przepraszam.

 

W kontekście nowego cennika dropped, ogłoszonego kilka dni temu, wielce zabawnym wydało mi się zestawienie tych słów, będących autorstwem w.w. P.T. Zuzanny, którą błędnie i w sposób nieuprawniony nazwałem pracownicą michau enterprises, za co jeszcze mocniej niniejszą przepraszam, z owym cennikiem i za celowe uznałem podzielenie się moim rozbawieniem w formie umieszczenia niniejszych w.w. słów w kodzie syngatury mojego marnego profilu na niniejszym forum di.pl domeny internetowe.

 

Czyn ten w rzeczy samej nie godzien był ujrzeć światła dziennego, za co serdecznie i uniżenie przepraszam wszystkie zainteresowane osoby, w szczególności w.w. P.T. Zuzannę Litawińską, która wypowiadając cytowane słowa nie była pracownicą michau enterprises ani też współpracowniczką michau enterprises, a jedynie nieodpłatnie i gościnnie pomagała w obsłudze stoiska aftermarket na konferencji meet domainers 2009, jak również z równą mocą przepraszam niezliczone zastępy junaków przybyłych na ratunek honoru białogłowy, a ze szczególną szczególnością przepraszam mojego zacnego konkurenta michała enterprise, którego pracownicą nie jest ani nie była w.w. P.T. niewiasta, której prywatną opinię w sposób nieuprawniony przytoczyłem.

 

Gdybym kogoś w uniżonych przeprosinach pominął, uprzejmie proszę o nadesłanie stosownej erraty, którą niezwłocznie opublikuję na łamach tego zacnego forum.

 

Z poważaniem,

Przemysław Bojczuk z Lublina

Share this post


Link to post
Share on other sites
(...) którego pracownicą nie jest ani nie była w.w. P.T. niewiasta, której prywatną opinię w sposób nieuprawniony przytoczyłem.

Wolontariat? Toż to kto inny na tickety odpowiada? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest radse

Wikipedia podaje:

 

 

List otwarty – tekst interwencyjny napisany przez autora (lub sygnatariuszy) w formie bezpośredniej do szerokiego grona odbiorców, np. do mieszkańców, podany do publicznej wiadomości (np. poprzez publikację w prasie) w celu zwrócenia uwagi opinii publicznej na przedstawianą sprawę lub wymuszenie zajęcia w tej sprawie (określonego) stanowiska przez adresata listu.

 

Czy PB jest zatem szerokim gronem odbiorców?? czy może list jest do forumowiczów di.pl w sprawie PB

 

Ja osobiście mam wrażenie, że listy otwarte powinny być pisane do szerokiego grona odbiorców w ważnej dla ogółu kwestii(nie tylko ważnej dla 2 osó:). Konkurujcie sobie jak tylko chcecie i mnie poza cenami i jakością Waszych usług nie interesują "publicznie istotne" kwestie typu kto kogo w którym roku pistolecikiem w windzie straszył, kto gdzie i w którym roku rozdawał kubki, kto w 2009 roku powiedział coś czego teraz nie chce aby mu przypominano itd. Róbcie sobie co chcecie, jak chcecie ale szanujcie nasz czas poświęcany na czytanie i odpisywanie czegokolwiek w tak obustronnie durnych kwestiach.

 

Ja Panią Zuzannę może w następnym wątku w liście otwartym zaproszę na kawę albo napiszę list otwarty do kolegi z pytaniem co u niego bo dawno nie rozmawialiśmy??

Share this post


Link to post
Share on other sites

Radse, zamiast przedłużać tą dziecinade, wyprowadź psa, bo widać że mu się sikać chce...temat tak naprawdę nadaje się do jednego...usunięcia.

Share this post


Link to post
Share on other sites
mnie poza cenami i jakością Waszych usług nie interesują "publicznie istotne" kwestie typu kto kogo w którym roku pistolecikiem w windzie straszył

 

No, Radek poleciałeś po bandzie :) Domenową Społeczność do polityków porównywać ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest radse
No, Radek poleciałeś po bandzie :P Domenową Społeczność do polityków porównywać :P

Jak się pisze listy otwarte to pewnie następne będą konferencje prasowe a potem kto wie :)

Idę psa wyprowadzić;) i już nie piszę o lokalnej polityce.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wikipedia podaje:

 

Wikipedia się myli. Zresztą w przytoczonej przez Ciebie definicji jest sprzeczność.

 

Ad meritum: Był problem, został rozwiązany, temat można zamknąć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×