Jump to content
zabaco

Co udało mi się w życiu wygrać ?

Recommended Posts

Niestety dziś wygrałem w galerii handlowej LG 42 calowy. Chyba nigdy nie byłem tak zniesmaczony wygraną.

Same problemy ;/

Jeden z moich nauczycieli w liceum miał zwyczaj mawiać: "Nie masz kłopotów, kup sobie Syrenkę"

W Twoim przypadku można użyć parafrazy: "Nie masz kłopotów, bierz udział w konkursach" ;)

...Gdzie go ustawić?

Żeby się pozbyć problemu, najlepiej przy najbliższym śmietniku :)

Nie otrzymałem żadnego paragonu i innego dokumentu potwierdzającego legalne nabycie...

Tym bardziej szybko go wystaw bo nie dość, że nie podlega gwarancji, to może był kradziony; policja i sąd opierają się na dowodach - w takie bajki o wygranej w konkursie nie uwierzą ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

OT po edycji: czemu po raz kolejny posty pojawiają się zdublowane ?

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś Xboxa kinect. Niemal taki sam konkurs, w którym ostatnio wygrałem TV.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś Xboxa kinect. Niemal taki sam konkurs, w którym ostatnio wygrałem TV.

Moja babcia (świętej pamięci) mówiła zawsze: "Bogatemu to nawet byk się ocieli" ;)

 

Sebastian

alpine5

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moja babcia (świętej pamięci) mówiła zawsze: "Bogatemu to nawet byk się ocieli" ;)

 

Sebastian

alpine5

 

A ja myślałem, że to twój dziadek zawsze tak mówił ;)

 

Mój dziadek mawiał: "Bogatemu to i byk się ocieli" ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja myślałem, że to twój dziadek zawsze tak mówił ;)

Kurcze, możliwe, to było bardzo dawno temu :blush:

Dziadek (mąż babci) nadal żyje i ma się nie najgorzej (pomimo 94 lat na karku)...

 

Sebastian

alpine5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zazwyczaj wygrywałem jakieś kamerki lub t-shirty. Ostatnio wpadł mi zegarek sportowy Intela. Ale bardziej liczyłem na którąś z nagród głównych.. Niestety, już trzeci raz z rzędu, główną nagrodę zawsze zbiera ten sam gościu, który siedzi koło mnie :D Następnym razem przed losowaniem poproszę go o zmianę miejsca ;) Chyba że ankiety smaruje jakimś dziwnym lepem?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Najbardziej wartościową nagrodą, którą zdobyłem/wygrałem był to voucher z Triady na 7.000 za zajęcie 6 miejsca w Mistrzostwach Polski Inwestorów Parkiet Challenge organizowanych przez Parkiet i DI BRE (edycja 2009) ze stopą zwrotu ponad 86% za 3 mies. Pozostał lekki niedosyt bo na kilkanaście dni przed końcem przewodziłem stawce i gdybym to dowiózł do końca byłaby nowiutka mazda CX-7 :) Poza tym kilka razy trafiłem czwórkę w totka, wiele razy trójki, zdarzyła się również jakaś wygrana w radiu Bielsko w postaci jakiejś wejściówki do lokalu, jakiś pendrive w konkursie Visa i coś by się tam jeszcze znalazło :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W swoim życiu wygrałem koszulkę, nie żebym nie brał udziału w konkursach, po prostu nie mam do tego szczęścia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś Xboxa kinect. Niemal taki sam konkurs, w którym ostatnio wygrałem TV.

 

Ty to masz pecha ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W pierwszym odruchu chciałem napisać, że nic nigdy nie wygrałem ale jak sięgnąłem w głąb pamięci to się trochę tego uzbierało:

 

Opel Astra III

Chevrolet Aveo

motocykl Suzuki (nie pamiętam modelu bo w końcu dali nam kasę)

wycieczka na Kubę - Varadero

wycieczka do Tajlandii - Phuket

pobyt w SPA

laptop - kilka sztuk

jakaś plazma 42"

aparat cyfrowy - też chyba z kilka sztuk

i jeszcze jakieś drobne nagrody

 

A to jeszcze za starych dobrych czasów jak banki hojniej nagradzały swoich współpracowników.

 

EDIT:

Nie wiem czy to wynik szczęścia czy wynik ciężkiej pracy ale oficjalnie były to wygrane w konkursach.

Edited by heden.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites

W pierwszym odruchu chciałem napisać, że nic nigdy nie wygrałem [...]

Rzeczywiście - o takich wygranych można zapomnieć :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rzeczywiście - o takich wygranych można zapomnieć :P

 

Pierwsze skojarzenie po tym jak zobaczyłem temat to wygrane w grach losowych (lotto). Stąd od razu pomyślałem, że ja nic nigdy nie wygrałem :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wygrałem nigdy nic coś bardziej cennego (nie licząc drobnych gadżetów), ale uczestniczyłem jako młody chłopak w ciekawym zdarzeniu.

Młodzi nie znają, ale starsi zapewne pamietają, jak w kioskach "Ruchu" sprzedawane były losy loteryjne, na których - po rozerwaniu - odczytywało się jakiś trzy/czterocyfrowy numer i na plakacie zawieszonym na szybie kiosku sprawdzało się czy pod numerem z losu nie ma jakiejś nagrody rzeczowej. Najczęściej wygrywało się równowartość losu, ale pewnego razu gdy przechodziłem obok kiosku pewien mężczyzna zaczął się głośno cieszyć, że wygrał coś cennego. Inni przechodnie też się tym zainteresowali i zachęceni wygraną również kupili losy.

Za chwilę ktoś krzyczy, że wygrał jakiś sprzęt, powiedzmy odkurzacz, a następny lodówkę, jeszcze kolejny telewizor, czy wycieczkę. Pierwsza wygrany człowiek w okienku ponownie kupił garść losów i znów na liście znalazł jakąś wygraną. Zaczęło sie robić małe zbiegowisko, ludzie kupowali na potęgę, a apogeum nastapiło gdy ktoś trafił jakiś samochód, z tego co pamietam "malucha". Wyobraźcie sobie mój żal, że nie mam przy sobie kasy. Ludzie się niemalże bili przy okienku kupując losy za wszystkie pieniądze, które mieli przy sobie. Każdy podejrzewał, że szczęśliwe losy zamiast trafić rozsiane do kiosków w całej Polsce, przypadkowo trafiły do jednego kiosku w moim mieście. Chociaż nie miałem pieniędzy na losy, stałem z ciekawości, co jeszcze ludzie wygrają. A wygrywali tak przez kilka minut, aż jedna z osób zorientowała się, że ... kupowali losy loterii, której lista wygranych wywieszona była po drugiej stronie kiosku. A ponieważ pierwsza z osób nie sprawdziła dokładnie nazwy loterii na losie z nazwą loterii na liscie nagród, pozostali sugerując się tym podchodzili do tej samej listy. Numery zwycięskich losów były oczywiście zupełnie inne, niż numery drugiej loterii, której lista była po drugiej stronie kiosku.

Pamietam, jak odetchnąłem z ulgą, że jednak nie musiałem przeżyć rozczarowania posiadania losów niewłaściwej loterii. A rozczarowani ludzie mieli pretensje do kioskarza, że ich wprowadził w błąd, podczas gdy to perspektywa wygranej zaślepiła ich tak, że przez kilka minut nie sprawdzili nazwy loterii. :)

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

- kilka trójek

- szalik specjala(choć nie piję od 7 lat)

- cytownie moich słów w RMFFM

 

Ale mama opowiadała, że jak się urodziłem to wygrała w jakieś losy(tak to chyba kiedyś się nazywało) dość pokaźną sumę jak na tamte lata. Ponoć pół wioski bawiło się na moich chrzcinach.(ale coś słabo, któryś przechylał, bo mnie kręgosłup je**** :)

 

Pozdrawiam,

saledomain

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Dymrond

Ile ja już nie wygrałem, co chwilę dostaje smsy, że Twój numer został wylosowany i jesteś uprawniony do odebrania nagrody.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ile ja już nie wygrałem, co chwilę dostaje smsy, że Twój numer został wylosowany i jesteś uprawniony do odebrania nagrody.

Walcz o swoje! ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Nie wygrałem nigdy nic coś bardziej cennego (nie licząc drobnych gadżetów), ale uczestniczyłem jako młody chłopak w ciekawym zdarzeniu.

[...]

 

Fajna historia. W takiej loterii w kiosku Ruchu w Biskupcu koło Olsztyna wygrałem zestaw glinianych kufli warmińskich. Mam je do dzisiaj. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W 1988 - życie.

 

wysoki wskaźnik UO (Urok Osobisty)- to też jakieś szczęście :)

Czy poza nielicznymi wyjątkami są tutaj sami materialiści ?

Nikt z Was nic innego, naprawdę wartościowego w życiu nie wygrał ?

Chociażby wspaniałej partnerki, erekcji na zawołanie, zdrowia psychicznego czy też radości z wszystkiego co Was na co dzień spotyka ?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy poza nielicznymi wyjątkami są tutaj sami materialiści ?

Nikt z Was nic innego, naprawdę wartościowego w życiu nie wygrał ?

Chociażby wspaniałej partnerki, erekcji na zawołanie, zdrowia psychicznego czy też radości z wszystkiego co Was na co dzień spotyka ?

Ja wygrałem zdrowie psychiczne, na aukcji > zdrowiepsychiczne*pl ;)

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy poza nielicznymi wyjątkami są tutaj sami materialiści ?

Nikt z Was nic innego, naprawdę wartościowego w życiu nie wygrał ?

Chociażby wspaniałej partnerki, erekcji na zawołanie, zdrowia psychicznego czy też radości z wszystkiego co Was na co dzień spotyka ?

To nie jest kwestia materializmu. Po prostu ja nie miałem tyle szczęścia :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

To nie jest kwestia materializmu. Po prostu ja nie miałem tyle szczęścia :(

Do erekcji na zawołanie ? ;)

 

edit: To było pytanie retoryczne :)

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×