Liwiusz 123 Report post Posted March 26, 2020 Hiszpański rząd „skonfiskował” domenę Coronavirus.es. Obiecał, że zwróci adres po kryzysie Informacja na ten temat pojawiła się na forum domainerów NamePros.com. Autor wpisu poskarżył się, że hiszpański rząd zajął jego adres krótko po tym, jak odrzucił ofertę jego zakupu za 10 tys. dolarów. https://rynekdomen.pl/2020/hiszpanski-rzad-skonfiskowal-domene-coronavirus-es-obiecal-ze-zwroci-adres-po-kryzysie/ Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted March 26, 2020 (edited) Mnie to wcale nie dziwii. W miedzyczasie rzady europy zlikwidowaly prawo do wlasnosci pod przykrywka stanu wyjatkowego, wsrod prawie wszystkich innych praw obywatelskich? Takze w Polsce. Edited March 26, 2020 by Alexis Share this post Link to post Share on other sites
FlashT 299 Report post Posted March 26, 2020 (edited) Z jednej strony ok, z drugiej w jakim świecie my żyjemy... gorzej niż w Chinach. Ja osobiście bym ich pozwał o odszkodowanie. Nawet nie wiecie ile spraw przegrywa Państwo Polskie w takich pozwach No dobra, przegrywało, dopóki pewne zwierzątko nie dobrało się do władzy. I to nie jest, że teraz wygrywają, ale z polecenia pana kwaka sprawy są przeciągane w nieskończoność. A bez wyroku nie da się odwołać do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Edited March 26, 2020 by FlashT 1 Share this post Link to post Share on other sites
Domenatorix 167 Report post Posted March 26, 2020 3 godziny temu, Alexis napisał: Takze w Polsce. Kto Ci w Polsce zlikwidował prawo do własności? Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted March 26, 2020 (edited) 1 hour ago, Domenatorix said: Kto Ci w Polsce zlikwidował prawo do własności? Mi nie, Tobie! Rzad polski: moze ci w obecnie obowiazujacym stanie epidemii skonfiskowac nieruchomosc albo auto do walki z epidemia, jesli uzna to za stosowne: https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Polska/Zabiora-Ci-mieszkanie-przez-stan-epidemii-To-mozliwe https://wrc.net.pl/koronawirus-kierowco-rzad-w-kazdej-chwili-moze-zabrac-twoj-samochod-dlaczego Edited March 26, 2020 by Alexis Share this post Link to post Share on other sites
Domenatorix 167 Report post Posted March 26, 2020 1 godzinę temu, Alexis napisał: Mi nie, Tobie! Rzad polski: moze ci w obecnie obowiazujacym stanie epidemii skonfiskowac nieruchomosc albo auto do walki z epidemia, jesli uzna to za stosowne: https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Polska/Zabiora-Ci-mieszkanie-przez-stan-epidemii-To-mozliwe https://wrc.net.pl/koronawirus-kierowco-rzad-w-kazdej-chwili-moze-zabrac-twoj-samochod-dlaczego Upoważniłem Cię do wypowiadania się o moich prawach? Nie, więc zajmij się swoimi. Zapytam jeszcze raz: Kto Tobie zlikwidował prawo do własności? Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted March 27, 2020 (edited) 7 hours ago, Domenatorix said: Upoważniłem Cię do wypowiadania się o moich prawach? Nie, więc zajmij się swoimi. Zapytam jeszcze raz: Kto Tobie zlikwidował prawo do własności? Zrozum ze ja ani nie jestem polakiem, ani nie mieszkam w polsce. Nie potrzebuje upowaznienia od Ciebie by wypowiadac sie o Twoich prawach. Polecam te serie filmow, ktora zaczalem krecic zaraz po glupim i skrajnie nieodpowiedzialnym zamknieciu polski i polskiej gospodarki bodajze 15go marca. Podejrzewam, ze moze Ci otworzyc oczy: Edited March 27, 2020 by Alexis Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted April 1, 2020 (edited) Dnia 27.03.2020 o 00:39, Domenatorix napisał: Upoważniłem Cię do wypowiadania się o moich prawach? Nie, więc zajmij się swoimi. Zapytam jeszcze raz: Kto Tobie zlikwidował prawo do własności? Szczęśliwy ten, co nie zaznał polskiej "wolności" (tyczy się to również prawa własności), "demokracji" i cieszy się z ciepłej wody w kranie.. Odn. Twojego dylematu, to teoretycznie nikt. Praktycznie... to jest Polska! Edited April 1, 2020 by empireus Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted April 4, 2020 (edited) On 3/26/2020 at 10:40 PM, Domenatorix said: Kto Ci w Polsce zlikwidował prawo do własności? Policja chce przejac prywatna ciezarowke: https://bialystok.onet.pl/koronawirus-w-polsce-policja-chce-przejac-prywatna-ciezarowke-mundurowi-komentuja/ml89x6j To w krotce moze zdarzyc sie tez tobiej. Edited April 4, 2020 by Alexis Share this post Link to post Share on other sites
zabaco 1,339 Report post Posted April 4, 2020 12 minut temu, Alexis napisał: Policja chce przejac prywatna ciezarowke: https://bialystok.onet.pl/koronawirus-w-polsce-policja-chce-przejac-prywatna-ciezarowke-mundurowi-komentuja/ml89x6j To w krotce moze zdarzyc sie tez tobiej. Alexis siejesz trochę zamęt jak osoba udostępniająca to pismo. 1 Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted April 4, 2020 23 minuty temu, Alexis napisał: Policja chce przejac prywatna ciezarowke: https://bialystok.onet.pl/koronawirus-w-polsce-policja-chce-przejac-prywatna-ciezarowke-mundurowi-komentuja/ml89x6j To w krotce moze zdarzyc sie tez tobiej. Z tego co rozumiem, nie zabierają, tylko informują, że zabiorą jak będzie im potrzebny (w razie mobilizacji lub wojny). To samo dotyczy wielu innych pojazdów, np. samochodów terenowych. Nie jest to nic nowego, może facet niedawno kupił ciężarówkę i pierwszy raz się z tym spotkał. 1 Share this post Link to post Share on other sites
zabaco 1,339 Report post Posted April 4, 2020 4 minuty temu, pb napisał: Z tego co rozumiem, nie zabierają, tylko informują, że zabiorą jak będzie im potrzebny (w razie mobilizacji lub wojny). To samo dotyczy wielu innych pojazdów, np. samochodów terenowych. Nie jest to nic nowego, może facet niedawno kupił ciężarówkę i pierwszy raz się z tym spotkał. To też tak nie działa PB, że ktoś kupił i mu zabiorą. Są odpowiednie umowy sporządzane wcześniej oraz przysługujące takim ludziom świadczenia na dany sprzęt. Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted April 4, 2020 5 minut temu, zabaco napisał: To też tak nie działa PB, że ktoś kupił i mu zabiorą. Są odpowiednie umowy sporządzane wcześniej oraz przysługujące takim ludziom świadczenia na dany sprzęt. Skrót myślowy. Wezmą w użytkowanie na czas trwania potrzeby. ;-) Share this post Link to post Share on other sites
keyword 486 Report post Posted April 4, 2020 Krótka historia, związana rownież z Białymstokiem. Pan Anatol, mieszkaniec Białegostoku w 1937 roku, jako młody mężczyzna (w wieku około 20 lat) wyjechał do pracy do Ameryki (tak się wówczas mówiło na USA ). Pracował w tartaku w małej miejscowości niedaleko Chicago. W 1938 roku we wspomnianym tartaku miał miejsce wypadek. Pękł pas transmisyjny napędzający główny trak. Gdyby nie trzeźwość umysłu pana Anatola w wypadku zginąłby jeden z synów właściciela tartaku. W lutym 1939 roku pan Anatol postanowił wrócić do Polski. Za część zaoszczędzonych pieniędzy (od właściciela tartaku otrzymał sowitą nagrodę) kupił sobie motocykl Indian Chief 1200 ccm. Po przypłynięciu do Gdyni zapłacił należne podatki + cło ( opłaty celne za pojazdy mechaniczne były w II RP niesamowicie wysokie). Opowiadał mi później, że w związku z budową domu, nie za bardzo miał jak się zająć rejestracją motocykla. Pod koniec lipca 1939 otrzymał pismo z urzędu w Białymstoku, iż urząd celny w Gdyni poinformował Białystok o imporcie wspomnianego pojazdu, a ten ma zostać "zmobilizowany" do armii. Praktycznie fabrycznie nowy motocykl został przez pana Anatola częściowo zdemontowany, a podzespoły (przedni widelec na resorze, koła, błotniki itp.) zakonserwowane i schowane w stodole na wsi . Do urzędu trafiła natomiast informacja, że motocykl stoi na sprzedaż u dealera w Wilnie. Ja się o tym Indianie dowiedziałem w 1991 roku. Motocykl stał nadal nieużywany, jednak już nie w stodole na wsi a w "składówce" pana Anatola. Pomimo, że zaoferowałem za Indiana na tamte czasy b. wysoką kwotę (równowartość nowego Poloneza z silnikiem diesel), właściciel nawet nie chciał rozmawiać o sprzedaży. Natychmiast po śmierci pana Anatola, jego zięć skontaktował się ze mną i w przeciągu pół godziny doszliśmy do porozumienia. 1 Share this post Link to post Share on other sites
MOSCHINO 17 Report post Posted June 17, 2020 Zarejestrowałem sobie z palca domenę coronavirusspreads.com sądząc, że uda mi się zyskać, ale skoro poblokowali domeny, to będzie z tego dupa. Problem tylko w tym, że teraz przekierowuje z mojej domeny na Total bet, Allegro oraz inne takie. Czy to jest normalne? Mogli po prostu zablokować, a nie takie reklamówki. Share this post Link to post Share on other sites
xpert17 107 Report post Posted June 18, 2020 ja miałem domenę "macierewicz-zabiera-domeny.mil.pl" i mi ją Macierewicz zabrał Share this post Link to post Share on other sites
epson 370 Report post Posted August 24, 2020 Dnia 4.04.2020 o 17:12, keyword napisał: Krótka historia, związana rownież z Białymstokiem. Pan Anatol, mieszkaniec Białegostoku w 1937 roku, jako młody mężczyzna (w wieku około 20 lat) wyjechał do pracy do Ameryki (tak się wówczas mówiło na USA ). Pracował w tartaku w małej miejscowości niedaleko Chicago. W 1938 roku we wspomnianym tartaku miał miejsce wypadek. Pękł pas transmisyjny napędzający główny trak. Gdyby nie trzeźwość umysłu pana Anatola w wypadku zginąłby jeden z synów właściciela tartaku. W lutym 1939 roku pan Anatol postanowił wrócić do Polski. Za część zaoszczędzonych pieniędzy (od właściciela tartaku otrzymał sowitą nagrodę) kupił sobie motocykl Indian Chief 1200 ccm. Po przypłynięciu do Gdyni zapłacił należne podatki + cło ( opłaty celne za pojazdy mechaniczne były w II RP niesamowicie wysokie). Opowiadał mi później, że w związku z budową domu, nie za bardzo miał jak się zająć rejestracją motocykla. Pod koniec lipca 1939 otrzymał pismo z urzędu w Białymstoku, iż urząd celny w Gdyni poinformował Białystok o imporcie wspomnianego pojazdu, a ten ma zostać "zmobilizowany" do armii. Praktycznie fabrycznie nowy motocykl został przez pana Anatola częściowo zdemontowany, a podzespoły (przedni widelec na resorze, koła, błotniki itp.) zakonserwowane i schowane w stodole na wsi . Do urzędu trafiła natomiast informacja, że motocykl stoi na sprzedaż u dealera w Wilnie. Ja się o tym Indianie dowiedziałem w 1991 roku. Motocykl stał nadal nieużywany, jednak już nie w stodole na wsi a w "składówce" pana Anatola. Pomimo, że zaoferowałem za Indiana na tamte czasy b. wysoką kwotę (równowartość nowego Poloneza z silnikiem diesel), właściciel nawet nie chciał rozmawiać o sprzedaży. Natychmiast po śmierci pana Anatola, jego zięć skontaktował się ze mną i w przeciągu pół godziny doszliśmy do porozumienia. -odkopię temat. Ciekawa historyjka. Podejrzewam, że nie tylko przejąłeś po Panu Anatolu motocykl, ale też i niechęć do jego dalszej odsprzedaży Masz może fotkę tej maszyny? Pochwal się. 1 Share this post Link to post Share on other sites