Domeniacz

To dobrze, albowiem jest przecież oczywiste iż słabsi polegną. Chcesz z tym walczyć ? Nie ma sensu, uwierz. Jak widzisz, Ty nie dałeś rady z AM, ponieważ Twoja technologia była za słaba, sam zresztą powiedziałeś iż również się drzemnąłeś. Każdemu się może zdarzyć, ale to nie powód aby kogoś obrażać. Ponadto to jaki model biznesowy przyjeło obecnie AM mało co mnie interesuje. A jak juz powiedziałem zawsze sięgam po cel który sobie wyznaczę. Będziesz tego świadkiem, niezależnie czy to Ci się podoba czy też nie

@FlashT Słabsi odpadną - to jasne. A wtedy juz wszystko będzie się kalkulowało

@FlashT wobec tego musisz znaleźć kogoś kto ma zacną technologię jak na 2020 rok przystało Nie powiem aby opłata wprowadzona przez NASK jakoś szczególnie mi przeszkadzała, choć oczywiście stanowi spore koszty. Wzorem Michała można dołożyć parę LLC i technologia przewyższy koszty. A LLC jest taniutkie jak barszcz w utrzymaniu, znacznie większy koszt stanowi przedpłata konta w NASK. W międzyczasie może i DropCatch się drzemnie

@FlashT kiedyś SnapNames oraz NameJet byli monopolistami. Później pojawił się DropCatch i teraz pomimo iz SnapNames połączyło się z NameJet nie dają rady. Po prostu czasem ktoś się zdrzemnie a inni wykorzystają tą drzemkę A zwróć uwagę iż mówimy tu o obrotach idących w setki milionów dolarów.

@Czyzis Nie wiem jakie są koszty wirtualnego biura, albowiem tu mieszkam od paru lat. Natomiast jeśli chodzi o koszty księgowości, zależne są od tego z jakiego biura korzystasz. Na początku obsługiwało mnie biuro z Wilna, gdzie roczny koszt był ~ 2,500 EUR, teraz obsługuje mnie lokalne i koszt jest poniżej 500 EUR. Nie patrz tylko na rankingi, ponieważ nie uwzględniają one wielu czynników. Ponadto zwróć uwagę na kraje które są w EU. Estonia jest fajna do momentu gdy nic nie zarabiasz, później już nie jest tak kolorowo. Np. litewski UAB nie potrzebuje zarządu ani rady nadzorczej co oczywiście ma wpływ na redukcję kosztów i znacznie zmniejsza biurokrację. Wilno jest dobre na start, gdyż mieszka tam chyba więcej Polaków niż Litwinów - co oczywiście ma ogromne znaczenie gdy nie znasz języka. @Rumen - sorry, albowiem wszystko co ważne zostało już powiedziane.

@Czyzis sama zmiana miejsca działalności firmy niewiele Ci daje jeżeli przez ostatnie 5 lat byłeś rezydentem podatkowym PL, albowiem w tym przypadku obowiązuje Cię tzw. EXIT TAX, o którym możesz poczytać np. tu: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-exit-tax-czyli-podatek-od-niezrealizowanych-zyskow I Exit Tax jest wyjątkowo niekorzystny dla firm o znacznych obrotach a tym bardziej zyskach. A jeśli ktoś ma dobry pomysł na startup albo działalność rolniczą , zapraszam na Litwę - albowiem to tylko rzut beretem Koszt założenia spółki (UAB - odpowiednik Sp. z .o.o.) to niecałe 3,000 EUR Nie będę rozpisywał się o walorach, podam tylko iż koszty są o wiele mniejsze niż w PL (że już o biurokracji nie wspomnę) oraz skopiuję to co zostało już napisane: "Dość niespodziewanie za naszą wschodnią granicą powstał mały raj podatkowy, oferujący stawki podatku od osób prawnych konkurencyjne wobec Malty czy Cypru. I choć już nominalna stawka CIT w wysokości 15% daje Litwie wysoką pozycję w rankingu najniższych stawek w Europie, to tamtejsze władze zdecydowały się zachęcić inwestorów i dodatkowo ją obniżyć aż do 5%. Obniżona stawka CIT ma zastosowanie w przypadku niektórych firm rolniczych oraz małych przedsiębiorstw, jeżeli między innymi: a) ich liczba pracowników nie przekracza 10 b) roczny dochód nie przekracza 300.000 EUR W przypadku stref ekonomicznych, CIT wynosi 0% przez pierwsze sześć lat, a potem 7,5% przez kolejne 10 lat. Co więcej, Litwa awansuje w międzynarodowych rankingach dzięki swojej szybkiej procedurze zwrotu VAT, uproszczonej procedurze audytów CIT oraz uproszczonej administracji i biurokracji podczas postępowań kontrolnych, dzięki wprowadzeniu elektronicznego systemu administracji podatkowej i.MAS. Litwa ma w mocy 53 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, a także jest na 2 miejscu na świecie jeśli chodzi o procedurę rejestracji własności nieruchomości (brak PCC)." Zródło: https://oniszczuk.com/uslugi/zakladanie-spolek-za-granica/firma-na-litwie/ Warto przeczytać również: http://blwcorp.pl/rejestracja-spolki-uab-z-o-o-na-litwie/

Raczej trudno licytować w 460 aukcjach jednocześnie bez stosownego oprogramowania do tego celu. A jeśli ktoś takowe ma, równie dobrze może je użyć w zupełnie w innym celu, gdyż nie stanowiło by problemu wygranie nawet 5,000 aukcji. Ponadto wygraną aukcję zgodnie z regulaminem trzeba opłacić, podbitej ceny już nie. A zbierając wszystkie posty na temat podbijania aukcji można by książkę napisać. I z tych postów wynika iż jednak jeśli taka osoba aukcję wygrała (przez przypadek bądź celowo), aukcja nie została opłacona i było to poruszane wielokrotnie na tym forum. Ponadto na wygranie 460 aukcji dobrych domen w tym samym czasie trzeba mieć bardzo zasobny portfel ale że miliarderów na forum nie brakuje, jest i taka możliwość. Do tego, jeśli to jedna osoba i np. nie opłaci a podbije cenę 500 aukcjii o zaledwie 200zł (co jest śmieszną kwotą na dobrą domenę), rachunek jest prosty: 500 x 200 = 100,000 PLN No i zawrotne koszty w kwocie 200 PLN za powrót na scenę. Nieprawdopodobnie wysokie ROI x500, nieprawdaż ? Ale nie żebym coś sugerował, tylko liczyć potrafię.

Aukcja domeny przechwyconej ma to do siebie iż cały zysk ze sprzedaży idzie dla tego co przechwycił domenę. Przy 460 aukcjach i dobrych domenach to może być ogromna różnica w zysku, ale zapewne to tylko przypadek w który mimo wszystko ja też nie wierzę @Pan_Grzegorz Ceny domen idą w dół, więc widocznie bardziej opłacalny jest model zysków z promocji niż skromnego procentu z samej sprzedaży. Albowiem opłata jest zawsze pewna niezależnie od tego czy dojdzie do sprzedaży czy też nie. Tam gdzie nastawienie jest tylko na zysk, raczej nie ma co liczyć na to iż Twoje postulaty zostaną spełnione, albowiem owe postulaty były już wielokrotnie powtarzane w wątkach AM które czytałem. Bezskutecznie. Niebawem "troszkę" się to zmieni, ale nie za sprawą AM @zabaco To wygląda raczej na żart niż tzw "zabezpieczenia". Dla przykładu jedni mają problem przez 10 lat wprowadzić "zabezpieczenia" przed wprowadzeniem użytkownika w błąd, na przykładzie domeny Filmy z włoskim znakiem interpunkcyjnym, u "innych" nie będzie nawet możliwości zarejestrować/transferować/przechwycić domen które posiadają choć jeden znak nie znajdujący się w polskim alfabecie. I rozwiązanie to jest gotowe jeszcze zanim uruchomiono sprzedaż. Ale mówimy tu o zupełnie innych standardach i zupełnie innym nastawieniu. Konkurencja na rynku ma to do siebie iż bardzo szybko rośnie jakość usług. Zapewne nie wszystkim się to będzie podobało, ale że NASK ma 217 Partnerów - każdy ma przecież wybór, choć nie każdego przygarną pod każdy dach

@yarowa To nie kwestia czy jesteś Chrześcijaninem czy Żydem, albowiem zapis odnośnie tego co powinno a nie powwino się jeść jest w każdej Biblii, choć pewnego razu nazwano mnie Świadkiem J, oczywiściście bez znajomości faktów. Druga sprawa jest taka iż jeśli odrzucimy ST to nie ma też żadnych przykazań, albowiem były tylko w ST. A to z kolei oznacza iż również nie ma przeszkody w czczeniu bożków itd, o czym wspomniałeś w swojej wypowiedzi. Zbawienie bez uczynków też nie wygląda najlepiej, albowiem mogło by to oznaczać iż możesz wszystkich zabijać i niszczyć wszystko po drodze a mimo wiary będziesz zbawiony. A już najbardziej rozwaliła mnie Apokalipsa Jana, gdzie Jezus przedstawia się jako Syn Jutrzenki czy też Gwiazda poranna. A wiesz co to oznacza ? https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazda_Poranna Idąc dalej tym tropem, Jezus jest zawsze przedstawiany jako niosący światło, wygląda bardzo znajomo https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucyfer Więc jak to w końcu jest ? Wygląda na to iż lepiej stać obok NT i ST oraz KK.

Z mojego doświadczenia wynika iż wielu katolików ma Biblię, natomiast zaledwie garstka zadała sobie trud aby ją przeczytać. Natomiast absolutnie wszyscy są zaskoczeni właśnie kwestią którą przytoczyłem. To co mnie absolutnie uderzyło to niezgodność ST i NT. Np. ST wskazuje jasno jakie mięso i ryby można jeść natomiast Jezus w NT powiedział iż możesz jeść wszystko. Idąc dalej i przyglądając się temu czego nie możesz jeść okazuje się np. iż zakazane ryby żywią się odpadami, tak samo jak świnie. Czyż to nie jest zastanawiające ? Więc co w tej sytuacji powinniśmy jeść Twoim zdaniem ?

A co sądzisz w kontekście przytoczonego cytatu o fakcie iż KK zmienił przykazania ?

@Kangur - nie chodziło o wyrok w sprawie a słowo "blef", ale chyba tego nie dostrzegłeś. Natomiast jeśli chodzi o wspomnianą sprawę - za dużo jest materiału dowodowego aby było to tak oczywiste i w tej kwestii się z Tobą zgadzam.

@Kangur Twoje interpretacje są zadziwiające. Podam Ci prosty przykład dlaczego jesteś w błędzie i dlaczego przytoczony przez Ciebie przykład ma się nijak do wydawanych przez Sąd wyroków. Powołałeś się na link, gdzie stwierdzono iż oszustwo ma miejsce tylko wtedy, jeśli nie miałeś zamiaru wywiązać się z umowy. Przykład: Przestępca tworzący sztabę złota którą chce następnie sprzedać na rynku. Jednakże prawdziwym złotem jest tylko cienka wartstwa naniesiona na stop metali o tej samej wadze co wspomniana sztabka złota. Zgodnie z przytoczonym zapisem nie ma mowy o oszustwie, albowiem przestępca wywiąże się z umowy sprzedaży i nie udowodnisz mu iż nie miał takiego zamiaru. Natomiast w tym przypadku oszustwem jest wprowadzenie klienta w przekonanie iż ma doczynienia ze szczerym złotem pomimo iż rzeczywistość jest zupełnie inna. Czym doprowadzasz do niekorzystnego dysponowania majątkiem nabywcy. Czy mając to na uwadze dalej jesteś przekonany co do niewinności przestępcy powołującego się na przytoczony przez Ciebie zapis ? Tak więc nie szukaj poparcia dla własnych interpretacji w sieci a zwróć się o nie do prawnika podając konkretną sytuację.

Nie Przemek, albowiem osoba ta mogła zmienić zdanie, mógł to być kolejny etap jej rozwoju i wiele innych czynników. Tym samym absolutnie nie miałbyś szans na wygranie sprawy. Co innego jeśli piszesz iż Twoja książka jest bestsellerem na Amazonie ( mimo iż nie jest ani też nie była na dzień kiedy takie oświadczenie się pojawiło ), co w oczywistym zamierzeniu autora ma wprowadzić w błąd co do popularności cytowanej książki i tym samym doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem. Dodatkowo jeśli publicznie podajesz się za milionera a nie będziesz w stanie tego udowodnić przed Sądem - będzie to dodatkowa przesłanka świadcząca o tym iż mamy doczynienia z oszustem, który posłużył się niezgodnymi z prawdą informacjami celem osiągnięcia korzyści materialnych. Oszustów trzeba tępić i dlatego wyślę oficjalne zapytanie do pewnego wydawnictwa na jakiej podstawie na ich stronie internetowej znalazł się taki zapis. Co dalej zobaczymy, albowiem nie pozwolę sobie na to aby jakiś prymitywny troll internetowy (aka milioner) mnie obrażał. Będę informował na bieżąco o dalszym rozwoju sytuacji

@Kangur Zgodnie z polskim Prawem jest to oczywiste OSZUSTWO, mówi o tym art.286 KK § 1. A więc szukanie słów zastępczych ( w tym przypadku "blef" ) dla jasno sprecyzowanego w Kodeksie Karnym OSZUSTWA jest bardzo złym modelem biznesowym i każdy kto zna ten paragraf może udowodnić na podstawie tego paragrafu iż go oszukałeś, za co możesz znaleźć się za kratkami nawet i na 8 lat. Warto tu nadmienić iż stwierdzono blisko 100.000 oszustw w samym roku 2016. Chesz wzbogacić tą liczbę ? A chyba rozumiesz iż dla Sądu mają zerowe znaczenie Twoje osobiste interpretacje przestępstwa oszustwa.

@FlashT - O ile zdążyli wyprowadzić te parę baniek z Polski być może jeszcze i mają na obronę. Jedni oszukują na domenach inni oszukują iż ich książka była bestsellerem na Amazonie. Ciekawe jak ta sprawa się zakończy, gdyż takie wały nie wpływają zbyt dobrze na rynek domen. Tak samo jak domeny za 0 zł

Ciekawe w którym momencie działali na rynku. Jako iż rejestruje wszystko co spada oraz kto i co przechwycił/zarezerwował można by dojść do tego kto stoi za tym przekrętem. Tyle iż zysk z tego zerowy. @mdi Skoro piszesz "wreszcie" domniemam iż miałeś informację wcześniej o takim procederze, czy się mylę ?

@Alexis Znów zostałeś potraktowany jak stonka ziemniaczana, tym razem przez Polsat na YT. Chyba zrozumieli z jakim prymitywem mają doczynienia. A wieści szybko sie roznoszą w tym środowisku. Coż, kolejny klasyczny strzał w stopę. A miało być tak pięknie

Ognisko w "naturalnym świetle" ? jeszcze napisz że się całowaliście Wystarczy iż rozejrzałem się trochę po Twoich wypowiedziach, szczególnie ta o "zrytym łbie" urzekła mnie najbardziej. Doprawdy, prawdziwy "kanał" Widzę też iż nie masz pojęcia na co zwracają uwagę inwestorzy na rynku amerykańskim, ale jako rasowy pies ogrodnika musiałeś bezsensownie warknąć gdyż nie mogłeś się oprzeć po tym jak zrozumiałeś iż tak naprawdę nie masz nic oprócz wybujałych fantazji i wyrywasz sobie teraz włosy z głowy iż straciłeś bezpowrotnie kolejną szansę Moja dobra rada: następnym razem weź pożyczkę i kup sobie choć statyw wraz z lampą zamiast tarzać poważnych ludzi po jakiś moczarach w poszukiwaniu światła dla sprzętu z jarmarku. @Czyzis Widzę iż nawet klawiaturę macie tą samą z Alexą, nieprawdopodobny zbieg okoliczności... Natomiast jeśli nie jesteś dzieckiem, powinieneś zrozumieć iż ponosisz odpowiedzialność za wszystko co piszesz, chyba że wciąż chcesz się trzymać spódniczki mamusi jak @Alexis

Odpowiedź jak przystało na dorodnego prymitywa. Tym samym nie mam więcej pytań. Mimo wszystko życzę Ci abyś pewnego dnia wreszcie mógł sobie pozwolić choć na otwarcie DG i zapytany na forum o swoją firmę nie musiał udzielać takich prymitywnych odpowiedzi, choć z góry już wiadomo iż szału nie będzie. Każdy z tych ludzi wiedział iż chcesz się dorobić na ich sławnym nazwisku, dlatego przykro było patrzeć jak ten gość na ławce patrzy na Ciebie z wielką pogardą jak na stonkę ziemniaczaną. Nie przejmuj się Alexa, już po 30 latach pracy na etacie zarobisz swój pierwszy milion jak każdy kto zarabia minimalną krajową i tak samo jak TY nie potrzebuje do tego nawet DG

@Alexis Dalej nic nie rozumiesz, czym absolutnie udowadniasz iż z matematyką jesteś na bakier. Ponadto podałem Ci tylko skromy przykład dlaczego Twoje wyliczenia były złe, gdyż nie jest w moim interesie podawanie realnych liczb na publicznym forum. A teraz czekamy na nazwę tej Twojej milionowej firmy, której jesteś właścicielem bądź dyrektorem. To tylko pytanie retoryczne, albowiem jestem pewny iż siedzisz u mamusi na garnuszku a jedynie co masz to bujna fantazja, to bardzo typowe dla forumowych milionerów. Oni zawsze piszą iż zarabiają miliony i dokładnie jak TY nawet DG w rzeczywistości nie mają i groszem nie śmierdzą. Więc masz szansę pokazać tu wszystkim, jaki to z Ciebie tur biznesu Ale oczywiście będzie jak napisałem, tylko puste słowa - zero pokrycia.

Jeśli dla przykładu złapiesz 1,000 domen z łącznym ROI 10x (wliczając to co się nie sprzedało) to ile możesz zarobić rocznie geniuszu - milion EUR po 5 latach ? Ilośći dobrych domen w spadzie nie przeskoczysz, niezależnie czy masz do zainwestowania $10K czy też $10M gdyż jest bardzo silna konkurencja na .COM Chyba że masz takie siły jak DropCatch, dlatego to mój cel. Mając powyższe na uwadze, plon z ziemniaków będzie rosnął x10 co roku, domeny nie. Do tego odlicz 50 tysięcy EUR rocznie na waciki, bo to blisko 300 tysięcy USD w tym czasie. Rozumiesz już swój błąd i porównanie z ziemniakami ?

@Maku Maku nie wiem czy masz wystarczająco pojemne konto aby przyjąć takiego forumowego milionera jak @Alexis Nawet faktury mu nie wystawisz, bo nawet DG nie ma a bieda aż piszczy i to nie tylko pod względem finansowym. A ze swoimi dyplomami jak Cię podliczy to będziesz jeszcze Ty musiał mu zapłacić, zgodnie z jego wyliczeniami z milion EUR

Tak jak TY ? Milioner który nie ma nawet DG dopiero ma zaufanie !!! Wielki domainer z 23 letnim doświadczeniem i koszykiem ninji xyz z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Ktoś kto nie zna matematyki nawet w podstawowym stopniu. Ktoś kto wyśmiewa wszystkich co zarabiają 200 tys nazywając ich chałupnikami. I TY zabawny człowieku groszem nie śmierdzący mówisz o zaufaniu ? NIGDY w życiu nie widziałam bardziej żałosnego człowieka. NIGDY.

Tak jak TY ?