Jump to content
alicjon

Zakładanie firmy w USA, Delaware

Recommended Posts

Czyli mój wniosek jest taki, że warto prowadzić działalność w Delaware, ale trzeba mieć na ten temat pojęcie, a najlepiej przekazać załatwianie papierów w ręce ludzi, którzy się na tym znają. Czy tak?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czyli mój wniosek jest taki, że warto prowadzić działalność w Delaware, ale trzeba mieć na ten temat pojęcie, a najlepiej przekazać załatwianie papierów w ręce ludzi, którzy się na tym znają. Czy tak?

Tak jest ze wszystkim. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że powyższym postem sami robicie sobie antyreklamę.

 

Jaki jest Wasz target w takim razie?

 

Jeśli liczycie na zainteresowanie ze strony "osób z dobrym wsparciem prawnym" to myślę, że takowe osoby nie potrzebują Waszej pomocy i same dadzą sobie radę ponieważ imho jeśli ktoś może sobie na takowe "wsparcie" to równie dobrze może sobie zatrudnić księgowego, który i od strony finansowo-księgowej dobrze go wesprze ;)

 

W pewnym sensie można to tak zrozumieć że robimy sobie antyreklamę. :) Tyle tylko że podałem pytania na które każdy właściciel biznesu powinien znać odpowiedzi z rękawa.

Ale zastanówmy się przez chwilę nad ideą prowadzenia działalności gospodarczej generalnie -> niezależnie jaka to forma i jaka jurysdykcja prawna -> pytania są zawsze te same i przedsiębiorca MUSI znać na nie odpowiedź lub ciągle szukać na nie odpowiedzi.

Nasz target to przedsiębiorcy którzy mają pomysł na biznes i nie chcą go prowadzić jako firma podlegająca polskiej jurysdykcji lub przedsiębiorcy którzy potrzebują różnego typu usług offshore -> każdy przedsiębiorca który dojdzie w pewnym momencie swojego biznesu do pewnego poziomu obrotów/dochodów skorzysta zauważalnie na usługach typu offshore bo to się po prostu opłaca.

Spółki takie zakłada się w wielu przeróżnych celach, niekoniecznie do działania operacyjnego. Właśnie piszemy na ten temat artykuł bo ciągle nas o to pytają kliencie. Parę przykładów w skrócie

-> spółka może działać z terenu USA i tam płacić podatki - właściciel tylko dostaje w swoim kraju dywidendy, czyli właściciel chce mieć międzynarodową firmę operacyjną

-> spółka może nie być operacyjna i tylko przechowywać pewien kapitał, można ją skonstruować tak że dopóki go trzyma u siebie to jest nieopodatkowany

-> spółka może być udziałowcem w innej spółce (właściciel nie chce występować osobowo) - BARDZO popularna praktyka, np. LLC jako udziałowiec w sp. z o.o., LLC jako komandytariusz lub komplementariusz itp

-> spółka może być powołana głównie do ochrony jakichś znaków towarowych, patentów

-> spółka może być powołana tyko do pobierania licencji od innych spółek córek i spółek klientów (np. za znak towarowy)

-> spółka może posiadać nieruchomości, park maszynowy, flotę, magazyny itp i wynajmować je innym spółkom (czyli kolejny przykład spółki nieoperacyjnej)

-> itp itd

Tak więc jak widać target jest szeroki, chociaż mamy wrażenie że tu na forum to pytania zadają głównie ludzie którzy prowadzą tylko DG i nie zawsze rozumieją ideę spółek prawa handlowego :-) Ale każdy robi postępy w dziedzinie biznesu i jeżeli chce się rozwijać to w pewnym momencie musi pomyśleć o jakiejś formie spółki jako zabezpieczenia. Jeżeli ktoś prowadzi DG i ma obrotu 2000 PLN miesięcznie i chce zaoszczędzić bo przeczytał że w DE nie ma VATu ani dochodowego i nie będzie musiał płacić ZUS to raczej LLC nie jest dla niego ;) Ale np. dla kogoś kto jest dobrze opłacanym freelancerem w skali roku może to być już opłacalne, tym bardziej jeżeli trafiają mu się klienci zagraniczni. Ewentualnie różnego rodzaju startupy internetowe, firmy hostingowe, firmy sprzedające niematerialne usługi - mogą dobrze wyjść na LLC vs sp z o.o. a już na pewno vs DG.

Każdy przedsiębiorca musi też przecież obserwować przez cały czas społeczne i prawne realia otoczenia w którym działa. Robi to sam lub zleca to specjalistom (tak jak można sobie samemu prowadzić księgowość i się jej uczyć albo zlecić to do biura księgowego). To samo jest z podatkami, albo się płaci maksymalne, albo się człowiek kształci i sam robi odpisy, albo idzie do doradcy podatkowego i prosi o porady podatkowe. Tak jak napisał damien -> jeżeli coś robisz musisz się na tym znać lub płacić tym którzy się znają, nie ma znaczenia czy to DE, sp z o.o. czy DG.

My pomagamy w uruchomieniu takich spółek offshore w DE (a jako kancelaria to nie tylko DE). Robimy klientom to zaplecze i pomagamy im z tym ruszyć a w międzyczasie w razie czego zawsze mają wsparcie prawne, mogą dopytać, wyjaśnić szczegóły takiej działalności itp. bartxx86 zauważ że właśnie my zapewniamy to wsparcie prawne naszym klientom. Ciągle mamy wrażenie że większość czytających naszą ofertę widzi tylko wielki napis "NISKIE PODATKI" a nie widzi tego co właściwie sprzedajemy ;) Czyli wsparcie prawne do działania jako spółka z DE, a przy okazji klient dostaje taką spółkę w pakiecie :-D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czyli mój wniosek jest taki, że warto prowadzić działalność w Delaware, ale trzeba mieć na ten temat pojęcie, a najlepiej przekazać załatwianie papierów w ręce ludzi, którzy się na tym znają. Czy tak?

- jeżeli prowadzisz DG w Polsce i jesteś płatnikiem VAT to też w 99% oddasz księgowość w ręce biura księgowego a nie będziesz jej robił sam

- jeżeli w Polsce zakładasz spółkę to też umowę spółki najczęściej zlecisz prawnikowi, a akt notarialny załatwi Wam notariusz, potem księgowość pełną musi poprowadzić biuro księgowe

 

albo wiesz wszystko sam na dany temat i robisz coś sam albo to zlecasz komuś kompetentnemu -> czy to takie odkrywcze? :-D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Harvard Business Srvices Blog: Polish Speaking Clients Have Support at FirmaDelaware.com

 

Libera Solutions Ltd we współpracy z Harvard Business Services, Inc. poprzez serwis internetowy FirmaDelaware.com wspomaga przedsiębiorców w uruchomieniu międzynarodowych projektów biznesowych opartych o amerykańskie spółki rejestrowane w stanie Delaware. Specjalizujemy się w obsłudze klientów polskojęzycznych. […]

 

Mamy nadzieję że to rozwieje trochę wątpliwości co poniektórych :)

 

Przy okazji to może niektóre osoby zainteresować:

Share this post


Link to post
Share on other sites

A my działamy w Delaware - wprawdzie niedługo. Przygotowania trochę trwały - koszty podatkowe mogą być minimalne przy odpowiedniej konstrukcji prawnej, tak więc wcale nie jest tak, że musicie w Polsce płacić podatek dochodowy. Nie ma takiej konieczności - kwestia dogrania spraw z odpowiednimi specjalistami.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Korneliusz - obsługuje cię jakaś kancelaria? Po co i 3 firmy? Czemu nie prowadzisz wszystkiego przez Delaware? Powinieneś wyjść najkorzystniej...

Do przedmówcy - nie sądzę by wiele to zmieniało.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam już własną działalność od jakiegoś czasu - kolejnej nie potrzebuję. Pytałem o kancelarię bo naszą działalność obsługuje Polinvestor i jest ok. Przenosiny sporo nam zmieniły, szczególnie pod względami finansowymi, więc zaliczamy ten krok do bardzo udanych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Grają rolę - jeśli Twoja firma generuje 1 tysiąc dochodu miesięcznie to Delaware nie jest dla ciebie. Ale jeśli dopiszesz do tego chociaż z jedno zero to już ma to sens. Przy niskich dochodach najpierw trzeba biznes rozwinąć, a później myśleć o przenosinach do Delaware.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Raje podatkowe nie są dla małych biznesów - dopiero przy wysokich obrotach jest sens działania tam. Wiem z własnego doświadczenia. Nasze podatki roczne grubo przekraczały 100 tysięcy, dlatego pomysł przenosin z perspektywy czasu był świetny.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Macie w firmie specjalistę, który wszystko organizował? Tj. przenosiny, tematy formalne itp.? Czy mieliście kogoś z zewnątrz?

Share this post


Link to post
Share on other sites

obroty tutaj raczej nie grają roli.. chyba że LLC z USA jest tylko częścią większej układanki.

N

Grają rolę - jeśli Twoja firma generuje 1 tysiąc dochodu miesięcznie to Delaware nie jest dla ciebie. Ale jeśli dopiszesz do tego chociaż z jedno zero to już ma to sens. Przy niskich dochodach najpierw trzeba biznes rozwinąć, a później myśleć o przenosinach do Delaware.

 

No właśnie nie za bardzo grają rolę w znaczeniu takim jak napisałem. Czyli sama jedna spółka w Delaware nie załatwia sprawy ponieważ w kwestii podatku dochodowego na ogół nic się nie zmieni, więc czy 1000 czy 100000 dochodu miesięcznie, nadal bez odpowiedniej konstrukcji podatek dla Polaka wyniesie 19% (lub nawet więcej jeżeli zechce się opodatkować na terenie USA).

Share this post


Link to post
Share on other sites

18%, 19% lub 32% ;-)

Ale zakładamy odpowiednią konstrukcję podatkową - nie przenosi się biznesu do raju podatkowego po to, by płacić tyle samo czy tam nawet więcej.

Ma być taniej - taki przecież tego sens.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak, czyli powtórzyłeś dokładnie to co napisaliśmy powyżej :)

Delaware nie jest rajem podatkowym w rozumieniu podatków i pytanie o opłacalność takiej spółki w kontekście wysokości obrotów nie ma sensu.

Twoją skalę procentową uzupełnimy jeszcze tak: 10%, 15%, 18%, 19%, 25%, 28%, 32%, 33%, 35%. W zależności od wielu czynników można trafić na którąś z tych stawek z dochodem spółki, jeżeli nie stosuje się wehikułów podatkowych, które mogą pomóc w takiej optymalizacji.

[uwaga autoreklama]

Mamy oczywiście takie usługi w ofercie, opisane na naszej stronie: http://firmadelaware.com/wehikuly-podatkowe.html

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×