Jump to content
DESiGNER

Dropped - Padł ?

Recommended Posts

Dlatego mam pytanie do osób, które pisały wcześniej o podobnej sytuacji: czy domeny wróciły do waszych paneli?

Mi chyba(?) nie zniknęły z panelu, ale za to kolejna niespodzianka - zlecone przedłużenie, kasa pobrana, potwierdzenia na maila, ale usługa nie wykonana, gdybym nie sprawdził to bym się pewnie pożegnał z domeną.

 

 

Podziwiam Waszą cierpliwość. ;)

Znasz jakąś bezpieczną alternatywę dla dropped? Pytam bo premium.pl nią na pewno nie jest. Wczoraj przetransferowałem domenę Lawyer*pl, a jakoś w panelu jej nie ma do tej pory. U Was też trzeba pilnować każdą domenę?

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przyczyna leży u Ciebie. "Oczekuje na potwierdzenie przez obecnego abonenta" - wystarczyło wejść w szczegóły transferu, aby się dowiedzieć, że nie kliknąłeś w e-mail od premium.pl, wysłany na adres "gk*******".

Edited by Interson

Share this post


Link to post
Share on other sites

Grzegorz, bezpieczeństwo Twoich domen gwarantuje NASK, partner to tylko lepiej czy gorzej napisany skrypt wysyłający zapytania przez quasi epp/xml. Gdybyś np. poprosił premium/am - czyt. kogokolwiek sensownego w branży o dodatkowe zabezpieczenie (typu wyłączenie możliwości transferu/ręczne potwierdzenie operacji), myślę że poszli by ci na rękę ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie można rejestrować com - Nie można wykonać operacji (Credit limit exceeded)

 

To co się dzieje w AM ostatnio to kompletna żenada ( pl nie można było zarezerwować, nie mogłem zarejestrować .co i teraz nie mogę zarejestrować com ) .

 

BRAWO ;)

 

ta mam ten sam problem a nikt nie raczy nawet odpisac...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przyczyna leży u Ciebie. "Oczekuje na potwierdzenie przez obecnego abonenta" - wystarczyło wejść w szczegóły transferu, aby się dowiedzieć, że nie kliknąłeś w e-mail od premium.pl, wysłany na adres "gk*******".

Proponuję poszukać w folderze SPAM ;)

(czasem tam lądują e-maile z linkami)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Grzegorz, bezpieczeństwo Twoich domen gwarantuje NASK, partner to tylko lepiej czy gorzej napisany skrypt wysyłający zapytania przez quasi epp/xml. Gdybyś np. poprosił premium/am - czyt. kogokolwiek sensownego w branży o dodatkowe zabezpieczenie (typu wyłączenie możliwości transferu/ręczne potwierdzenie operacji), myślę że poszli by ci na rękę ;)

 

Tia, jasne - gwarantuje, ale działanie całego systemu rejestracji i utrzymywania domen.

 

Ale przypomnienia o wygaśnięciu domen wysyła partner? W panelu lista domen jest też ta od partnera? Zarządzanie domeną też jest przez partnera?

 

A jak któraś z tych funkcji zawiedzie i skończy się to czymś możliwie najgorszym czyli wygaśnięciem jakiejś cennej domeny? Mi się to jeszcze nie zdarzyło ani w dropped.pl ani nigdzie (odpukać), ale wątpię, żeby NASK zagwarantował ich bezpieczeństwo na taką skalę i uznali jakąkolwiek reklamację na tę ewentualność.

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ciekawa historia:

 

Dzierżawię komuś pakiet dwóch domen od 2mc jako jedna łączona transakcja. Dwa dni temu jedna z nich zmieniał whois o czym poinformowałem BOK, i przed chwilą ponownie na osobę, która je ode mnie dzierżawi teoretycznie do przyszłego roku.

 

Transakcja jest ustawiona do: 2013-02-05.

 

Sądziłem, że ktoś wcześniej spłacił raty, jednak tylko jedna domena zmieniła 2x whois i żadne dodatkowe środki na koncie się nie pojawiły.

 

Nadal czekam na konkretną odpowiedź z BOK, co nie zmienia faktu, że jest to coś dziwnego.

Dziś druga domena z pakietu zmieniła whois, tak jak pierwsza - pierw na dropped.pl. Pewnie za kilka godzin zmieni się na osobę, która ją ode mnie dzierżawi? ;/

Share this post


Link to post
Share on other sites

Michał powinien w końcu zauważyć, że większość siedzi w Dropped, bo lubi jego albo firmę, ale takie pobłażanie nie będzie trwało wiecznie. Dużo osób już się wynosi, ale jak się wyniesie większość, to będzie koniec Dropped. Zresztą, już się pojawia dylemat, czy nie opłaca się bardziej wystawiać domeny na Premium.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tia, jasne - gwarantuje, ale działanie całego systemu rejestracji i utrzymywania domen.

 

Ale przypomnienia o wygaśnięciu domen wysyła partner? W panelu lista domen jest też ta od partnera? Zarządzanie domeną też jest przez partnera?

 

A jak któraś z tych funkcji zawiedzie i skończy się to czymś możliwie najgorszym czyli wygaśnięciem jakiejś cennej domeny? Mi się to jeszcze nie zdarzyło ani w dropped.pl ani nigdzie (odpukać), ale wątpię, żeby NASK zagwarantował ich bezpieczeństwo na taką skalę i uznali jakąkolwiek reklamację na tę ewentualność.

Nie chce udawać że jestem ekspertem, przeczytałem tylko kilka dokumentów i bardzo chciałem wziąć udział w dyskusji ;)

 

To tylko teoria i "ogólne warunki porozumienia", ale wszystkie błędy działające na niekorzyść abonenta a wynikające z wadliwego działania panelu partnera są rozstrzygane przez NASK na korzyść tego pierwszego. Co to znaczy? Że domena ci nie wyparuje "ot tak", natomiast daty wygasania trzeba już samodzielnie pilnować ;) - przypomnienia wysyła partner w formie gratisu do prowadzonej usługi z nadzieją że przełoży się to na zysk z przedłużenia (chyba NASK tego nie wymaga), nie wiem czy istnieje jeszcze uniwersalny handler dla abonenta nadawany po stronie nask ale na pewno jest obowiązek nadania ID dla rejestranta w obrębie jednego konta gdy jest się partnerem - dzięki temu możliwe jest stworzenie listy domen? O budowie systemu zapytań można poczytać tutaj. Gdyby tylko posiadać zaakceptowane przez nask ip serwera? można by samodzielnie zarządzać domeną ;)

Edited by Adelard

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przyczyna leży u Ciebie. "Oczekuje na potwierdzenie przez obecnego abonenta" - wystarczyło wejść w szczegóły transferu, aby się dowiedzieć, że nie kliknąłeś w e-mail od premium.pl, wysłany na adres "gk*******".

Faktycznie masz rację, dziękuję za interwencję i przepraszam. ;)

 

 

Grzegorz, bezpieczeństwo Twoich domen gwarantuje NASK, partner to tylko lepiej czy gorzej napisany skrypt wysyłający zapytania przez quasi epp/xml. Gdybyś np. poprosił premium/am - czyt. kogokolwiek sensownego w branży o dodatkowe zabezpieczenie (typu wyłączenie możliwości transferu/ręczne potwierdzenie operacji), myślę że poszli by ci na rękę ;)

Chyba żartujesz, błędy w pracy panelu rejestratora mogą doprowadzić do utraty domeny, więc zadaniem rejestratora jest zapewnienie jego bezbłędnego działania.

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
..., ale za to kolejna niespodzianka - zlecone przedłużenie, kasa pobrana, potwierdzenia na maila, ale usługa nie wykonana, gdybym nie sprawdził to bym się pewnie pożegnał z domeną.

Ja pier...ę. Przeczytałem Twoją uwagę i postanowiłem sprawdzić whois kilkunastu domen, które przedłużałem pod koniec marca, a które wygasają w kwietniu. I co? Niezły bajzel. Kasa pobrana, w panelu dropped widnieje, że domeny przedłużone o rok, a who is pokazuje satre daty. Co teraz robić? Toć za kilka dni domeny na których są działające strony wygasną!

Edited by ArturZ

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja pier...ę. Przeczytałem Twoją uwagę i postanowiłem sprawdzić whois kilkunastu domen, które przedłużałem pod koniec marca, a które wygasają w kwietniu. I co? Niezły bajzel. Kasa pobrana, w panelu dropped widnieje, że domeny przedłużone o rok, a who is pokazuje satre daty. Co teraz robić? Toć za kilka dni domeny na których są działające strony wygasną!

Aha, wychodzi na to, że AM pożycza sobie te pieniądze i ma zamiar przedłużyć w ostatniej chwili?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Aha, wychodzi na to, że AM pożycza sobie te pieniądze i ma zamiar przedłużyć w ostatniej chwili?

co ciekawe, mimo to .. co chwila nie ma pieniędzy na rejestrację nowych domen na koncie w NASKu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak to wygląda (moim zdaniem dziwnie) można zobaczyć na domenie wilki.pl

 

Operacja przedłużenia według panela dropped została wykonana 2012-03-29 10:39:0

 

Whois pokazuje natomiast:

utworzona: 2004.04.09 06:45:22

ostatnia modyfikacja: 2012.03.29 10:39:00

koniec okresu rozliczeniowego: 2012.04.08 14:00:00

 

Czyli jakaś modyfikacja była, ale czemu domeny nie przedłużyło? Właściciel opcji się ucieszy, jak mu się zrealizuje :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja pier...ę. Przeczytałem Twoją uwagę i postanowiłem sprawdzić whois kilkunastu domen, które przedłużałem pod koniec marca, a które wygasają w kwietniu. I co? Niezły bajzel. Kasa pobrana, w panelu dropped widnieje, że domeny przedłużone o rok, a who is pokazuje satre daty. Co teraz robić? Toć za kilka dni domeny na których są działające strony wygasną!

Artur, dropped wprowadził sobie niedawno nowy system odnowień, gdzie pomimo wcześniejszego pobrania środków odnawia domeny przed samym rozpoczęciem wygasania. Jeżeli nie napisałeś specjalnie do nich e-maila z prośbą o nie wprowadzanie tego "udogodnienia" to właśnie w ten sposób będą odnawiane Twoje domeny. U mnie był to typowy błąd nie wynikający ze sposobu odnowień.

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Whois pokazuje natomiast:

...

 

Mam identyczną sytuację z niedawno "przedłużoną" domeną

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak to wygląda (moim zdaniem dziwnie) można zobaczyć na domenie wilki.pl

 

Operacja przedłużenia według panela dropped została wykonana 2012-03-29 10:39:0

 

Whois pokazuje natomiast:

utworzona: 2004.04.09 06:45:22

ostatnia modyfikacja: 2012.03.29 10:39:00

koniec okresu rozliczeniowego: 2012.04.08 14:00:00

 

Czyli jakaś modyfikacja była, ale czemu domeny nie przedłużyło? Właściciel opcji się ucieszy, jak mu się zrealizuje :)

 

No ale to przecież jest związane z nowym systemem odnowień, to nie błąd. Koniec okresu rozliczeniowego tej domeny na 2013 roku zmieni się 9 kwietnia o godz. 06:45:22.

 

Podobnie jak dziś zmieniły datę moje domeny:

nutria.pl

sexappeal.pl

muflon.pl

 

Odnowione kilka dni temu. Proponuję przeczytać ten wpis:

http://blog.dropped.pl/2012/odnawianie-domen-pl

 

Tak jest od stycznia.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Artur, dropped wprowadził sobie niedawno nowy system odnowień, gdzie pomimo wcześniejszego pobrania środków odnawia domeny przed samym rozpoczęciem wygasania. Jeżeli nie napisałeś specjalnie do nich e-maila z prośbą o nie wprowadzanie tego "udogodnienia" to właśnie w ten sposób będą odnawiane Twoje domeny.

Dzięki za wyjaśnienie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
To tylko teoria i "ogólne warunki porozumienia", ale wszystkie błędy działające na niekorzyść abonenta a wynikające z wadliwego działania panelu partnera są rozstrzygane przez NASK na korzyść tego pierwszego.

 

Gdyby to była prawda to co chwilę byśmy oddawali jakieś domeny, bo ktoś "upomniał się do NASK, że panel rejestratora miał błąd i mu domena wygasła". Mi się jeszcze coś takiego nie zdarzyło, więc wnioskuje, że to nie jest w ogóle możliwe (żeby NASK napisał). Byli abonenci pisali - wielokrotnie, że domeny wygasły przez nieuwagę rejestratora i czy można odkupić za xx zł, więc u mniejszych rejestratorów niż dropped.pl (albo jakichś resellerów innych rejestratorów, którzy mają słabo napisane panele - bo tacy przecież też są) to się może zdarzać.

 

Jak domena wygaśnie i była "czysta" i ktoś nabędzie do niej prawa przez rejestrację to pech. Wtedy zresztą w sumie klient mógłby mieć pretensje do rejestratora o źle wykonaną usługę (w ogóle bez angażowania NASK-u).

 

A żeby nie było to system powiadomień dropped.pl + panel do zarządzania domenami to akurat uważam za jeden z lepszych jakie widziałem. :) Tyle, że ostatnio jest naprawdę dużo dziwnych sytuacji, które sprawiają, że chwieje się moja wiara w niego - oby było to przejściowe.

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites

Naprawdę myślę że gdyby poprzedniemu abonentowi zależało na odzyskaniu utraconej z winy partnera domeny a sprawa była należycie udokumentowana to PIIT nie ma wyboru tylko odebrać taki adres i przekazać go z powrotem, przy okazji obciążając partnera kosztami postępowania a możliwe że nawet jakimiś kosztami za utracone korzyści - ale to w zależności od sprawy. Oczywiście sporo stron (dokładnie wszystkie oprócz sądu który pobiera ekstra opłatę :) jest na tym poszkodowanym ale w systemach informatycznych tak to jest że gdy kończy się zabawa zaczynają się duże pieniądze ;)

 

To że domena po prostu wygasła a ktoś nie wiedział/zapomniał/kłamie bo nagle chce odzyskać adres nie jest w ogóle przedmiotem dyskusji, i po wstępnym rozpoznaniu wniosek musiałby zostać odrzucony. Żadna wina nask/partnera że ktoś nie przeczytał regulaminu usługi, choć te są brutalne typu NASK i ich "NASK może wypowiedzieć Umowę z zachowaniem trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia oraz formy pisemnej."...

 

Jest jeszcze problem grzechów NASK, ich klauzul abluzywnych, kasowania domen (samochód.pl?) bo dane abonenckie się nie zgadzały?, ogólnego bałaganu w organizacji i tego kto nią zarządza.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Naprawdę myślę że gdyby poprzedniemu abonentowi zależało na odzyskaniu utraconej z winy partnera domeny a sprawa była należycie udokumentowana to PIIT nie ma wyboru tylko odebrać taki adres i przekazać go z powrotem, przy okazji obciążając partnera kosztami postępowania a możliwe że nawet jakimiś kosztami za utracone korzyści - ale to w zależności od sprawy. Oczywiście sporo stron (dokładnie wszystkie oprócz sądu który pobiera ekstra opłatę :) jest na tym poszkodowanym ale w systemach informatycznych tak to jest że gdy kończy się zabawa zaczynają się duże pieniądze ;)

 

To że domena po prostu wygasła a ktoś nie wiedział/zapomniał/kłamie bo nagle chce odzyskać adres nie jest w ogóle przedmiotem dyskusji, i po wstępnym rozpoznaniu wniosek musiałby zostać odrzucony. Żadna wina nask/partnera że ktoś nie przeczytał regulaminu usługi, choć te są brutalne typu NASK i ich "NASK może wypowiedzieć Umowę z zachowaniem trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia oraz formy pisemnej."...

 

Jest jeszcze problem grzechów NASK, ich klauzul abluzywnych, kasowania domen (samochód.pl?) bo dane abonenckie się nie zgadzały?, ogólnego bałaganu w organizacji i tego kto nią zarządza.

Sprawa domeny samochód.pl z tego co wiem została wyjaśniona, komenda o wykasowaniu domeny wyszła od rejestratora więc nie widzę tutaj winy NASK-u, szczególnie że na domenę założona była opcja. Teraz chyba się już przepisy zmieniły, ale sprawa domeny samochód.pl pokazuje, że odzyskanie

domeny jest raczej mało prawdopodobne i zaprzecza temu co piszesz w pierwszej części postu. Oczywiście nie mam pewności, ale na logikę odebranie domeny podmiotowi, który nabył ją w sposób legalny i w pełni prawidłowy tylko z tego powodu, że poprzedni rejestrator popełnił jakiś błąd(nie mówię tu o komendzie kasacji) byłoby niemałym skandalem i z pewnością ani NASK, ani Sąd Arbitrażowy nie miałby interesu, żeby się do tego przyczynić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W takim razie czy domeny są ubezpieczone na wypadek gdy partner doprowadza do ich bezpowrotnego stracenia?

 

Dziękuję thomaso i Pan_Gerzegorz za argumenty które zmieniły mój punkt patrzenia na sprawę własności domen :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×