Własny lokal czyli chwile przy piwku i nie tylko.. offline :)

[dawidt 0]

Witam,

 

Rozważam otworzenie własnego lokalu, zależy mi na unikalnej atmosferze, lokal z alkoholem, kuchnia podstawowa. Wynajem lokalu, metraż około 60-80m2 z ogródkiem. Chciałbym aby lokal poza weekendami zarabiał na siebie tj żeby była możliwość podnajmu powierzchni w innych niż libacyjne, celach

Czy mieliście do czynienia z takim interesem? Jakie koszta są nieuchronne? Czego złego spodziewać się na "dobry" początek? Jaki charakter lokalu jest Waszym zdaniem pożądany najbardziej?

[Pan_Grzegorz 921]

Złą informacją jest chyba to, że w tej branży nie ma przepisu na sukces komercyjny. Bywałem w lokalach, które były bardzo dobrze zaplanowane pod niemal każdym względęm, a ciężko było się tam doszukać tłumów np. Camarillo Jazz Club w Szczecinie. Widziałem też menelskie lokale, gdzie nie szło nawet wejść bo tak było zapchane.

 

Kuchnia to osobny temat i można by tu nie jedna książkę napisać, ale w skrócie powiem, że powinna być tylko dodatkiem, najlepiej wyspecjalizowana, gdyż to ona generuje największe koszty. Od tego trzeba zacząć planowanie i pod menu dobierać sprzęt bo to bardzo kosztowna sprawa.

 

Napoje dadzą Ci największy dochód, piwo i wysokoprocentowe alkohole to postawa, nigdy nie może niczego zabraknąć. Dobrze gdybyś wyróżniał się czymś od konkurencji np. polecam wprowadzić do lokalu pszeniczne piwa, ale te bardziej znane żeby przeciętny klient nie dostał szoku smakowego np. niemiecki Paulaner, czy ukraiński Obolon. Piwa smakowe też są dobrym wyborem, polecam skontaktować się dystrybutorem piwa Plum, można też pomyśleć o czymś bardziej orginalnym np. Fortuna Czarne.

Do tego dobra kawa, koniecznie z ekspresu ciśnieniowego, herbaty, a może i coś bardziej orginalnego np. Yerba mate, wokół której można zbudować nastrój lokalu.

 

Lokalizacja. Nie wiem w jakim mieście planujesz inwestycję, czasem warto pomyśleć innym miejscu niż ścisłe centrum miasta, szczególnie jeżeli to ma być bardziej kameralne miejsce, nie nastawione na młodych ludzi.

 

Najważniejszy jest klimat, pomysł. Ale musisz wiedzieć, że to trudny i kosztowny biznes. Jeżeli będziesz miał już jakiś konkretny pomysł, to mogę podpowiedzieć Ci o kilku podobnych lokalach, pojedziesz, ocenisz i sam zobaczysz jak to wygląda w praktyce.

Edited July 20, 2009 by Pan_Grzegorz

[yarowa 362]

Pewnie i niestety, powinieneś wziąć jeszcze pod uwagę takie zjawisko jak (zależy to być może od miejsca w Polsce) np. haracze i wymuszenia, czyli "koszty ukryte" (za "ochronę" lokalu), o których "się nie mówi" a jeśli ktoś mówi to na pewno nie właściciel z otwartą przyłbicą ...

Nie chcę jednak generalizować ... Pewnie są miejsca w RP wolne od tego "podatku".

Edited July 20, 2009 by yarowa

[Pan_Grzegorz 921]

Pewnie i niestety, powinieneś wziąć jeszcze pod uwagę takie zjawisko jak (zależy to być może od miejsca w Polsce) np. haracze i wymuszenia, czyli "koszty ukryte" (za "ochronę" lokalu), o których "się nie mówi" a jeśli ktoś mówi to na pewno nie właściciel z otwartą przyłbicą ...

Nie chcę jednak generalizować ... Pewnie są miejsca w RP wolne od tego "podatku".

 

nie chciałem już o tym wspominać, ale takie są realia

[SELES 102]

Najpierw pójdź do Sanepidu i dowiedz się jakie są wymogi sanitarne w przypadku restauracji. Może się okazać, że jeśli będziesz chciał zrobić wszystko zgodnie z przepisami, to połowę lokalu będziesz musiał przeznaczyć na toalety dla gości, personelu, pomieszczenia socjalne, brudowniki, itd.

Nie wspominam już o wyposażeniu kuchni w blaty ze stali nierdzewnej, odpowiedni sprzęt...

Do tego dochodzi projekt architektoniczny lokalu, wentylacja/klimatyzacja gwarantująca odpowiednią wymianę powietrza, odbiór przez straż, szkolenia BHP.

Dobrze się zorientuj zanim zainwestujesz jakiekolwiek pieniądze.

[Kangur 1,649]

Rozważam otworzenie własnego lokalu(...) kuchnia podstawowa.

Co rozumiesz pod pojęciem kuchnia podstawowa ?

Tylko przekąski ? Produkty gotowe z mrożonek ?

Wynajem lokalu, metraż około 60-80m2 z ogródkiem.

Znowu pytanie - czy to powierzchnia użytkowa lokalu, lokalu z ogródkiem czy całkowita z zapleczem ?

Chciałbym aby lokal poza weekendami zarabiał na siebie tj żeby była możliwość podnajmu powierzchni w innych niż libacyjne, celach

Chcesz podnajmować komuś swój lokal w tygodniu ??

Na stypach nieźle się zarabia

Czy mieliście do czynienia z takim interesem?

Tak - miałem do czynienia z prowadzeniem lokalu, ogródka oraz z eventami.

I zapewne dlatego nie zachęcam znajomych do tego.

A jeśli ktoś się upiera, to proponuję mu by najpierw zdobył praktykę w jakimś innym lokalu.

Choćby bezpłatnie aby przekonać się jak to naprawdę wygląda ?

I Tobie doradzam to samo bo znacznie taniej jest zmienić zdanie przed rozpoczęciem inwestycji.

[lisz55 1]

żeby była możliwość podnajmu powierzchni w innych niż libacyjne, celach

A co to są nielibacyjne cele do których mozna wynając taki lokal?

jak ci zależy na uniklanej atmosferze to można zrobic jakiś nietypowy wystrój np: lata 80,70,60,prl,średniowiecze, starożytnosć, kelnerki topless. To ostatnie na pewno rpzyciagnie klientów, no i zawsze można wtedy meić darmową reklamę w prasie albo nawet lokalnej tv

Edited July 20, 2009 by lisz55

[dawidt 0]

Dzięki za wszystkie sugestie i opinie. Rozważania dotyczą niewielkiego choć klimatycznego pubu. Stąd również kwestia małej kuchni czyli raczej podstawowych posiłków które w pubach są wskazane. Jeżeli byłby to spory kłopot sanitarny to można by zrezygnować z tego pomysłu na rzecz gotowych przekąsek.

Znajomy prowadzący mały klub we Wrocławiu podnajmował powierzchnię w tygodniu w godzinach niekolidujących z działalnością klubu, przynosiło to dodatkowy zysk i częściowo zabezpieczało finansowo przedsięwzięcie. Myślę, że to dobra opcja. To te nielibacyjne możliwości lokalowe

W kwestii ochrony nie powinno być większych problemów.

Podejrzewam, że największy problem to wymogi sanitarne, pozwolenia etc. BTW.. ile może kosztować pozwolenie na alkohol? Może spotkaliście jakiś serwis w sieci który poruszałby kwestie związane z takim przedsięwzięciem?

[Jarek17 58]

Dzięki za wszystkie sugestie i opinie. Rozważania dotyczą niewielkiego choć klimatycznego pubu. Stąd również kwestia małej kuchni czyli raczej podstawowych posiłków które w pubach są wskazane. Jeżeli byłby to spory kłopot sanitarny to można by zrezygnować z tego pomysłu na rzecz gotowych przekąsek.

Znajomy prowadzący mały klub we Wrocławiu podnajmował powierzchnię w tygodniu w godzinach niekolidujących z działalnością klubu, przynosiło to dodatkowy zysk i częściowo zabezpieczało finansowo przedsięwzięcie. Myślę, że to dobra opcja. To te nielibacyjne możliwości lokalowe

W kwestii ochrony nie powinno być większych problemów.

Podejrzewam, że największy problem to wymogi sanitarne, pozwolenia etc. BTW.. ile może kosztować pozwolenie na alkohol? Może spotkaliście jakiś serwis w sieci który poruszałby kwestie związane z takim przedsięwzięciem?

 

jesteś pewny? koledzy wyżej raczej nie mieli na myśli zwykłych firm ochroniarskich

[dawidt 0]

jesteś pewny? koledzy wyżej raczej nie mieli na myśli zwykłych firm ochroniarskich

 

Raczej tak. Swoją drogą Ci co kiedyś wojowali zajęli się właśnie prowadzeniem grupy ochroniarskiej. Robią to samo tylko bardziej legalnie Czasy nam się zmieniły.

[lisz55 1]

Podejrzewam, że największy problem to wymogi sanitarne, pozwolenia etc. BTW.. ile może kosztować pozwolenie na alkohol?

jeśli chodzi o oficjalne ceny tu jest wszystko opisane: http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/zez...holu-a_4229.htm

co prawda artykuł ma 2 lata ale chyba to sie aż tak nie zmeinia

co do nieoficjalnych to zależy od tego kto wydaje pozwolenia