Nowa odsłona strony Prezydent.pl

[kilofek 15]

ta strona naprawdę wygląda jak zrobiona na WordPress

 

ech...

 

nieźle się dzieje w naszym Państwie...

 

* "Prawdziwe pieniądze robi się na wielkich słomianych inwestycjach"

 

a ktoś mówił że coś się zmieniło 20 lat temu.

 

* "Miś"

Miś, Miś. Świńska rura nie Miś. Pincet złotych dla mnie nie ma a sam forsą sra.

 

Z drugiej strony kilkanaście lat temu niejaki dr Jan K zrobił z Państwem interes życia, 1500 radiowozów dla Policji.

Może jesteśmy świadkami wzrostu wspaniałej firmy z nowych technologii.

Zaraz zaraz a czy przypadkiem Ideo nie jest właścicielem euro2012.pl?

Może teraz będą mieli kasę na swój projekt, któy nieco leżał odłogiem przez prawie dwa lata, kiedyś mogli sprzedać domenę za 100k. Teraz zarobili na jej rozwój.

 

Szczęście, nieszczęście?

 

 

 

Nie mam zwyczaju wdawnia sie w polemike w watkach w ktorych nie mam nic do powiedzenia ale tu akurat troche mnie dziwia przedstawione opinie dot firmy Ideo .

O kazdej stronce mozna powiedziec ze wygalda jak zrobiona na WP mozna tez wszystko krytykowac ale dobrze znac minimum faktow ktore sa nastepujace ! Po pierwsze jak szanowny przedmowca zastanowi sie troche to bedzie wiedzial ze wykonanie serwisu dla takiej instytucji podlega pod ustawe (zamowienia publiczne ) Tak wiec nie ma takiej mozliwosci zeby firma Ideo dostala do wykonania serwis prezydent.pl nie startujac i wygrywajac przetargu .Domniemuje ze zaproponowala moze najkorzystniejsza cene albo najlepsze rozwiazania !

To ze sa abonentem domeny euro2012 jest takim argumentem jak to ze ja mam skonczone 40 lat! Zobacz kiedy ta domena zostala zarejestrowana na ile czasu przed cudem przydzielenia Polsce organizacji .Dlaczego TY tego nie zrobiles ? takiego interesu zycia i nie zarejestrowales tej domeny ?.Oni mieli taki pomysl, wydali pieniadze i prawdopodobnie na tym nie straca .Proponuje pojedz do Rzeszowa zobacz kto pracuje w tej firmie ilu ludzi zatrudnia .Zapoznaj sie z ich dokonaniami a pozniej wypisuj rzeczy ktore sa mocno pejoratywne ! Pisze to bo oczywiscie znam bardzo dobrze wlascicieli Ideo jak i ludzi tam pracujacych i moge jedynie stwierdzic ze jest to jedna z najbardziej profesionalnie dzialajacych firm w tym segmencie na rynku ! Sa drodzy to fakt ale profesionalni i poza nimi jest tylko niekompetencja i pustka za podobne pieniadze, mam to mocno przerobione przez ostatnie 2 lata !. Tak wiec prosze o odrobine umiaru w ocenach zdarzen i naginaniu faktow pasujacych do wymyslonych teorii )

Edited July 30, 2009 by kilofek

[mdi 31]

Nie mam zwyczaju wdawnia sie w polemike w watkach w ktorych nie mam nic do powiedzenia ale tu akurat troche mnie dziwia przedstawione opinie dot firmy Ideo .

O kazdej stronce mozna powiedziec ze wygalda jak zrobiona na WP mozna tez wszystko krytykowac ale dobrze znac minimum faktow ktore sa nastepujace ! Po pierwsze jak szanowny przedmowca zastanowi sie troche to bedzie wiedzial ze wykonanie serwisu dla takiej instytucji podlega pod ustawe (zamowienia publiczne ) Tak wiec nie ma takiej mozliwosci zeby firma Ideo dostala do wykonania serwis prezydent.pl nie startujac i wygrywajac przetargu .Domniemuje ze zaproponowala moze najkorzystniejsza cene albo najlepsze rozwiazania !

To ze sa abonentem domeny euro2012 jest takim argumentem jak to ze ja mam skonczone 40 lat! Zobacz kiedy ta domena zostala zarejestrowana na ile czasu przed cudem przydzielenia Polsce organizjaci .Dlaczego TY tego nie zrobiles ? takiego interesu zycia i nie zarejestrowales tej domeny ?.Oni mieli taki pomysl, wydali pieniadze i prawdopodobnie na tym nie straca .Proponuje pojedz do Rzeszowa zobacz kto pracuje w tej firmie ilu ludzi zatrudnia .Zapoznaj sie z ich dokonaniami a pozniej wypisuj rzeczy ktore sa mocno pejoratywne ! Pisze to bo oczywiscie znam bardzo dobrze wlascicieli Ideo jak i ludzi tam pracujacych i moge jedynie stwierdzic ze jest to jedna z najbardziej profesionalnie dzialajacych firm w tym segmencie na rynku ! Sa drodzy to fakt ale profesionalni i poza nimi jest tylko niekompetencja i pustka za podobne pieniadze, mam to mocno przerobione przez ostatnie 2 lata !. Tak wiec prosze o odrobine umiaru w ocenach zdarzen i naginaniu faktow pasujacych do wymyslonych teorii )

 

W sumie nie dziwie się wypowiedzi "kilofka", nasza firma także wykonywała (5 zleceń) dla różnych firm budżetowych (nie dla Warszawy) i jedyne korzyści to takie, że pieniądze dostajesz na czas od wystawienia faktur!

 

Często wydaje się, że uzgodnione warunki są korzystne dla wykonawcy ale później okazuje się, że nawet się na nich traci a ryzyko jest duże (paragrafy w umowach).

 

Uzgodnienia w sprawach projektów są bardzo skomplikowane i często trwają tygodniami angażując kilka/kilkanaście osób od strony wykonawcy, potem w trakcie wykonywania prac nad danym projektem często (z winy klienta) trzeba zmieniać warunki czasowe umowy (np. o kilka miesięcy, a kwoty już nie!) itp. "haczyki". Stąd biorą się duże kwoty przy przetargach budżetowych, tak "w rezerwie", która zawsze zostaje wykorzystana.

 

Być może strona Prezydenta wymagała takich wodotrysków, których nie widać, że cena nie mogła być inna choć pieniądze i tak są pokaźne, bo na pewno znalazłaby się tańsza firma ale też przepisy często nie dopuszczają mniejszych.

[tyleoile 0]

Nie mam zwyczaju wdawnia sie w polemike w watkach w ktorych nie mam nic do powiedzenia ale tu akurat troche mnie dziwia przedstawione opinie dot firmy Ideo .

O kazdej stronce mozna powiedziec ze wygalda jak zrobiona na WP mozna tez wszystko krytykowac ale dobrze znac minimum faktow ktore sa nastepujace ! Po pierwsze jak szanowny przedmowca zastanowi sie troche to bedzie wiedzial ze wykonanie serwisu dla takiej instytucji podlega pod ustawe (zamowienia publiczne ) Tak wiec nie ma takiej mozliwosci zeby firma Ideo dostala do wykonania serwis prezydent.pl nie startujac i wygrywajac przetargu .Domniemuje ze zaproponowala moze najkorzystniejsza cene albo najlepsze rozwiazania !

To ze sa abonentem domeny euro2012 jest takim argumentem jak to ze ja mam skonczone 40 lat! Zobacz kiedy ta domena zostala zarejestrowana na ile czasu przed cudem przydzielenia Polsce organizacji .Dlaczego TY tego nie zrobiles ? takiego interesu zycia i nie zarejestrowales tej domeny ?.Oni mieli taki pomysl, wydali pieniadze i prawdopodobnie na tym nie straca .Proponuje pojedz do Rzeszowa zobacz kto pracuje w tej firmie ilu ludzi zatrudnia .Zapoznaj sie z ich dokonaniami a pozniej wypisuj rzeczy ktore sa mocno pejoratywne ! Pisze to bo oczywiscie znam bardzo dobrze wlascicieli Ideo jak i ludzi tam pracujacych i moge jedynie stwierdzic ze jest to jedna z najbardziej profesionalnie dzialajacych firm w tym segmencie na rynku ! Sa drodzy to fakt ale profesionalni i poza nimi jest tylko niekompetencja i pustka za podobne pieniadze, mam to mocno przerobione przez ostatnie 2 lata !. Tak wiec prosze o odrobine umiaru w ocenach zdarzen i naginaniu faktow pasujacych do wymyslonych teorii )

 

Ależ kochany Kilofku. Ja nie mam nic do Ideo. Pochwalam ich za to że potrafią pracować za dobre pieniądze. Jakbyś przeczytał w wątkach wcześniejszych iż wygrali dając najwyższą cenę to pewnie i argument o przetargu wydałby się nieco słabszy.

Mógłby stroić fochy i opowiadać teorie o tym że elektorat PiS zgromadzony jest głównie na ścianie wschodniej i że Rzeszów jest ich matecznikiem. I że to i tamto... ale mam to gdzieś.

 

Uważam że to co widzę można zrobić lepiej i taniej. Uważam że np. ankieta w której możesz wyrazić swoją opinię o nowej stronie jest źle skonstruowana ponieważ nie zawiera odpowiedzi jakie chcę udzielić (spójrz na stronę Prezydenta - jak oceniasz stronę), w końcu uważam i to jest potwierdzone w wielu przypadkach iż tego typu przetargi są idealną odskocznią dla firm które w nich wygrywają. Czy faktycznie będą mogli na tym coś zarobić nie wiem. Nie moja sprawa ja im do portfela nie zaglądam. Wiem że można zrobić to taniej i na tym baaaardzo dobrze zarobić. Ale czy Ideo da sobie z tym radę nie wiem bo nic na temat tej firmy nie wiem. Nie wiem czy Ideo jest na tyle dobrze zorganizowana i wydolna aby na tym projekcie dobrze zarobić i szczerze mnie to nie interesuje. Ich biznes.

 

Jeśli chodzi o domenę euro2012.pl. Wybacz nie zazdroszczę im posiadania tej domeny, i ani mnie to ziębi ani grzeje że ją mają. Wykazałem troskę o nią ponieważ mieli kiedyś okazję sprzedać ją za duże pieniądze, rzadko spotykane na naszym rynku, a wybrali inwestycje. I chwała im za to. Tylko przez te 2 lata przynajmniej od momentu kiedy moga na niej zacząć zarabiać idzie im nieco koślawo. I tu znów jest tylko stwierdzenie faktu. Że wygranie tego przetargu może im wyjść na dobre, ponieważ do tej pory serwis wygląda mizernie. Tylko i aż tyle.

 

Potwierdzam słowa Prawdziwe pieniądze robi się na wielkich słomianych inwestycjach. Tak jak najbardziej. Za 2 lata zmiana Prezydenta nowy zrobi nową stronę. Obecnemu i mówię to ze zdecydowanym przekonaniem nie będzie ona zbyt długo służyła, a na pewno nie dwie kadencje. Doceniam walkę o wizerunek i chęć rozwoju wraz z nowościami Pana Prezydenta. Ewolucją jaką już przeszedł jest ogromna. Nie zmienia to postaci rzeczy i tu jestem pewien w stu procentach. Lech Kaczyński nie będzie Prezydentem na druga kadencję, i nie dlatego że Polacy go nie wybiorą, ale ze względu na zdrowie. Bowiem jest po porostu, po ludzku najzwyczajniej chory. Przykro mi z tego powodu ponieważ nie życzę nikomu chorób bez względu na to czy się z nim zgadzam czy nie. Nie wierzysz nie musisz ale jak chcesz sprawdzić porozmawiaj z każdym specjalistą diagnostykiem, a bez badań, ze zdjęcia powie Ci na co.

Oczywiście nie to jest powodem braku rozwagi przy tej inwestycji. Brakiem roztropności jest to że każda władza jak tylko przychodzi sprząta się i krząta po poprzedniej. I ta strona najdłużej pożyje 3 lata. Ogłoszą znów przetarg i znów wygra jakaś firma, może nawet IDEO, nie robi mi to różnicy i znowu Państwo wyda zakładam że względu na inflację wzrost wynagrodzeń itp itd nie ponad 300tys ale pewnie z pół miliona złotych. I tak co 5 lat w przypadku Prezydenta.

 

Chodzi o to że jestem przeciwny marnotrawieniu pieniędzy Państwowych przez kogokolwiek, jakkolwiek by się nazywał i kimkolwiek by był. Naprawdę ponad 300 tys to bardzo dużo jak za taki projekt. Zwłaszcza że nie jest to strona komercyjna i nie będzie (przynajmniej nie ma na) siebie zarabiać.

 

Nie stać nas na to. Wolę żeby kupili w końcu sobie ten samolot albo dwa i nie robili wstydu kupując bilet w Mongolii, "bo samolot zamarzł".

Nie stać nas na bycie mocarstwem nawet regionalnym bo nim nie jesteśmy. A robienie uśmiechów, pohukiwanie i pudrowanie syfa nic nam nie pomoże. Wolałbym żeby Prezydent za te 300tys wybudował 1km ścieżki rowerowej dajmy na to w Trójmieście bo więcej na tym zyska lokalna społeczność i on sam niż na robieniu strony a'la Obama, "która i tak do jesieni na wolnym powietrzu sobie zgnije".

 

I co się wtedy zrobi?

 

"protokół zniszczenia..."

 

Chodzi o mechanizm a nie osoby.

[yarowa 362]

[..]

Wolałbym żeby Prezydent za te 300tys wybudował 1km ścieżki rowerowej dajmy na to w Trójmieście bo więcej na tym zyska lokalna społeczność i on sam [...]

[...]

 

Ja, nie wolałbym.

 

Prezydent RP nie wybuduje ścieżki rowerowej dla społeczności lokalnej. W Trójmieście, ani w żadnym innym rejonie Polski.

Nie posprząta również śmieci z trawników. Także nie wyremontuje chodników

Prezydent RP przede wszystkim reprezentuje Polskę na zewnątrz. Jest głową Państwa.

I zwierzchnikiem Sł Zbrojnych.

 

"Społeczność lokalna" również musi się uczyć samorządności. Po to powstały samorządy.

 

Zresztą, gdyby nawet wybudował taką ścieżkę rowerową, zaraz podniosłyby się glosy, że działa "pod publiczkę" i że to jest śmieszne. Zawsze będą niezadowoleni i zadowoleni.

 

Poza tym wszystkim: obecnym problemem Polski nie jest kilkaset tys. zł.

Problemem są kwestie makroekonomiczne, z którymi uporać się musi Rząd RP, ponieważ to Rząd rządzi w Polsce - nie Prezydent.

Edited July 30, 2009 by yarowa

[tyleoile 0]

Nie byłoby to śmieszne gdyby zrobił to z grupą ludzi zainteresowanych daną tematyką.

 

Pod swoim patronatem może i bez mediów może i bez kamer zaczął współpracować z ludźmi bo oni go wybrali.

 

Bez polityki i sloganów na ustach.

 

Nie zyskuje się uznania za mówienie o tym że Polska jest wielka, ale za to że sprawia się że powoli taką się staje.

 

Masz rację makroekonomia to sprawa rządu bez dwóch zdań, masz rację reprezentuje kraj na zewnątrz, masz rację jest zwierzchnikiem.

Ale...

 

nikt nie zabronił mu działalności publicznej, nikt nie zabroni mu działalności obok systemu państwowego, nikt nie zabroni mu aktywizować swoim autorytetem i pozycją (nie koniecznie pieniędzmi) lokalnych społeczności.

 

Ścieżka rowerowa jest przykładem a nie jedynym celem.

 

Codziennie chodzimy po ulicach które zamieniane są przez ludzi wyprowadzających tam swoje psy w "sralnie", ktoś musi wytłumaczyć ludziom żeby tego nie robili.

to kolejny przykład nie koniecznie odpowiedni do rangi urzędu sprawowanego

 

Prezydent może i powinien pracować z ludźmi nie tylko kiedy jest kampania wyborcza.

 

Rząd z resztą tak samo a może i bardziej, jednak nie zmienia to postaci rzeczy że wizerunek to nei tylko zdjęcia.

 

W większości to heroiczna praca u podstaw.

 

Spójrz na Owsiaka, albo Janinę Ochojską.

 

Nie przepadam za nimi ale mam do nich szacunek za to co robię. Prezydent przy nich wygląda bardzo blado.

 

(że o rządzie nie wspomnę)

 

Można przecież zorganizować zbiórkę pod jego patronatem na odbudowę mostu tu i tam po powodziach. Można zorganizować niezależny komitet (nie polityczny a o to najtrudniej) który w końcu rozwiąże temat wałów przeciw powodziowych, dróg itd.

 

Skoro jedni nie dają sobie rady może trzeba zrobić think tank, albo i sto think tanków, które wyznaczą kierunki wskażą jak to zrobić i zaczną działać wraz z lokalnymi społecznościami. Pokażą a może nauczą ludzi jak mają się rządzić jak organizować.

 

Gwarantuję Ci że jeśli tak by działał bez uwikłania w politykę, miałby o wiele lepsze wyniki w sondażach niż najlepiej działający PR każdej z Partii.

 

Prezydent ma wyjątkową pozycję na naszym ustroju. MA pozycję autorytetu, od którego nie odwracają się firmy i bogaci ludzie. Autorytetu który potrafi zdziałać więcej lokalnie niż każda administracja, samorządowa i rządowa.

 

Jeśli strona nowa jest elementem tego, gratuluje pomysłu. Jednak pieniądze jakie są poświęcone na to są nadal zbyt duże.

[yarowa 362]

name='tyleoile' date='czw, 30 lip 09' post='209241']

[...]

 

Pod swoim patronatem może i bez mediów może i bez kamer zaczął współpracować z ludźmi bo oni go wybrali.

 

Generalnie - zgadzam się.

Tyle, że ... mówisz bez kamer. Skoro tak, to nie wiemy. Ja nie wiem, czy takich sytuacji nie ma, nie było z udziałem Prezydenta.

 

 

[...] Ścieżka rowerowa jest przykładem a nie jedynym celem.

 

Ok

 

[...] Codziennie chodzimy po ulicach które zamieniane są przez ludzi wyprowadzających tam swoje psy w "sralnie", ktoś musi wytłumaczyć ludziom żeby tego nie robili.

to kolejny przykład nie koniecznie odpowiedni do rangi urzędu sprawowanego

 

 

Są faktycznie pewnie rzeczy, gdzie Prezydent RP mógłby zaangażować swój wizerunek.

Akurat do psich kup bym go nie mieszał. Nie chodzi o kwestię samych kup, ale na przykładzie miasta, w którym mieszkam wiem, że spokojnie samorządy sobie z tym poradzą.

One, również muszą pracować na swój autorytet i muszą pracować. Ponieważ, jeśli same, bez angażowania wizerunku Głowy Państwa do zas ... nych trawników, nie poradzą sobie - to pocóż nam samorządy?

W Krakowie, już na poziomie Rad Dzielnic (oraz rady Miasta a właściwie Urzędu Miasta) rozdaje się mieszkańcom torebki z łopatkami na psie kupki. samorządy wraz z Policją i Strażą Miejską prowadzą akcję edukacyjną pn. "Posprzątaj po swoim psie". Rady Dzielnic, już coraz gęściej (choć jeszcze nie wszędzie) rozstawiają kosze na psie odchody.

 

 

Do pewnych rzeczy wizerunku Prezydenta RP jednak bym nie zaangażował, bo graniczyło by to ze śmiesznością. Np. napisy/nalepki w tramwajach z wizerunkiem Głowy Państwa i tekstem "nie pluj na podłogę" .

 

[...]

Można przecież zorganizować zbiórkę pod jego patronatem na odbudowę mostu tu i tam po powodziach. Można zorganizować niezależny komitet (nie polityczny a o to najtrudniej) który w końcu rozwiąże temat wałów przeciw powodziowych, dróg itd.

 

Może i można. Widziałem jednak (zresztą tu na Forum również był taki wątek) reakcję kiedy przeznaczył z budżetu swojej Kancelarii pieniądze dla powodzian (że śmiesznie mało dał. No śmiesznie mało - bo to jest z budżetu Kancelarii a nie pieniądze rządowe) ... Czy aby jednak przy tej okazji Kancelaria Prezydenta nie podawała konta dla wpłat dla powodzian (byłaby to właśnie owa "zbiórka")? Nie wiem, nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Tak więc nie wyrokuję tutaj ...

 

Naprawdę, sprawy wałów przeciwpowodziowych nie rozwiążą żadne komitety. Odpowiednie prerogatywy w tym zakresie mają władze wojewódzkie i gminne.

W jakim celu dublować te funkcje?

Jestem za tym, aby odpowiednie władze wykonywały po prostu należące do nich obowiązki. Tylko tyle i aż tyle.

Komitety doradcze przy Prezydencie RP i Rządzie RP chyba funkcjonują. Nie wiem, czy jest jakiś efekt wymierny ich pracy.

Taki komitet ds. wałów mógłby jedynie iść na piwko i sobie o tych wałach pogadać.

 

 

[...] Skoro jedni nie dają sobie rady może trzeba zrobić think tank, albo i sto think tanków, które wyznaczą kierunki wskażą jak to zrobić i zaczną działać wraz z lokalnymi społecznościami. Pokażą a może nauczą ludzi jak mają się rządzić jak organizować.

 

Jednak nie zgodzę się. W "międzyczasie" powstało wiele instytucji szkoleniowych, dostających za "coś" pieniądze publiczne. M.in. za nauczanie samorządności.

Pomiędzy samorządem a Prezydentem funkcjonuje cała masa instytucji, które powinny się taką tematyką zająć, ponieważ mają takie cele w swoich statutach a finansowane są z udziałem pieniędzy publicznych.

 

Gwarantuję Ci że jeśli tak by działał bez uwikłania w politykę, miałby o wiele lepsze wyniki w sondażach niż najlepiej działający PR każdej z Partii.

 

Ktoś (każdy Prezydent w Polsce) kto został Prezydentem, musiał być uwikłany w politykę

Wyjątkiem był pan z czarną teczką (z Peru), którego nazwiska już nawet nie pamiętam. Jednak nawet i w tym przypadku tajemniczy (?) Ktoś musiał za nim stać. Być może bardzo wiele "ktosiów". Na pewno z wielkimi czarnymi teczkami wypchanymi pieniędzmi.

 

Prezydent ma wyjątkową pozycję na naszym ustroju. MA pozycję autorytetu, od którego nie odwracają się firmy i bogaci ludzie. Autorytetu który potrafi zdziałać więcej lokalnie niż każda administracja, samorządowa i rządowa.

 

Fakt.

Jednak autorytet ten jest sukcesywnie deprecjonowany i ośmieszany. Abstrahuję tutaj od osoby Prezydenta, od personaliów, oraz od "sprzężenia zwrotnego", że coś wynika z czegoś ...

Np. w USA byłoby to nie do pomyślenia, żeby walić jak w kukłę, w Prezydenta Państwa. Oczywiście i najbardziej nawet radykalna krytyka jest objawem zdrowym, ale ja już naprawdę czuję niesmak, kiedy moi współobywatele plują na Prezydenta kraju, w którym mieszkają i którego wybrali w wolnych i nieskrępowanych wyborach - jak do spluwaczki.

Edited July 30, 2009 by yarowa

[umberto 1,049]

@yarowa

@tyleoile

 

Fajna ta wasza polemika, tyle że prezydent, śmiem przypuszczać, ma całkowity zlew na to, co sobie piszecie.

 

a) on nie wie, że di.pl istnieje, więc zapewne nigdy nie miał okazji tutaj zajrzeć (ciekawe, czy zajrzał chociaż na "swój blog")

dla niego wszyscy i tak jesteśmy (że po czesci zacytuję tutaj innego klasyka przewodniej myśli narodu) chlejącymi piwo i oglądającymi porno

 

Ścieżki rowerowe, autostrady, parki: co jego to interesuje?

 

Jak by tak mu zanieść do Pałacu esbeckie akta, kwity na znane osoby, raporty z podsłuchów, propozycje śledzenia niewygodnych przeciwników, zaproszenie od biskupów do przecięcia jakiejś pokropkowej wstęgi, otworzyć muzeum dni minionych, pojawić się na folklorystycznym oscypkowym swięcie, wygłosić wykład nad grobem/pomnikiem - to oczywiście taka osoba mogłaby ewentualnie liczyć na wysłuchanie Jego Łaskawości... oczywiście po uprzedniej dokładnej lustracji IPNu, czy nie ciążą na "donosicielu" kwity, bo to może zawsze być prowokacja układu, który kiedyś ukradł księżyc, a teraz oskarża o to "prawego i sprawiedliwego" męża stanu, Pana Prezydenta.

 

Mi całkowicie wystarczy, że prezydent Polski będzie wykonywał minimum tego, co jest napisane w Konstytucji i godnie reprezentował Polskę wewnątrz kraju i na arenie międzynarodowej. Na razie jednak wstydzę się strasznie i przepraszam, że taki człowiek reprezentuje Polskę.

 

***

 

No proszę, własnie pisałem odpowiedź (vide wyzej "ciekawe, czy zajrzał chociaż na "swój blog"", a tutaj przyszła fantastyczna wiadomość

 

Prezydent: Nie będę pisać bloga. Kojarzy mi się z jednym nazwiskiem

 

Klasycznego bloga pewnie nie będę pisał - powiedział na konferencji prasowej prezydent Lech Kaczyński. Jak zapewnił, uważa blog za "pożyteczną instytucję". Jednak "już do końca życia", będzie mu się kojarzył z "jednym nazwiskiem". Internauci mogą za to liczyć na odpowiedzi Lecha Kaczyńskiego na zadawane na jego stronie internetowej pytania.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...y_mi_sie_z.html

 

Nowością są - według Kancelarii Prezydenta - interaktywne formy kontaktu z czytelnikami, m.in. możliwość zadania pytania prezydentowi drogą mailową, blog, a także debaty z udziałem internautów

 

Po co interaktywne formy kontaktu człowiekowi, któremu publika przeszkadza w sprawowaniu urzędu? Przypomnę, że urząd prezydenta RP ma głównie charakter reprezentacyjny. Ale jest rozwiązanie: rezygnacja i emigracja ...na Księżyc. Tam sapanie, mlaskanie i obruszanie się są ponoć 6 razy lżejsze niż na Ziemi... no i nie ma tego całego tłumu.

Edited July 30, 2009 by umberto

[lisz55 1]

Poza tym wszystkim: obecnym problemem Polski nie jest kilkaset tys. zł.

Jak ja lubie takie argumenty. To tylko mało kasy, a są przecież ważniejsze problemy. A właśnie, że nie, to jest właśnie problem i to poważny. Politycy po prostu szastają naszą kasą. Pewnie, że w porównaniu do całego budżetu to jakiś niewielki procent, ale jak tak podliczyc wszystkei takie niepotrzebne wydatki to sie uzbiera spora suma

[yarowa 362]

Jak ja lubie takie argumenty. To tylko mało kasy, a są przecież ważniejsze problemy. A właśnie, że nie, to jest właśnie problem i to poważny. Politycy po prostu szastają naszą kasą. Pewnie, że w porównaniu do całego budżetu to jakiś niewielki procent, ale jak tak podliczyc wszystkei takie niepotrzebne wydatki to sie uzbiera spora suma

 

 

To tylko jeden z elementów mojej wypowiedzi. Jako nielekceważące machnięcie ręką w kontekście spojrzenia szerszego (oraz mojego wzięcia udziału w dyskusji tutaj, oraz temacie zakupu leków przez Kancelarię Prezydenta RP)

 

Tak. każdy grosz jest ważny. Chodzi tylko o to, aby zachować proporcje. Jeśli tak sumujemy polityków, to podsumujmy wszystkich a nie (czy tylko ja mam takie wrażenie?) wybiórczo.

 

Jeszcze jedno: jeśli coś jest nie tak, wystarczy złożyć odpowiednie doniesienie. NiK albo inne odpowiednie instytucje chętnie się takimi i sprawami zajmują. Przetarg był otwarty, wydatki są publicznie dostępne. Jeśli ktoś uważa, że sprawa jest otwarta, to droga do jej wyjaśnienia również jest otwarta.

 

Jeżeli chodzi o wspomniane wcześniej "podsumowania" to ja - bo nie wiem jak inne osoby - osobiście biorę udział w takich "podsumowaniach" polityków. Po prostu idę w odpowiednim czasie do wyborów. Sęk w tym, że często podczas wyborów brakuje głosów tych obywateli, ktorzy na co dzień uważają, że wokół jest szambo ale nie korzystają z okazji aby to szambo wylać ...

Padnie argument, ze nie ma na kogo głosować. To ja dam kontrargument, że trzeba się organizować i glosować na siebie. Tu padnie nastepny kontrargument, że nie ma co się w tym szambie grzebać ... itd itp i błędne koło.

Edited July 30, 2009 by yarowa

[lisz55 1]

Tak. każdy grosz jest ważny. Chodzi tylko o to, aby zachować proporcje. Jeśli tak sumujemy polityków, to podsumujmy wszystkich a nie (czy tylko ja mam takie wrażenie?) wybiórczo.

ja nie traktuje wybiórczo polityków, o wszystkich mam to same zdanie. Niestety niecenzuralne więc nie moge go tutaj powtorzyc

Co do NIKu to nie wiem czy tak można donosy do nich pisać, a nawet gdyby to o tym jest juz tak głośno, że oni o tym wiedzą, więc jesli nie podejmą żadnych działań tzn, że donos i tak nic by nie pomógł, a poza tym myslę że i tak jakby jakieś nieprawidłowości wyszły to nic by to nie dało. Jakoś nie słyszałem, żeby kontrola NIKu miała jakieś wymierne kosekwencje, co najwyżej pogrożenie palcem.

[umberto 1,049]

http://wyborcza.pl/10,93566,6873406,Cetler...Prezydenta.html

 

ZGŁOSZONY DO PRZETARGU PROJEKT KOMUNIX

 

 

ZGŁOSZONY DO PRZETARGU PROJEKT IDEO

 

 

STRONA, która ma się pojawić - WYBRANY W PRZETARGU PROJEKT IDEO

Edited August 1, 2009 by umberto

[umberto 1,049]

Co do przetargów

 

Dostawa automatycznej myjni samochodowej, świadczenie usług mycia okien, dostawa drobiu, mięsa i wędlin - to tylko niektóre z nietypowych, jak na charakter urzędów, zamówień, które w ostatnim czasie złożyły kancelarie premiera i prezydenta.

Urzędy mają obowiązek zamieszczania informacji dotyczących przetargów w swoich Biuletynach Informacji Publicznej - można je znaleźć na ich stronach internetowych.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...ycie_okien.html

[lisz55 1]

ten projekt zaproponowany wygląda dosyć biednie w porónaniu z tym co jest teraz, nie mówiąc juz że zupełnie inaczej, choć te screeny są trochę małe, żeby je dobrze ocenić

[umberto 1,049]

Wybierając projekt nowej strony Lecha Kaczyńskiego Kancelaria Prezydenta wykluczyła z postępowania najtańszą ofertę argumentując, że jest za bardzo podobna do strony Baracka Obamy - dowiedziała się Gazeta.pl. Po realizacji wybranego projektu w wersji beta okazało się, że nowa strona prezydenta bardzo przypomina... tę Obamy. Zbadaliśmy kulisy postępowania.

(...)

Komisja złożona z pracowników Kancelarii wybrała do końcowego porównania po najlepszej - według niej - ze złożonych ofert każdego wykonawcy.

Następnie punktowała każdy z wybranych projektów, a ocena składała się z dwóch składowych:

1. punktów za cenę

2. punktów za projekt graficzny.

W każdej składowej można było otrzymać maksymalnie 50 punktów.

 

No czyli OK, strona wybrana, nawet jakaś prosta arytmetyka tam miała swój udział w wyborze. A czemu nie oceniano USABILITY? Przecież to równie ważne kryterium.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...Kancelaria.html

[Grzesiek B. 0]

No nie... no to teraz, po czymś takim tylko wszcząć procedurę impeachmentu

Prawdziwa afera i granda

 

 

Grzesiek

[umberto 1,049]

No nie... no to teraz, po czymś takim tylko wszcząć procedurę impeachmentu

Prawdziwa afera i granda

 

 

Grzesiek

 

tylko wobec kogo wszcząć tę procedurę?

 

Pod adresem beta.prezydent.pl można obejrzeć nową stronę prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kiedy oglądaliśmy nową witrynę, zaintrygowało nas jedno - czy prezydent nie jest na niej wymieniany zbyt rzadko? Poszukaliśmy - imię i nazwisko prezydenta występuje na stronie głównej tylko dwa razy. Sprawdź się, i znajdź te miejsca! >> beta.prezydent.pl<<

 

Brak wzmianek o Kaczyńskich powoduje, że nie wiedząc kto jest głową państwa, można by odnieść wrażenie, że jest nią... Władysław Stasiak:

 

http://deser.pl/deser/1,83454,6896513,Zada...Kaczynski_.html

 

[Grzesiek B. 0]

tylko wobec kogo wszcząć tę procedurę?

 

Nie o to mi chodzi. Niech tam reduktory prowadzą nadal dziennikarskie śledztwa

Bawi mnie, że ten super "nius" wisiał dziś jako jedynka przez prawie cały dzień a było kilka innych i ciekawszych, ale mało

poprawnych politycznie niusów Ale nam się OT zaraz zrobi

 

Dobrej nocy!

 

G.

[umberto 1,049]

Kancelaria Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez całą dobę będzie monitorować 71 tytułów prasowych, 12 stacji telewizyjnych i 14 radiowych, a także 16 portali internetowych oraz dwóch dużych agencji. Właśnie rozstrzygnięto przetarg na taką usługę.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...telewizje_.html

 

Wielki Brat już otrzymał dyspozycje, aby czuwał nad dobrem obywateli monitorując internet dla Pana Prezydenta

 

Ciekawe, czy Mały Brat pana prezydenta, też otrzymał dyspozycję monitoringu ale w swojej partii.

[a-ng 0]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...telewizje_.html

 

Wielki Brat już otrzymał dyspozycje, aby czuwał nad dobrem obywateli monitorując internet dla Pana Prezydenta

 

Ciekawe, czy Mały Brat pana prezydenta, też otrzymał dyspozycję monitoringu ale w swojej partii.

Żadna nowość, to było w Newsweeku lub Wprost miesiąc temu.

[Betman 6]

Kartofel zawsze będzie kartoflem, nawet po aktualizacji strony.

 

A propos jego brata to spróbujcie znaleźć 5 różnic:

 

[domainer 285]

Prezydent.pl

To co jednak ciekawe, to ile wzięto za zrobienie nowej strony:

UWAGA! 363.318,44 zł brutto

 

A tu z innej beczki:

 

To pierwszy w kraju regionalny portal przeznaczony dla bezrobotnych, chcących zmienić zajęcie, pracodawców, firm szkoleniowych itp. - chwali swoje dzieło firma z Krakowa, która za pieniądze unijne opracowała Podkarpacki Portal Pracy.

Projekt kosztował, bagatela, 875 tys. zł. Większość, bo 75 proc. dała na to Unia z Europejskiego Funduszu Społecznego. Resztę dołożył budżet państwa.

 

http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,71...pracodawca.html

 

Portal: http://www.praca-podkarpackie.pl/

[p0zer 1]

Portal: http://www.praca-podkarpackie.pl/

Brawo za rejestrację również domeny bez myślnika, bo już chciałem na testy brać.

BTW: Syndrom naszej-klasy cały czas aktualny...

Edited October 9, 2009 by p0zer

[umberto 1,049]

Strona już zaktualizowana - jednak dopiero po interwencji dziennikarzy, ponieważ jak wiemy, firma obsługująca stronę prezydent.pl wzięła tylko 363.318,44 zł brutto za zrealizowanie i nadzór nad stroną, więc pewnie już nie starczyło na ostatnią aktualizację i od 3 miesiecy strona nudziła informacją o katastrofie smoleńskiej.

 

Ciekawe, czy dla nowego prezydenta potrzebny będzie nowy przetarg. Na razie wychodzi nieco ponad 1000 zł za dzień obsługi strony - to chyba nie jest drogo, prawda?

[przegladacz 0]

Prezydent.pl pod językową kontrolą.