Jump to content
domainer

Spółka Swistak.pl wygrała spór o domenę świstak.pl

Recommended Posts

Wtedy jeśli Pan Rafał nie zarejestrowałby swojej domeny w okresie ochronnym 4 miesięcy (o ile dobrze pamiętam) cały ten proces sądowy nie miałby żadnych podstaw prawnych.

 

Dlaczego uważasz, że Sunrise Period (dajmy na to dla .eu) wyłącza dalsze procesy sądowe? Jakiś link?

Share this post


Link to post
Share on other sites

poniewaz mozna założyć, że jeśli ktoś nie zarejestruje domeny w danym okresie nie jest nią zainteresowany.

 

Informacja o takich zasadach była publikowana dużo przed uruchomieniem rejestracji więc później żaden śpiący królewicz nie miałby podstaw do kłótni o coś z czego zrezygnował w okresie sunriseperiod

 

http://www.eurid.eu/files/sunrise_rules_pl.pdf

 

 

to jest ciekawe:

"(ii) Wniosku o rejestrację znaku towarowego nie uznaje się za dowód

istnienia Prawa Pierwszeństwa."

Edited by trystero

Share this post


Link to post
Share on other sites
poniewaz mozna założyć, że jeśli ktoś nie zarejestruje domeny w danym okresie nie jest nią zainteresowany.

 

Heh,

 

Spory

 

Bogate orzecznictwo - sądu arbitrażowego w Pradze. Z Polskich spraw wypatrzyłem m.in. mbank.eu, canpack.eu, herrhammer.eu, betradar.eu, wyborowa.eu.

 

oraz... wwwaudi.eu ;)

Edited by innan.frosten

Share this post


Link to post
Share on other sites
poniewaz mozna założyć, że jeśli ktoś nie zarejestruje domeny w danym okresie nie jest nią zainteresowany.

 

Informacja o takich zasadach była publikowana dużo przed uruchomieniem rejestracji więc później żaden śpiący królewicz nie miałby podstaw do kłótni o coś z czego zrezygnował w okresie sunriseperiod

 

http://www.eurid.eu/files/sunrise_rules_pl.pdf

 

 

to jest ciekawe:

"(ii) Wniosku o rejestrację znaku towarowego nie uznaje się za dowód

istnienia Prawa Pierwszeństwa."

 

A co ty widzisz w tym takiego ciekawego ? ze wniosek o rejetracje nie jest niczym waznym ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

"A co ty widzisz w tym takiego ciekawego ? ze wniosek o rejestracje nie jest niczym waznym ?"

 

 

że posiadanie ochrony na znak towarowy MOJSUPERPRODUKT nie oznacza automatycznie prawa do posiadania domeny MOJSUPERPRODUKT.EU

 

Przykład? gmail.pl

 

a już absurdem jest przyznanie ochrony na znak towarowy który zawiera w nazwie adres domeny internetowej do której nie ma się praw czyt. - nie ma się wykupionej danej domeny.

Edited by trystero

Share this post


Link to post
Share on other sites
"A co ty widzisz w tym takiego ciekawego ? ze wniosek o rejestracje nie jest niczym waznym ?"

że posiadanie ochrony na znak towarowy MOJSUPERPRODUKT nie oznacza automatycznie prawa do posiadania domeny MOJSUPERPRODUKT.EU

 

Tu jest mowa tylko o wniosku. Jak wyślę sobie do UPRP wniosek o rejestrację znaku towarowego pt. "Coca-cola", to niestety z takim papierem niewiele zrobię ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Tu jest mowa tylko o wniosku. Jak wyślę sobie do UPRP wniosek o rejestrację znaku towarowego pt. "Coca-cola", to niestety z takim papierem niewiele zrobię"

 

To dla przykładu podaje jeszcze raz GMAIL.PL

 

Firma Google ma zarejestrowany znak towarowy, decyzja o przyznaniu też jest więc nie jest to tylko pusty wniosek. I co ? Dlaczego nie zostanie właścicielowi odebrana ta domena? Bo nie ma do tego podstaw. Obecny użytkownik wszedł w posiadanie tego adresu jako PIERWSZY i ma prawo prowadzić pod tym adresem na co ma tylko ochotę, nawet strony erotyczne i firmie google nic do tego.

Edited by trystero

Share this post


Link to post
Share on other sites
- JEDYNYM argumentem ktory spowodowal skierowanie sprawy do arbitrazu bylo przekierowanie na erotyke. Ile razy mam jeszcze to powtorzyc abyscie w koncu przyjeli to do wiadomosci? 5? 10?

15? ;)

 

http://www.swistak.pl/szukaj.php?f%5Bquery...erotyka&c=1

 

Kolega swistak.pl może zarabiać na erotyce.

A Kolega świstak.pl nie może zarabiać na erotyce?

 

Ragni why?

Edited by somares

Share this post


Link to post
Share on other sites
Kolega swistak.pl może zarabiać na erotyce.

A Kolega świstak.pl nie może zarabiać na erotyce?

"Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych."

"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim."

George Orwell

 

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites
15? ;)

 

http://www.swistak.pl/szukaj.php?f%5Bquery...erotyka&c=1

 

Kolega swistak.pl może zarabiać na erotyce.

A Kolega świstak.pl nie może zarabiać na erotyce?

 

Ragni why?

 

Ubiegles mnie, bo tez mialem zadac TO SAMO pytanie, z podaniem tego linka ;-) 

 

 

Od siebie dodam tego linka:

 

http://www.swistak.pl/171_Dla_doroslych.html?allow=1

 

Panie ragni, mam tez pytanie - gdzie jest zapis w regulaminie, ze nie mozna wystawiac na sprzedaz domeny świstak.pl? A jak bede mial domene świstak.net, to juz nie bede mogl tego zrobic? Albo bede producentem proszku do prania o nazwie "świstak" - mam prawo wystawiac moj proszek na Panskim serwisie? A co z firmami, ktore nazwywaja sie "świstak" i byly zarejestrowane pod taka nazwa, zanim powstal serwis swistak.pl? Tez maja prawo do usuwania calych dzialowna swistak.pl, bo godzi to w ich wizerunek, a na dodatek szkodzi ich interesom, bo pod ich marka sprzedawane sa produkty konkurencji? A moze zamiast usuwania dzialow, to zamknac caly serwis? Skoro świstak.pl zostal calkowicie "zlikwidowany", rownie dobrze moze to dzialac w druga strone. Czy hurtownia "świstak" dziala wbrew interesom spolki "swistak.pl", bo tez zajmuje sie handlem? A co z agencja reklamowa "świstak", ktora dziala w tej samej branzy? A co jesli np. jakas firma "świstak" zechce sie przebranzowic i otworzy sex shop? Czy to bedzie godzilo w dobre imie swistak.pl? Dlaczego bezprawnie wykorzystano literke "ś" w logo, nie majac do tego podstaw? Nazwa firmy, to swistak.pl, a nie świstak.pl - jak ustosunkuje sie Pan do powyzszych pytan i watpliwosci? Czy z braku argumentow znowu mnie Pan wyzwie od cinkciazy, spekulantow i bandziorow, cwaniakow itp epitetow? Przypominam, ze Panski prawnik jasno sie wyrazil, straszac i grozac nam, ze wszelakie oczernianie Panskiej osoby beda mialy konsekwencje prawne. Czy ja mam prawo teraz zaskarzyc Pana o znieslawienie i dzialanie na niekorzysc mojej osoby?  A moze jednak, tak jak w przypadku sprawy z domena, Panu wolno wszystko wg. wlasnego widzimisie a nam nie wolno nic?   

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mnie argumenty w postaci przekierowania na erotykę, a w szczególności na konkurencyjny portal jednak przekonują. Jak mówi ragni, gdyby nie to pierwsze to sprawy w ogóle by nie było, tak jak i tych 31 stron tego tematu.

Gdyby chodziło o zwykłą literówkę serwisu, to te fakty zadziałałyby w identyczny sposób. Dlatego mniejsze znaczenie ma tutaj jaka to jest domena (właściciele IDNów mogą spać spokojnie jeśli nie uprawiają podobnego procederu). Ważne, że kojarzy się z serwisem i działa na jego niekorzyść.

 

Jednak cały czas pewne kwestie pozostają niewyjaśnione i bardzo kontrowersyjne... Czy to się zmieni?

 

- logo z polskim znakiem w serwisie

- zgłoszenie loga oraz znaku słownego Świstak.pl do biura patentowego (i posłużenie tego jako argument)

- bezstronność arbitra

- i ta nieszczęśliwa wagla.

Edited by kubolo

Share this post


Link to post
Share on other sites

nawet jeśli to efektem tego wszystkiego nie powinno być odebranie prawa do domeny tylko co najwyżej zaprzestanie takiego szkodliwego działania przez pozwanego plus kara finansowa.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
nawet jeśli to efektem tego wszystkiego nie powinno być odebranie prawa do domeny tylko co najwyżej zaprzestanie takiego szkodliwego działania przez pozwanego plus kara finansowa.

Dokładnie, ale to ogólnie w takich sprawach, gdyż moim zdaniem tutaj nie powinno być mowy o czymkolwiek.

Share this post


Link to post
Share on other sites
nawet jeśli to efektem tego wszystkiego nie powinno być odebranie prawa do domeny tylko co najwyżej zaprzestanie takiego szkodliwego działania przez pozwanego plus kara finansowa.

 

Dokładnie. Celem Stowarzyszenia... powinno być prawo zabraniające odbierania domen pod jakimkolwiek pozorem. Własność powinna być święta.

Sądy mogą orzekać o zakazie jakiejś (konkretnej!) działalności na jakiejś domenie, ale nie powinny jej odbierać. Kary finansowe - tak! Zakazy umieszczania jakichś konkretnych treści - tak! Ale na Boga, nie legalizujmy złodziejstwa w majestacie prawa...

Czy jak w swojej prywatnej chałupie urządzę burdel to sąd może odebrać mi tą chałupę na rzecz sąsiada, który sobie nie życzy prostytutek obok?

Tak samo powinno być z domenami.

 

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites

No tak, ale, jak ktoś już pisał: (z regulaminu Nask)

24. Prawomocne orzeczenie sądu polubownego lub sądu powszechnego, stwierdzające naruszenie przez Abonenta praw osoby trzeciej stanowi podstawę do wypowiedzenia przez NASK Umowy z tym Abonentem bez zachowania terminów wypowiedzenia.

 

Jak ktoś nie akceptuje regulaminu, to nie rejestruje domeny. Oczywiście należałoby to zmienić, ale...jednak zmienić.

Edited by kubolo

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak ktoś nie akceptuje regulaminu, to nie rejestruje domeny. Oczywiście należałoby to zmienić, ale...jednak zmienić.

Poprzez np. skargę do Rzecznika Praw Konsumenta, Urzędu Antymonopolowego, być może coś do powiedzenia w tej sprawie miałoby ministerstwo gospodarki... i kilka innych podobnych instytucji.

Urzędnicy po coś w końcu są... i tego oczekiwałbym od Stowarzyszenia.

 

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mnie argumenty w postaci przekierowania na erotykę...

Jeszcze raz przypomne - gdyby na serwisie swistak.pl nie bylo erotyki, to mozna by przyjac racje powoda, ale sam swistak.pl dopuszcza erotyke i nie ma nic przeciwko tego typu produktom! Spojz na link podany przeze mnie - czy tam sa pluszowe misie i klocki dla dzieci? 

 

 

 

 

 

A co jesli na świstak byly tresci artystyczne - dla jednego erotyka moze byc czyms obrzydliwym, a dla innych sztuka.  Przeciez nawet w kosciolach spotyka sie akty... Zatem gdzie tu jaki kolwiek sens o naruszeniach dobrego imienia firmy swistak.pl? świstak.pl przekierowywal na dziela sztuki, a czy one sie komus podobaja, czy nie, to juz kwestia gustu ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeszcze raz przypomne - gdyby na serwisie swistak.pl nie bylo erotyki, to mozna by przyjac racje powoda, ale sam swistak.pl dopuszcza erotyke i nie ma nic przeciwko tego typu produktom! Spojz na link podany przeze mnie - czy tam sa pluszowe misie i klocki dla dzieci? 

 

Erotyka w Polsce jest legalna i jak każdy inny produkt miała prawo być na stronie pozwanego, nawet w przypadku gdyby na swistak.pl nie bylo dostępnych takich produktów.

 

 

i jeszcze raz przypomne ta jak już pisałem wyżej:

 

"nawet jeśli to efektem tego wszystkiego nie powinno być odebranie prawa do domeny tylko co najwyżej zaprzestanie takiego szkodliwego działania przez pozwanego plus kara finansowa."

 

 

ale i tak i tak w tym przypadku to byłoby za dużo... dużo za dużo.

Edited by trystero

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mnie argumenty w postaci przekierowania na erotykę, a w szczególności na konkurencyjny portal jednak przekonują. Jak mówi ragni, gdyby nie to pierwsze to sprawy w ogóle by nie było, tak jak i tych 31 stron tego tematu.

Gdyby chodziło o zwykłą literówkę serwisu, to te fakty zadziałałyby w identyczny sposób. Dlatego mniejsze znaczenie ma tutaj jaka to jest domena (właściciele IDNów mogą spać spokojnie jeśli nie uprawiają podobnego procederu). Ważne, że kojarzy się z serwisem i działa na jego niekorzyść.

 

Jednak cały czas pewne kwestie pozostają niewyjaśnione i bardzo kontrowersyjne... Czy to się zmieni?

 

- logo z polskim znakiem w serwisie

- zgłoszenie loga oraz znaku słownego Świstak.pl do biura patentowego (i posłużenie tego jako argument)

- bezstronność arbitra

- i ta nieszczęśliwa wagla.

Bo to zasłona dymna, w którą niektórzy w swojej naiwności uwierzyli. Tu chodzi wyłącznie o to że Ragni chce posiadać domenę świstak.pl. Nie rozumiem jak Cię to może przekonywać, skoro swistak.pl zarabia na ostrym porno (poszukajcie dobrze) ;) . A te niejasności to jest od początku celowe działanie. Za wyjątkiem wagla.pl, bo to tylko był błąd młodości. :wub:

Edited by korneliusz.com (sylyx.com)

Share this post


Link to post
Share on other sites
A te niejasności to jest od początku celowe działanie.

Coś w tym chyba jest: ponoć w mętnej wodzie ryby lepiej biorą.

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites
"czyli jest to problem UPRP, ICANN, USPTO, bo wszyscy pozwalaja. Wygląda na to że mylą się wszyscy włącznie z doktorami prawa i kancelariami prawnymi a ty masz rację.

Cóż można egzystować i w takim przekonaniu , ja ci tego nie zabraniam ale ten świat za oknem jest inny."

 

wg Ciebie można zarejestrować znak towarowy w formie domeny nie mając faktycznie praw do niej ok jeśli uważasz że to jest w porządku to powodzenia.

 

"Czy zdajesz sobie że jest 21 wiek? Takie "prawdziwe" firmy to także firmy internetowe. Facebook.com posiada liczbę użytkowników wielkości małego państwa w Europie. Czy to jest wystarczająco PRAWDZIWA firma dla ciebie? To są potężne korporacje internetowe których nie da sie odseparować od internetu. Często końcówka użyta w nazwie świadczy właśnie o tym że to jest firma internetowa CARS.com ....jeżeli usuniesz .co to cały brand recognition szlag trafia .....i po to stosuje sie TM w takich postaciach"

 

wg Twojego toku rozumowania możesz zarejestrować sobie znak towarowy jako Facebook.com i pozwać właściciela tej domeny za naruszenie swoich praw. absurd

 

...no to teraz pokaż mi w którym miejscu tak napisałem? ;) Proszę cię.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dokładnie. Celem Stowarzyszenia... powinno być prawo zabraniające odbierania domen pod jakimkolwiek pozorem. Własność powinna być święta.

 

Prawo do domeny nie jest prawem własności. To jedynie uprawnienia do bycia stroną umowy o rejestrację i utrzymanie nazwy domeny z rejestratorem (tutaj: NASK). Prawo do domeny jest prawem o wiele, wiele węższym niż własność.

 

Przydałoby się zrobić FAQ z pewnych zagadnień ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Prawo do domeny nie jest prawem własności. To jedynie uprawnienia do bycia stroną umowy o rejestrację i utrzymanie nazwy domeny z rejestratorem (tutaj: NASK). Prawo do domeny jest prawem o wiele, wiele węższym niż własność.

 

Przydałoby się zrobić FAQ z pewnych zagadnień ;)

Ależ ja o tym doskonale wiem. I dlatego o tym piszę, że to prawo powinno zostać zmienione. I tutaj widzę pole do działania dla Stowarzyszenia, Komitetu i co tam się w tej chwili konstytuuje...

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie ... jedno jest dla mnie jasne...gdyby to chodziło o jakąś mało znaną osobę a nie serwis Świstak to ten wątek miałby może 5 stron, gdyby co poniektórzy mieli pojecie jak ważny jest wizerunek firmy to ten post może miałby 3 strony.... tak jak pisałem kilka / kilkanascie stron wcześniej... nastało jakieś "zaćmienie słońca" w temacie i fakt cybersqauttingu który jest według mnie kluczowy, nagle jakimś cudem odgrywa w tym temacie najmniejszą rolę, pomimo tego że jeszcze niedawno za takie praktyki linczowano słownie innych na tym forum.

 

A najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że w oczywistej sprawie gdzie jednemu z nas - domenatorowi firma szkla.com próbuje odebrać domenę szkła.com.pl jest cicho. ;) Dlaczego ta sprawa nie znajduje miejsca na pierwszysch stronach blogów? Dlaczego tak zajadle co poniektórzy nie wypowiedzą się w obronie domenatora?

 

Tyle razy padało podejrzenie o podwójne standardy... a tak naprawdę widać ile jest w tym teamcie hipokryzji.

Edited by Alex

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×