Burdel w dropped.pl

[korneliusz.com 501]

Zapewnie jak większość mam już dość bałaganu na dropped.pl. Proszę o nieusprawnianie funkcjonalności dopóki wszystkie priblemy techniczne nie zostaną rozwiązane.

 

Wpisujcie miasta!

Edited May 5, 2010 by korneliusz.com

[SWAGGER 0]

"Hąk Kąg"

[polmajk 43]

Zapewnie jak większość mam już dość bałaganu na dropped.pl. Proszę o nieusprawnianie funkcjonalności dopóki wszystkie priblemy techniczne nie zostaną rozwiązane.

 

Wpisujcie miasta!

 

I dla "takiego czegoś" potrzebny był nowy temat ? ....

[korneliusz.com 501]

Wydaje mi się potrzebny, gdyż problemy stają się istotne. Nie mogę mieć swojego zdania tylko dlatego, że Ty masz inne? Może inni mają pdobne i przyniesie to efekty?

Edited May 5, 2010 by korneliusz.com

[domainer 285]

Ja często korzystam z dropped, ale chyba tak szczęśliwie wybieram czas, że prawie zawsze wszystko działa ;-) Taki serwis to skomplikowany projekt i chyba nigdy nie będzie tak wszystko ładnie i pięknie na 100%

[DD 731]

Ja często korzystam z dropped, ale chyba tak szczęśliwie wybieram czas, że prawie zawsze wszystko działa ;-) Taki serwis to skomplikowany projekt i chyba nigdy nie będzie tak wszystko ładnie i pięknie na 100%

To nie do końca tak. Zgodzę się z Korneliuszem, że serwis Dropped.pl nie może już sobie pozwolić na to na co mógł jeszcze rok czy dwa lata temu. Urósł do takich rozmiarów, że już nie wypada eksperymentować na żywym organizmie. A to co się obecnie dzieje w Dropped można tak nazwać.

 

Człowiek traci poczucie bezpieczeństwa, a to może być bardzo szkodliwe dla dobrze rozwijającej się firmy.

 

DD

[Perseusz 8]

Może jakieś platformy Beta dostępne do testowania? Mogłyby działać na tej samej bazie i w razie problemów użytkownik zawsze może wrócić do poprzedniej wersji "Stable".

[kajojj 0]

Racja, sam powili się zastanawiam czy nie przenieść ważnych dla mnie domen do innej firmy. Bo drop fajnie tanio, ale raz już prawie wygasła mi domena która miała ustawione autoodnawianie a i środków na koncie było wystarczająco. Po prostu funkcja nie zadziałała, przedłużyłem domenę ręcznie. Zgłaszałem to i chyba już to naprawili, ale jak ciągle coś szperają i eksperymentują to kto wie czy jakiś inny kluczowy mechanizm nie zadziała jak trzeba?

 

Sam pisałem aplikacje które działają redundantnie wcale nie mniej złożone niż dropped. Działające na małej farmie serwerów dokładnie 21. Testowałem to na 101 różnych sposobów na maszynach wirtualnych i działa to do dziś dnia całkowicie sprawnie. Minęło już prawie dwa lata od uruchomienia całości i zostały zauważone dwa kosmetyczne błędy (błędne prezentowanie komunikatu w szczególnych sytuacjach). A błędów w jakiejkolwiek funkcjonalności jeszcze nie wykryto ani ja sam nie zauważyłem. Dodatkowo jednego dnia padł serwer a dokładnie jego dwa redundantne zasilacze a całość nadal miała 100% funkcjonalności.

 

Wiec napisze jeszcze raz, chodź już to pisałem kiedyś w innym wątku. Aplikacje mają być tak napisane żeby w razie awarii jakiegoś z serwerów nadal działały tak jak trzeba. Druga rzecz i chyba najważniejsza samo napisanie czegokolwiek to może z 10% sukcesu pozostałe 90% to testowanie tego! Napisanie różnych funkcji testujących to raz, a drugie symulowanie różnego rodzai błędów, awarii itp..

[polmajk 43]

Nie chodzi o to, iż nie ma m podobnego zdania. Wręcz przeciwnie. Zwyczajnie uważam, iż było można dodać komunikat w innym wątku, a nie nowy temat zakładać.

 

Chociaż ,jak tak teraz na to wszystko patrzę, to dochodzę do wniosku, iż dobre się stało z tym tematem...

 

Reasumując: wpisujcie miasta

[Saint 33]

Wszystko pięknie jest w Dropped ... oj nawet ja uważany za wielkiego orędownika i zwolennika Dropped kiedy się uniosłem w sprawie mojej domeny wb.sk dostałem odpowiedź jakby nic się nie stało (no błąd no i co z tego? domena wróciła na konto nie?) zastanawiam się tylko co by się stało gdybym dajmy na to nie miał przez jakiś czas dostępu do internetu (każdy czasami wyjeżdża na urlop i chce się na jakiś czas uwolnić od komputera) i domena by została sprzedana i wytransferowana do innego rejestratora (może z .sk to nie jest takie proste, ale teoretycznie mogło się przytrafić z każdą inną domeną) wtedy byłby gorszy szit i myślę, że właśnie za wyciągnięcie tego faktu publicznie zostałem potraktowany jak "szmata", a nie jak klient wydający rocznie kilkadziesiąt tysięcy, a już o zwykłe przepraszam to musiałem sam prosić. Chodź uważam sprawę domeny wb.sk za zamkniętą to nie czuję się w pełni usatysfakcjonowany bo gdyby to była moja firma i mój klient to zasadniczo dokładnie wyjaśnił bym z czego wynikał błąd, napisał jakie podjąłem środki prewencyjne aby tego typu błędy więcej się nie potarzały, i przeprosił za zaistniałą sytuację klienta, a przede wszystkim nie upubliczniał korespondencji i nie przepraszał za błąd w systemie tylko za sam fakt że mógł on powstać, a można było skutecznie jemu zapobiec. Skądinąd cenie swój dobry kontakt z Michałem (zarówno jednym jak drugim), ale nie mogę stawiać go na szali w obliczu ekstremalnych zagrożenie dla moich domen. Pomijam sprawę tego, że dziennie zgłaszam w różnej formie wiele błędów czy propozycji usprawnień, które nigdy nie zostały zrealizowane chodź wielokrotnie zapewniano mnie, że będą, a teraz tylko dostaje informacje o bliskiej aktualizacji "DM", która niewiele zmieniła jak widać przynajmniej od strony użytkownika. Jeśli idzie o zapewnienia o szybkim odpisywaniu na tickety to jest to fikcja pierwszej wody na jeden ticket czekam miesiąc blisko i codziennie dostaje odpowiedź typu "jak programista skończy to odpisze" lub "może jutro" itd. Nie chcę aby Michał się obrażał na to co napiszę, ale chyba mam prawo do swojej oceny i konstruktywnej krytyki zauważyłem, że dużo zaczęło się psuć kiedy "wszedł" EuroDNS nie znam dokładnej sytuacji więc mogę tylko przypuszczać, że jest "parcie na kasę" co się odbyło między innymi podwyżkami za przechwycenia chodź ja sam proponowałem kilka innych rozwiązań. Tak swoją drogą związanie z EuroDNS nie wyszło nikomu na zdrowie odwieczne problemy z domenami globalnymi nie zostały w pełni rozwiązane i sam EuroDNS ma system, który w zasadzie jest niedoskonały to wszystko sprawia, że kryzys się pogłębia, a mówiło się na ostatnim MD o europejskiej giełdzie domen, a tym czasem początku nie widać bo także nie widać końca błędów i usterek w Dropped. Więc myślę, że "małżeństwo" z EuroDNS można uznać za niespecjalnie udane. To wszystko staje się przykre i frustrujące i każda tego typu sytuacja doprowadza do tego że użytkownicy coraz bardziej skłaniają się do przeniesienia swoich domen do innej firmy bo jest tylko gorzej i gorzej. Tak jest moja subiektywna opinia wynikająca z obserwacji i z autopsji.

Edited May 5, 2010 by Saint

[Pan_Grzegorz 921]

Wszystko pięknie jest w Dropped ... oj nawet ja uważany za wielkiego orędownika i zwolennika Dropped kiedy się uniosłem w sprawie mojej domeny wb.sk dostałem odpowiedź jakby nic się nie stało (no błąd no i co z tego? domena wróciła na konto nie?) zastanawiam się tylko co by się stało gdybym dajmy na to nie miał przez jakiś czas dostępu do internetu (każdy czasami wyjeżdża na urlop i chce się na jakiś czas uwolnić od komputera) i domena by została sprzedana i wytransferowana do innego rejestratora (może z .sk to nie jest takie proste, ale teoretycznie mogło się przytrafić z każdą inną domeną) wtedy byłby gorszy szit i myślę, że właśnie za wyciągnięcie tego faktu publicznie zostałem potraktowany jak "szmata", a nie jak klient wydający rocznie kilkadziesiąt tysięcy, a już o zwykłe przepraszam to musiałem sam prosić. Chodź uważam sprawę domeny wb.sk za zamkniętą to nie czuję się w pełni usatysfakcjonowany bo gdyby to była moja firma i mój klient to zasadniczo dokładnie wyjaśnił bym z czego wynikał błąd, napisał jakie podjąłem środki prewencyjne aby tego typu błędy więcej się nie potarzały, i przeprosił za zaistniałą sytuację klienta, a przede wszystkim nie upubliczniał korespondencji i nie przepraszał za błąd w systemie tylko za sam fakt że mógł on powstać, a można było skutecznie jemu zapobiec. Skądinąd cenie swój dobry kontakt z Michałem (zarówno jednym jak drugim), ale nie mogę stawiać go na szali w obliczu ekstremalnych zagrożenie dla moich domen. Pomijam sprawę tego, że dziennie zgłaszam w różnej formie wiele błędów czy propozycji usprawnień, które nigdy nie zostały zrealizowane chodź wielokrotnie zapewniano mnie, że będą, a teraz tylko dostaje informacje o bliskiej aktualizacji "DM", która niewiele zmieniła jak widać przynajmniej od strony użytkownika. Jeśli idzie o zapewnienia o szybkim odpisywaniu na tickety to jest to fikcja pierwszej wody na jeden ticket czekam miesiąc blisko i codziennie dostaje odpowiedź typu "jak programista skończy to odpisze" lub "może jutro" itd. Nie chcę aby Michał się obrażał na to co napiszę, ale chyba mam prawo do swojej oceny i konstruktywnej krytyki zauważyłem, że dużo zaczęło się psuć kiedy "wszedł" EuroDNS nie znam dokładnej sytuacji więc mogę tylko przypuszczać, że jest "parcie na kasę" co się odbyło między innymi podwyżkami za przechwycenia chodź ja sam proponowałem kilka innych rozwiązań. Tak swoją drogą związanie z EuroDNS nie wyszło nikomu na zdrowie odwieczne problemy z domenami globalnymi nie zostały w pełni rozwiązane i sam EuroDNS ma system, który w zasadzie jest niedoskonały to wszystko sprawia, że kryzys się pogłębia, a mówiło się na ostatnim MD o europejskiej giełdzie domen, a tym czasem początku nie widać bo także nie widać końca błędów i usterek w Dropped. Więc myślę, że "małżeństwo" z EuroDNS można uznać za niespecjalnie udane. To wszystko staje się przykre i frustrujące i każda tego typu sytuacja doprowadza do tego że użytkownicy coraz bardziej skłaniają się do przeniesienia swoich domen do innej firmy bo jest tylko gorzej i gorzej. Tak jest moja subiektywna opinia wynikająca z obserwacji i z autopsji.

 

Odnosząc się do tego co napisałeś napiszę tylko coś, co sam już dawno zauważyłem: klienci, którzy zgłaszają błędy i nowe rozwiązania nie są w dropped mile widziani. Sam nie raz zadawałem pytania i proponowałem jakieś rozwiązania, ale nie przypominam sobie, żeby Michał kiedykolwiek się do nich odniósł. (może jest to odbierane jako personalny atak , nie wiem, ale jeżeli tak to zupełnie niezasadnie).

 

Irytuje mnie fakt, że jeżeli ktoś napisze krytyczną uwagę o dropped na forum, to zaraz znajdzie się jakiś klakier, który jedyne co ma "sensownego" do powiedzenia to tekst w stylu: "Jak ci się nie podoba w dropped przenieś się gdzie indziej, nikt cie nie zmusza zebys trzymał tam domeny." Ale za to oczywiście nie można winić dropped bo zawsze byli ludzie, którzy lubią wpychać nos w nie swoje sprawy. Nie odnoszę tej wypowiedzi do nikogo personalnie, stwierdzam tylko że istnieje takie zjawisko.

 

Nie chcę kończyć w nieprzychylnym stylu, więc napiszę iż cenię sobie dropped za pomysłowość, za usługi które oferuje i za to, że oferuje bardzo dobre narzędzia dla domainerów. Michał i obsługa też jest w porządku, szczególnie cenię sobie pomoc Michała Mazura. Do nikogo nie jestem źle nastawiony, ale każdego dnia jak zasypiam to boję się czy domeny, które mam teraz, rano będą na swoim miejscu i jak widać nie jestem jedyną osobą.

Edited May 6, 2010 by Pan_Grzegorz

[seomi 17]

Odnosząc się do tego co napisałeś napiszę tylko coś, co sam już dawno zauważyłem: klienci, którzy zgłaszają błędy i nowe rozwiązania nie są w dropped mile widziani. Sam nie raz zadawałem pytania i proponowałem jakieś rozwiązania, ale nie przypominam sobie, żeby Michał kiedykolwiek się do nich odniósł.

Niestety mam podobne odczucia.

 

Nie chcę kończyć w nieprzychylnym stylu, więc napiszę iż cenię sobie dropped za pomysłowość, za usługi które oferuje i za to, że oferuje bardzo dobre narzędzia dla domainerów

Zgadzam się, też cenie sobie dropped za to.

 

IMHO dropped powinien ustalić odpowiednie "priorities" na rożne działu serwisu.

Kilka z nich powinien działać 99,9+%, takie jak zarządzanie domen, przedłużeń, transfery, rejestracja domen, serwery dns.

I tylko wtedy, kiedy to jest dobre załatwione, zajmować się fajerwerkami, szatą graficzną itd.

 

Bo, niestety z tym też zgadzam się:

Człowiek traci poczucie bezpieczeństwa, a to może być bardzo szkodliwe dla dobrze rozwijającej się firmy.

[Paulinho 22]

Dołączam do protestu! :-)

 

ostatnimi czasy support bije się o pierwsze miejsce w konkursie:

"odpowiedź na twoje pytanie zostanie udzielona w ciągu tygodnia" według mnie mają duże szanse na pierwsze miejsce.

 

ale najbardziej niepokoi mnie fakt, że trzeba ich pilnować. mam na myśli naliczenia 0 zł za sprzedaż domeny, 4 razy miał miejsce taki przypadek w ostatnim tygodniu

 

a przy braku zestawienia narastającego stanu konta, zaczynam mieć obawy czy jestem w stanie w tym się połapać (które opłaty zostały naliczone a które nie)

 

mój poziom zaufania do dropped spada. jeszcze do marca polecałem ten serwis (aby chociaż zrobić escrow). teraz trzymam z dala swoich Klientów od dropped.

[isildur 14]

a dropped milczy....ciekawe...mam tam pare domen nie powiem, ale skoro tak sie sprawy maja to chyba przeniose gdzie indziej....

[heden.pl 158]

Mnie właśnie skasowało 47 zł za odnowienie IDN.

Dopiero po akceptacji odnowienia zorientowałem się co zatwierdziłem.

[Kangur 1,649]

Tytuł wątku wprowadza w błąd.

Jeszcze ktoś pomyśli, że jakaś nowa, adultowa funkcjonalność została na Dropped wprowadzona

[brownpoint 0]

transfery do aftermerket niestety nie dzialaja

[rok1978 68]

transfery do aftermerket niestety nie dzialaja

nic nie szkodzi.

Na szczęście działają z aftermarket do innych rejestratorów

[kilofek 15]

Tytuł wątku wprowadza w błąd.

Jeszcze ktoś pomyśli, że jakaś nowa, adultowa funkcjonalność została na Dropped wprowadzona

 

I za to cie Kangur lubię ze ty zawsze o dupach ) Ale nie jesteś sam !

Tez jak przeczytałem tytuł to pomyślałem, ze działalność firmy została poszerzona o nowe usługi ale zaraz sobie uświadomiłem ze dropped nie ma polskiego adresu a na Cypr to trochę daleko nawet jak nowa usługa tania i towar dobry )

[Kangur 1,649]

...na Cypr to trochę daleko nawet jak nowa usługa tania i towar dobry

A mnie tam jeszcze nie było i chętnie bym tam pojechał.

Chociażby po to by spenetrować starą Zenobię

[monty 167]

Wprowadzanie zmian powinno się odbywać z należytą ostrożnością, starannie przedtem się przygotowując do tego. Zmiany, w większości słuszne, wywołują przez pewnien czas spory chaos i utrudnienia dla korzystających z serwisu. Są serwowane z zaskoczenia, bez znieczulenia i wymagają żelaznych nerwów i cierpliwości userów. To platforma handlowa, tu się obraca pieniędzmi, trzyma się domeny - to nie jakiś portal plotkarski czy porównywarka cen - tu jest spore ryzyko namieszania i gratuluję odwagi w takim sposobie wdrażania zmian..

Intencje są oczywiście dobre ale warto wszystko dopracować przed zmianami, bo ilość błędów jest zastraszajca a my na di.pl jesteśmy w rzeczywistości testerami. To szystko sprawia wrażenie prowizorki, której nie spodziewałbym się po liderze na tym segmencie rynku.

[elempl 0]

jeden w przykładów konsekwencji wprowadzania zmian na żywca

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=49776

[networker 822]

ja to się powoli denerwuje, ale

 

1. nie da się pobrać listy domen - pusty plik sie zapisuje (

2. sortowanie listy domen nie działa, jak trzeba

3. wyświetlanie domen, w zakezności od wersji pokazuje różne liczby domen

[bradiaga 29]

ja to się powoli denerwuje, ale

 

1. nie da się pobrać listy domen - pusty plik sie zapisuje (

2. sortowanie listy domen nie działa, jak trzeba

3. wyświetlanie domen, w zakezności od wersji pokazuje różne liczby domen

 

Ad 1. Nie pusty. Nagłówek jest.

[networker 822]

a tak, przepraszam