Jump to content
Sign in to follow this  
Luke

Bill straszy ...

Recommended Posts

Będą one instalowane wszędzie: na stole w kuchni...

 

Ciekawe...dziwne ze nie zapowiedział w takim razie premiery nowych gier komputerowych "zabawa w ugniatanie ciasta"

pewnie na stole w kuchni za pomocą tych ekranów dotykowych gra byłaby znacznie bardziej realistyczna :blink:;):P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Za pięć lat to Windows zniknie. ;-)

 

Ekrany dotykowe są może bajeranckie, ale na pewno nie są wygodne - spróbujcie sobie przejrzeć allegro macając monitor kilkanaście razy na minutę. Po pół godzinie nadgarstki do wymiany. Nie wspominając o oczach, przylepionych ciągle do takiego dotykowego monitora. A więc myszka na 100% zostaje.

 

To teraz klawiatura... dyktowanie komputerowi - jasne... "Heniu, znajdź no mi jakiś tani komputer na allegro", "Trwa wyszukwianie... znaleziono dwanaście aukcji ze słowem nomi, czy wyświetlić wszystkie w osobnych oknach, czy chcesz 'kupić teraz' pierwszą z brzegu?", "Heniu, jakie nomi, miałeś mi komputer znaleźć!", "Komenda niezrozumiała, czy możesz powtórzyć?", "Żebym ja ci zaraz nie powtórzył!", "Wykryto groźbę karalną, nanopolicja została powiadomiona"... A więc klawiatura raczej też zostaje. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

niestety, pomimo wypowiadanaych na tym forum nadziei zwiazanych z biznesem domenowym (http://www.di.pl/index.php?showtopic=7261) ja jednak nie jestem pewien, czy za kilkanascie lat domeny beda jeszcze potrzebne i mialy znaczenie. MOze dopiero za kilkadziesiat lat, jednak zmierzch jest nieunikniony. I nie chodzi tutaj o klawiatury itp. Ale co sie stanie, gdy bedziemy potrafili wydawac komputerom komendy: "wejdz na strone A", "znajdz wszystko w temacie BINZES!" itd. Co, gdy bedziemy dyktowac tekst, a on zostanie przetworzony na forme pisana? Co sie stanie, gdy internet stanie sie bardziej semantyczny? Wtedy bedzie problem dla nas "domeniarzy". Ja tak to widze. Domeny beda, ale straci na znaczeniu ich znajomosc, wpisywanie, literowki.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale co sie stanie, gdy bedziemy potrafili wydawac komputerom komendy: "wejdz na strone A"

 

Na znaczeniu zyskają mocne generyki i ładne domeny, które będzie łatwo zapamiętać (np. z reklamy czy billboardu) aby potem podyktować komputerowi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale co sie stanie, gdy bedziemy potrafili wydawac komputerom komendy: "wejdz na strone A"

Stanie się niezłe zamieszanie. Dyktujesz komputerowi: wejdź na stronę Pool.com A on wchodzi na Pull.com :blink:

 

Nie wierzę że całość komunikacji z komputerem da się kiedykolwiek przeprowadzić za pomocą głosu. Jest to po prostu niemożliwe, bo w komunikacji mówionej zbyt wiele zależy od szeroko pojętego kontekstu. Jeśli komputer wie że jesteś domeniarzem, to (zapewne) zgadnie że chodziło o Pool.com, ale skąd ma mieć taką wiedzę? Skąd ma wiedzieć kto to jest domeniarz, jak go rozpoznać, i że pewne strony są przez domeniarzy odwiedzane często? Musiałby dysponować tak ogromną wiedzą i inteligencją, że nie wierze iż kiedykolwiek zostanie zbudowany komputer który to będzie potrafił.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Stanie się niezłe zamieszanie. Dyktujesz komputerowi: wejdź na stronę Pool.com A on wchodzi na Pull.com

 

heh, no to bedzie spore pole do popisu w rejestrowaniu typosow glosowych (glosowek? ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Stanie się niezłe zamieszanie. Dyktujesz komputerowi: wejdź na stronę Pool.com A on wchodzi na Pull.com :blink:

 

Ależ kontekst to najmniejszy problem, komputer będzie przecież miał do dyspozycji historię odwiedzanych stron, a w najgorszym razie można domenę przeliterować. Ale śmiem twierdzić, że wklepanie sekwencji [F6]pool[tab][enter] albo - jeszcze prościej - kliknięcie na odpowiednią zakładkę jest dużo szybsze, wygodniejsze i skuteczniejsze.

 

Wizjonerzy co i rusz próbują utrudnić nam życie, na szczęście na razie niespecjalnie im to wychodzi. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
http://biznes.onet.pl/0,1668960,wiadomosci.html

 

"Jego zdaniem niedługo znikną klawiatury i myszki. [...] Zdaniem Gatesa tego typu rewolucja może dokonać się w ciągu najbliższych pięciu lat."

 

 

... jakiś czas temu, w temacie o "literówkach" chyba, wywołałem tę kwestię. Od tego czasu zdołałem się uspokoić, a tu znowu ... ;)

 

Mam jednak nadzieję, że z tą nowinką, będzie tak, jak z wydobyciem ropy naftowej:

Japończycy już dawno wymyślili samochody na wodę, które "wydychają" w atmosferę wodór ...

Natomiast Świat nadal wydobywał i wydobywa ropę ... Wielu "wielkim tego Świata", nie zależy aby padł przemysł motoryzacyjny, przetwórstwo naftowe, pojawiło się gigantyczne bezrobocie i chaos :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niektóre kraje, takie jak np. Japonia pracują nad nową odsłoną "internetu": http://www.eksportuj.pl/artykul/pokaz/id/2...racji-w-japonii

Kto wie jaki będzie los domeniarzy w niedalekiej przyszłości :blink:

 

No więc właśnie, Chińczycy już od jakiegoś czasu jadą na własnej sieci, na IPv6, ale jest ona wpięta do Internetu, a domeny rejestrują na potęgę (to jest już temat na osobny wątek, który od jakiegoś czasu zamierzam założyć...). Ile by tych nowych "internetów" nie powstało, na pewno domeny nie znikną w tym stuleciu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

:blink: dobre...

 

...kompletny brak logiki. Jak sobie wyobrażacie transplantacje milionów portali / domen / marketingu na który wydano krocie.....i wszczepienie tego na bazę nowej technologii.

Jest to praktycznie niewykonalne.

 

Drugi aspekt....W czasach gdy potężne firmy rejestrowały swoje domeny, rynek spekulantów był znikomy, teraz mieliby kupę problemów dostać porzadaną domenę,

chyba ze przez sprawy sądowe a to też mogło by się ciągnąć latami.

 

Klawiatura....sterowanie głosem fajna rzecz tylko miliony ludzi mają ciężki akcent (spróbuj zrozumieć hindusa mówiącego po angielsku), nie mówiąc o tym że amerykanie mają problem ze spell'owaniem (przeliterowywaniem) we własnym języku. Dodam także że ruch myszką jest minimalny w porównaniu z machaniem rękami po monitorze, do tego dochodzi zabrudzanie ekranu itp, itd

 

Fajnie to wszystko brzmi i pewnie będzie wykonalne ale jest kompletnie niepraktyczne, więc ja bym nie spodziewał się drastycznych zmian przez najbliższe kilkadziesiat lat.

Jedyne co się na pewno zmieni to dostepnosc do internetu i bandwith w możliwoscią prezentacji multimediów live. Reszta to przypuszczenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z czymś tak prostym jak zakupy byłby już spory problem.

Niech komputer rozpozna jaka to fraza jest podawana przez każdy z miliardów głosów :

 

buy

bye

by

baj

bai

...

 

Buybye Bill :unsure:

Share this post


Link to post
Share on other sites
"640KB pamięci powinno wystarczyć każdemu. /B. Gates, 1981"

 

:unsure:

to jest jeden z powodów dlaczego mnie śmieszą prognozy Billa :huh:

Share this post


Link to post
Share on other sites
A Słyszałeś przepowiednię dot. 2012 roku... ?:lol:

http://www.eioba.pl/a70278/czy_ziemi_grozi...ada_w_2012_roku

 

Nie przygotowałem się na euro...

ALEEE Przygotowałem się na apokalipsę...

 

Apokalipsa2012.pl

 

:)

 

 

Wystarczy zobaczyć najnowszą Vistę, by dojść do wniosku, że z 5 lat zrobi się 25 lat.

Poza tym ja wierzę w nowe technologię, sam chciałbym obudzić się za 100 lat, (jeśli warto by było się budzić),

bo obecny rozwój technologii jest dla mnie zbyt mały, a może mam po prostu za mało środków...

I nawet gdy wszystko będziemy mieli wirtualne i synteza i komunikacja z urządzeniami

będzie bardzo bliska i tak naturalna jak z ludźmi to nadal pozostaną nazwy,

bo każda z rzeczy, ludzi, firm musi się jakoś nazywać, a domeny to bardzo ciekawy wynalazek, zastępujący cyferki,

przydałoby się, by można je było stosować kiedyś zamiast nr telefonów.

Domeny służą nam już chwilę i nawet jakby dziś zapowiedziano zmianę na coś innego,

to zanim wprowadzono by nowy system to upłynie kilkanaście lat i na pewno nie będzie to ot tak,

tylko usługa ta bedzie droższa i domeny będą na topie jeszcze wiele lat.

 

Tak ja to widzę, ale mogę się mylić, czekam na ripostę :)

 

Aha, jest jeszcze recepta dla tych, którzy uważają, że jest źle i może być gorzej... http://www.antylicho.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites
Na znaczeniu zyskają mocne generyki i ładne domeny, które będzie łatwo zapamiętać (np. z reklamy czy billboardu) aby potem podyktować komputerowi.

 

Natomiast stracilaby wiekszosc jedno, dwu i trzyliterowek i taka domena jak gw.pl, bm.pl bylaby warta 0zl. Wartosc wtedy mialyby ich odpowiedniki fonetyczne - giewu.pl, beem.pl itd. Raczej nie byloby istotne jak dluga jest domena.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×