Jump to content

Recommended Posts

Pierwsza połowa: przetrwana choć słaba

Druga: Piękna, całkiem inna gra, a to co się stało na końcu... brak słów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mieliśmy i tak dużo szczęścia w pierwszej połowie, więc można powiedzieć, że remis zasłużony przez Austriaków.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
A tak ładnie nasi grali w drugiej połowie ;)

I co tearz? Jedziemy do domu? :excl:

 

Niemcy musza przegrać z Austrią, my musimy wygrać z Chorwacją jak najwyżej(różnica goli) wtedy wchodzimy.

Skandal wyrąbać tego sędziego! Brak słów! Za takie coś nie ma karnych!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mieliśmy i tak dużo szczęścia w pierwszej połowie, więc można powiedzieć, że remis zasłużony przez Austriaków.

 

DD

Może remis zasłużony, ale nie na tym piłka polega że jak ktoś jest lepszy to zwycięstwo mu się należy.

Więc w tym przypadku zasłużony nie równa się sprawiedliwy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szkoda gadac... ten karny w doliczonym czasie gry to smiech na sali po prostu..taki maly prezent dla Austriakow i Niemcow...

 

ale tez troche sami winni, gdy w pierwszej polowie zamiast dolozyc gola, to oni sobie spacerkiem

 

Nie chce usprawiedliwiac, moze zle widzialem, ale wydawalo mi sie, ze przy pierwszej bramce Saganowski nie podawal do Rogera, tylko chcial strzelac i pilka byla sfalszowana i trafila do Rogera - ale inni mowia, ze byl spalony

 

PS Niemcy oczywiscie w euforii, bo juz widza siebie jak spacerkiem minimum remisuja z Austria i lekutko trafiaja do cwiercfinalu i nawet im do glowy nie przychodzi, ze Austria wciaz ma szanse na wyjscie...Polska tez ma, musi wygrac chyba z 5:0 z Chorwacja, a NIemcy musza przegrac. Ale nie postawilbym na ta wersje ani zlamanego centa.

 

PS I sklonujcie Rogera w miejsce Smolarka. Ebi - WYNOCHA!!!

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może remis zasłużony, ale nie na tym piłka polega że jak ktoś jest lepszy to zwycięstwo mu się należy.

Więc w tym przypadku zasłużony nie równa się sprawiedliwy.

Oczywiście masz rację ;)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

spalony przy pierwszej bramce dla nas, sędzia skumal ze bylo cos nie tak, wie szukal szansy na gola dla Austri i co znalazla, a mimo wszystko WIELKI BARDZO WIELKI ZAL ZOSTAJE, bylo tak blisko, ateraz co tylko cud nas uratuje ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Leo, zrob cos z tezyzna fizyczna tych chlopakow - przeszczepcie im nowe pluca czy jak, bo tylko Krzynowek mial powietrza za dwoch. Proponuje wyslac ich przed euro2012 na oboz w Andy, niech sobie tam na 5 tysiacach metrow pobiegaja troche ;) Wtedy nie beda tak dreptac w miejscu i lapac powietrze jak rybki z akwarium.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przyznajcie sie kto przed chwilą zarejestrował sedziach*j.pl ;)

 

:excl:

 

 

Spoko, 29 czerwca Wieden i tak bedzie nasz. Niemcy beda w finale, Podolski krolem strzelców, a polskie media dostaną pożywną papkę i bedą truć, że to Polacy wygrali Euro

Share this post


Link to post
Share on other sites

Austria-Niemcy 1:0

Polska-Chorwacja 2:0

 

1. Chorwacja 6 3:3

2. Polska 4 3:3

3. Austira 4 2:2

4. Niemcy 3 3:3

 

Takie przykładowe wyniki chyba dadzą nam awans. Tylko, że jest to raczej bardzo mało prawdopodobne ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal

Możliwe, że pierwszy gol Polaków był spalony (nie znam się), wtedy ten karny moim zdaniem byłby w porządku. Tylko nie rozumiem, po co Lewandowski musiał ciągnąć tego gościa za koszulkę?!? Wiadomo, że Austriak specjalnie się położył, ale po co jeszcze prowokować takie sytuacje w końcówce?!

 

# sędzia.pl

Edited by Michal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powiedziałbym, że jest kilka sytuacji, które mogą mówić, że "sędzia polubił Austrię, a Austria sędziego", no ale co tam, biegu nie zmienię.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wiadomo, że Austriak specjalnie się położył, ale po co jeszcze prowokować takie sytuacje w końcówce?!

dokladnie, naszym zabraklo wyrachowania a przede wszystkim gry POD FAUL. Przytrzymac pilke i grac na faul. Przez moment to sie nawet udawalo (tance Rogera i Ebiego w rogu), tyle ze Austriacy robili to nonstop i bez przerwy z wolnych pilka leciala w nasze pole karne...

 

szkoda... zostalismy okradzeni ;(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×