Jump to content
sanit

Polityka

Recommended Posts

[...]

 

Bron powinni miec ludzie madrzy i odpowiedzialni, a ci jak beda mieli taka potrzebe, to bez trudu ją zdobeda legalnie.

 

[...]

 

 

Broń powinni mieć ci, którzy czują się zagrożeni i chcą się w razie napaści na siebie i rodzinę obronić oraz ci, którzy w przypadku kiedy zaistnieje napaść na kogokolwiek zechcą użyć tej broni w celu odparcia ataku.

 

Broń dla "mądrych i odpowiedzialnych" to broń dla kolejnej kasty: mądrych i odpowiedzialnych.

W konsekwencji: zawsze dla tych, którzy mają wpływy, władzę, pieniądze. Bo to oni są mądrzy i odpowiedzialni :rolleyes:. I nawet bez trudu udowodnią to społeczeństwu poprzez mass media.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Broń powinni mieć ci, którzy czują się zagrożeni i chcą się w razie napaści na siebie i rodzinę obronić oraz ci, którzy w przypadku kiedy zaistnieje napaść na kogokolwiek zechcą użyć tej broni w celu odparcia ataku.

 

Broń dla "mądrych i odpowiedzialnych" to broń dla kolejnej kasty: mądrych i odpowiedzialnych.

W konsekwencji: zawsze dla tych, którzy mają wpływy, władzę, pieniądze. Bo to oni są mądrzy i odpowiedzialni :rolleyes:. I nawet bez trudu udowodnią to społeczeństwu poprzez mass media.

Może zróbmy tak, że zamiast dawać broń ludziom tu, to wyslijmy wszystkich zwolenników broni tam, gdzie jest jej duzo i sobie mogą tam nastrzelać się do woli. Proponuję Afganistan lub Irak. Ewentualnie polecam zaciągnąć się do wojska i to szybko, szybciutko, póki jeszcze jest broń, bo już niedługo się skończy i zostaną tylko chińskie zabawki imitujące broń.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może zróbmy tak, że zamiast dawać broń ludziom tu, to wyslijmy wszystkich zwolenników broni tam, gdzie jest jej duzo i sobie mogą tam nastrzelać się do woli. Proponuję Afganistan lub Irak. Ewentualnie polecam zaciągnąć się do wojska i to szybko, szybciutko, póki jeszcze jest broń, bo już niedługo się skończy i zostaną tylko chińskie zabawki imitujące broń.

 

Może zróbmy tak: wyślijmy wszystkich przeciwników broni tam, gdzie jej w ogóle nie ma. Czyli

na Księżyc Ziemi [tylko przykładowo to terytorium bo broń zapewne i tam się znajduje].

 

W przypadku pierwszego możliwego konfliktu o kobietę, chłopczyka, terytorium albo pożywienie będziecie się kochać tam do woli zamiast walczyć. Później, w sytuacji gwałtu ze spokojem nastawicie swoje zady do kolejnego. Następnie już po pierwszym mordzie przekażecie pokornie kolejną ofiarę oprawcom. Gdy nastąpią rzezie, nastawicie w sposób bardzo grzeczny i ułożony wasze karki. Nawet nie do ścięcia, bo przecież broni tam nie będzie. Tylko do ich skręcenia.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Broń powinni mieć ci, którzy czują się zagrożeni i chcą się w razie napaści na siebie i rodzinę obronić oraz ci, którzy w przypadku kiedy zaistnieje napaść na kogokolwiek zechcą użyć tej broni w celu odparcia ataku.

 

Broń dla "mądrych i odpowiedzialnych" to broń dla kolejnej kasty: mądrych i odpowiedzialnych.

W konsekwencji: zawsze dla tych, którzy mają wpływy, władzę, pieniądze. Bo to oni są mądrzy i odpowiedzialni :rolleyes:. I nawet bez trudu udowodnią to społeczeństwu poprzez mass media.

 

Gdybym napisal tylko "dla madrych", to bym sie z powyzszym zgodzil, ale dodalem "i odpowiedzialnych". Wiem, ze jestes inteligentnym czlowiekiem, wiec wiem rowniez, ze znasz znaczenie slowa "odpowiedzialnosc".

 

Poza tym, owszem, zgadzam sie, ze bron powinni miec ludzie, ktorzy czuja taka potrzebe, do obrony wlasnej, jednakze jak napisalem - wsrod narodu jest masa debili i ta bron moze byc uzyta przez tych nieodpowiedzialnych i glupich w innych celach, niz tylko do obrony...

 

Bo glupi moze zabic np. mnie za wpis na blogu i tlumaczyc to faktem, ze bronil honor swojej skorumpowanej rodziny i dostatniego zycia ktorego dorobil sie dzieki przekretom... Glupi pojdzie do biura poselskiego i pozabija wszystkich, bo stwierdzi, ze bronil narodu przed zaraza... itd itd

 

A poza tym, to ze ktos jest glupi i nieodpowiedzialny i przez to nie moze sie obronic, bo nie dostal broni, to juz nie moja wina... To poniekad wina jego stanu umyslu, ze zamiast wybierac rozsadnie, kieruje sie swoimi rzadzami, nie zwazajac na to, ze kiedys dzieki swojej chciwosci i glupocie moze ucierpiec jego rodzina, badz on sam.

 

Bronic powinno nas panstwo, a dokladniej policja. W dodatku trzeba pamietac, ze im wiecej wolnosci i swobod mamy jako spoleczenstwo, tym wiecej jest roznych swirow, ktorzy to wykorzystaja. W Chinach, czy krajach Azji za male przewinienia, tam niejednokrotnie ludzie traca zycie, badz konczyny. Uwazamy ich prawo i kulture za barbazynska, ale ona tam dziala... Zatem nalezaloby sie zastanowic - chcemy dzikiego zachodu, czy bezpieczenstwa z jednoczesna utrata pewnej czesci swobody obywatelskiej. Ja jestem jednak za tym drugim, bo colt-a wolalbym przy sobie nie nosic i nie strzelac do innych.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Gdybym napisal tylko "dla madrych", to bym sie z powyzszym zgodzil, ale dodalem "i odpowiedzialnych". Wiem, ze jestes inteligentnym czlowiekiem, wiec wiem rowniez, ze znasz znaczenie slowa "odpowiedzialnosc".

 

[...]

 

Miło mnie "połechtałeś" :) jakkolwiek by to nie zabrzmiało, jednak czując się np. zagrożony i posiadając ewentualnie na taki stan dowody,

nie spełniłbym wymaganych przez Ciebie kryteriów na to, aby móc posiadać broń.

 

Musiałbyś dodać jeszcze, że jestem mądry i odpowiedzialny :)

 

 

 

Pozdrawiam i dobranoc :rolleyes:

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Hmmm ale tam wlasnie bardzo duza czesc narodu posiada bron :rolleyes: To panstwo ma czwarta pod wzgledem wielkosci armie na swiecie. Tam nie chodzi o posiadanie badz nie broni. Chodzi o przywileje.

Dokładnie to miałem na myśli, chodzi właśnie o to żeby broń mógł posiadać każdy), czyli społeczeństwo, a nie tylko ten którzy przynależy do sitwy. :)

W KRLD broń posiadają reżim, dlatego każdy pachołek reżimu może przyjść do twojego domu i zrobić co tylko chce, a zwykły obywatel nie ma żadnych narzędzi obrony. Tak jak pisałem wcześniej broń ma służyć ludziom do obrony przed bezprawiem władzy, a nie przed bandytami, choć tutaj też jest potrzebna. Broń to oczywiście tylko jeden z elementów naprawy systemu sprawiedliwości.

 

Przypomnij sobie, co sie stalo w lodzkim biurze PiS.

Ten koleś, który strzelał w biurze PiS-u miał jakąś własnoręcznie zrobioną pukawkę i posiadał ją nielegalnie. Za to jego ofiara legalnie nie posiadała broni i teraz leży 2 m. pod ziemią. Przestępcy zawsze posiadają broń, bez względu czy jest ustawowy zakaz, czy przyzwolenie, ponieważ przestrzeganie prawa nie jest ich priorytetem, tylko ich ofiary nie mają możliwości obrony. Możliwość posiadania broni zrównuje bezzębną staruszkę z napakowanym bandytą, co budzi strach u tego drugiego przed konsekwencjami np. napadu, kiedy jest zakaz to bandyta zawsze będzie miał większą przewagę.

 

Polacy to narod pieniaczy.

To prawda, że jesteśmy narodem pieniaczy, jednak każdy z nas posiada z nas w domu nóż, a pomimo tego nie tniemy się masowo na ulicach, więc dlaczego mielibyśmy do siebie strzelać? Nie mówię, że takie przypadki by się nie zdarzały, ale jeżeli ktoś jest tak zdesperowany żeby pozbawić innego życia to zrobi to przy użyciu innych narzędzi.

 

PS. Odnosnie Korei Pln. polecam swietna strone northkorea.pl oraz obejzenie filmow polecanych na tamtejszym forum.

Również znam tamtą stronę, faktycznie ciekawa. :)

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
...

To prawda, że jesteśmy narodem pieniaczy, jednak każdy z nas posiada z nas w domu nóż, a pomimo tego nie tniemy się masowo na ulicach, więc dlaczego mielibyśmy do siebie strzelać? Nie mówię, że takie przypadki by się nie zdarzały, ale jeżeli ktoś jest tak zdesperowany żeby pozbawić innego życia to zrobi to przy użyciu innych narzędzi.

...

Heh, ja to nie yarowa, by bronic swoich racji jak niepodleglosci watykanu, aczkolwiek wprawdzie kazdy z nas ma noz... tak jak i wiekszosc ludzi na wsiach nie ma juz drewnianych plotow, tylko siatki, badz betonowe ploty. Znasz przyczyne? ;) Bo ja akurat pochodze ze wsi... gdzie uzywano sztachet z plotow co tydz. :rolleyes: Wprawdzie wies sie troche ucywilizowala, ale nadal gdzieniegdzie jeszcze ta cywilizacja nie dotarla. O ile cywilizacja i kultura w narodzie coraz wieksza, to mentalnosc wsrod narodu nie jest tak latwo zmienic. Na to potrzeba dekad, a czasami wiekow... W przypadku Polakow to zaryzykuje, ze nawet kilka tysiacleci bedzie malo :)

 

Dodaj do wspomnianych wczesniej glupoty narodowej i zacietrzewienia: butnosc i walecznosc (to akurat dobre cechy),oraz kazdemu pistolet... Toz bylaby tu pustynia, tudziez sosnowo lipowa bezludna dzungla :)

 

Juz mamy przyklad USA, gdzie w niektorych stanach mozna bez zadnego problemu kupic bron. I co jakis czas slyszy sie, ze jakis czubek strzelal do dzieciakow jak dokaczek. Tyle, ze do kaczki wcale tak latwo trafic nie jest, a do czlowieka owszem... Chcesz tego samego u nas? Poza tym, z wladza walczy sie w inny sposob. Wladza jest na tyle silna, ze ma wlasnie narzedzia, by utrudnic zycie poddanemu bez pistoleta. Lepiej tworzyc ruchy spoleczne, bo im wieksze, tym wladza slabsza i bardziej ulegla. Oni szalencow z pukawkami sie nie boja... Za to bardzo boja sie buntu (przyklad Rosji, gdzie Putin zaczyna czuc oddech niezadowolenia swoich poddanych).

 

I na koniec - chcialbys, by wladza przed Toba bronila sie tak samo, czyli pistoletem? Chcialbys powtorke ze stanu wojennego? Wg mnie jest dobrze jak jest. Nalezaloby jedynie umocnic policje, by ta do bandziorow z bronia, mogla strzelac i sie nie bac...

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites
Heh, ja to nie yarowa, by bronic swoich racji jak niepodleglosci watykanu, aczkolwiek wprawdzie kazdy z nas ma noz... tak jak i wiekszosc ludzi na wsiach nie ma juz drewnianych plotow, tylko siatki, badz betonowe ploty. Znasz przyczyne? :) Bo ja akurat pochodze ze wsi... gdzie uzywano sztachet z plotow co tydz. :rolleyes: Wprawdzie wies sie troche ucywilizowala, ale nadal gdzieniegdzie jeszcze ta cywilizacja nie dotarla. O ile cywilizacja i kultura w narodzie coraz wieksza, to mentalnosc wsrod narodu nie jest tak latwo zmienic. Na to potrzeba dekad, a czasami wiekow... W przypadku Polakow to zaryzykuje, ze nawet kilka tysiacleci bedzie malo :)

Domyslam się, że celem tych lumpiarskich walk na sztachety nie było zabicie, bo wtedy bójki odbywałyby się na siekiery. ;) Ale OK nawet gdyby kilku meneli straciłoby życie to zawsze będzie to mniejsza strata niż gdyby coś miało się stać np, tej matce i jej dziecku z artykułu przytoczonego przez Jarka.

 

Juz mamy przyklad USA, gdzie w niektorych stanach mozna bez zadnego problemu kupic bron. I co jakis czas slyszy sie, ze jakis czubek strzelal do dzieciakow jak dokaczek. Tyle, ze do kaczki wcale tak latwo trafic nie jest, a do czlowieka owszem... Chcesz tego samego u nas? Poza tym, z wladza walczy sie w inny sposob. Wladza jest na tyle silna, ze ma wlasnie narzedzia, by utrudnic zycie poddanemu bez pistoleta. Lepiej tworzyc ruchy spoleczne, bo im wieksze, tym wladza slabsza i bardziej ulegla. Oni szalencow z pukawkami sie nie boja... Za to bardzo boja sie buntu (przyklad Rosji, gdzie Putin zaczyna czuc oddech niezadowolenia swoich poddanych).

Faktycznie w USA i państwach skandynawskich dochodzi czasem do jakiejś masakry, ale przeważnie w tych stanach USA, w których posiadanie broni jest zakazane(o tym w tv nie usłyszysz), a sprawcy wchodzą w jej posiadanie w sposób nielegalny. Zdobycie broni to nie jest jakiś wielki problem, czy taki Bravik potrzebował legalizacji?

 

I na koniec - chcialbys, by wladza przed Toba bronila sie tak samo, czyli pistoletem? Chcialbys powtorke ze stanu wojennego? Wg mnie jest dobrze jak jest. Nalezaloby jedynie umocnic policje, by ta do bandziorow z bronia, mogla strzelac i sie nie bac...

Czy nie było tak, że za czasów stanu wojennego posiadanie broni przez zwykłych obywateli było nielegalne, a Milicja posiadała wieksze uprawnienia i mówiła, że strzela do bandziorów? ;)

Właśnie tego się obawiam, jeszcze kilka lat temu nie nazwałbym się zwolennikiem prawa do posiadania broni przez społeczeństwo, a zmieniłem zdanie kiedy zobaczyłem jak szybko wzrasta państwowe totalniactwo w ostatnich latach. Jak sam kiedyś słusznie pisałeś, teraz reżim jest w stanie uruchomić całą Policję i połowę swoich służb, żeby szukać jakiegoś pijaczka, który naubliżał Kaczyńskiemu, a grupa tajniaków jest w stanie zjawić się o 5 rano pod drzwiami jakiegoś studenciaka, który prowadził stronę nieprzychylną Komorowskiemu.

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Domyslam się, że celem tych lumpiarskich walk na sztachety nie było zabicie, bo wtedy bójki odbywałyby się na siekiery. :P Ale OK nawet gdyby kilku meneli straciłoby życie to zawsze będzie to mniejsza strata niż gdyby coś miało się stać np, tej matce i jej dziecku z artykułu przytoczonego przez Jarka.

Czasem przypadkowo przez czyjas glupote gina tez zwykli przechodnie... Tak zginal moj kuzyn - od sztachety, bo z innej wsi przyjechala banda nastolatkow na zabawe, popila, i kazdemu kto wychodzil z remizy sztacheta przez leb... Nic im sie nie stalo, bo pomimo masy swiadkow, nikt sie nie odwazyl zeznawac bez fenickiego lustra siedzac twarza w twarz na przeciw bandytow...

Strach pomyslec, co by bylo, gdyby te czubki mialy wtedy pistolet (legalny czy nie).

 

Faktycznie w USA i państwach skandynawskich dochodzi czasem do jakiejś masakry, ale przeważnie w tych stanach USA, w których posiadanie broni jest zakazane(o tym w tv nie usłyszysz), a sprawcy wchodzą w jej posiadanie w sposób nielegalny. Zdobycie broni to nie jest jakiś wielki problem, czy taki Bravik potrzebował legalizacji?

Totez napisalem, ze ktos, kto bedzie potrzebowal tej broni, kupi ją bez problemu. Przeciez w PL nie ma zakazu posiadania broni. Idziesz na policje, rozmowa z psychologiem i do sklepu z militariami...

 

Czy nie było tak, że za czasów stanu wojennego posiadanie broni przez zwykłych obywateli było nielegalne, a Milicja posiadała wieksze uprawnienia i mówiła, że strzela do bandziorów? :P

Właśnie tego się obawiam, jeszcze kilka lat temu nie nazwałbym się zwolennikiem prawa do posiadania broni przez społeczeństwo, a zmieniłem zdanie kiedy zobaczyłem jak szybko wzrasta państwowe totalniactwo w ostatnich latach. Jak sam kiedyś słusznie pisałeś, teraz reżim jest w stanie uruchomić całą Policję i połowę swoich służb, żeby szukać jakiegoś pijaczka, który naubliżał Kaczyńskiemu, a grupa tajniaków jest w stanie zjawić się o 5 rano pod drzwiami jakiegoś studenciaka, który prowadził stronę nieprzychylną Komorowskiemu.

 

Za czasow bolszewikow tez kazdy bolszewik posiadal bron... Do czego to doprowadzilo zapewne wiesz.

Poza tym, hipotetycznie - gdybys mial wjazd powyzszych sluzb na chate i posiadal bron, to zabarykadowalbys sie za tapczanem i strzelal do funkcjonariuszy?! Co by Ci dalo posiadanie tej broni w domu? Wg mnie mialbys tylko wieksze problemy, bo gdyby znaleziono gdzies w szafie taki pistolet, to media trabilyby zes szaleniec i ta bron moglaby sluzyc w przyszlosci do jakiegos zamachu etc Pomimo, ze ta bron mialaby sluzyc faktycznie jedynie do obrony zagrozenia zycia. Ich by to nie interesowalo... Mieliby pretekst do zrobienia z Ciebie groznego terroryste :)

 

I jeszcze wrzuce jeden kamyczek do ogrodka - alkoholizm i ogolnie problem nadmiernego spozywania alkoholu w PL. Pomimo ze coraz mniejszy, to nadal spozycie alkoholu jest w naszym kraju duze, co widac chociazby po statystykach policji odnosnie pijanych debili na drogach. Jesli w narodzie nadal spora grupa spoleczenstwa nie dorosla do tego, by nie siadac po pijanemu za kierownice, to tym bardziej powinno sie zakazac posiadania broni. Bo tak jak jeden z drugim nic sobie nie robia z tego, ze jadac po pijanemu stanowia ogromne zagrozenie dla innych, tak nic sobie nie zrobia z postrzelania po pijaku...

 

Jednakze jak juz napisalem, jak odczuwasz potrzebe posiadania broni, to nikt Ci nie broni jej posiadania. Psychotesty i do sklepu :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jednakze jak juz napisalem, jak odczuwasz potrzebe posiadania broni, to nikt Ci nie broni jej posiadania. Psychotesty i do sklepu :)

Niestety tak dobrze nie jest. :P Oczywiście dowiadywałem się tego i aby uzyskać pozwolenie na broń do celów obronnych trzeba udokumentować stałe i znaczące zagrożenie dla życia i/lub mienia. Poza tym samo posiadanie broni nic nie bez gruntownej zmiany prawa do obrony.

 

Ponadto czym innym jest posiadanie broni przez jenostki, które przeszły jakąś restrykcyjną procedurę w celu jej nabycia, a czym innym powszechne posiadanie broni przez społeczeństwo. Powszechne posiadanie broni zapewnia jakąś równowagę pomiedzy państwem, które w sposób naturalny dąży do totalitaryzmu. Dziwi mnie, że tego nie widzisz biorąc pod uwagę, że jesze za Twojego życia rozjeżdżano ludzi czołgami na ulicach.

 

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niestety tak dobrze nie jest. :P Oczywiście dowiadywałem się tego i aby uzyskać pozwolenie na broń do celów obronnych trzeba udokumentować stałe i znaczące zagrożenie dla życia i/lub mienia. Poza tym samo posiadanie broni nic nie bez gruntownej zmiany prawa do obrony.

Zawsze mozesz jako powod podac, ze jestes zamoznym czlowiekiem, bo masz cenne domeny :P

 

Ponadto czym innym jest posiadanie broni przez jenostki, które przeszły jakąś restrykcyjną procedurę w celu jej nabycia, a czym innym powszechne posiadanie broni przez społeczeństwo. Powszechne posiadanie broni zapewnia jakąś równowagę pomiedzy państwem, które w sposób naturalny dąży do totalitaryzmu. Dziwi mnie, że tego nie widzisz biorąc pod uwagę, że jesze za Twojego życia rozjeżdżano ludzi czołgami na ulicach.

 

Tyle ze ten totalitaryzm nie jest tylko u nas. On wystepuje we wszystkich tzw. cywilizowanych demokratycznych krajach, gdzie rzady sa tylko marionetkowe, a prawdziwa wladze sprawuja banki i korporacje. Sytuacja na swiecie przypomina troche (w duzym skrocie myslowym) ta ze wspomnianej Korei Pn. gdzie jest stolica (czyt. bogate kraje o wysokiej stopie zycia) i peryferia (np. Polska).

 

Odnosnie posiadania broni, to niestety tylko czesciowo sie z Toba zgodze, bo w Twoich argumentach posiadanie broni jest przeciwko panstwu, a nie realnemu zagrozeniu, tudziez obrony koniecznej. Zgadzam sie jednak, ze prawo do obrony wlasnej (wszelakiej - nie tylko z uzyciem broni palnej) w PL jest chore. Ale u nas w PL w ogole prawo jest chore, a z roku na rok bedzie jeszcze bardziej beznadziejne.

 

Najwieksza jednak bronia przeciwko rzadzacym, nie jest pistolet, ale inteligencja i kultura narodu. Jak jest u nas, doskonale zdajesz sobie sprawe... Gdyby dano kazdemu Polakowi bron, to jak juz wczesniej napisalem - pozabijalibysmy sie, a wladza by sie tylko cieszyla. Wystarczy spojzec, co jest w polityce, gdzie jeden z drugim, idac glosowac, glosuje, bo np. jeden pajac byl w tv, a inny jest przystojny, a jeszcze inny jest z PiS i dowali temu Tuskowi, albo jeszcze inny jest kretynem, ale jest z PO i na niego trzeba glosowac, byle PiS nie dostal sie do wladzy. Jesli narod nie zmadrzeje, to do tego czasu nie dalbym nawet procy nikomu :) Wprawdzie na Zachodzie tez jest masa debili, ale tam przynajmniej maja normalne prawo wypracowane przez wieki, oraz klase srednia, ktora nie da sie zepchnac na margines. U nas wojny i komuna wytrzebily ta klase i teraz kazdy chce byc w elicie, wiec jest jak jest... A ze do tej pseudo elity trafia coraz wiecej chamstwa, zlodziei i cwaniakow, wiec nie liczylbym, ze bedzie lepiej. Z reszta prawo u nas jest skonstruowane wlasnie tak, by ta klasa srednia nie powstala. Po to tak skonstruowane prawo skarbowe, po to chory ZUS, po to duszenie przedsiebiorcow (glownie malych i srednich), by nie wybili sie zbyt wysoko i nie zagrozili pozycji obecnej elity, wywodzacej sie z PRL i okraglego stolu. Ale komu jak komu, Tobie tego pisac przeciez nie musze, bo oboje to wiemy ;) Tak z nudow sobie FLAME zapuscilem... ;) Z mojej strony EOT o broni, bo w koncu bana dostane za te przydlugie posty :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tak z nudow sobie FLAME zapuscilem... :)

Generalnie to my tu wszyscy z nudów piszemy(poza horacym oczywiście), choć niektórzy mają jeszcze złudzenie że coś tam mogą. :P

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawe nagranie z prof. Hansem Hermanem Hoppe z 2008 o tym, co doskonale widać w ostatnim czasie, czyli faszyzacja rządów vs. idea małopaństwowości:

 

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...] Jeśli długotrwałe ataki hakerów zakłócą życie publiczne i na masową skalę nie będą mogły działać instytucje rządowe, wtedy trzeba będzie zastanowić się nad koniecznością wprowadzenia stanu wyjątkowego - mówił w RMF FM. [...]

 

 

Za:

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/acta-prez...row_223531.html

 

--------------------------------

 

I jeszcze [trichę inny temat] o niewielkiej demonstracji na Węgrzech:

 

http://niezalezna.pl/22163-tysiace-wegrow-...a-orbana?page=4

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
...... a tym czasem, na boku, cichutko, Rostowski, zmiany, ofe, emerytury, "ograniczenie przyrostu długu publicznego i deficytu" ...

http://biznes.interia.pl/emerytury/news/em...eniedzy,1751100

 

najlepszy moment na takie nowiny

 

 

No tak, jasne. "Starzy"ludzie przecież mogą umierać a nikt im nie ma ochoty zwrócić albo zrekompensować pieniędzy ciułanych i składanych w ZUS-ie przez dziesiątki lat pracy.

 

Jeszcze może ustalmy "rządowo" granicę "starości" i Polska uratowana!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeszcze może ustalmy "rządowo" granicę "starości" i Polska uratowana!

cyferki uratowane na kilka lat, a starsi ludzie do piachu - to jest taktyka mistrzów PR

Share this post


Link to post
Share on other sites

w nowym poscie bo informacja na inny temat:

 

Rusza Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Jak co roku najbardziej wpływowi ekonomiści, przedsiębiorcy oraz politycy będą rozmawiać o problemach gospodarczych świata.

....

Polskę mają reprezentować prezydent Bronisław Komorowski, szef NBP Marek Belka oraz prezes GPW Ludwik Sobolewski.

http://finanse.wp.pl/kat,58436,title,Swiat...,wiadomosc.html

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kwestią czasu jest (ja myślę, że około roku) gdy całość kasy z OFE "wybrańcy narodu" przetransferują na konta ZUS. To jest zbyt łakomy kąsek, aby się ostał.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Kwestią czasu jest (ja myślę, że około roku) gdy całość kasy z OFE "wybrańcy narodu" przetransferują na konta ZUS. To jest zbyt łakomy kąsek, aby się ostał.

 

Fajnie , że wierzysz w OFE.

 

http://www.przeglad-tygodnik.pl/en/node/17203

 

Jedynym rozsądnym wyjściem jest swobodny wybór: albo OFE, albo ZUS, albo część do tego a część do tamtego - ale to wszystko powinno być w gestii przyszłego emeryta, a nie Państwa.

 

Niestety, gdyby tam mogło być, to co by się stało z OFE-biurwami?

 

Tak więc przyszli emeryci wprawdzie tracą miliardy, ale powinni być zadowoleni, bo spełnili dobry uczynek. Ze swych pieniędzy sfinansowali ludziom pracującym w PTE wzrost płac o ponad 10% w ciągu roku. Gdzie jest inna branża, w której notuje się taki wzrost zarobków?! I to będący udziałem nieudaczników, którzy zamiast pomnażać pieniądze swoich emerytalnych klientów, uszczuplają je. Ale oczywiście PTE nie przejmują się stratą 13 mld. Ich zarobki rosną i będą rosnąć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×