Jump to content
Kangur

Rozbił się prezydencki samolot w Smoleńsku

Recommended Posts

Znowu zaczęło się medialne show...

 

Swoją drogą to trzeba mieć fason, żeby na obchody rocznicy w Katyniu jechać na bani! I to o 8 rano!

Na jakiej bani? Tyle można mieć po jednym piwie.

 

Im więcej o tym słyszę tym mniej wierzę, że to był wypadek.

Edited by korneliusz.com

Share this post


Link to post
Share on other sites
Po pierwsze gen. Błasik był gościem więc miał prawo móc coś sobie "wychylić".

Po drugie, jeśli nawet nie powinien wypić to daleko mu do Prezydenta Kwaśniewskiego w Charkowie [co tego pierwszego oczywiście nie rozgrzesza].

Po trzecie, czytając info w jaki sposób Rosjanie badali i opisywali części ciał nie odróżniając włosa od innych tkanek, mogę mieć wątpliwości co do "rewelacji" dotyczącej gen. Błasika.

 

Daj spokój yarowa, on był w kabinie pilota. Goście - tak jak mówisz - a tym bardziej pijani goście raczej nie powinni przesiadywać w kabinie pilota...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Znowu zaczęło się medialne show...

 

Swoją drogą to trzeba mieć fason, żeby na obchody rocznicy w Katyniu jechać na bani! I to o 8 rano!

 

Może to z 9 kwietnia mu zostało no ale przecież bezspornie ustalono, że nie prowadził więc nie ma się co czepiać. Tylko stał za pilotami i ich "wspierał"

Pomijając teorie spiskowe o rzekomym zamachu (magnetyczne pistolety, mgły w sprayu itp ;)) to raport MIK jest na pewno subiektywny, tzn oczyszcza stronę rosyjską z wszelkich zarzutów o niedopatrzenia i błędy a stronę polską wskazuje jako jedyną winną.

Większość wypadków to splot wielu błędów, usterek i niekorzystnych okoliczności. Wydaje mi się, że w wypadku "smoleńskim" zdecydowaną większość winy ponosi strona polska ale znając Rosjan można też podejrzewać, że ich błędy i niedopatrzenia też mogły się przyczynić i teraz próbują to ukryć. Liczę, że polska strona będzie wystarczająco dociekliwa i stanowcza by cała prawda została ujawniona.

Uważam jednak, że natarczywe doszukiwanie się zamachu lub celowego utrudniania lądowania przez Rosjan tylko utrudni stronie polskiej zmuszenie Rosjan do przyznania się też do swoich błędów i uchybień z 10 kwietnia.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Daj spokój yarowa, on był w kabinie pilota. Goście - tak jak mówisz - a tym bardziej pijani goście raczej nie powinni przesiadywać w kabinie pilota...

 

 

Oczywiście, że był.

Cała reszta jest wg mnie [nad] interpretacją. Bezczelnością, o której wspomniałem jest zero wspomnień o wyposażeniu lotniska, stanie technicznym, umiejscowieniu radiolatarni, wkręcaniu żarówek już po katastrofie, rozmowach pomiędzy wieżą a dowódcami oficerów z wieży.

 

 

Skutkiem tej bezczelności i słabości władz RP na pograniczu tchórzostwa wg mnie [że lot był cywilny], jest teraz ta karkołomna konstrukcja przygotowana przez Rosjan na potrzeby tej Katastrofy: zagraniczny statek powietrzny wykonujący międzynarodowy lot.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Skutkiem tej bezczelności i słabości władz RP na pograniczu tchórzostwa wg mnie [że lot był cywilny], jest teraz ta karkołomna konstrukcja przygotowana przez Rosjan na potrzeby tej Katastrofy: zagraniczny statek powietrzny wykonujący międzynarodowy lot.

 

Jakie cechy powinien spełniać według norm międzynarodowych lot by był lotem wojskowym? Czy każdy lot z prezydentem lub innym generałem jest lotem wojskowym? Samolot pasażerski pilotowany przez pilota wojskowego staje się lotem wojskowym?

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]

Uważam jednak, że natarczywe doszukiwanie się zamachu lub celowego utrudniania lądowania przez Rosjan tylko utrudni stronie polskiej zmuszenie Rosjan do przyznania się też do swoich błędów i uchybień z 10 kwietnia.

 

To nie jest ani natarczywe [bo z polskiej oficjalnej strony nikt o tym nie śmiał wspomnieć] ani doszukiwanie się [tylko jedna z teorii, którą każdy ma prawo postawić] i wg mnie nacisk społeczny może tylko popchnąć sprawę do przodu.

 

Gdyby nie polska opinia publiczna, to Rząd RP chyba nie wiedziałby, że ma obowiązek [od dnia 2 grudnia 2010 r.] zgłosić tę Katastrofę do Unijnej odpowiedniej komisji ds. wypadków lotniczych.

 

Cóż z tego ... Rząd RP nadal "zastanawia się" ...

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jakie cechy powinien spełniać według norm międzynarodowych lot by był lotem wojskowym? Czy każdy lot z prezydentem lub innym generałem jest lotem wojskowym? Samolot pasażerski pilotowany przez pilota wojskowego staje się lotem wojskowym?

 

 

Tehet, czy Ty chłopie czytałeś mojego wcześniejszego posta?

 

 

... Oni w tym momencie mówią, że lot nie miał żadnych cech wojskowych ;)

 

Lotnisko wojskowe, kontrolerzy lotu w stopniu pułkowników, zwierzchnicy kontrolerów z którymi się kontaktowali również wojskowi tylko lot nie był wojskowy.

Czyli, że zero odpowiedzialności za decyzje o przyjęciu samolotu lub braku zgody na lądowanie.

 

Dodać należy, że polski samolot był wojskowy a jego załoga to żołnierze polskiego wojskowego pułku specjalnego.

 

[...]

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tehet, czy Ty chłopie czytałeś mojego wcześniejszego posta?

 

Czytałem a czy ty słyszałeś, że Rosjanie nie uznają tego lotu jako wojskowy gdyż pilot sam decydował czy ląduje czy nie. Nie znam się na procedurach wojskowych ale na zdrowy rozsądek coś w tym jest... pilot wojskowy wykonując lot wojskowy wykonuje rozkazy a w tym przypadku przecież (?) nie dostał wyraźnego rozkazu że ma koniecznie lądować. Sam podjął decyzję, pozostaje tylko pytanie o presję jaką znosił podejmując decyzję.

Share this post


Link to post
Share on other sites
name='tehet' post='380869' date='śro, 12 sty 11']Czytałem a czy ty słyszałeś, że Rosjanie nie uznają tego lotu jako wojskowy gdyż pilot sam decydował czy ląduje czy nie. [...]

 

 

Przepraszam Cię ale "wymiękam" na takie argumenty. One są jakby "do góry nogami".

 

 

Czy lot samolotu i jego status zaczynają się od podchodzenia do lądowania?

Lot i jego status zaczynają się w chwili startu samolotu [a nawet przed startem] a decyzja pilota może być jedynie jego pochodną.

W tym przypadku, może stanowić na przykład pochodną decyzji o braku podjęcia przez wojskową obsadę wojskowego lotniska, obowiązkowej w przypadku lotów wojskowych decyzji o zezwoleniu na lądowanie lub braku zezwolenia, o decyzji dalszego kontynuowania przyjmowania samolotów lub zamknięcia lotniska. [Zamknięcia np. w zw. z warunkami atmosferycznymi lub stanem technicznym lotniska. W tym przypadku przypuszczam, jeden i drugi czynnik wchodziłby pod uwagę].

 

-------

 

I jeszcze o tym "statusie" ... Dodatkowo kpt. Protasiuk melduje: "[...] Polish Air Force [...]" ...

 

 

Teza o cywilnym locie nie obroni się. Rząd RP zgodził się bez wahania na taką "cywilną" interpretację.

 

Jakiego argumentu dodatkowo albo przede wszystkim pozbyliśmy się w zw. z tym, że lot jest "cywilny"?

Lot wojskowy to lot samolotu należącego do sił NATO.

W przypadku katastrofy takiego NATO-wskiego samolotu śledztwo natychmiast zostaje naprawdę umiędzynarodowione. Śledztwo takie, to sprawa Paktu NATO.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę że jesteś obcykany w temacie więc składam broń. Sprawie raportu MIK nie przyglądam się aż tak uważnie więc raczej piszę co sądzę a nie co wiem i to mój błąd.

Zgadzam się z tobą, że jeżeli rzeczywiście lot w pełni spełniał wymogi "lotu wojskowego" a teraz Rosjanie "degradując" go do rangi lotu cywilnego chcą uniknąć jakiś konsekwencji to sprawa woła o pomstę.

Tyle w temacie z mojej strony. Nie znam się więc będę milczał.

Share this post


Link to post
Share on other sites
name='tehet' date='śro, 12 sty 11' post='380874']

[...] a teraz Rosjanie "degradując" go do rangi lotu cywilnego chcą uniknąć jakiś konsekwencji to sprawa woła o pomstę.

 

Dokladnie. Tyle, że ten lot to my sami jako Polacy zdegradowaliśmy. Można było nie przyjmować Konwencji Chicagowskiej.

 

[...] Tyle w temacie z mojej strony. Nie znam się więc będę milczał.

 

Ja też się nie znam, tylko tak sobie na głos myślę.

Sądzę, że właśnie powinieneś się wypowiadać. Trzeba punktować potencjalne słabe strony danego spojrzenia na tę sprawę ;)

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pytania i kontrpytania postawione przez pewnego internaute w komentarzu na pardon.pl

1. Czy kontrolerzy z wieży byli trzeźwi?

1 Czy piloci za sterami Tu154 byli trzeźwi? Jak to się ma do 0,6 promila u Błasika?

 

2. Dlaczego kontrolerzy lotu nie zakazali lądowania?

2. Dlaczego mimo braku zgody lotniska, załoga kontynuowała podejście do lądowania?

 

3. Kto podjął decyzję zezwalającą na lądowanie?

3 Dlaczego lądowano bez zgody i kto zmusił pilota do zlekceważenia komendy Pull up?

 

4. Jaki udział miała w tym Moskwa?

4. Jaki był udział Warszawy w zmuszeniu pilotów do lądowania?

 

5. Jaką rolę pełniła trzecia osoba na wieży?

5 Jaką role pełniły osoby w kabinie pilotów w trakcie podejścia do lądowania?

 

6. Dlaczego polska załoga miała nieaktualne dane o lotnisku?

6. Dlaczego pilot wystartował bez aktualnych danych o lotnisku docelowym?

 

7. Dlaczego Rosjanie ukrywają dokumenty o lotnisku?

7 Dlaczego ukrywa się dokumenty zawierające treść rozmów Kaczyńskich?

 

8. Czy jedna z radiolatarni była niesprawna?

8. Dlaczego pyta się tendencyjnie o radiolatarnie, kiedy nie miały one żadnego udziału w procedurze lądowania?

 

 

9. Dlaczego po katastrofie wymieniano oświetlenie pasa?

9 Dlaczego nie miano wymieniać żarówek, skoro część była przepalona? (Wymiana oświetlenia to kłamstwo wymieniono tylko część żarówek).

 

 

10. Dlaczego zakazano lądować rosyjskiemu samolotowi?

10. Dlaczego polski samolot lądował mimo takiego samego zakazu

 

Jak widać są 2 strony medalu co nie zmienia faktu, że raport rosyjski pokazuje tylko jedną jego strone..

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tutaj niespodziewanie Pan Deresz, który raczej należy do tej części "rodzin smoleńskich", która się zazwyczaj nie odzywa publicznie i dystansuje od głosów większości rodzi,

wziął w obronę "promile" gen. Błasika [gościa na pokładzie samolotu]:

http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artyk...la-blasika.html

Share this post


Link to post
Share on other sites
I po prezentacji MAK wszystko jasne. Tzn. nic się nie zmieniło. Presja na pilotów, którą milcząco wpływał na nich gen. Błasik [będący pod wpływem alkoholu , 0,6 promila - to novum i jeszcze raz polecam sposób segregowania i badania szczątków ciał w linku powyższym] oraz błędy pilotów doprowadziły do Katastrofy.

 

Ponadto podczas trwającej jeszcze konferencji prasowej można się dowiedzieć, że śledztwo właściwie było międzynarodowe, bo z udziałem tam na miejscu ekspertów Polski, Rosji, USA, UE, którzy mieli dostęp do wszystkiego.

A mogło się okazać, że będący pod wpływem alkoholu fragment ciała należał do LK. Z uprzejmości pewnie Rosjanie wrzucili to do akt generała.

 

... Oni w tym momencie mówią, że lot nie miał żadnych cech wojskowych :o

 

Lotnisko wojskowe, kontrolerzy lotu w stopniu pułkowników, zwierzchnicy kontrolerów z którymi się kontaktowali również wojskowi tylko lot nie był wojskowy.

 

Naprawdę, cieżkoci pojąc, że TO NIE BYŁ LOT WOJSKOWY. Nie lecieli myśliwcem, nie walczyli, nie byłol to zwiad, nie lądowali na lotniskowcu. Naprawdę tak trudno ci zrozumieć, że preyzdent nie lata w oficjalne wizyty samolotem wojskowym? Myślałem, że twoje IQ jest wyższe.

 

BTW ciekawy link wyskoczył jako pierwszy na frazę "samolot prezydenta RP".

http://fakty.interia.pl/galerie/kraj/tak-l...jecie,371773,11

Wiadomo, z czym problem miał LK

 

***

 

Na jakiej bani? Tyle można mieć po jednym piwie.

 

Im więcej o tym słyszę tym mniej wierzę, że to był wypadek.

 

;)

 

Naszprycowali Błasika? Uśpiony agent Rosjan dostał polecenie upicia się? Czy jest tu David Icke?

 

Teraz takie modne stanie się niedługo gadanie, że ktoś podał pigułkę gwałtu.

 

***

 

Może to z 9 kwietnia mu zostało no ...

 

O, a może zjadł parę jabłek i przefermentowały? :o

 

***

 

Puścili nagranie z kabiny pilotów do samego końca. Okropne uczucie słuchać czegoś takiego ;)

 

A jakie prawdziwe, nie?

 

***

 

Oczywiście, że był.

Cała reszta jest wg mnie [nad] interpretacją. Bezczelnością, o której wspomniałem jest zero wspomnień o wyposażeniu lotniska, stanie technicznym, umiejscowieniu radiolatarni, wkręcaniu żarówek już po katastrofie, rozmowach pomiędzy wieżą a dowódcami oficerów z wieży

 

Na co ci ta infomracja? Paralotnią będziesz tam lądował? W Google maps możesz sobie onejrzec miejsce lądowania. To nie SanFra international

 

Żal czytać niedorzeczne wypowiedzi porządnych, zdawałoby się, ludzi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
name='umberto' date='śro, 12 sty 11' post='380955']

[...]

Naprawdę tak trudno ci zrozumieć, że preyzdent nie lata w oficjalne wizyty samolotem wojskowym? [...]

 

Samolot należał do Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Był to więc samolot wojskowy.

 

Dla niektórych białe zawsze będzie czarne. Inne cechy lotu wojskowego przytaczałem i nie zamierzam się powtarzać.

Skoro to takie trudne do pojęcia, może potrafisz z tym jakoś żyć.

 

 

[...] Na co ci ta infomracja? [...]

 

Fakt. Stan techniczny lotniska jest w tej sprawie nieistotny. Dla Rosjan, polskiego Rządu i dla ciebie. Jesteś wśród wybranych. Bingo.

 

 

[...] Myślałem, że twoje IQ jest wyższe. [...]

 

Myślałem, że potrafisz myśleć.

 

[...] Żal czytać niedorzeczne wypowiedzi porządnych, zdawałoby się, ludzi.

 

Pozostałych twoich wypowiedzi nie skomentuję. Żal komentować.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę, że wątek jest wciąż żywy a spory w narodzie szybko nie umilkną...

TO NIE BYŁ LOT WOJSKOWY. Nie lecieli myśliwcem, nie walczyli, nie byłol to zwiad, nie lądowali na lotniskowcu.

Nie chcę Wam się wtrącać w długie rozmowy ale wydaje mi się wręcz nieprawdopodobne, że nadal dyskutowane są kwestie ustalenia pomiędzy lotem cywilnym a wojskowym. I to nie tylko na tym forum.

 

Rodzaj lotu jest z góry określony bez względu na to czy na pokładzie jest jakiś cywil czy nie, czy ktoś przewozi amunicję czy tylko informacje.

Na loty cywilne są nie tylko oddzielne procedury ale i uprawnienia dla pilotów ( licencje ) a także samoloty.

 

Nie słyszałem też żeby lotniska wojskowe oficjalnie przyjmowały samoloty cywilne.

Choć znam nieplanowane i z perspektywy czasu wesołe wyjątki :o

 

Np. przypadek pilota szybowca, który próbując uciekać w stanie wojennym do Berlina Zachodniego, wylądował w ... radzieckiej bazie wojskowej Łysiny w okolicach Wschowy. Gdyby nie znaleziona przy nim mapa z wyznaczonym przelotem do Berlina, to mógłby zrzucić wszystko na pogodę :o

 

W 2006r. turystyczny Boeing 737 zamiast na Ławicy wylądował kilkanaście km dalej-na lotnisku wojskowym w Krzesinach ;)

Doniesiono nam, że turecka pani pilot chociaż była naprowadzana, prawdopodobnie nie najlepiej znała język i wylądowała na lotnisku, które było lepiej oświetlone ;)

 

---

 

Przy okazji zauważyłem, że ktoś przechwycił aerosite.net , na której rzekomo można było znaleźć tzw. callsign ( oznaczenie linii i rejsu samolotu ).

Share this post


Link to post
Share on other sites

... a mam nadzieję, po opublikowaniu telefonicznych rozmów panów pułkowników z wieży kontroli lotów z ich wojskowymi szefami, gdzie ci pierwsi pytają o decyzje czy dać zgodę na lądowanie czy nie dać, tym bardziej jasne będzie, że wszyscy zainteresowani traktowali ten lot jako wojskowy. Inny być nie mógł.

 

 

I pozostanie nieodkryta kwestia intencjonalności [chaos, nieumiejętność dowodzenia, działanie celowe - czyli w konsekwencji zamach,

obawa przed odpowiedzialnością] związanej z podjęciem decyzji lub brakiem decyzji dowódców w Moskwie, "czuwających" nad lotem tego Tupolewa.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Prosiłbym, bo może ktoś wie więcej, o wyjaśnienie

 

Cytat z Interii:

Alkohol w organizmie gen. Błasika mógł wytworzyć się "samodzielnie"

 

W uwagach stwierdzono też, że nie można się odnieść do informacji o obecności alkoholu we krwi gen. Błasika ze względu na "brak dokumentacji źródłowej". Zdaniem strony polskiej nie można wykluczyć, że alkohol "wykazany podczas autopsji mógł mieć pochodzenie endogenne (samodzielnie wytworzone przez organizm).

 

Sprawdziłem dokładnie uwagi ze strony polskiej w dostępnym raporcie. Przepisuję, co znalazłem:

O wynikach badań stężenia alkoholu etylowego we krwi Dowódcy Sił Powietrznych nie można się wypowiedzieć, ze względu na niedostępność dokumentacji źródłowej (brak autoryzowanych wyników badań toksykologicznych oraz informacji kiedy i jak zabezpieczono materiał do badania).

 

To, co pogrubiłem, nie wynika z uwag przekazanych przez stronę polską.

Może ktoś dysponuje innymi źródłami, które wskazują, że nie jest to dziennikarska manipulacja?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Prosiłbym, bo może ktoś wie więcej, o wyjaśnienie

 

Cytat z Interii:

 

 

Sprawdziłem dokładnie uwagi ze strony polskiej w dostępnym raporcie. Przepisuję, co znalazłem:

 

 

To, co pogrubiłem, nie wynika z uwag przekazanych przez stronę polską.

Może ktoś dysponuje innymi źródłami, które wskazują, że nie jest to dziennikarska manipulacja?

Może zbiły się małpki prezydenta i alkohol opryskał fragmenty ciał. W końcu podobno żadnej hipotezy nie można wykluczyć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może zbiły się małpki prezydenta i alkohol opryskał fragmenty ciał. W końcu podobno żadnej hipotezy nie można wykluczyć.

Jak być może pamiętasz Hubert, kiedyś stawałem w obronie Twojego specyficznego poczucia humoru ale ostatnio odnoszę wrażenie, że coraz częściej nabiera on dziwnej prędkości i wymyka się czasami spod Twojej kontroli.

 

A jeśli się nie wymyka, to - wg mojej skromnej opinii - dobrze by było raz po raz wziąć głęboki oddech i dopiero po dłuższym wydechu napisać kolejny post.

 

Twoje ( i innych ) poglądy polityczne mnie nie interesują.

Ale obecność w towarzystwie, które chce się doskonalić dobierając słowa nie wyrządzające innym zbędnej krzywdy, jest dla mnie przyjemnością.

 

Nie miej mi za złe mej publicznej ( choć stonowanej ) krytyki ale będę wdzięczny jeśli częściej ugryziesz się w język ...

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może zbiły się małpki prezydenta i alkohol opryskał fragmenty ciał. W końcu podobno żadnej hipotezy nie można wykluczyć.

 

 

Parafrazując klasyka: jaki wybitny umysł taka hipoteza.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Prosiłbym, bo może ktoś wie więcej, o wyjaśnienie

 

[...]

 

To, co pogrubiłem, nie wynika z uwag przekazanych przez stronę polską.

Może ktoś dysponuje innymi źródłami, które wskazują, że nie jest to dziennikarska manipulacja?

 

 

Nie mogę się odnieść merytorycznie do tego. Natomiast obawiam się, że Rosjanie konsekwentnie osiągają swoje cele odpowiednio konstruując informacje. Obawiam się, że rozmowa między Polakami o Katastrofie Smoleńskiej skoncentruje się na rzekomych "procentach" gen. Błasika, jako clue.

 

Mogę jedynie przytoczyć przykłady dbałości o szczegóły podczas zbierania i opisywania materiału biologicznego przez Rosjan.

Raz jeszcze:

 

http://smolensk-2010.pl/2011-01-11-zniknel...prezydenta.html

 

 

"Rosjanie mylili nie tylko liczby, ale nawet próbki włosów z próbkami tkanek miękkich. Co więcej, niektórych dowodów mimo że figurowały w przekazanej dokumentacji w rzeczywistości nie było. Dotyczy to m.in. fragmentu mięśnia z klatki piersiowej prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Próbka opatrzona takim opisem przyjechała z Moskwy pusta. [...] Materiał biologiczny na zlecenie Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie trafił do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie.

Eksperci przyjmujący próbki do badań stwierdzili szereg nieprawidłowości w sporządzonej przez Rosjan dokumentacji. Było ich tak wiele, że poprosili prokuraturę o udostępnienie akt sprawy, które zawierały dane dotyczące przeprowadzonych na terenie Federacji Rosyjskiej identyfikacyjnych badań genetycznych ofiar katastrofy. [...] Eksperci zauważyli m.in., iż jedno z dwóch opakowań oznaczonych tym samym numerem zawiera włosy, tymczasem w obydwu zgodnie z rosyjską dokumentacją powinny znajdować się fragmenty mięśnia. Inna próbka zawierała tkankę miękką, a faktycznie powinna być w niej krew. W kolejnych przypadkach materiał, który miał być dostarczony w jednym opakowaniu, znajdował się w dwóch i odwrotnie. Rosjanie nagminnie mylili numery próbek i nie da się tych omyłek wytłumaczyć tzw. czeskimi błędami, lecz tylko bałaganiarstwem. Co więcej, jedna z próbek w ogóle nie posiadała oznaczenia, choć eksperci dopasowali ją do pozycji z dołączonego opisu, a jednej próbki oznaczonej Kaczyński Lech, mięsień piersiowy, tkanki miękkie w ogóle nie było. [...] Włos z mięśniem niełatwo pomylić.

Mecenas Bartosz Kownacki, pełnomocnik kilku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, uważa, że taka skala błędów w dokumentacji nie mieści się w żadnych standardach. To pokazuje, w jaki sposób Rosjanie od samego początku podchodzili do tej sprawy, Jeżeli niechlujność jest tak duża przy przekazywaniu materiału biologicznego do badań porównawczych, to jaką mamy pewność, że w samych dokumentach sekcyjnych nie ma tego rodzaju błędów. Jeśli tak, to czy one występują tylko w dokumentach, czy też mają swoje odzwierciedlenie w czynnościach podejmowanych przez Rosjan? [...]"

 

 

-------------------

Następnym krokiem może być znany już cyrk Palikota i jego publiczne wychylanie piersiówek "na zdrowie" Prezydenta.

Zresztą niezawodny Umberto już w obrębie tego Forum bliźniaczy cyrk rozpoczął. Zakończmy cyrk i powiedzmy wprost to o czym niektórzy trąbili z wieszczą satysfakcją już 10 kwietnia: pijany Prezydent RP i pijana generalicja Wojska Polskiego naciskami na pilotów spowodowała Katastrofę Tupolewa z 96 osobami na jego pokładzie.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mogę się odnieść merytorycznie do tego. Natomiast obawiam się, że Rosjanie konsekwentnie osiągają swoje cele odpowiednio konstruując informacje. Obawiam się, że rozmowa między Polakami o Katastrofie Smoleńskiej skoncentruje się na rzekomych "procentach" gen. Błasika.

 

 

...nie tylko Polakami, poszło po drutach przez cały Świat - cel osiągnięty.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×