Jump to content
Kangur

Rozbił się prezydencki samolot w Smoleńsku

Recommended Posts

... a tutaj wypowiedź redaktora tabloidu, "Faktu". Łukasz Warzecha, jest aktualnie w emocjonalnym sporze publicznym z red. Sakiewiczem z "Gazety Polskiej" w związku z Katastrofą Smoleńską i nie sposób mu zarzucać np. "gazetopolskich" [a może PiS-owskich , jak chcieliby niektórzy] proweniencji:

 

http://lukaszwarzecha.salon24.pl/267414,ruska-bezczelnosc

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie trzeba było długo czekać ... :)

 

To czego się obawiałem. Zaczyna się cyrk i dalsze poniżanie zmarłych.

Gdzieś w tle, ktoś zaciera rosyjskie łapki w uśmiechu, że nas świetnie znowu rozgrywa ...

 

"Na pokładzie wszyscy pili więc atmosfera była bojowa ..."

 

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/art...pili-wstyd.html

 

---------------------

 

O tym jak MAK i Rosja wdeptali polskich pilotów w błoto. Nie wiem jak Wy ale ja czuję na sobie te plwociny bo plują na nas. Niestety, nasi "reprezentanci" uważają, że to deszcz:

 

http://smolensk-2010.pl/2011-01-13-moskwa-...ow-w-bloto.html

 

I niestety "[...] Z raportu MAK nie dowiemy się, dlaczego rosyjscy kontrolerzy przekazywali fałszywe dane pogodowe na pokład polskiej maszyny, do końca potwierdzali, że jest na kursie i ścieżce i dlaczego nie zamknęli lotniska, tak jak zrobili to w marcu, kiedy na Siewiernym nie mogła wylądować polska delegacja przygotowująca wizyty premiera i prezydenta. [...]

Role w tym spektaklu od dawna były rozpisane. Nie trzeba było dziewięciu miesięcy pracy sztabu "niezależnych specjalistów" Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, żeby w formie quasi-raportu powtórzyć tezy kolportowane przez stronę rosyjską już w pierwszych chwilach po katastrofie. Zamiast merytorycznego przekazu na temat technicznych przyczyn tragedii usłyszeliśmy więc pseudopsychologiczny bełkot o NATO-wskim generale furiacie, który pod wpływem alkoholu wtargnął do kokpitu i zmusił załogę rządowego Tu-154M do lądowania poniżej meteorologicznych minimów. [...] W narracji MAK znajdziemy również "techniczne" ustalenie pod tytułem "rola najważniejszego pasażera na ścieżce podejścia". Chodzi o prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w przypadku którego Rosjanom nie udało się jednak wykazać obecności alkoholu we krwi, choć - jak pamiętamy - były takie sugestie. [...]"

 

-----------------

A tu nawet coś znalazłem sobie o pluciu czyli nie jestem sam nawet jeśli ktokolwiek przypisywałby mi miłość do jednej z gazet czy PiSu:

 

http://gazetapolska.pl/artykuly/kategoria/...uli-nam-w-twarz

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dla tych, co nie przeglądali raportu (a jest w nim więcej ciekawych zagadnień):

[...]

 

 

Polecam też to.

Kiedy "oficjalnym czynnikom" polskim zabrakło jaj, nadal merytorycznie punktują rosyjskie kłamstwa specjaliści niezależni:

"Ekspert z wysłuchania w Brukseli komentuje dla Blogpress.pl "na gorąco" raport MAK [wstępne podsumowanie - 14.01.2010]"

 

http://www.blogpress.pl/node/7164

 

Bardzo ciekawa polemika choć mogą nużyć liczby, liczby, liczby - ale one są po prostu potrzebne.

Dla zachęty taki fragment:

 

"[...] PRZEMILCZANE I USUNIĘTE ZDANIA Z STENOGRAMÓW Z CZERWCA 2010 ROKU.

 

Zarówno raport komisji MAK, polskie poprawki jak i multimedialna prezentacja Audio zapisu z czarnych skrzynek wskazuje, że usunięto (przemilczano) następujące zdania.

 

Zrzut i znizanie na wschód. Początek dziwnych głosów w eterze…

 

10:27:58-10:27:58,4 Anonim (niezrozumiale)

 

10:27:58,8- 10:28:01,5 Bort (niezr) zakończyłem zrzut, zniżanie na wschód

 

10:28:02,5-10:28:04,6 Anonim (niezrozumiale)

 

10:28:04- 10:28:04,9 Bort Pozwolili

 

Kto jest na linii?

 

10:29:46,3-10:29:46,9 II pilot Słyszałeś?

 

10:29:46,7-10:29:47,4 Kapitan Fajnie

 

10:29:47,9-10:29:48,7 Mjr.Protasiuk Kto tam jest?

 

10:29:51- 10:29:51,9 II pilot U ciebie też?

 

10:29:53,5-10:29:57,6 Anonim (niezrozumiałe) "

Share this post


Link to post
Share on other sites

W kwestii cywilny - wojskowy, to lot byl akurat cywilny na specjalnych prawach dyplomatycznych... Bylo juz o tym nie raz mowione przez wielu ekspertow. Co i tak nie zmienia faktu popelnienia przez kogos bledu. Bylo do przewidzenia, ze Rosjanie zrzuca na nas wine... Ale uderzmy sie w piers i spojzmy obiektywnie - co Polacy zrobili po katastrofie w sprawie sledztwa?

 

Czy Rosjanie pluja nam w twarz? Nieeee!! Oni tylko wykorzystuja nasza niezdarnosc i "wojne polsko-polską" :) I nie winie tutaj samego Tuska i PO... Gdyby Kaczynski (i rodziny zmarlych) byl normalniejszy i nie wykorzystywal tego do swoich celow politycznych, to i Tusk chcialby pewnie wyjasnic ta cala sytuacje i bardziej by mu na tym zalezalo. A ze od samego poczatku byla nagonka, ze to niby Tusk z Putinem ukartowali, wiec na miejscu Tuska tez mialbym to w d...

 

Coz, Rosja zadzialala prawidlowo - na ich miejscu tez nie przyznawalbym sie do niczego. Polacy nie zadbali o to, by powolac miedzynarodowa komisje, wiec co byscie zrobili na miejscu Rosjan? Toz to nawet wizerunkowo nietaktowne, by siebie przedstawiac jako kraj w ktorym panuje dziadostwo i balagan... I to w czasach, gdy w gre wchodza miliardowe inwestycje.

 

W mysl zasady "jak zlapia cie na kradziezy, to mow, ze to nie twoja reka". Co do alkoholu, to tutaj bym nie demonizowal tych promili - tyle to kazdy Rosjanin ma we krwi podczas urodzenia ;-)

 

No i jeszcze - czy Polacy zrobili cos w strone Rosji? Wydalismy im terroryste (obecnie "biznesmena" zerujacego na cierpieniach wlasnego narodu) - Ahmeda Zakajewa? Osmieszylismy wtedy Rosjan, totez Rosjanie teraz nam sie odplacaja tym samym ;)

 

A ze z Polska malo kto sie liczy na Zachodzie, wiec tym bardziej Rosja wykorzystala ten fakt, z pozycji silniejszego.

 

Bijmy sie w piers i nie wybierajmy nastepnym razem alkoholikow i politykerow od siedmiu bolesci, ktorzy sa patriotami tylko gdy jest kampania wyborcza, a zareczam, ze nie bedzie nastepnej katastrofy. W przeciwnym wypadku znowu bedziemy miec ten malpi cyrk i kolejna katastrofe...

 

Szkoda jedynie prawdziwych ofiar, ktore daly sie namowic na ten lot, badz musialy go obslugiwac... Generalow i prezydenta nie zaluje - chciwosc, buta i obluda kosztuja...

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites

1. Nie można się domagać, aby lotnisko pod Smoleńskiem spełniało międzynarodowe standardy Heathrow, Frankfurtu, JFK czy Szeremietiewa.

 

2. Gdyby polityka LK była inna, kultura dyplomacji "dworu" Kaczyńskich była inna, to LK spotkałby się normalnie z Miedwiediewem na lotnisku w Moskwie jak przywódca z przywódcą według standardów dyplomacji i razem by pojechali do Katynia. Jak jednak pojmowana i forsowana była dyplomacja przez ekipę Kaczyńskich, wszyscy wiemy.

 

3. Raport MAK mógłby dobrze przysłużyć się udoskonaleniu procedur podróżowania wśród polskich oficjeli, zabezpieczania wizyt itp. Czy coś zrobiono od tamtego czasu w tym kierunku poza wydanymi na piśmie paroma zarządzeniami, których zapewne nikt nie przestrzega ani nie kontroluje? Już wcześniej katastrofa samolotu CASA była takim wezwaniem do przebudzenia się. Totalna ignorancja - nieważne jakiej ekipy.

 

4. Nikt nie kazał latać ekipie LK na tzw. "ruskich" złomach. Mogli kupić inne, lepsze, boeingi, airbusy. Mogli się postarać. Czy coś zrobiono w tym kierunku? I jeszcze samolot na przeglądy do Rosji oddawali, a teraz raban (tfu, niedorzeczności), że zamach.

 

5. Ja bym nie wyciągał wątłej i tępej plastikowejj szabelki na Rosję, bo za chwilę Rosjanie przyblokują import mięsa z Polski, import cukru, czy kto wie czego jeszcze, że o gazie i ropie nie wspomnę. I nieważne będzie jaka ekipa jest akurat u steru Polski, czy ona się identyfikuje z tym machaniem szabelką czy nie. Dla Rosjan wsio radno. Dzisiaj rządzi ekonomia, a nie typowo polskie gesty, puste słowa, oskarżenia, docinki, przepychanki ustne. A taki paraliż da się przeliczyć ekonomicznie. W historii Polska niejednokrotnie machała szabelką z okrzykiem "Zemsta, zemsta, zemsta na wroga, Z Bogiem, a choćby mimo Boga".

Share this post


Link to post
Share on other sites
2. Gdyby polityka LK była inna, kultura dyplomacji "dworu" Kaczyńskich była inna, to LK spotkałby się normalnie z Miedwiediewem na lotnisku w Moskwie jak przywódca z przywódcą według standardów dyplomacji i razem by pojechali do Katynia. Jak jednak pojmowana i forsowana była dyplomacja przez ekipę Kaczyńskich, wszyscy wiemy.

niestety 100% racji

 

Ciekawe jak długo jeszcze Rosjanie będą znosić te dąsy i docinki. Polska nie ma już żadnych znaczących przyjaciół, co najlepiej można było zobaczyć po liście obecności na pogrzebie Kaczyńskiego, to była najlepsza ocena jego rządów i "sukcesów".

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko [wg mnie do tej pory beznadziejny i odpowiedzialny jako szef MON] minister Klich [nie mylić z "ekspertem Klichem"] pokazał choć dość późno, że ma coś w rodzaju jaj:

"Minister Klich: Raport MAK to próba skompromitowania Polski"

 

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/ministe..._177547--1.html

 

http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczyn...cie-mak,1583552

 

 

 

 

Po jego wypowiedzi zadałem sobie pytanie kiedy nastąpi jego dymisja. Pewnie niebawem [albo "poda" się sam]. Dymisję poprą wszyscy z różnych względów: http://fakty.interia.pl/polska/news/wszysc...licjant,1583507

 

---

Edit:

Inna rzecz, że w zw. z przygotowaniem tego lotu, Klich okrył się również kompromitacją.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

A tutaj

 

"Jak MAK umieścił generała Błasika w kokpicie"

http://afortiori.salon24.pl/268477,jak-mak...sika-w-kokpicie

 

Do tej pory myślałem, że po prostu gen. Błasika znaleziono tam gdzie jest kokpit. Okazuje się, że leżał w obszarze nazywanym "sektor 1".

 

Po ułożeniu ciała i po milczeniu generała uznano, że stał on w kokpicie i wywierał po pijaku naciski.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
A jakich to znaczących przyjaciół Polska miała wcześniej? :)

od dziesięcioleci nie ma żadnych i na tym właśnie polega problem, że żadnego nie przybyło, za to przybyło wrogów

Share this post


Link to post
Share on other sites

Lektura do poduszki... enjoy :)

 

Zyski zamachowców oraz geneza i przebieg zamachu.

 

 

Odkryjmy co się stało i jak się stało a sprawca/y sam wyjdzie z mgły.

 

Od samego początku miałem przypuszczenia co do sprawców, ale nie chciałem aby pogoń za nimi przysłoniła e-śledztwo. Z doświadczenia wiem, że aby prowadzić sprawne badania, trzeba panować nad emocjami. Dlatego pomijając małe wyjątki, cały czas unikałem rozmów na ten temat. Jednak wraz z postępami e-śledztwa sprawcy coraz bardziej byli widoczni. Ukazywali swoje oblicze w fałszywych informacjach prasowych, bierności, zakłamaniu. Przyglądałem się im i milczałem. Będę milczał aż do samego końca, bo nie ja, ale prawda osądzi tych, którzy zamordowali 96 osób. Ja mam tylko pracować nad prawdą, a ona będzie oświetlała każdy najciemniejszy zakamarek, gdzie jest ukryte kłamstwo i gdzie ukrywają się sprawcy.

 

Jeszcze raz przypominam: Odkryjmy co się stało i jak się stało, a winny sam wyjdzie z mgły.

 

————————————————————————————————————————————

 

SPONSOR AKCJI – LOBBY FINANSOWE, NAJPRAWDOPODOBNIEJ INSTYTUCJE ZWIĄZANE Z BANKIEM GOLDMAN SACHS.

 

http://wiadomosci.onet.pl/2189154,449,do_k...wiata,item.html

 

Przypuszczalnie dwa dni przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce zawitał prawdopodobny przedstawiciel sponsora akcji „Smoleńsk”. Sponsor był zainteresowany szybką zmianą na stanowisku prezesa NBP. Prezes NBP Sławomir Skrzypek w marcu 2010 roku ogłosił kilka ważnych informacji. Informacje te prawdopodobnie nie były mile widziane przez pewną grupę osób. Grupa przygotowująca zamach, kierowana chciwością, postanowiła sobie zwrócić koszty oraz być może zarobić na akcji, więc w ostatniej chwili z duetu stworzyła tercet.

 

Najprawdopodobniej nie poinformowała o tym współpracownika, który miał zajmować się zabezpieczeniem akcji oraz tuszowaniem i usuwaniem śladów. Chciwość zleceniodawcy i wykonawcy najprawdopodobniej przyczyni się do klęski grupy odpowiedzialnej za zamach w Smoleńsku.

 

Jednak zanim wejdę w szczegóły, chciałbym szerzej przedstawić sponsora, omawiając bardzo ważny wątek linii kredytowej przed oraz po katastrofie z dnia 10.04.2010 roku.

 

Na początku wyjaśnię krótko, czym jest linia kredytowa. Linia kredytowa są to wirtualne pieniądze, które znajdują się w posiadaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego. MFW obiecuje pożyczyć Polsce 20 mld dolarów I za tą obietnicę Polska musi płacić 60 mln dolarów rocznie. MFW straszy, że jeśli jakiś kraj nie zapłaci za linię kredytową, to może stać się celem ataku spekulantów, którzy zaatakują gospodarkę. W życiu codziennym nazywa się to szantaż, ale w życiu polityczno-ekonomicznym takie działanie, to propozycja nie do odrzucenia.

 

Polska uruchomiła taką linię kredytową w 2009 roku, jednak Prezes NBP postanowił nie odnawiać tej linii i zrezygnować z niej w maju 2010 roku. Podsumowując, prezes NBP S. Skrzypek odmówił płacenia 60 mln dolarów (około 200 mln złotych rocznie) za pieniądze, których Polska nigdy nie miała w ręku.

 

Dlatego pewna grupa była bardzo niezadowolona z decyzji Sławomira Skrzypka. Grupa ta obawiała się, że za przykładem Polski pójdą inne kraje i skończy się najlepszy biznes na planecie.

 

 

 

Poniżej przedstawiam podsumowanie działań związanych z polską linią kredytową.

 

 

 

Działania przed 10.04.2010 roku.

 

 

 

Marzec 2010

 

Prezes NBP S. Skrzypek chce zrezygnować z linii kredytowej.

 

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...4,0,603988.html

 

“…NBP już na początku marca br. sygnalizował, że uważa odnowienie elastycznej linii kredytowej (tzw. FCL) za niepotrzebne. Jednakże przedstawiciele Ministerstwa Finansów zapowiadali podjęcie rozmów z MFW w sprawie przedłużenia linii kredytowej…”

 

—————————————————————————————————————————

 

08 kwietnia 2010 roku.

 

Minister gospodarki popiera działania S. Skrzypka.

 

http://www.tvn24.pl/12692,1651262,0,6,pawl...,wiadomosc.html

 

”…Polska gospodarka nie potrzebuje już elastycznej linii kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego – wynika z wypowiedzi wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. W ten sposób wicepremier podziela opinię prezesa NBP Sławomira Skrzypka, a kwestionuje stanowisko ministra finansów Jacka Rostowskiego…”

 

 

 

08 kwietnia 2010 roku.

 

Spór o kredyt z MFW: premier D. Tusk za przedłużeniem, minister gospodarki przeciw.

 

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,774653...__minister.html

 

„..Elastyczna linia kredytowa (FCL) to kolejna oś sporu między rządem a bankiem centralnym. Rząd chciałby przedłużenia dostępu do ponad 20 mld dol. kredytu z MFW. W maju kończy się umowa podpisana w 2009 r.

 

Z kredytu MFW nie skorzystaliśmy. Za dostęp do niego zapłacił NBP – około 180 mln zł. Dziś bank centralny uważa, że linia jest już nam niepotrzebna, bo gospodarka jest już w dużo lepszej kondycji. – Poza tym rezerwy walutowe zwiększyły się w ciągu roku o 17 mld dol., czyli niemal tyle, ile wynosi linia kredytowa – powiedział w czwartek wiceprezes NBP Witold Koziński…”

 

———————————————————————————————————————————

 

10 kwietnia 2010 roku

 

http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Preze...ml?ticaid=1a706

 

Prezes NBP i szef RPP nie żyje. Co teraz?

 

 

(fot. PAP)

 

„…Sławomir Skrzypek, szef Narodowego Banku Polskiego oraz Przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu, który w sobotę rano rozbił się w Smoleńsku. Jego następcę powinien wybrać Bronisław Komorowski, który jako marszałek Sejmu przejął obowiązki głowy państwa…”

 

—————————————————————————————————————————————

 

Linia kredytowa po 10.04.2010 roku.

 

 

 

30 kwietnia 2010 roku

 

Rząd się upiera a NBP broni strategii S. Skrzypka

 

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...3,0,615743.html

 

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...2,0,615676.html

 

 

 

05 maja 2010 roku.

 

Rząd się upiera a NBP broni strategii S. Skrzypka część 2.

 

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...3,0,616993.html

 

“..Wiceprezes NBP Witold Koziński (na zdjęciu) zapewnia, że choć w ocenie banku centralnego przedłużenie linii kredytowej nie jest konieczne, nikt nie będzie przeszkadzał rządowi, jeśli ten zdecyduje się na taki krok.

W wypowiedziach członkowie rządu wielokrotnie zgłaszali chęć przedłużenia Elastycznej Linii Kredytowej, jednak jak dotąd gabinet Donalda Tuska nie wystąpił z takim wnioskiem…”

 

 

 

13 maja 2010 roku

 

Nowy prezes NBP przed wyborami? Komorowski rozpoczął konsultacje

 

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,787823..._rozpoczal.html

 

 

 

21 maja 2010 roku

 

Sejm znowelizował ustawę o Narodowym Banku Polskim

 

http://biznes.onet.pl/sejm-znowelizowal-us...77,1,news-detal

 

”…Sejm jednogłośnie znowelizował w piątek ustawę o Narodowym Banku Polskim, która doprecyzowuje reguły zastępowania szefa banku centralnego m.in. w razie jego śmierci…”

 

„..W głosowaniu udział wzięło 377 posłów. „W ten sposób ustabilizowaliśmy sytuację w Narodowym Banku Polskim po śmierci prezesa Skrzypka” – powiedział Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski tuż po zakończonym głosowaniu…”

 

 

 

27 maja 2010 roku

 

Bronisław Komorowski: Marek Belka kandydatem na szefa NBP

 

http://www.polskatimes.pl/rzeszow/pieniadz...a-nbp,id,t.html

 

„…Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski poinformował w czwartek, że Marek Belka jest kandydatem na szefa Narodowego Banku Polskiego. Jego kandydatura będzie głosowana na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Belka zgodził się kandydować…”

 

 

 

10 czerwca 2010

 

Marek Belka wybrany nowym prezesem NBP

 

http://banki.wp.pl/kat,60916,title,Marek-B...ml?ticaid=1a6f5

 

„…Sejm bezwzględną większością głosów wybrał Marka Belkę na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego..”

 

 

 

15 czerwca 2010 roku (5 dni przed wyborami)

 

Decyzja S. Skrzypka zmieniona. Marek Belka podpisuje wniosek o przedłużenie linii kredytowej.

 

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,7...FW_zlozony.html

 

„…Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka i minister finansów Jacek Rostowski podpisali we wtorek wniosek o przedłużenie dostępu do elastycznej linii kredytowej (Flexible Credit Line) Międzynarodowego Funduszu Walutowego – poinformowała agencja PAP powołując się na źródło rządowe…”

 

 

 

16 czerwca 2010 roku

 

Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyjął polski wniosek.

 

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/428...kredytowej.html

 

„…Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przyjął wniosek Polski o przedłużenie dostępu do elastycznej linii kredytowej funduszu (FCL) i zasygnalizował, że rozpatrzy go pozytywnie…”

 

 

 

16 czerwca 2010 roku.

 

Koszt linii kredytowej 200 milinów złotych rocznie.

 

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,802173...kredytowej.html

 

„…Około 60 mln dol. zapłaci polski rząd w tym roku za dostępność elastycznej linii kredytowej (FCL) Międzynarodowego Funduszu Walutowego – poinformował w środę na konferencji minister finansów Jacek Rostowski..”

 

 

 

16 czerwca 2010 roku.

 

Polska przekaże 115 mld zł na ratowanie krajów strefy euro?

 

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,3...jow_strefy.html

 

„…Polska przekaże 115 mld zł na ratowanie krajów strefy euro?

Taką kwotę wyliczył bank Goldman Sachs opierając się na wysokości zebranych przez nasz kraj rezerw walutowych – pisze „Rzeczpospolita”…”

 

W czasie gdy prezesem Narodowego Banku Polskiego był Sławomir Skrzypek, Polska zdołała wypracować bardzo duże rezerwy walutowe, które pozwalały Polsce na rezygnację z linii kredytowej MFW.

 

06 listopada 2009 roku.

 

Rezerwy walutowe Polski największe w historii

 

http://www.rp.pl/artykul/19420,388586.html

 

„…Oficjalne aktywa rezerwowe Narodowego Banku Polskiego miały w końcu października wartość najwyższą w historii – było to niemal 56,4 mld euro…”

 

5 marca 2010 roku

 

REZERWY WALUTOWE POLSKI NADAL ROSNĄ

 

http://www.nbpnews.pl/pl/akt/wiadomosci/rezerwy-03-10

 

„…W końcu lutego stan oficjalnych aktywów rezerwowych liczonych w euro wyniósł ponad 62,6 mld euro, o 2,8 proc. więcej niż przed miesiącem.

 

Dane opublikowane 5 marca przez NBP potwierdzają, że Polska ma wysoki poziom rezerw walutowych. Rezerwy te są gwarantem bezpieczeństwa finansowego naszego kraju w relacjach zewnętrznych…”

 

 

 

02 lipca 2010 roku (dwa dni przed II turą wyborów prezydenckich)

 

Umowa sponsorska sfinalizowana.

 

http://www.dziennik.pl/gospodarka/article6...ki_otwarta.html

 

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ogłosił, że Polska może już korzystać z elastycznej linii kredytowej na 20,43 mld dolarów. Minister finansów Jacek Rostowski uważa, że „ten dostęp w bardzo znaczący sposób ustabilizuje wahania kursowe złotego”. Dysponentem tych środków będzie rząd.

 

 

 

STRATA POLSKI W ZWIĄZKU Z PRZEDŁUŻENIEM NIEPOTRZEBNEJ LINII KREDYTOWEJ wynsosi 200 MILIONÓW ZŁOTYCH ROCZNIE.

 

 

 

Bill Clinton i Ron Brown

 

Przedstawiam co się stało z człowiekiem, który podobno naraził się ówczesnemu prezydentowi USA Bilowi Clintonowi.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Ron_Brown_(U.S._politician)

 

Ron Brown odkrywał wiele malwersacji finansowych i korupcji na szczytach władzy USA.

 

3 kwietnia 1996 – Minister handlu USA Ron Brown znalazł się wśród 35 ofiar katastrofy amerykańskiego samolotu, który rozbił się podczas podchodzenia do lądowania w chorwackim Dubrowniku. Jest to wypadek amerykańskiego polityka, który podobno naraził się komuś. Przyczyna: zły lot w oparciu o nadajniki NDB

 

http://en.wikipedia.org/wiki/1996_Croatia_USAF_CT-43_crash

 

http://www.youtube.com/watch?v=RO7Ef9wrN04...feature=related

 

Oficjalna wersja rządu USA

 

http://www.defense.gov/news/newsarticle.aspx?id=40796

 

W 1996 roku w Chorwacji wydarzyła się bliźniacza katastrofa. Samolot USAF CT-43 z amerykańską delegacją rządową rozbił się w trakcie podchodzenia do lądowania. Lądowanie odbywało się w oparciu o nadajniki NDB i według niektórych osób doszło do zmylenia załogi poprzez użycie fałszywych nadajników NDB. Oficjalne śledztwo już w pierwszych dniach sugerowało błąd pilota.

 

Poniżej bardzo dobre podsumowanie katastrofy w Dubrowniku na podstawie wielu publikacji. (wersje w języku angielskim)

 

http://www.apfn.org/thewinds/archive/gover...crash12-97.html

 

Oraz bardzo odważna publikacja z tytułem:

 

Czy Bill Clinton zlecił morderstwo R. Browna?

 

http://dangerouslogic.com/ron_brown.html

 

 

 

Podsumowanie:

 

Analiza możliwych ostatnich działań.

 

Przedstawiam na początku możliwą chronologię czasową:

 

2008/2009

 

Wśród byłych agentów SB, WSI oraz oligarchów PRL trwają intensywne rozmowy na temat likwidacji przeciwników politycznych, którzy stanowią zagrożenie dla bezprawnych interesów ludzi wywodzących się z PRL-u.

 

Jesień 2009. Najprawdodpodobniej 1 września 2009 roku – Sopot.

 

Zapada decyzja o przeprowadzeniu zamachu podczas uroczystości w Katyniu. Strona polska prosi przyjaciół ze starej KGB o zabezpieczenie akcji i o późniejsze tuszowanie sprawy. Strona rosyjska się zgadza licząc na odzyskanie strefy wpływów.

 

Grudzień 2009

 

Zapada decyzja o wspólnej akcji. Powstaje duet: SB-KGB. Rozpoczynają się intensywne przygotowania.

 

Marzec 2010

 

Prezes NBP podejmuje niespodziewaną decyzję o likwidacji linii kredytowej. Lobby finansowe jest silnie zaniepokojone. Powstają kolejne publikacje również w mediach zagranicznych o planach Polski co do rezygnacji z linii kredytowej.

 

marzec/kwiecień 2010

 

polacy z SB/WSI proponują przedstawicielom lobby finansowego likwidację S.Skrzypka w zamian za pewną sumę pieniędzy. Lobby finansowe się zgadza. polacy z SB/WSI „zapominają” poinformować stronę rosyjską o dołączeniu się do spisku grupy finansowej.

 

10.04.2010

 

W Smoleńsku ginie 96 osób. Wykonawcami akcji są polacy. Rosjanie zabezpieczają teren i tuszują ślady.

 

Połowa maja 2010

 

Konferencja w MAK.

 

Zapisy rozmów zostają sfałszowane. Współpraca polsko-rosyjska w tuszowaniu zamachu przebiega znakomicie.

 

Koniec maja 2010

 

Rosjanie odkrywają, że w sprawie Smoleńska był trzeci gracz- lobby finansowe. Obawiają się kompromitacji i tego, że polacy wprowadzili ich w pułapkę. Niepokoją ich też komunikaty Unii Europejskiej w sprawie umowy gazowej oraz dziwne zachowanie polskich władz. Niespodziewanie dla wszystkich postanawiają przekazać polskiej stronie stenogramy. Polska strona naiwnie wierzy, że są one znakomicie podrobione. Niestety dla pomysłodawców zamachu stenogramy wskazują na fałszerstwo i zamach.

 

21 czerwca

 

Dzień po I turze wyborów. Rosjanie obawiają się, że wygra J.Kaczyński. Postanawiają zwrócić Polsce część akt spraw, które naprowadzają na wykonawców i zleceniodawców akcji- polakow. Rosjanie z KGB przestają ufać polakom.

 

Tak więc jeszcze raz podsumowując możliwe, że Rosja jest wystraszona ponieważ podejrzewa, że mogła zostać „oszukana” przez polskich przyjaciół (towarzyszy). Polscy towarzysze najprawdopodobniej zapomnieli poinformować Rosję, że chcą sobie zarobić dodatkowe pieniądze na katastrofie. Rosja boi się, że grupa lobby finansowego chce ją skompromitować i załatwić swoje interesy. Rosja obawia się też, że umowa gazowa, która miała być zapłatą za pomoc w zamachu zostanie anulowana.

 

Scenariusz 10.04.2010 mógł być taki, że na prośbę towarzyszy z Polski, Rosjanie (KGB/GRU) zgodzili się zabezpieczyć akcję i tuszować ślady. Zleceniodawcami i wykonawcami akcji byli polacy z PRL (SB,WSI).

 

Później Rosjanie zorientowali się, że był trzeci gracz – sponsor akcji (polacy z PRL chcieli zarobić i zwrócić sobie koszty). W związku z tym, że Rosja ma swoich oligarchów i nie potrzebuje konkurencji zachodnich oligarchów straciła zaufanie do polaków i postanowiła zwrócić polakom zapisy rozmów (stenogramy).

 

Gdy Rosjanie po pierwszej turze zorientowali się, że w Polsce może wygrać J. Kaczyński postanowili zwrócić część akt. Niech Ci, którzy tego dokonali się męczą. Rosjanie chcą pozbyć się problemu, bo przestali ufać polakom.

 

Na pomoc przybywa teraz sponsor akcji. Co będzie dalej…?

 

Uważam, że jest to dobry znak. Oznacza, że wśród całej trójki (KGB, SB oraz lobby finansowe) są zgrzyty. Przestają sobie ufać i się boją. Wkrótce zaczną się oskarżać i zrzucać na siebie odpowiedzialność. Polacy chcieli zarobić przy okazji zamachu, a mogą stracić wszystko. Chciwość kolejny raz zgubi ludzi i dobrze, bo gdyby nie chciwość, może nigdy nie dowiedzielibyśmy się pełnej prawdy co się stało. A tak przy okazji kolejny raz potwierdza się przysłowie, że zło zgubi samego siebie.

 

 

więcej http://ndb2010.salon24.pl/209148,zyski-zam...comment_2957329

Share this post


Link to post
Share on other sites
niestety 100% racji

 

Ciekawe jak długo jeszcze Rosjanie będą znosić te dąsy i docinki. Polska nie ma już żadnych znaczących przyjaciół, co najlepiej można było zobaczyć po liście obecności na pogrzebie Kaczyńskiego, to była najlepsza ocena jego rządów i "sukcesów".

 

"Ani przyjaźń bez prawdy, ani prawda bez przyjaźni być nie mogą."

 

I tak już jednym palec trzymamy prosto w dupie, a przez wielu w dupę jesteśmy ...

dokończ sobie sam :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak jak pisałem wcześniej, specyficznie pojmowana dyplomacja przez dwór LK pośrednio doprowadziła do katastrofy, której może można było uniknąć:

 

Obecność Władimira Titowa udało się nam załatwić prawie w ostatniej chwili.

 

W kalendarzu mam: 26 marca wyjazd do ministra z kancelarii premiera Rosji Uszakowa. Chcieliśmy wrzucić mu obie wizyty w Katyniu - premiera Tuska i prezydenta Kaczyńskiego - w jednym pakiecie i razem je omawiać. Nie zgodził się. Powiedział, że oni są od premiera Putina i zajmują się tylko spotkaniem premierów. Nie było wiadomo, do kogo uderzyć. Głowa państwa przyjeżdżająca do danego kraju musi mieć zagwarantowaną obecność kogoś z odpowiedniego szczebla administracji państwowej. Takiego zabezpieczenia nie mieliśmy. Ale grzeczność dyplomatyczna wobec głowy innego państwa jednak zwyciężyła i nieoficjalnie zapewniono mnie w którymś momencie, że tak samo jak przy wizycie Tuska będzie obecny Titow. Dając w ten sposób do zrozumienia, że rosyjskie MSZ obie wizyty, premiera 7 kwietnia i prezydenta 10 kwietnia, potraktuje protokolarnie jednakowo.

 

Wie pani, na czym polegał problem?

 

Że nikt prezydenta Kaczyńskiego do Rosji nie zaprosił, prawda?

 

- Że nie można było znaleźć formalnego klucza na charakter wizyty prezydenta.

 

To co wymyśliliście?

 

- Pielgrzymkę. Że prezydent Kaczyński przyjedzie do Rosji z pielgrzymką. A pielgrzymka - choć takie pojęcie w stosunkach dyplomatycznych nie funkcjonuje - odbywać się może o każdej porze roku i mogą w niej uczestniczyć bardzo różni ludzie.

 

Wizyty prezydenta Kaczyńskiego 17 września 2007 i 10 kwietnia 2010 były więc nieoficjalne. I zorganizowane z pominięciem stosowanych w takich przypadkach norm protokolarnych.

 

Jeszcze raz poszedłem do [Jarosława] Kaczyńskiego. Tuskowi bardzo zależało, by wśród Rosjan nie powstało wrażenie istnienia dwóch Polsk. Mnie także na tym zależało. Dla mnie to, że nasze rozbicie przenieśliśmy do drugiego kraju i że ono musiało się ujawnić w tak specyficznym miejscu jak Katyń, było nie do zniesienia.

 

Nie - odpowiedział Kaczyński. Odjechali.

 

http://wyborcza.pl/1,75480,8941828,Startujemy.html

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tak jak pisałem wcześniej, specyficznie pojmowana dyplomacja przez dwór LK pośrednio doprowadziła do katastrofy, której może można było uniknąć

@Umberto jak zawsze stosujesz styl " Na Horacego11"... czyli zero obiektywizmu i odwracanie uwagi ponad wszystko.

Te gazety czy stacje TV podrzucają "pokarm" ("potrawki z kaczek") na użytek dobrego samopoczucia "pożytecznych idiotów", którzy nie mogą przecież przyjąć do wiadomości prawdy o roli, jaką odgrywają,

Share this post


Link to post
Share on other sites
@Umberto jak zawsze stosujesz styl " Na Horacego11"... czyli zero obiektywizmu i odwracanie uwagi ponad wszystko.

Te gazety czy stacje TV podrzucają "pokarm" ("potrawki z kaczek") na użytek dobrego samopoczucia "pożytecznych idiotów", którzy nie mogą przecież przyjąć do wiadomości prawdy o roli, jaką odgrywają,

Rozumiem, że do "tych gazet" zaliczasz również takie jak gazetapolska, naszdziennik itp., tak? Ponieważ ty łączysz się znajwyższą oświeconą prawdą, która wie wszystko i zna każdy szczególik bez zająkniecia się.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Rozumiem, że do "tych gazet" zaliczasz również takie jak gazetapolska, naszdziennik itp., tak? Ponieważ ty łączysz się znajwyższą oświeconą prawdą, która wie wszystko i zna każdy szczególik bez zająkniecia się.

Dokładnie tak. "Karmieni" są obie (wszystkie) strony.

 

 

Te gazety czy stacje TV podrzucają "pokarm" ("potrawki z kaczek") na użytek dobrego samopoczucia "pożytecznych idiotów", którzy nie mogą przecież przyjąć do wiadomości prawdy o roli, jaką odgrywają,

Odnosiło się to do wszystkich mediów i do wszystkich biorących w tym udział.

"Potrawka z kaczek" jest wspólnym posiłkiem. I nie ma co ukrywać, ale tym wszyscy się karmimy.

Wszystkie sprawy polityczne i niepolityczne opierają się dzisiaj na Potrawce z kaczek.

PO, PIS, SLD, PSL i co tam jeszcze jest... we wszystkim co robią... to podają nam dla dobrego samopoczucia lub jątrzenia "Potrawkę z kaczek" (ich piękni kelnerzy wzbudzają naszą wiarygodność)

Media, gazety (wszystkie) robią to samo.

Wszystkie za wszelką cenę chcą utrzymać swoich "głodomorów" przy sobie.

 

edit:

A teraz wszyscy w domowym zaciszu prowadzą śledztwo smoleńskie opierając się na Potrawce z kaczek... którą codziennie przygotowuje inny kucharz i którą podaje coraz to piękniejszy kelner :rolleyes:

Edited by epson

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dokładnie tak. "Karmieni" są obie (wszystkie) strony.

Odnosiło się to do wszystkich mediów i do wszystkich biorących w tym udział.

W takim razie uważam, że nic tobie już nie może pomóc. Ale to już nie mój problem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
W takim razie uważam, że nic tobie już nie może pomóc. Ale to już nie mój problem.

Może jakiś Ranigast by pomógł.

 

...argumenty typu ... bo w tej gazecie tak napisali, bo w TV tak powiedzieli jakoś mnie nie przekonują.

Raport Mak i cała otoczka tego wydarzenia w mediach i wśród polityków (Kaczyński że to nie prawda, Tusk przerwał urlop a później znowu poleciał wypoczywać) i te całe bla bla. W sumie na co liczyliśmy?

Po raz kolejny Polacy zostali wydupczeniu przez rządzących i przez Rosję.

 

Politycy od lat wciskają nam że, Polska jest we wszystkim najgorsza... ze jest zawsze na końcu, że nic nie potrafimy, że za co się weźmiemy to spieprzymy. A teraz robią wielkie oczy....

Raport MAK i polityka jest po to abyśmy żyli nadal w tym przekonaniu... (i się nakręcali)

 

(może kiedyś młodzi ludzie zorganizują protest przeciwko temu? jakiś happening z gitarami, śpiewem i kiełbaskami... bo to tak po europejsku jest (standardy).

ps. Oprócz pisania komentarzy na nic innego nas nie stać... niestety )

Share this post


Link to post
Share on other sites
Rozumiem, że do "tych gazet" zaliczasz również takie jak gazetapolska, naszdziennik itp., tak? Ponieważ ty łączysz się znajwyższą oświeconą prawdą, która wie wszystko i zna każdy szczególik bez zająkniecia się.

 

[...]

 

CYTAT(yarowa @ nie, 16 sty 11) *
Rosjanie kłamali.

[...]

 

 

 

Masz więc "wybiórczą". Reszta posta nr 914 prawie bez zmian [bo z dodatkiem "za wszelką cenę"].

 

Kpt. Protasiuk nie chciał lądować [za wszelką cenę]. Tak wynika z oficjalnej polskiej ekspertyzy [z uwag Polski do raportu MAK]:

 

http://wyborcza.pl/1,76842,8951482,Decyzja...uderzeniem.html

 

Rosjanie kłamali.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Masz więc "wybiórczą". Reszta posta nr 914 prawie bez zmian [bo z dodatkiem "za wszelką cenę"].

 

Kpt. Protasiuk nie chciał lądować [za wszelką cenę]. Tak wynika z oficjalnej polskiej ekspertyzy [z uwag Polski do raportu MAK]:

 

http://wyborcza.pl/1,76842,8951482,Decyzja...uderzeniem.html

 

Rosjanie kłamali.

Czy słyszałeś osobiście to nagranie z czarnych skrzynek? Pytam, bo czasem lubisz wtrącić o mediach serwujących papkę i będących na usługach różnych ciemnych mocy. Czy zatem słyszałeś te nagrania czy wyczytałeś od tzw. ekspertów? A może miałeś jakąś telepatyczną łączność z czarną skrzynką?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy słyszałeś osobiście to nagranie z czarnych skrzynek? Pytam, bo czasem lubisz wtrącić o mediach serwujących papkę i będących na usługach różnych ciemnych mocy. Czy zatem słyszałeś te nagrania czy wyczytałeś od tzw. ekspertów? A może miałeś jakąś telepatyczną łączność z czarną skrzynką?

 

Nie. Nie słyszałem.

I dlatego mam prawo mieć wątpliwości co do niezmanipulowania ich w ogóle.

 

Natomiast zacytowałem medium, które stoi przecież po tej jasnej stronie mocy, prawda? :rolleyes:

Mało. Medium to, zacytowało oficjalny dokument oficjalnej polskiej Komisji badającej tę Katastrofę [podobno napisało o tej sprawie jako pierwsze] tak więc czego ma dotyczyć polemika?

 

Jeśli nie zgadzasz się z oficjalnym stanowiskiem Polski w tej sprawie to być może zgadzasz się z oficjalnym stanowiskiem Rosji w tej sprawie. I tylko tyle.

 

Więcej tutaj:

"[...] Polscy eksperci ustalili, że to kapitan tupolewa Arkadiusz Protasiuk wydał komendę "odchodzimy", gdy samolot zszedł na wysokość 100 metrów, i wraz z drugim pilotem rozpoczął wtedy wyprowadzanie maszyny. To nie była więc desperacka próba posadzenia tutki we mgle, jak podaje raport MAK, tylko prawidłowa realizacja odejścia. Pierwsza napisała o tym "Gazeta Wyborcza". "

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Odc...mosc_prasa.html

 

Czyli do końca byli przeświadczeni, że są "na ścieżce" [otrzymywali takie komunikaty] i odpowiedniej wysokości a wg swojego stanu wiedzy podjęli prawidłową decyzję w postaci próby odejścia.

---------------------

 

Przy okazji dorzucę to:

 

"Tu-154 nie lądował! Pilot wydał komendę "odchodzimy"!

[...]w grudniu polskim ekspertom z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego udało się odczytać kolejny zapis z czarnych skrzynek. W tym samym momencie, gdy w kabinie pilotów pada pierwszy komunikat "pull up", czyli na 22 sekundy przed katastrofą, kapitan Protasiuk mówi "odchodzimy". [...] Komenda padła z ust i dowódcy, i drugiego pilota. Nie padła ona w otwartej przestrzeni, nie słyszała jej wieża w smoleńsku. Ten odczyt oznacza, że piloci usiłowali odejść na drugi krąg i wyprowadzić maszynę. To jest stwierdzone. Jest to kluczowa sprawa dla ustalenia przyczyn katastrofy - powiedział "Faktowi" płk Mirosław Grochowski."

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/a...odchodzimy.html

 

 

--------------------------------------------------------------------------------------

I powtórzę raz jeszcze: Rosjanie kłamali a strona [oficjalna] polska do pewnego momentu tylko i wyłącznie przytakiwała.

Teraz, po wspólnym wylaniu rosyjsko polskiej kloaki i plwocin na polskich pilotów walka o honor w wykonaniu polskich oficjeli wydaje się być groteską. Groteską, bo najważniejsze słowa dla śledztwa padły podczas Konferencji MAK.

 

Artur Wosztyl, pilot lądującego wcześniej Jaka - 40 jest żyjącym świadkiem nasłuchu Tupolewa i nie ma wątpliwości, że Tupolew nie lądował a tylko podchodził do lądowania i jest to duża różnica. Artur Wosztyl nie ma wątpliwości, że padła komenda "Odchodzimy" i strona polska wie o tym przecież od momentu przesłuchania tego pilota.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie. Nie słyszałem.

I dlatego mam prawo mieć wątpliwości co do niezmanipulowania ich w ogóle.

Zostały zapewne nagrane na potrzeby programu CSI Miami :rolleyes:

 

Chciałem tylko pokazać, że posuwasz się do absurdu. I tak wierysz jednym mediom (swoim mediom),ale każdemu innemu wmawiasz, że jego media są zmanipulowane. Po czym przyciśnięty bronisz się, że to i tak jedna wielka manipulacja. Nic tylko palnąć sobie kulkę w łeb, by uwolnić się od wielkiego manipulatora.

 

***

 

Tak sobie pomyślałem o błądzących we mgle smoleńskiej, czyli szukających wyjaśnienia mgły. Skąd niby nagle pojawiła się wtedy mgła.

 

I tak sobie zadaję pytanie: Czy od czasu katastrofy ktoś prowadził jakieś obserwacje dotyczące częstotliwości i okoliczności pojawiania się mgły w lesie smoleńskim? (nie wiem, oficjalne, nieoficjalne obserwacje)

 

Oczywiście ciężko byłoby znów o jakiś jednoznaczny wynik obserwacji, bo gdyby takowy przedstawili Polacy, to Rosjanie by nie ufali, że to na potrzeby polskiego rządu, a jak Rosja, to wiadomo, czerwona zaraza zmanipulowała, a eksperci nie są niezależni. Jak by to była jakaś międzynarodowa komisja, to spisek masoński wypaczyłby zapewne wyniki obserwacji.

 

Ale tak po prostu, "po naukowemu", czy ktoś prowadził obserwacje przed dłuższy czas, aby stwierdzić, że wtedy tamta mgła była czymś nienaturalnym?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×