domena notebook.pl

[bradiaga 29]

Domena jest naszego forumowego kolegi, doswiadczonego domainera. Nie rozumiem czemu tak sie nakrecacie.

 

Bo nie chodzi o domenę a o zasadę

 

Edit:

Podobnie bym się zachował.

 

Natomiast z wszystkimi pozostałymi "uwagami" nie mogę się zgodzić.

Na tym polega handel domenami...

 

Czyli rozumiem, iż

 

1. nie zakładasz opcji, ( a jesli nawet założysz, to przed realizacją przypominasz obecnemu abonentowi o wygasaniu domeny )

2. nie kupujesz domen na rynku wtórnym ( wcześniej musiałbyś się dowiedzieć, czy domena została celowa puszczona, czy może komuś uciekła ),

3. nawet kupując domeny od innych osób musisz poznać ich historię ( przecież domena mogła zostać pare lat temu "skradziona" )

 

Przepraszam. Zwyczajnie Twoje argumenty ( dla branży domenowej ) wydają się dla mnie śmieszne...

 

Ad 1. Zakładam opcje - ale mało i nie sprawdzam czy domena wygasa czy nie. Dostaję info od dnsu że mam realizować opcję.

Ad 2. Kupuję i przechwytuje domeny - ale jeśli ktoś mnie przekona, że sytuacja była wyjątkowa (w szczególności - jeśli cała wartość domeny wynika z nakładów pracy w nią włożonych) - sprzedaję byłemu za niską cenę.

Ad 3. Oczywiście przesadzasz.

 

Natomiast - chciałbym zejść ze mnie i z Ciebie a rozmawiać o zasadach. Nie chodzi o to jak ja robię - piszę jak to widzę i jak powinno moim zdaniem być. Podobnie - to przypadek, że Ty się tak wyraziłeś - nie sądzę, żebyś tak myślał.

 

Pisałem już wcześniej - że zasady nie powinny być różne w zależności od branży.

Edited November 5, 2010 by bradiaga

[polmajk 43]

Nie. Opcja daje Ci tylko prawo pierwokupu - jeśli domena wygaśnie.

Podobnie jak przechwytujący nie jest złodziejem - większość domen ktoś po prostu porzuca..

Ale czy zakładanie opcji w wielu przypadkach nie jest zwyczajnym

 

czyhaniem na czyjeś nieszczęście

 

?

[przemowild 1,026]

Bo nie chodzi o domenę a o zasadę

 

Masz zbyt szlachetne zasady na to żeby być domainerem. W świecie ograniczonych dóbr, aby ktoś zyskał, ktoś musi stracić. Sorry Winetou ale to taki biznes.

[pb 2,626]

Domena jest naszego forumowego kolegi, doswiadczonego domainera. Nie rozumiem czemu tak sie nakrecacie.

 

Ma domenę na własnym epp i nie ma na niej autorenew, doświadecznie pokazuje że to prosta droga do nieświadomej utraty domeny.

[Icebreaker 327]

Spadnie. Koniec kropka.

 

 

Prawie jak w banku (i pójdzie pod młotek)

o proszę mój hometown;D to ja chyba powinienem mieć najbliżej do podniesienia tego portfela;d

[deha 71]

podmlotek.pl też pójdzie pod młotek?

[e-demon 0]

Masz zbyt szlachetne zasady na to żeby być domainerem.

 

Zgadzam się w przypadku notebook.pl - ale mówię stanowcze NIE dla typo i cybersquattingu

 

(bez urazy, różnie można to stwierdzenie interpretować)

[pb 2,626]

Odnowiona 2,5h przed spadem. Jakiś nowy sport ekstremalny. ;-)

[thomaso 722]

Odnowiona o 06:33

 

Kto rano wstaje, temu... A co by było jakby bartol zaspał i nie odnowił...

[monty 167]

Odnowiona 2,5h przed spadem. Jakiś nowy sport ekstremalny. ;-)

nie dalej jak wczoraj, pewna domena została odnowiona na mniej niż kwadrans przed spadem ;]

[plachcik 15]

Odnowiona o 06:33

 

Kto rano wstaje, temu... A co by było jakby bartol zaspał i nie odnowił...

Co by było jakby wczoraj zapił .....

[Arcanis 0]

Kto rano wstaje, temu...

 

Trzeba mu przyznać, że umie uprawiać marketing

[necik 152]

Trzeba mu przyznać, że umie uprawiać marketing

Przepraszam, ale o jakim marketingu mówicie? Myślicie, że przez te 14 dni dostał więcej zapytań o domenę?

[monty 167]

Przepraszam, ale o jakim marketingu mówicie? Myślicie, że przez te 14 dni dostał więcej zapytań o domenę?

może teraz dostanie

[Arcanis 0]

Przepraszam, ale o jakim marketingu mówicie? Myślicie, że przez te 14 dni dostał więcej zapytań o domenę?

Jeszcze 3 dni temu nic nie było słychać o tej domenie a dziś już mamy temat na 40 postów i 900 wyświetleń. Nie nazwiesz tego małą reklamą?

[polmajk 43]

Co jak co, ale trzeba mieć stalowe nerwy

 

Przecież tyle zdarzeń losowych mogło nastąpić w ostatnich godzinach...

[DD 731]

Co jak co, ale trzeba mieć stalowe nerwy

 

Przecież tyle zdarzeń losowych mogło nastąpić w ostatnich godzinach...

No risk, no fun

 

DD

[epson 370]

Odnowiona 2,5h przed spadem. Jakiś nowy sport ekstremalny. ;-)

 

A co by było gdyby internetu w tym czasie nie było? (lokalna awaria sieci tej przewodowej i bezprzewodowej)

...No ale bez ryzyka nie ma "dreszcza"

Edited November 7, 2010 by epson

[domainer 285]

Dziwny temat. Domena jest tak dobra, że nie potrzebuje raczej takiej reklamy. Abonent zostawił sobie 2 godzinki zapasu i nawet chwilowa utrata świadomości, nie spowodowałaby zapewne problemów z odnowieniem

[Pan_Grzegorz 921]

fajny temat, 1,5 strony o spadzie domeny, która nie spadła i 1,5 strony dorabiania ideologii do swojej tezy dlaczego domena została odnowiona kilkanaście dni później niż zwykle

Edited November 7, 2010 by Pan_Grzegorz

[Arcanis 0]

fajny temat, 1,5 strony o spadzie domeny, która nie spadła i 1,5 strony dorabiania ideologii do swojej tezy dlaczego domena została odnowiona kilkanaście dni później niż zwykle

 

Plus kilka postów podsumowujących i jeden (mój) o tych postach.

 

Mam wrażenie, że za rok temat powróci.

btw. Ciekawe jakie emocje miał właściciel opcji

[koniu87 0]

btw. Ciekawe jakie emocje miał właściciel opcji

 

Co do emocji możemy gdybać, ale z pewnością już nie lubi autora topicu

[blazej 79]

Myślę, że cała ta szopka to marketing w czystej postaci. Nieco ponad godzina do wygaśnięcia to wystarczająco dużo czasu aby odnowić domenę ,zakładając nawet pad prądu, kłopoty z autoryzacją karty płatniczej itp.

[przemowild 1,026]

btw. Ciekawe jakie emocje miał właściciel opcji

 

Już był w ogródku, już witał się z gąską...

 

[umberto 1,049]

No i koniec podniecania się spadkiem domeny notebook.pl