umberto 1,049 Report post Posted August 17, 2013 Z jednej strony jednostka przeciw gigantowi, z drugiej wyłudzacze i oszuści. A to ciekawe! Ja widziałem dzisiaj i wyłudzacza i oszusta. Ten pierwszy za "zyla" pokazywał natrętnie kierowcom, że oto mogą zaparkować w pilnowanym przez wyłudzacza miejscu, tak jakby to było jego miejsce. Oszusta natomiast widziałem w innym miejscu, gdzie handlował nielegalnie malinkami z otwartej nyski. Share this post Link to post Share on other sites
Czyzis 60 Report post Posted August 18, 2013 i jak ten oszust Cię oszukał? ukradł Tobie z plantacji maliny? czy skontrolowałeś go i okazało się, że nie płaci podatków? Share this post Link to post Share on other sites
maryuse 83 Report post Posted August 18, 2013 (edited) A to ciekawe! Ja widziałem dzisiaj i wyłudzacza i oszusta. Ten pierwszy za "zyla" pokazywał natrętnie kierowcom, że oto mogą zaparkować w pilnowanym przez wyłudzacza miejscu, tak jakby to było jego miejsce. Oszusta natomiast widziałem w innym miejscu, gdzie handlował nielegalnie malinkami z otwartej nyski. Łączę się w bólu z Tobą umberto, gdyż obaj jesteśmy nieszczęśliwi w tym kraju: - Ja z tego powodu, że Państwo ściga takich "wyłudzaczy" i "oszustów" (dla mnie to ludzie zaradni i niewykorzystany potencjał ludzki). Ty z tego powodu, że Państwo i karząca ręka sprawiedliwości nie ma na tyle sił i środków aby takich "wyłudzaczy" i "oszustów" pozamykać w więzieniach. Jako JEDNOSTKA społeczna powinieneś takich "bandytów" zadenuncjować a ich ohydne czyny zarchiwizować. Na twoim miejscu nie kupiłbym tych oszukańczych malinek (podobne dostępne są w hipermarketach), a już w żadnym wypadku nie skorzystał z miejsca parkingowego za 1 zł. Wolałbym szukać wolnego miejsca aż do wyczerpania paliwa. Pocieszę Cię umberto: Nie żadne strajki i związki zawodowe, nie górnicy, ale tylko tacy "wyłudzacze", i "oszuści" wraz z milionową rzeszą bezrobotnych pracujących na "czarno", i/lub na umowach śmieciowych, swymi niecnymi czynami, są w stanie obalić ten niezdrowy układ ekonomiczny, ład gospodarczy i społeczny. Edited August 18, 2013 by maryuse 4 Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted September 9, 2013 Bo Pani Mirosława ma 77 lat, Od 32 jest rencistką drugiej grupy, ma jaskrę, arytmię serca i nadciśnienie to nie musi zapłacić mandatu? Nie musi przestrzegać prawa? Czegoś tu nie rozumiem. To ja się pytam, jakim prawem ta kobieta ma jeszcze prawo jazdy stanowiąc zapewne zagrożenie na drogach. Po otrzymaniu mandatu nagle się okazuje, że cała Polska choruje i żyje wyłącznie z renty w wysokości minimalnej pensji w Rumunii. W ogóle jakakolwiek dyskusja z osobą, której wystawiono mandat, nie ma sensu. A tak to wygląda w Austrii. - Powiem pani, jak to działa w innych europejskich krajach, np. w Austrii. Mamy przykładowy mandat dla osoby z Polski, która przekroczyła tam prędkość. Strona austriacka ustaliła, gdzie mieszka właściciel pojazdu, wysłano do niego mandat (karę administracyjną) napisany po polsku, z informacją, że grzywna wynosi w tym konkretnym przypadku 45 euro.W piśmie możemy przeczytać: "W przypadku nieuiszczenia grzywny mandat zostanie anulowany po upływie 4 tygodni. Ale podjęte zostaną czynności w celu ustalenia osoby kierującej, złożony zostanie wniosek o wszczęcie postępowania sądowego. Co więcej: w ramach postępowania sądowego wzrośnie wysokość kar pieniężnych. (...) Ewentualny wyrok prawomocny spowoduje dokonanie adnotacji w aktach. W ramach postępowania mandatowego nie przysługują żadne środki prawne, jak na przykład odwołanie czy żądanie unieważnienia decyzji. Dopiero w ramach postępowania sądowego, które mogłoby być wszczęte po upływie terminu, mogą być zastosowane środki prawne".I jak pani myśli, co zrobi osoba, która coś takiego przeczyta? Zapewne szybko wykona przelew, żeby mieć to z głowy. Kierowca musi być przekonany, że kara jest nieuchronna. Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted September 18, 2013 Tak się kończą PPP - Partnerstwa Publiczno-Prywatne, które polegają mniej więcej na tym: "My, rząd, bulimy za wszystko (korzystając też z publicznej kasy z UE), a wy, prywatni pazerni konsorcjanci, kasujecie niebotyczne opłaty za przejazd strzelając sobie tym samym w stopę". Niestety, obawiam się, że w polskim wydaniu takie PPP po ogłoszeniu bankructwa skończyłoby się tym, że prywatny partner (np taki Kulczyk), wydoiłby jeszcze więcej państwową kasę w ramach spłaty zadłużenia. Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted October 2, 2013 Przepis na super logo dla firmy Panda:- bierzemy logo WWF- przestawiamy pandzie nogi i lekko prostujemy głowę- voila!Powinni im zabrać domenę za karę (i oddać domeniarzom). ;-) 1 Share this post Link to post Share on other sites
tmi 728 Report post Posted October 3, 2013 Przepis na super logo dla firmy Panda: - bierzemy logo WWF - przestawiamy pandzie nogi i lekko prostujemy głowę - voila! Powinni im zabrać domenę za karę (i oddać domeniarzom). ;-) No dobry przykład "logo-squattingu"? Teraz WWF pewnie wygra sprawę gdzieś tam w jakiejś mieścinie w USA i sędzia zarządzi 2-3 a może nawet 5 mln odszkodowania Share this post Link to post Share on other sites
513581 53 Report post Posted October 3, 2013 Przepis na super logo dla firmy Panda: - bierzemy logo WWF - przestawiamy pandzie nogi i lekko prostujemy głowę - voila! Powinni im zabrać domenę za karę (i oddać domeniarzom). ;-) Tym sie rozni tani grafik znaleziony byle gdzie od drogiego z reputacja ze raczej nie powinno byc takich niespodzianek jak kradzione cliparty, co jest w zasadzie powszechne wsrod tych tanszych Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted October 3, 2013 Pięknie mi się zaczął tydzień...w poniedziałek DZIELNICOWY ukarał mnie mandatem 100 złotowym za brak meldunku na podstawie art. 147 kw...odmówiłem zapłacenia... Usłyszałem w odpowiedzi że spotkamy się w sądzie... Przykro mi się zrobiło bo jednak się nie spotkamy...od 1 stycznia br nie ma karalności za brak meldunku. art.147 został usunięty z kodeksu wykroczeń... zaciekawiła mnie za to inna sprawa...ilu ludzi zostało oszukanych przez tego niedouczonego funkcjonariusza i popłaciło mandaty... Mam zamiar złożyć zapytanie na ile osób zostały nałożone mandaty z tego art. w tym roku przez funkcjonariuszy tego komisariatu... Share this post Link to post Share on other sites
ArturZ 115 Report post Posted October 3, 2013 Gdyby ktoś mi to opowiadał – nie uwierzyłbym…Ale daję słowo – to zdarzyło się naprawdę. Kto chce, niech czyta… http://blog.wirtualnemedia.pl/andrzejbober/post/daje-slowo Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted October 4, 2013 (edited) http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/30-latek-wypuszczony-z-wiezienia-przez-pomylke-trwa-oblawa,360016.html Buhahaha najpierw kolesia wypuszczają wolno, a później robią obławę i wmawiają społeczeństwu, że koleś zbiegł To jest głupsze niż ustawa przewiduje! I jeszcze nagrodę dają za pomoc w schwytaniu! -- Kolejni geniusze http://www.tvn24.pl/ciezarowka-przewozila-dom-na-dachu-ktorego-jechal-mezczyzna-mandat,360068,s.html Edited October 4, 2013 by empireus Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted November 3, 2013 http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14883295,Orzel_juz_nie_moze__czyli_budowa_pod_oknami_bez_konca.html#TRLokWarsTxt Rzecznik dzielnicy Mokotów Jacek Dzierżanowski przyznaje, że wybrana firma będzie musiała "w nieznaczny sposób zmodyfikować" prace wykonane wcześniej. Chodzi np. o zatopione w asfalcie pętle indukcyjne, które przekazują sygnał o tym, kiedy ma się włączać zielone światło. Trzeba też wprowadzić poprawki na drodze dla rowerzystów i w oświetleniu. Takie wymogi według niego postawił miejski inżynier ruchu. - Skomplikowało to prace, ale chcemy te zalecenia wykonać, aby zwiększyć bezpieczeństwo osób korzystających z nowej drogi - deklaruje rzecznik Mokotowa. Droga już prawie gotowa, no ale trzeba bedzie przeryć na nowo. Wolska norma. U mnie też zrobili ulicę na nowo... Hm, coś czuję, ze za 2 miesiące będą ciąć asfalt, bo trzeba będzie kable, rury, whatever poprowadzić w poprzek. BTW 1 km drogi budować w 15 miesięcy? Gdyby to Chińczycy usłyszeli.,.. Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted November 3, 2013 Pociesz się, że inni mają jeszcze ciekawiej http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130913/KRAJSWIAT/130919776 Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted November 3, 2013 (edited) Pociesz się, że inni mają jeszcze ciekawiej http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130913/KRAJSWIAT/130919776 Naprawdę nie można urzędasów za takie coś do więzienia albo do łagru? Siekiera się w kieszeni otwiera! PS Przypuszczam, że nad projektem czuwała firma dostarczająca kostkę brukową (żeby oczywiście więcej poszło, czyli tradycyjne "kup pan cegłę") *** Kolejny kwiatek: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/ile-zajmuje-droga-na-dworzec-na-szage-dwa-razy-szybciej,368275.html http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/zebra-przy-dworcu-nie-bo-ktos-sie-zagada-i-wpadnie-pod-tramwaj,368440.html Edited November 3, 2013 by umberto Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted November 3, 2013 (edited) Sprawa dość stara, ale dopiero o tym przeczytałem a nie przypominam sobie żeby temat był na forum. Warto zwrócić uwagę na 2 histogram na tej stronie, jeżeli ktoś potrafi kojarzyć fakty to z tego jednego zestawienia będzie potrafił wywnioskować jak wygląda stan edukcji w Polsce, nie trzeba żadnych dodatkowych opisów, ten jeden obraz to idealnie obrazuje. Histogram pochodzi z CKE i przedstawia rozkład wyników z języka polskiego poziom podstawowy, dodam że do zdania matury potrzeba uzyskać 30% punktów, co w tym przypadku równa się 21 punktów. Z tekstu można się dowiedzieć(nie sprawdzałem), że rok później sytuacja była podobna i to z większej liczby przedmiotów. http://predyspozycjejezykowe.blogspot.com/2013/05/7-nienormalna-matura-z-jezyka.html Edited November 3, 2013 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted November 21, 2013 http://kobieta.onet.pl/forum/pacjentka-obudzila-sie-gdy-probowano-pobrac-od-nie,0,941153,111324640,czytaj.html ~WojtekSx : Nie ma śmierci mózgowej co najwyżej mózg jest nieodwracalnie uszkodzony, a to jest różnica. Na narządy kroi się ZAWSZE żywych ludzi bo od umarłego np. nerki czy serce są kompletnie bez wartości. Czasami okazuje się, że mózg nie jest całkowicie nieodwracalnie uszkodzony i wówczas dzieją się takie rzeczy jak opisane w tym artykule. Czasami dochodzi też do kryminalnych działań - szczególnie gdy osoba np . ciężko ranna w wypadku ma przy sobie zgodę na pobór organów do przeszczepu- i zaniechania ratowania by w ten sposób pozyskać dawcę.Śmierć następuje wtedy i tylko wtedy, gdy przestaje bić serce, brak jest tętna i człowiek nie oddycha trwale tzn. nie można przywrócić w żaden sposób akcji serca. Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted December 20, 2013 (edited) http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/766703,1-mln-zl-podatku-za-64-metry-kwadratowe-zgodne-z-prawem.html Sprawa dotyczy kobiety, która posiada pod Warszawą zabudowaną działkę. Właściciel sąsiedniej nieruchomości, której powierzchnia sięga 60 tys. mkw., chce w najbliższym czasie wybudować na niej duże centrum dystrybucyjne, co utrudni dojazd podatniczce do drogi publicznej. W związku z tym oboje właściciele rozważają ustanowienie nieodpłatnej służebności osobistej, dzięki czemu kobieta miałaby prawo przechodu i przejazdu przez tę większą nieruchomość. Droga dojazdowa, która będzie stanowiła przedmiot służebności, zajmuje łącznie ok. 64 mkw. Okazało się jednak, że przeszkodą do zawarcia transakcji mogą być przepisy podatkowe. Kwota tego podatku w jej przypadku byłaby bardzo duża, ponieważ związana jest z wartością całej nieruchomości, która jest obciążona prawem służebności. Ta zaś jest szacowana na ok. 16,5 mln zł. Zgodnie z ustawą o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 93, poz. 768 z późn. zm.) podstawa opodatkowania w przypadku służebności jest określana jako 4 proc. wartości rzeczy obciążonej służebnością i przemnożonej przez 10 lat. To zaś oznaczałoby, że w przypadku podatniczki podstawa ta wynosi ponad 6,6 mln zł, czyli 40 proc. wartości całej nieruchomości. Od takiej kwoty powinna zgodnie ze skalą opodatkowania przewidzianą dla osób niespokrewnionych (III grupa podatkowa) zapłacić ponad 1,3 mln zł podatku. 1,3 mln zł podatku za skorzystanie z bezpłatnego użyczenia małego kawałka gruntu (64 metry kwadratowe) przechodzi przez kilka instancji sądów i okazuje się w 100% zgodne z obowiązującym prawem - strach się wtedy czasem bać polskiego prawa. Edited December 20, 2013 by thomaso Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted December 20, 2013 (edited) W Polsce nie ma nic za darmo, nawet od programów Open Source już próbowali pobierać opłaty. Jak w supermarkecie przy kasie rozdają batoniki, to na paragonie potem znajdziesz pozycję "batonik - 1 gr", którą to opłatę sklep bierze na siebie. Inaczej byś musiał podatek od darowizny zapłacić. ;-) W sumie i tak dobrze, że przy batonikach nie dowalają domiaru wg wartości rynkowej, przecież jak policzyć wszystkie promocje w kraju, to tu są grubie miliony do ściągnięcia. [edit] napisałem "od darowizny", więc zaraz ktoś pewnie powie, że przecież przy tak małych kwotach nie ma zastosowania - zawszasu więc dopiszę, że to był skrót myślowy, chodziło mi raczej o podatek od "wzbogacenia się", jak przy tych wszystkich bonach świątecznych, nieodpłatnym świadczeniu usług itp, itd. Nie wiem jak to się wszystko "fachowo" nazywa, bo chyba nie "kradzież". Edited December 20, 2013 by pb 1 Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted December 20, 2013 (edited) W sumie i tak dobrze, że przy batonikach nie dowalają domiaru wg wartości rynkowej, przecież jak policzyć wszystkie promocje w kraju, to tu są grubie miliony do ściągnięcia. Jeśli wartość użyczenia policzyli procentowo z łącznej wartości całego gruntu to wartość użyczenia batonika można by też policzyć procentowo z łącznej wartości asortymentu całego sklepu. Kto wie - może nawet jest takie prawo i nikt o tym nie wiem poza osobami, które dostały wezwanie do US do zapłaty zaległej kwoty podatku od darowizny - tak dużej, że ledwo mieści się na druku. Edited December 20, 2013 by thomaso Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted December 20, 2013 Jeśli wartość użyczenia policzyli procentowo z łącznej wartości całego gruntu to wartość użyczenia batonika można by też policzyć procentowo z łącznej wartości asortymentu całego sklepu. Kto wie - może nawet jest takie prawo i nikt o tym nie wiem poza osobami, które dostały wezwanie do US do zapłaty zaległej kwoty podatku od darowizny - tak dużej, że ledwo mieści się na druku. To jeszcze zależy kto organizuje promocje, bo może się okazać, że trzeba liczyć od stanów magazynowych producenta albo, w optymistycznej wersji, dystrybutora. ;-) Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted December 20, 2013 edit] napisałem "od darowizny", więc zaraz ktoś pewnie powie, że przecież przy tak małych kwotach nie ma zastosowania - zawszasu więc dopiszę, że to był skrót myślowy, chodziło mi raczej o podatek od "wzbogacenia się", jak przy tych wszystkich bonach świątecznych, nieodpłatnym świadczeniu usług itp, itd. Nie wiem jak to się wszystko "fachowo" nazywa, bo chyba nie "kradzież". Mnie sk...ałe państwo "ukradło" z bonów świątecznych 1/5 wartości, no czyli 19%. Rozstrzelałbym ch.... OStatnio w rodzinie jedna osoba po likwidacji lokaty przelewa innej małymi kwotami, bo inaczej sk...ałe państwo poprosiłoby o kasę tytułem podatku od darowizny. Co to kogo obchodzi? Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted January 30, 2014 Zobacz @Andro do czego prowadzi wspaniała deregulacja rynku: http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,15327107,Kontrola_z_sadu_wykazala__wezwania_leza_na_ladzie.html No to teraz będziesz mógł sobie odebrać awizo na mięsnym. Przykładowa konwersacja (ekspedientka (-), @Andro (+) + dzień dobry, poproszę kilo kaszanki i 5 plasterków salcesonu - proszę. Coś jeszcze podać? + aa, i chciałbym jeszcze odebrać to awizo - że co, golonkę? + NIe, a-wi-zo! taki druk z urzędu! - Aha, pan poczeka, koleżanka zatknęła awiza w mięsnym jeżu i gdzieś go położyła... O, proszę, tu jest. + dziekuję, do widzenia. Lub też polecam liścik z sądu... trącący rybką. Aha, uprzedzając krytyczny komentarz, dodam, że w Niemczech przesyłki urzędowe również są obsługiwane przez prywatną firmę pocztową, PIN AG. O różnicach chyba nie muszę pisać, bo to długi temat. Dodam tylko tyle, że przesyłek nigdy nie musiałem szukać w mięsnym jeżu albo między dorszem a łososiem. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Andro 152 Report post Posted January 30, 2014 Zobacz @Andro do czego prowadzi wspaniała deregulacja rynku: Widzę, że nadal działasz wg instrukcji. Ta sprawa nie ma nic wspólnego z tym jak funkcjonuje wolny rynek, jeżeli tak ci się wydaje. Bo jak zwykle zapominasz o paru istotnych sprawach: decyzję o warunkach przetargu oraz o wygranej podjęli urzędnicy, te całe zamieszanie to symbol tego państwa. Fundamenty tego państwo są bliskie twoim założeniom jego funkcjonowania, a nie moim, bo moje są skrajnie inne niż ma to państwo. Jeżeli państwo jest według twoich reguł, to i ty za nie odpowiadaj. Stefan Kisielewski: Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju! Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted February 5, 2014 (edited) Nieżyciowe prawo, poziom pro.http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Walka-z-piratami-Mandat-dostana-wszyscy,wid,16381373,wiadomosc.html?ticaid=112267 Karze miałoby podlegać przekroczenie prędkości już o 5 proc. dozwolonej wartości. W terenie zabudowanym oznaczałoby to, że na mandat zasługuje już jazda o 2,5 km/h za szybko. [...] Najczęściej stosowany przez ITD fotoradar stacjonarny Zurad Fotorapid CM posiada błąd pomiaru na poziomie 3 km/h. [...] Błąd samochodowego licznika to około 6-8 proc. wartości prędkości, co przy 50 km/h oznacza nawet 4 km/h. Po prostu ekstra - zero myślenia mają co poniektórzy przy ustanawianiu prawa w Polsce, jeśli chcieliby ustalić minimalny limit przekroczenia prędkości w zakresie błędu urządzeń pomiarowych. Edited February 5, 2014 by thomaso Share this post Link to post Share on other sites
bartxx86 243 Report post Posted February 5, 2014 Nieżyciowe prawo, poziom pro. http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Walka-z-piratami-Mandat-dostana-wszyscy,wid,16381373,wiadomosc.html?ticaid=112267 Po prostu ekstra - zero myślenia mają co poniektórzy przy ustanawianiu prawa w Polsce, jeśli chcieliby ustalić minimalny limit przekroczenia prędkości w zakresie błędu urządzeń pomiarowych. Tomku, nawet nie wiesz jak bardzo się w tej kwestii mylisz. To jest całkowicie przemyślane zagranie. Wcale nie tak dawno głośno było, że przychody do budżetu Państwa będą z tytułu mandatów o niebo niższe niż zakładane. Postawiono już całe mnóstwo nowiuśkich fotoradarów, a mimo to nadal nic z tego. Co mieli więc zrobić, aby te przychody zwiększyć? Tu z odsieczą przyszedł ten, który wymyślił, aby zaostrzyć przepisy dotyczące dozwolonej prędkości. Czyż to nie proste? Teraz będą mogli nas kroić ile będą chcieli. Welcome to polish reality shit show... Share this post Link to post Share on other sites