Bzdury, absurdy, bezsensy, buble, kicz

[promedica 8]

zalozymy frakcje domeniarzy Pozniej bedziemy lobbowac w sejmie za parytetami dla domainerow. Rolnicy mieli/maja nawet swoje partie...

Jak juz bedziemy u wladzy, to powolamy Kase Domenowego Ubezpieczenia Społecznego tylko dla domeniarzy. Skladki beda w ninjach, a wyplaty w generykach

 

Jestem za ale obowiązkowo muszą być 2 partie domainerów, żeby można się było merytorycznie ze sobą kłócić bo jak się kłócić o generyka kiedy oponentowi będzie się to kojarzyło z przewałami przy lekach.

Proponuję podział na domainerów Zachowawczych i Radykalnych.

Do Zachowawczych zaliczałbym posiadaczy najlepszych portfolio a do Radykalnych kolekcjonerów .

Liderzy drugiej partii będą domagać się nacjonalizacji generyków, obowiązku zakupu w miesiącu 5 za X XXX przez każdego kto w życiu sprzedał choć jedna domenę za XX XXX w ramach solidarności z ofiarami własnych głupich domenowych pomysłów. Domainerzy Zachowaczy natomiast będą domagać się wprowadzenia prawa ograniczającego cybersquatting bo nie lubią konkurencji

[umberto 1,049]

przebiegły sposób rozumowania, tylko gdybyś wyjaśnił czemu JKM jest dla ciebie zły, a Środa dobra, sam piszesz jak to źle funkcjonuje ten system, a popierasz jego twórców, piszesz JKM to tylko kandydat, w praktyce publicysta, a nie polityk, jedynie za co odpowiada, to dla jednych za "złe słowa", a dla drugich "słowa prawdy", tworzysz ten temat absurdów, podając różne przykłady, a z drugiej wspierasz polityków i ich sposób działania, którzy tworzą ten system i te absurdy, nie za wszystko winien jest KK i bankierzy,

Nigdzie nie napisałem, że popieram Środę. Z paroma jej poglądami na rzeczywistość się zgadzam, ale nie ze wszystkim, a już na pewno umierać w czwartek za Środę nie będę. Choćby parytety - to całkowicie poroniony pomysł. Natomiast jeśli chodzi o JKM, to nawet jeśli nie jest politykiem, a bardziej publicystą, to niezależnie od tego, szerzy szowinizm w społeczeństwie i nietolerancję i choćby przez to wypada poza margines (abstrahując od jego pozostałych poronionych fantasmagorii ekonomiczno-społecznych). Ten człowiek nadaje się doskonale do cyrku jako rozrywka weekendowa, ale stojąc i krzycząc na rynku wpływa jednak na ludzi szerząc nienawiść do pewnych grup czy osób, a to już nie jest zabawa. Natomiast co do zarzutu, że popieram polityków tworzących absurdalny system, to tak, ja popieram, ale zdrowy rozsądek i rozum ponad wszystko i nic więcej. Prędzej czy później każdego dosięgnie sprawiedliwość - również za buble i absurdy prawne. Dobrze by było, aby władza była skupiona nie w rękach politykierów dłubiących babole przeszłości i kombinujących co tu zrobić, bo za chwilę kolejne wybory, ale aby przeszły w ręce technokratów z wizją przyszłości.

[umberto 1,049]

Czy naprawdę dopiero UEFA musi pokazać Polakom jak należy zorganizować stadion z prawdziwego zdarzenia? Po jaką cholerę buduje się te stadiony na Euro 2012 jak żadnego zorganizowania ani porzadku nie będzie?

 

http://www.sport.pl/pilka/1,70993,9094931,...arze_Lecha.html

[umberto 1,049]

Kiedy rodzi się dziecko-lek, co robi Kościół?

 

Drze japę: "Jak to tak, to nieludzkie! Toż to "instrumentalizacja" człowieka!"

 

Jak nielegalnie podbierają krew JPII (bo już wiadomo, że kiedyś relikwie się przydadzą), to co się dzieje? Ano nic się nie dzieje, wszystko w porządeczku!

Generalnie jest to to samo: tu lek na chorobę fizyczną, to drugie jako opium dla duszy tych co chcą wierzyć w takie czy inne mzimu. Różnica? Każdy obdarzony rozumem potrafi sobie na to odpowiedzieć.

Edited February 12, 2011 by umberto

[monty 167]

no tak, Środa na wielu rzeczach się zna, to jako autorytet czuje się w obowiązku zabrać głos w każdej dyskusji:

Gdy ja - jako kierowca - pozwalam sobie na przekraczanie granic prawa, a zwłaszcza zdrowego rozsądku, jestem okrutnie karana przez drogówkę mandatem, utratą punktów i ogólnym pohańbieniem. Gdy to robi Kubica, mówi się mi w TVN 24, że ma taką pasję, a pasja to wszak piękna rzecz (Kubica walnął w barierkę nie w ramach przewidzianych kontraktem czynności zawodowych, ale jako pasjonat szybkiej jazdy, w czasie wolnym).

źródło

Jej trzeźwe uwagi i komentarze nie pozostały bez echa:

O tym, że w czasie rajdów samochodowych nie obowiązują przepisy ruchu drogowego wie nawet mój 6-letni bratanek. Pewnie nawet wie o tym Jola Rutowicz, ale jak widać, są jednak takie osoby, które sądzą, że pewnie nawet w Formule 1 nie można przekraczać 50-tki w obszarze zabudowanym (np. na torze w Monte Carlo) albo wyprzedzać bez włączenia kierunkowskazu.

 

Myślę, że tak osobliwe spojrzenie na sport, jakim dysponuje prof. Środa, to prawdziwy skarb, który należy wykorzystać, dlatego proponuję, aby poprosić tę wybitną intelektualistkę do komentowania w swoich felietonach różnych innych wydarzeń sportowych. Wyglądałoby to mniej więcej tak:

 

1. Walka Tomasz Adamek – Eddie Chambers

„To było coś strasznego. Nie wiedzieć czemu, nagle nasz rodak zaczął bić tego biednego Murzynka, co pokazuje, że w XXI wieku problem rasizmu jest w Polsce nadal bardzo poważny. Co gorsza, w miejscu, gdzie do tego doszło, czyli Madison Square Garden było kilka tysięcy osób i żadna nie próbowała powstrzymać bójki. Przeciwnie, wiele osób jeszcze zachęcało Adamka i tego Chambersa do zadawania kolejnych ciosów. Nie bez znaczenia jest fakt, że większość osób, które oglądały bijatykę, to byli mężczyźni. Kiedy w końcu ten biedny Murzynek padł na ziemię, tracąc przytomność, część mężczyzn przyglądających się walce, zaczęło wiwatować i bić brawo! To straszne, przecież nawet zwierzęta tak nie robią. Podobno prezydent Komorowski chce Adamkowi wręczyć nawet za to medal. Za co, panie prezydencie? Za rozbój i rasizm? Przecież to jest karalne!

 

2. Upadek Adama Małysza na Wielkiej Krokwi

„Właśnie się dowiedziałam, że polski narciarz, Adam Małysz upadł po próbie wykonania skoku na nartach. Obejrzałam nawet ten upadek w telewizji i trzeba przyznać, że facet sam sobie jest winien. Czy mamusia go nie nauczyła, że narty służą do zjeżdżania, a nie do skakania? W dodatku z tego, co widziałam, to do upadku by nie doszło, gdyby miał kijki, ale nie, pan Adam postanowił się popisać zręcznością zapewne przed swoimi kolegami i chciał pokazać, że umie skakać nawet bez kijków. Za głupotę się płaci, panie Adamie.”

 

3. Maraton w Poznaniu

„Co roku na polskich drogach giną tysiące pieszych. Na ogół za winowajców uważa się nieostrożnych kierowców i po części na pewno tak jest, ale nieostrożni bywają też piesi. Sama widziałam wczoraj na kanale sportowym jakąś transmisję z Poznania, gdzie było widać, jak w biały dzień dosłownie tysiące pieszych biegło samym środkiem ulicy w centrum półmilionowego miasta. Rozumiem, że wszystkim się spieszy, bo takie mamy czasy, ale przecież to nie powód, aby łamać przepisy, narażając się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Strach pomyśleć, co by było, gdyby nagle w tę ulicę wjechał jakiś rozpędzony samochód.”

 

4. Skok o tyczce

„Były czasy, gdy męskim, szowinistycznym świniom wystarczył do podniety widok dziewczyny tańczącej przy rurze, ale to już zamierzchła przeszłość. Dziś wyuzdane samcze gusta oczekują od kobiet jeszcze większych wygibasów niż taniec. Sama widziałam, jak kazali jednej biedaczce o nazwisku Monika Pyrek wziąć tę rurę, udźwignąć do góry, zacząć z nią biec i odbijając się od podłoża, przeskoczyć nad zawieszoną na wysokości kilku metrów poziomo położoną poprzeczką. Dziewczyna dała radę, więc po chwili jacyś mężczyźni w garniturach nawet dali jej za to ogromną złotą monetę na wstążce. Odważna dziewczyna nie pozwoliła sobie wsunąć go za majtki, jak to zwykle robią faceci oglądający wygibasy w klubie go go, ale kazała sobie powiesić to na szyi. Smutne widowisko – ciekawe, do czego jeszcze będą zmuszać biedne dziewczęta ci napaleni erotomani.”

 

5. Biathlon

„Tej zimy wszystkim odradzam wyjazd na narty w Alpy. Z tego co widziałam w telewizji, na zaśnieżonych stokach można bardzo łatwo natknąć się na narciarzy, którzy szusują z karabinami na plecach. Pół biedy, gdyby tylko z nimi jeździli, ale nie – oni co rusz je zdejmują, padają na ziemię i strzelają całymi seriami, po czym zaczynają szybko uciekać. Nie wiem, ile osób zostało zabitych i rannych, ale tych uzbrojonych narciarzy pokazywali w telewizji całą watahę, więc z pewnością lista ofiar musi być długa, a policja nic z tym nie robi.”

klik

[Andro 152]

Natomiast jeśli chodzi o JKM, to nawet jeśli nie jest politykiem, a bardziej publicystą, to niezależnie od tego, szerzy szowinizm w społeczeństwie i nietolerancję

sam jesteś bardzo nietolerancyjny, więc tobie czytanie JKM, by nie zaszkodziło, a może pomogło cokolwiek poszerzyć swoje horyzonty myślowe,

 

Brytyjski dziennikarz Rod Liddle twierdzi, że ateizm staje się coraz bardziej dogmatyczny, w czym upodabnia się do religii. Swoje krytyczne uwagi i antyreligijne hasła budują najczęściej w oparciu o przemoc, wynikającą z fanatyzmu antyreligijnego, a nie z samej religii.

[umberto 1,049]

Studniówki im się zachciało!

 

http://www.pardon.pl/artykul/13679/napietn...ogrzebu_biskupa

[bartxx86 243]

Studniówki im się zachciało!

 

http://www.pardon.pl/artykul/13679/napietn...ogrzebu_biskupa

 

"Przełożenie studniówki musiałoby się wiązać z dodatkowymi kosztami, które musieliby pokryć rodzice uczniów. Kościół przecież by im tych pieniędzy nie zwrócił."

 

Ciekawe czy gdyby chodziło o ich własne pieniądze równie lekką ręką by nimi dysponowali...

[epson 370]

Geje chcą mieć własną trybunę podczas Euro 2012 na PGE Arenie.

Pierwszy Gejowski Fanclub Polskiej Reprezentacji Narodowej w Piłce Nożnej "Tęczowa Trybuna" domaga się od władz Gdańska specjalnych sektorów na PGE Arenie Gdańsk i innych polskich stadionach, biorących udział w Euro 2012, dla mniejszości seksualnych.

 

Całość - http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/78535...b60b8255,1,3,10

no to nas koleżanki w pióropuszach i w obcisłych rajtuzach załatwiły. Zamiast vuvuzeli będzie słychać jęczenie.

Edited February 21, 2011 by epson

[pb 2,626]

Geje chcą mieć własną trybunę podczas Euro 2012 na PGE Arenie.

 

 

Całość - http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/78535...b60b8255,1,3,10

no to nas koleżanki w pióropuszach i w obcisłych rajtuzach załatwiły. Zamiast vuvuzeli będzie słychać jęczenie.

 

 

Ciekawe, że rzecznik zwrócił się do nich „Szanowni Państwo” - czyżby był cichym zwolennikiem małżeństw homoseksanalnych?

[korneliusz.com 501]

Tak oto prezentuje się oficjalny portal promujący Polskę! Szok!

 

http://www.wykop.pl/link/635717/analiza-se...cji-publicznej/

[umberto 1,049]

Tak oto prezentuje się oficjalny portal promujący Polskę! Szok!

 

http://www.wykop.pl/link/635717/analiza-se...cji-publicznej/

 

Tutaj: http://www.kula.gov.pl/ chyba Poznań to miasto niepolskie

 

Przy okazji: http://2plus3d.pl/artykuly/polskie-godlo

 

To tylko pokazuje brak jakiejkolwiek koncepcji.

[tehet 0]

Tutaj: http://www.kula.gov.pl/ chyba Poznań to miasto niepolskie

 

Natürlich.

Ale sama stronka przyjemna...

[Andro 152]

socjaliści - zwolennicy przymusowych ubezpieczeń zus ucieszą się jak jest dobrze

 

Ponad 70 proc. klientów ocenia ZUS dobrze lub bardzo dobrze - ogłosił Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

 

zastanawiające jest czemu 87% osób w sondzie na wybiórczej ocenia zus na 1 w skali od 1 do 5, przecież w sporej większości to mocno lewicujące oszołomy, ale zus to odpowiednio zinterpretuje, że 1 to najlepsza ocena, i pewnie identycznie wyglądał sondaż smg/krc, względnie w sondażu brali udział głównie pracownicy zus, ... i jeszcze na koniec to, by zadowolenie było jeszcze wyższe:

 

Dofinansowane ze środków unijnych badania satysfakcji klientów przeprowadziła firma Millward Brown SMG/KRC.

 

ps. wobec tego, jak można jeszcze wierzyć w socjalistyczne "zdobycze", pewnie tylko wtedy kiedy w mózgu miejsce intelektu zostało zajęte przez wiarę w jedyny słuszny system, tzw. "nowoczesna" wiara w największe możliwe bzdury,

Edited March 3, 2011 by Andro

[bartxx86 243]

względnie w sondażu brali udział głównie pracownicy zus

 

I ich rodziny...

 

Strasznie mnie wczoraj rozbawiły wyniki tego sondażu. Nie spotkałem się jeszcze jak żyję z osobą, która powiedziałaby dobre słowo na temat ZUS-u (dodam, że rozmawiałem nawet z kilkoma osobami, które miały (nie)przyjemność pracować w tej instytucji) a tu taka niespodzianka.

Pewnie gdyby w/w przez Andro firma przeprowadziła ankietę na temat tego, kto w następnych wyborach ma szansę na fotel prezydenta wygrałby Sz.P. Kononowicz...

 

Swoją drogą nie zdziwiłbym się gdybyśmy zaraz usłyszeli o konieczności wydania na ZUS jakiejś większej sumy pieniędzy z budżetu Państwa. Może na nowe służbowe auta? Pałac z marmuru? Przecież wszyscy jesteśmy z nich tak zadowoleni, że zasługują na wszystko co najlepsze...

[cherry 0]

Nie wiem jak długo ZUS wytrzyma, na dobrą sprawę już ma ogromny dług.

Ponadto nie znam ani jednego potencjalnego respondenta, który oceniałby tą instytucję pozytywnie.

Badanie było zapewne przeprowadone w placówkach ZUS w formie jawnej ankiety :>

 

(chciałem dopisać - ankiety przeprowadzonej tuż przed redukcją etatów, ale zaśmiałem się po chwili sam do siebie) :>

[domenator 27]

Nie wiem czy zauważyliście jak bardzo zmanipulowane są przedstawione w tym artykule wyniki badań:

 

Najwięcej niezadowolonych jest wśród osób ubezpieczonych, jednak co piąty z niechętnych ZUS przyznał, że nie ma z nim żadnych kontaktów.

 

Chcą przez to powiedzieć, że niezadowoleni to głównie ci, którzy nie mają z zusem kontaktu. A przecież wynika z tego, że aż 80% niezadowolonych ma kontakt z tymi złodziejami....

 

A przede wszystkim badanie dotyczyło za pewne poziomu obsługi petentów, a nie co tak naprawdę ludzie sądzą o całym tym systemie. A to całkowicie zmienia postać rzeczy.

 

Większość ankietowanych zwróciła uwagę na miłą obsługę, która udziela zrozumiałych informacji, i terminowość wypłat świadczeń

 

Ale co tu "cenić"? Że się zus nie spóźnia z wypłatam? Może specjalną nagrodę za to im dać jeszcze...

 

Ponad 70 proc. klientów ocenia ZUS dobrze lub bardzo dobrze

 

No ok, ale ilu z tych 70 było na "dobrze" a ile na "bardzo dobrze"? Badania kosztowały miliony, a skoro były takie odpowiedzi to dlaczego ich nie ma wyodrębnionych w artykule? Być może "bardzo dobrze" stanowiło tylko 5% z tych 70?

Poza tym wiele ludzi często odpowiada "nie mam zdania". Czy nie mający zdania mieścili się w reszcie 30% czy najpierw ich odfiltrowano? Bo jakby zdania nie miało 50% ogółu to tak naprawdę (bardzo)dobrze zus oceniło 35 a nie 70%

 

Większość ankietowanych zwróciła uwagę na miłą obsługę

 

Co to jest większość? Większość z ankietowanych? Większość z tych zadowolonych? Czy w końcu to jest 51 czy 95%?? Aaaa.. nie wiadomo, ale w gazecie napisali "większość", więc pewnie "prawie wszyscy" ;-)

 

Pytani o wady ocenianej instytucji respondenci narzekali na długie kolejki w placówkach, skomplikowane procedury i niejasne przepisy.

 

Heh.. Jak mowa o wadach to nie ma liczb i procentów. Po prostu "pytani o wady"...

 

Itd itp... manipulacja pełną gębą...

 

 

Do mnie jakiś czas temu dzwoniła pracownia badań i prosiła o opinie na temat TP. Pytania w stylu "czy telefon mam na firmę" itd i czy zechcę podzielić się opinią. Mówię, że bardzo chętnie ponarzekam na TP.. Pan po jeszcze jednym pytaniu (czy ostatnio zamawiałem coś w TP - moja odp. "tak") mi podziękował, bo to już koniec ankiety. A dlaczego? "Bo już mamy wystarczająco dużo podobnych odpowiedzi" ??!?!

 

A parę lat temu kolegę zapytano na jaką partię będzie głosował w wyborach. Po odpowiedzi "UPR" Pani się rozłączyła ;-)

 

Także ja tam olewam ciepłym żółtym te wszystkie badania i sondaże. To wszystko jest manipulacja :-)

[tehet 0]

Także ja tam olewam ciepłym żółtym te wszystkie badania i sondaże. To wszystko jest manipulacja :-)

 

Wystarczy popatrzeć jak wykorzystywane w propagandzie są rożnej maści i nieznanego pochodzenia ankiety i sondaże poparcia partii i polityków, szczególnie przed wyborami.

Szczególnie rozbawiające są sondaże oparte na dzwonieniu do ankietowanych. Wystarczy, że będą dzwonić tylko na stacjonarne i w godzinach od 9 do 17.... a inne badanie będzie wykonane tylko na komórki o różnych porach- rozbieżność wyników moim zdaniem byłaby ogromna.

[Andro 152]

Trudno stwierdzić jednoznacznie, jak oni uzyskali takie wyniki, ale powodów może być naprawdę wiele

 

- ludzie nie wiedzą, gdzie te dane trafią, a zus to instytucja państwowa, więc naturalnie mogą myśleć, że będą mieć potem kłopoty, może nawet stracą świadczenia,

- równie dobrze ludzie mogli myśleć, że to pracownicy zusu robią tą ankietę, a wtedy te 30% oznaczałoby tych, którzy wykazali się wielką odwagą, że wyrazili swoje niezadowolenie, wręcz bohaterów,

- wielu ludzi uważa, że "państwowe znaczy dobre", więc chwalą zus dla zasady,

- trudno też, by emeryci narzekali, skoro zus wypłaca im podstawowe środki na utrzymanie, "zły to jest pies, co gryzie rękę pana",

- przedsiębiorcy wiedzą, że urzędnik to wróg, więc podwójnie się zabezpieczają, by nie podpaść,

- jeżeli w firmie odpowiada w ankiecie "pani księgowa", to znajomych koleżanek nie będzie przecież "oczerniać",

- firma sondażowa, ma interes w tym, by wyniki były zgodne z oczekiwaniami zleceniodawcy, szczególnie, że są dofinansowane, więc "nie chcą dofinansowania zmarnować", bo na drugi raz go nie będzie, czyli po prostu korupcja,

- pomocne jest zawężenie bazy na podstawie wcześniejszych ankiet lub wstępnych eliminujących pytań, by uzyskać odpowiednie wyniki, czyli wersja ankieta wśród pracowników i rodziny,

- sformułowanie pytań, jest kluczem do uzyskiwanych odpowiedzi, i nie po to zus zatrudnia profesjonalistów, by im odpowiednio nie ustawili badania,

- upubliczniają tylko te wyniki, które są im na rękę, a te szczegółowe lub nieodpowiednie mogą zwyczajnie schować do szuflady.

 

Więc wystarczy nieduże niedopatrzenie lub celowe działanie ze strony firmy sondażowej, by uczestnicy ankiety, mieli stracha, przed udzielaniem niewygodnych odpowiedzi. Możliwa i praktykowana jest eliminacja niewygodnych osób, przez zadanie wstępnych pytań i odpowiednie zawężenie ankietowanej grupy. A na koniec mamy świetne wyniki, tylko cieszyć się i chwalić władzę ludową.

Edited March 3, 2011 by Andro

[megalgal 86]

ZUS...

 

niech sobie kupuja badania i opinie,

jednak kiedy ja grzecznie upomnialem sie o swoje to poczułem sie jak w poprzedniej epoce - PRL żywcem z komedi Bareji

[yarowa 362]

Obecna "liberalna" koalicja rządząca w RP nadal pomaga jak tylko może polskim przedsiębiorcom [tym razem rzecz dotyczy publikacji filmików w sieci]:

 

http://www.rp.pl/artykul/4,621871_Publikow...ba-zglosic.html

Edited March 5, 2011 by yarowa

[empireus 273]

Obecna "liberalna" koalicja rządząca w RP nadal pomaga jak tylko może polskim przedsiębiorcom [tym razem rzecz dotyczy publikacji filmików w sieci]:

 

http://www.rp.pl/artykul/4,621871_Publikow...ba-zglosic.html

Pffiii... Przy pierwszym lepszym absurdalnym ukaraniu kogos, bedzie masowa migracja na zagraniczne serwery To raczej bat na duzych wydawcow... Tak oto wraca cenzura Jednakze jak za komuny bylo to jawnie nazwane...

 

Roznica miedzy PRL a RP jest tylko prowizoryczna. Fakt - teraz mozemy jechac gdzie tylko chcemy (o ile ma sie za co) i mamy setki stacji TV po polsku (w ktorych nic nie ma do obejzenia), oraz pelne polki w sklepach (jakosc gorsza niz 20 lat temu, a i nie kazdego obecnie stac na chleb). Wszystko inne zmienilo sie na gorsze. I nie pie*olcie o zadluzaniu za komuny, bo obecnie ten dlug rosnie w tempie szesciennym, wobec tego, co bylo wtedy.

[yarowa 362]

Pffiii... Przy pierwszym lepszym absurdalnym ukaraniu kogos, bedzie masowa migracja na zagraniczne serwery [...]

 

 

... i sytuacja ta przyspieszy emigrację pozostałych jeszcze w PL firm poza PL

[empireus 273]

... i sytuacja ta przyspieszy emigrację pozostałych jeszcze w PL firm poza PL

I przejmujesz sie tym?? Bo ja wcale. Jak tak dalej pojdzie, to bedzie jak w Grecji, Egipcie, badz Libii... Z checia przylacze sie do tej rewolty, ktora bedzie. A zareczam Ci ze bedzie Moze wtedy zostane zasluzonym i bede oplywal w luksusach, jak solidaruchy, ktore zrujnowaly ten kraj...

 

Jedyne co mnie dziwi, to odwaga politykow, badz tych, co chca "przejac wladze". Bo ze rewolucja jest nieunikniona, to jest pewne - nie wiadomo jedynie, kiedy to nastapi.

 

Poza tym, polskich firm jest juz coraz mniej. Wiekszosc, to oddzialy zagranicznych firm, a te maja nas w 4 literach i traktuja Polske jako tania sile robocza, badz dojne krowy. Juz zaczynaja sie przenosic na Filipiny, badz w inne egzotyczne i tansze kraje.

Na Zachodzie juz to przerabiali, gdy firmy przenosily sie do Wschodniej Europy (w tym i do nas), jednakze te panstwa maja to, czego nam brakuje - technologie. My uzaleznieni jestesmy od nich. Jak oni przeniosa ta technologie, to pozostaniemy w czarnej d... Bo naklady na rozwoj technologii w PL sa marne. Edukacja (w tym i szkolnictwo wyzsze, a moze przede wszystkim) w PL jest na zalosnym poziomie. Fiskalizm siega absuru, dajac byle co w zamian.

 

Do tej pory, wszystko bylo trzymane w ryzach dzieki rozdawnictwu, a to pielegniarkom, a to stoczniowcom, a to gornikom, a to rolnikom, a to hutnikom, a to rencistom, a to lekarzom, a to urzednikom, a to nauczycielom, a to kolejarzom etc etc. Teraz tworzy sie mase instytucji, byleby gdzes poupychac mlodych, (bo strajkujacych solidaruchow powysylano na emerytury i tym zatkano im "gemby"), przez co tworzy sie to samo co w Grecji - panstwo urzednikow (oni jednak mogli przynajmniej wyspy sprzedac). Ale kiedys ten lejek i rozdawnictwo sie skoncza i ludzie nie wytrzymaja...

 

Smialismy sie z Kononowicza, ale prosty chlop ma najwiecej racji

[513581 53]

I przejmujesz sie tym?? Bo ja wcale. Jak tak dalej pojdzie, to bedzie jak w Grecji, Egipcie, badz Libii... Z checia przylacze sie do tej rewolty, ktora bedzie. A zareczam Ci ze bedzie

 

Nie bedzie rewolty, wiekszosc ludzi co mogla by to poprowadzic i sie przylaczyc, albo juz nie zyje, wyjechala, albo zostala zepchnieta na margines spoleczny. Zreszta nawet jak ci co zostali cos zorganizuja to wystarczy zeby telewizje pokazaly ich jak obroncow krzyza czy fanow RM i po rewolucji bedzie.

Posluszne Polaki zostana w domach.

 

Oczywiscie nie mozna wykluczyc przypadku ze same sily rzadzace zorganizuja cos takiego i wtedy to sie moze zdarzyc, ale to juz nie bedzie obrona interesow zwyklych obywateli.

Edited March 5, 2011 by 513581