Jump to content
umberto

Bzdury, absurdy, bezsensy, buble, kicz

Recommended Posts

Znioslby z dnia na dzien podatki? Rozumiem, ze sam by pilnowal porzadku, sam by leczyl chorych etc, a jesli mialoby to wszystko opierac sie, jak na Dzikim Zachodzie, ze za wszystko trzeba zaplacic, to emeryci, ktorzy nagle stracili uposazenia, mieliby po prostu zdechnac?!

 

Chociażby w tym zdaniu udowadniasz, że nie masz - powtórzę się - zielonego pojęcia o programie JKMa. Niestety nie mam czasu przepisywać tu programu UPR/WiP, każdy zainteresowany może sobie to wszystko odnaleźć i przeczytać.

Nie chwaląc się, ale niejedną osobę już przekonałem do tych idei jednym sposobem - kazałem siąść do komputera, otworzyłem program UPR/WiP'u i kazałem czytać. Sami się przekonywali, nie trzeba było specjalnie "urabiać" :-) Serio.

 

Widać, że powtarzasz to co o nim piszą na pudelku i w tvn - że to oszołom, wariat itd. Wiem, że ciężko jest to zmienić, bo przez te prawie 20 lat zrobiło się nieźle wodę z mózgu ludziom. Już się z tym pogodziłem, co nie zmienia faktu, że nadal będę przekonywał do idei wolnościowych, sprawiedliwości (nie społecznej, broń Boże!) i wolnego runku. Trzeba o coś w życiu walczyć :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Alez nie raz pisalem, ze gdyby sie wsluchac w to, co JKM mowi, to ma sens. Podobnie Palikot... A nawet Lepper od czasu do czasu gadal z sensem. Tylko co z tego? Co innego klapac dziobem, a co innego zastac syf i jako tako to ogarnac. Ja w przeciwienstwie do Ciebie, nie tylko Tuska uwazam za oszusta. Uwazam, ze kazdy polityk to oszust. Ale tez jestem realista i dostrzegam populizm. Nie popadam w euforie, gdy ktos cos naobiecuje, albo glosi zyciowe madrosci. Niech najpierw to zrobi.

Na Polskę jest tylko jedna metoda, już dobrze przerabiana w historii: Pan(i) zza Odry i trzymać wszystkich za m...ę!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Na Polskę jest tylko jedna metoda, już dobrze przerabiana w historii: Pan(i) zza Odry i trzymać wszystkich za m...ę!

 

 

No jasne. Folksdojcze w takiej rzeczywistości potrafią się ustawić..

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie jestem obronca Tuska,

 

dziwnie piszesz, że nie wiadomo za kim jesteś, ale na koniec wyszło na to, że jesteś obrońca Tuska, tylko słabo go bronisz, obrażając innych, już pisałem co sądzę na temat takich, co obrażają JKM i lepiej jakbyś tego zaprzestał, proponuję też, byś skupił się na argumentach, by ta dyskusja miała jakikolwiek sens, i na tych co odpowiadają za obecną sytuację,

 

jeżeli nie wiesz co można zrobić, by zmienić obecną sytuację, to nie dziwię się, że jesteś obrońcą Tuska, ale inni wiedzą, i wystarczyłoby choćby najprościej, powiedzieć prawdę o obecnym systemie, ale ponieważ wyborcy partii sejmowych dają się ogłupiać mediom, i angażują się w bezsensowne spory na linii po-pis, to trudno oczekiwać, by cokolwiek zrozumieli,

Share this post


Link to post
Share on other sites
dziwnie piszesz, że nie wiadomo za kim jesteś, ale na koniec wyszło na to, że jesteś obrońca Tuska, tylko słabo go bronisz, obrażając innych, już pisałem co sądzę na temat takich, co obrażają JKM i lepiej jakbyś tego zaprzestał, proponuję też, byś skupił się na argumentach, by ta dyskusja miała jakikolwiek sens, i na tych co odpowiadają za obecną sytuację,

 

jeżeli nie wiesz co można zrobić, by zmienić obecną sytuację, to nie dziwię się, że jesteś obrońcą Tuska, ale inni wiedzą, i wystarczyłoby choćby najprościej, powiedzieć prawdę o obecnym systemie, ale ponieważ wyborcy partii sejmowych dają się ogłupiać mediom, i angażują się w bezsensowne spory na linii po-pis, to trudno oczekiwać, by cokolwiek zrozumieli,

 

Najpierw sie wczytaj w to, co napisalem i nie tylko w jednej wiadomosci, dopiero pozniej pisz do mnie w takim tonie.

 

Napisalem - jestem REALISTA a nie fantasta, jak wyznawcy JKM.

 

Nie ujmuje mu madrosci, bo cenie sobie jego odwage i nawet niepopularne tezy, jak i jego otwarta krytyke. Jednakze powtorze to jeszcze raz - nie w tym kraju, gdzie ludzie przyzwyczajeni sa do socjalu, korupcji, rozdawnictwa i caluja kler w wypasione dupska. Poza tym, Polska nigdy nie bedzie Dzikim Zachodem.

 

JKM to po prostu niepoprawny futurysta i ekscentryk, a takich zwyczajnie sie nie lubi, bo odbiegaja swoim poziomem od reszty stada baranow. Jednakze to wlasnie te stara baranow co 4 lata wybieraja sobie tryka zarodowego... A zeby ten tryk mial co trykac tez musi najpierw naobiecywac gruszek na wierzbie i przypodobac sie owcom w stadzie. O tym JKM zapomnial, zbyt wczesnie myslac o sobie.

Polityka, to sztuka obiecywania zupelnie czegos innego, niz zamierza sie zrobic.

Share this post


Link to post
Share on other sites
oglądałem dzisiejszą debatę nad zusem i składkami ofe u prezydenta, zebrała się tzw. elita ekonomistów, minister finansów, Balcerowicz, Kuczyński, Rosati, i wielu innych, i mam nowe spojrzenie na aktualną sytuację zusu, reforma Balcerowicza nie była zbyt sensowna,....

 

Balcerowicz zaczął rozwalać kraj w 1989 roku, 20 lat minęło, kraj rozprzedany i w ruinie, a naród się nie poznał i teraz znów Balcerowicz wyszedł z cienia i znów mąci w sprawie emerytur, które ważne będą za 20-30 lat. A wtedy na podstawie obecnych doświadczeń wiadomo co będzie. Niczego nie będzie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Balcerowicz zaczął rozwalać kraj w 1989 roku, 20 lat minęło, kraj rozprzedany i w ruinie, a naród się nie poznał i teraz znów Balcerowicz wyszedł z cienia i znów mąci w sprawie emerytur, które ważne będą za 20-30 lat. A wtedy na podstawie obecnych doświadczeń wiadomo co będzie. Niczego nie będzie.

 

Masz jakieś konkrety dotyczące Balcerowicza czy tylko bredisz?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Masz jakieś konkrety dotyczące Balcerowicza czy tylko bredisz?

 

Sam Balcerowicz kiedys sie przyznal, ze spieprzyl sprawe... i dzisiaj (tzn, w czasie, gdy udzielal wywiadu) stwierdzil, ze wiele zrobilby inaczej, Jedyna jego zasluga, to zatrzymanie hiper inflacji, reszta to porazka, a glownie otworzenie rynku na produkty zza granicy, zarzynajac przy tym rodzimy przemysl i gospodarke. Skutkiem jego polityki jest to, ze obecnie jestesmy "murzynami" Zachodu.

 

A odnosnie jego pokrzykiwania odnosnie emerytur, to tylko taka zaslona dymna, jaki to on wielce dobry. Chce sie w ten sposob wybielic i powrocic do polityki...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zachciało się Polakom wolnego rynku no to proszę bardzo, mamy efekty wolnorynkowej prywatyzacji (dokonanej przez wiadomo jakiego profesora).

 

A socjalistyczny Dojczland subsydiuje cukier to i tamtejszym obywatelom żyje się... bardziej słodko. I jeszcze Rajch zarobi na "Zuckertourismus".

 

- Kolega właśnie chwalił się, że w Niemczech za kilogram zapłacił 65 eurocentów [2,62 zł wg wczorajszego kursu NBP - red.].

 

http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,924...do_Niemiec.html

 

Nie jest źle, bimber można pędzić również na innym surowcu niż cukier. To nawet patriotyczny obowiązek - w końcu duża część cukru w Polsce to niemiecki Suedzucker, Nordzucker czy cukier od Pfeifer&Langen, a pić bimber na nimieckim cukrze to cios w plecy dla prawdziwych patriotów.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Duża część cukru w Polsce to niemiecki Suedzucker, Nordzucker czy cukier od Pfeifer&Langen, a pić bimber na nimieckim cukrze to cios w plecy dla prawdziwych patriotów.

 

Duża część? Wychodzi z tego, że więcej niż 60% polskiego rynku to już niemiecki cukier. ;)

 

Straszne to jest, ja w ogóle nie wiem, jak można tak można wszystko sprzedawać i sprzedawać firmom z zagranicy. Zresztą ja od dawna już korzystam z afrykańskiego GG, czytając afrykański serwis Bankier.pl i pijąc afrykańskie Tyskie "z polska" to ja się zastanawiam czasem, co jeszcze jest w ogóle takie naprawdę w 100% polskie w Polsce. ;)

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites
... to ja się zastanawiam czasem, co jeszcze jest w ogóle polskie w Polsce. ;)

 

też wiele razy miałem takie przemyślenia, gdy znana polska marka typu Wedel czy Winiary okazywały się firmami już nie polskimi.

Na ekonomii znam się tyle co z własnego portfela, ale uważam że sprzedawanie "kur znoszących złote jajka" przez rząd jest jak samobój do własnej bramki - w końcu firmy takie przynoszą największe zyski do budżetu cyklicznie, a sprzedaż to jednorazowy duży zysk, potem tylko "kapanie"

 

Mam wrażenie że cały czas u nas praktykuje się filozofię lepsze 50 zł dziś, niż 200 zł jutro.

Share this post


Link to post
Share on other sites
też wiele razy miałem takie przemyślenia, gdy znana polska marka typu Wedel czy Winiary okazywały się firmami już nie polskimi.

 

Dzięki za wyprowadzenie z błędu, bo do tej pory myślałem, że to firmy jeszcze w 100% polskie, a chwila szukania i okazuje się, że Wedel już należy do japońskiej Lotte Group, a Winiary do szwajcarskiej Nestlé. :)

 

Masakra. "Mój" bank BZ WBK też sprzedano - Hiszpanom z Santander, dziwne, że mogę jeszcze wypłacać pieniądze w zł, a nie tylko w Euro. ;) Kiedyś rząd się obudzi w ręką w nocniku, jak się okaże, że w 100% polski to jest jeszcze tylko polski rząd i sami Polacy. Jak dla mnie sprzedaż takich firm jak Wedel i Winiary z prawdziwymi polskimi korzeniami i tradycjami to jednak jest sprzedaż w jakiś sposób swojej własnej tradycji i polskości.

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites
Kiedyś rząd się obudzi w ręką w nocniku, jak się okaże, że w 100% polski to jest jeszcze tylko polski rząd i sami Polacy.

 

wtedy ja też... bo właśnie te moje przemyślenia wynikły z chęci zrobienia serwisu z polskimi markami, jak zobaczyłem ile tych dobrych zostało, jak jeszcze sprawdzi się to co piszesz :) domenę polskamarka będę musiał sprzedać do muzeum za grosze ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zachciało się Polakom wolnego rynku no to proszę bardzo, mamy efekty wolnorynkowej prywatyzacji (dokonanej przez wiadomo jakiego profesora).

 

A socjalistyczny Dojczland subsydiuje cukier to i tamtejszym obywatelom żyje się... bardziej słodko. I jeszcze Rajch zarobi na "Zuckertourismus".

 

 

 

http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,924...do_Niemiec.html

 

Nie jest źle, bimber można pędzić również na innym surowcu niż cukier. To nawet patriotyczny obowiązek - w końcu duża część cukru w Polsce to niemiecki Suedzucker, Nordzucker czy cukier od Pfeifer&Langen, a pić bimber na nimieckim cukrze to cios w plecy dla prawdziwych patriotów.

Kolejne socjalistyczne bzdury.

 

Ceny cukru są wysokie ponieważ mamy limity na produkcję cukru nałożone przez socjalistycznych urzędasów. Przynajmniej kilkanaście polskich cukrowni upadło, bo Polska przekraczała te idiotyczne limity. Gdyby rynek cukru był wolny, to zwiększona produkcja i konkurencja utrzymałyby ceny na normalnym poziomie.

 

I druga sprawa: Polskie firmy są sprzedawane, bo polscy socjaliści robią wszystko, żeby ich właścicielom bardziej opłacało się sprzedać te firmy niż je dalej prowadzić (vide rozpuszczone związki przestępcze zawodowe, idiotyczne przepisy, regulacje itd).

Share this post


Link to post
Share on other sites
to ja się zastanawiam czasem, co jeszcze jest w ogóle takie naprawdę w 100% polskie w Polsce. ;)

Nawet najbardziej ponoć polska firma pożyczkowa reklamująca się w ponoć najbardziej polskim patriotycznym radiu z Torunia - SKOK ma już adres w Luksemburgu ;)

 

Dzięki za wyprowadzenie z błędu, bo do tej pory myślałem, że to firmy jeszcze w 100% polskie, a chwila szukania i okazuje się, że Wedel już należy do japońskiej Lotte Group, a Winiary do szwajcarskiej Nestlé. :)

 

Masakra. "Mój" bank BZ WBK też sprzedano - Hiszpanom z Santander, dziwne, że mogę jeszcze wypłacać pieniądze w zł, a nie tylko w Euro.

 

Prywatyzacja prywatyzacją, ale firmy te płacą podatki....w swoim kraju (a więc najczęściej nie w Polsce) albo w jakimś raju. Niestety, nie można zmusić firm do płacenia podatków w Polsce (a firmy te często jeszcze zasysają pomoc ze strony państwa, a jak okres pomocy mija to pakuja się i jadą do Bułgarii, Rumunii, Wietnamu czy CHin - vide: Dell). Oczywiście zachęty do inwestowania muszą być, ale wszystko powinno być na pewnych zasadach, a zasady te są wypaczone niestety.

 

Ceny cukru są wysokie ponieważ mamy limity na produkcję cukru nałożone przez socjalistycznych urzędasów.

 

Oczywiście do szczęsliwego wariantu socjalizmu europejskiego brakuje jeszcze trochę. Ceny powinny być we wszystkich krajach takie same, np. 10 zł za kilogram cukru niezależnie od tego czy to UK czy Rumunia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Patrzę na to szaleństwo rządzących i widzę, że metoda w nim jest ale tylko taka:

 

w Polsce już nie stanie polskich firm bo będą zarejestrowane poza granicami RP ale Rząd RP z obłędem w oczach premiera i ministrów postanowią ścigać te firmy po szerokim Świecie, zmieniać Umowy międzynarodowe [tak jak obecne próby zmiany odpowiedniej Umowy z Republiką Cypryjską] byle tylko dopaść tych wszystkich sk .... synów, którzy "uciekli". O rzeczywistej poprawie warunków prowadzenia w PL działalności gospodarczej nikt z decydentów już tutaj nie myśli.

 

Jest to szaleństwo, na którego końcu widzę ciemność a ostatni zgasi światło.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niestety, nie można zmusić firm do płacenia podatków w Polsce (a firmy te często jeszcze zasysają pomoc ze strony państwa, a jak okres pomocy mija to pakuja się i jadą do Bułgarii, Rumunii, Wietnamu czy CHin - vide: Dell). Oczywiście zachęty do inwestowania muszą być, ale wszystko powinno być na pewnych zasadach, a zasady te są wypaczone niestety.

Wybacz moją indolencję - do tej pory myślałem, że zachętą do płacenia podatków w danym kraju to są niskie i klarowne podatki w danym kraju.

Nie wiem o jakich zasadach i zachętach mówisz.

Edited by maryuse

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ceny powinny być we wszystkich krajach takie same, np. 10 zł za kilogram cukru niezależnie od tego czy to UK czy Rumunia.

Bo?

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]Oczywiście zachęty do inwestowania muszą być, ale wszystko powinno być na pewnych zasadach, a zasady te są wypaczone niestety. [...]

 

 

Było już było to hasło ... "Socjalizm Tak, wypaczenia Nie"? ;)

 

 

[...] Oczywiście do szczęsliwego wariantu socjalizmu europejskiego brakuje jeszcze trochę. Ceny powinny być we wszystkich krajach takie same, np. 10 zł za kilogram cukru niezależnie od tego czy to UK czy Rumunia.

 

Czyli "socjalizm TAK" :)

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
... ale Rząd RP z obłędem w oczach premiera i ministrów postanowią ścigać te firmy po szerokim Świecie, zmieniać Umowy międzynarodowe...

 

To chyba jakaś schizofrenia polityczna - chcieli mieć wolną Europę bez granic? I konkurencję ? To ją mają - jak komisja europejska chciała by można się było leczyć w całej Europie bez ograniczeń, to pacjent decyduje gdzie - jedyna sprzeciwiła się Polska... czemu ? Bo Polacy wybrali by np Czechy, gdzie nie ma kolejek do lekarzy i na zabiegi a NFZ stracił by 3 mld zł - to tylko pokazuje jak mało jesteśmy konkurencyjni - wyprzedanie dało "papu' na parę lat - a teraz zbliża się wielka ruina.

A zieloną wyspą byliśmy dlatego, połowę tego co nam Unia dopłaca przysyłali do kraju rodacy zza granicy rodziną i sobie - inwestując w razie powrotu.

 

Więc ta zielona wyspa to skutek emigracji, ale jak zobaczą że nie warto wracać, pościągają rodziny i skończy się strumień kasy, no i niedługo będziemy płatnikiem netto do Unii...

 

to kto z Was startuje do parlamentu? W końcu chciałbym zagłosować na kogoś rozsądnego - i mielibyśmy swoich ludzi od domen :)

 

proszę o listę propozycji kandydatów ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×