Kangur

Jeżeli masz na myśli znaki towarowe, to polecam poniższy wątek Jeżeli to nie są znaki towarowe, to i tak masz do czynienia z wykorzystaniem czyjegoś utworu lub jego części do celów zarobkowych. A utwór jest chroniony prawem. Nie robiłbym tego bez zgody podmiotu uprawnionego do korzystania z tego utworu.

Same screeny możesz zrobić. Kwestia rozbija się o sposób ich wykorzystania. Co chcesz z nimi zrobić? Wprowadzić użytkowników w błąd?

Są przypadki szczególne, w których wręcz wymagane byłoby podanie adresu z polskimi znakami, co oczywiście nie zmienia faktu, że najlepiej mieć komplet. Stronka Laskaboga*pl istnieje, ale ktoś może poczuć się wprowadzony w błąd, spodziewając się, że zobaczy tam jakąś boską laskę

Ja nie oceniam. Każdy jest inny, a czasami polskie znaki są trudniej dostępne w urządzeniach mobilnych. Ale niekiedy można przeczytać, że kultura języka świadczy m.in. o nas i o naszej kulturze osobistej. Posługiwanie się poprawną, nienaganną polszczyzną, dbałość o język ojczyzny, to ponoć także nieodzowny element patriotyzmu. Można więc w nieco zawoalowany sposób napisać, że IDN'y są patriotyczne Podpowiem więc, że dla niektórych to może być istotny powód ich nabycia

Sorry, ale nie czytam tego wpisu z linku. Tak dla oszczędności czasu. Napisałem tylko to, co myślę. @FlashT Może już jestem staruszek. Ale uczyłem się poprawnego stosowania języka. Za błędy karano mnie niższymi ocenami w szkole, więc coś mi z tego w głowie pozostało. I choć pomyłki są nieuniknione, to przycisk pozwalający na prawidłowe wpisanie znaków, jest przeze mnie zazwyczaj stosowany.

Ruch z domen IDN to jedna strona medalu. Ale posiadanie takiej domeny do kompletu z nonIDN to także pewien wyraz szacunku okazany swoim użytkownikom / klientom. Dzięki temu bez względu na to, czy wpiszą adres ze znakami diaktrycznymi, czy bez nich, trafiają w to samo miejsce. Oszczędza im się w ten sposób niepotrzebnego stresu i marnowania ich czasu. To więc także element budowania pozytywnego wizerunku firmy.

Polski brand mebli kierowany z nazwy do bogatych bogatti.pl

thelongestdomainnameintheworldandthensomeandthensomemoreandmore.com

Tak można by zinterpretować poniższe zdanie: Ale odnoszę wrażenie, że autor tego wpisu pomylił się. I nie ma znaczenia, że to strona dużego producenta sprzętu fotograficznego. W mojej opinii powinno być napisane np. W poniższym linku jest doprecyzowanie tego, czym jest użytek osobisty i publiczny. https://www.legalnakultura.pl/pl/strefa-edukacji/strefa-dla-uczniow/warto-wiedziec/dozwolony-uzytek

Są artykuły na ten temat. Poczytaj https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/branza/29057-polski-sad-przyznal-7-tys-zl-odszkodowania-i-zadoscuczynienia-za-kradziez-i-przerobke-zdjecia https://fotoprawo.nikon.pl/2013/10/skradzione-zdjecie-i-co-dalej/ https://www.fotopolis.pl/warsztat/porady-fotograficzne/10790-prawo-a-fotografia-nasze-zdjecie-wykorzystane-bez-wiedzy-i-zgody https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzeczenia-sadow/i-c-9-17-wyrok-sadu-okregowego-w-olsztynie-522468374

O mnie coś pisał? Niech sobie pisze. Ja i tak tego nie widzę. Funkcja ignorowania użytkowników to jednak fajne rozwiązanie. Człowiek trochę czasu i zdrowia zaoszczędzi Dzięki temu nie muszę się już z takimi ludźmi wykłócać ani nic im udowadniać

Czasami warto przetestować różne rozwiązania, nawet te pozornie dziwne, aby samemu przekonać się jakie efekty dają.

Blackmagic też nagrywa w RAW, a jego max to aż 12K, a nie 8K i kosztuje 50 tys. zł, a nie 400. Sony tez ma podobne parametrami, lecz wyraźnie tańsze. Choć to i tak nie moja półka cenowa

Co prawda nie odpowiem wprost, ale wydaje mi się, że zawsze znajdą się tacy, którzy mają pieniądze i celują w sprzęt z najwyższej półki. W branży foto-video jest podobnie. Ktoś powie, że kamera za kilkanaście, może kilkadziesiąt tys. zł wystarczy do niemal każdego zastosowania. Ale jeśli ktoś chce mieć Red Ranger'a Monstro to musi wyłożyć 400 tys. zł. Do dużo tańszego modelu Red, sama obudowa do ujęć podwodnych kosztuje ponad 50 tys. zł Rozmawiałem kiedyś z właścicielem takiego sklepu ze sprzętem do fotografii podwodnej i pytałem kto to kupuje? Odpowiedział mi, że najczęściej początkujący, którzy mają dużo kasy. Ale zawsze chcą mieć to, co najlepsze, bez względu na cenę. W jego przypadku byli to klienci z Rosji oraz polscy przedsiębiorcy oraz lekarze.

Czy netto będzie się różniło od brutto, tego bym nie był pewien. Jeśli ktoś posiada numer NIP-EU , może wybrać zagraniczną fakturę VAT, bez naliczonego podatku VAT. https://www.aftermarket.pl/pomoc/pl/finanse/faktury/co_oznaczaja_poszczegolne_sposoby_fakturowania.htm

Ludzie nigdy nie przestana mnie chyba zaskakiwać.

Już nie musisz nic pisać

Oj Theo To zwykła uprzejmość, a nie podryw Nie nazywajmy tego podrywem, bo jeszcze młodsi w to uwierzą i poczują zakłopotanie, gdy nie będzie odzewu Wróćmy może jednak do kwestii kawy z Krakowa Znasz lepszy adres niż zaproponowałem Julce?

To udało mi się przed chwilą znaleźć. Ale póki co to tylko Twoja sugestia, a nie moja przygoda, której nadal sobie nie przypominam

A co to za przygoda z tą Iloną? Bij-zabij, nie pamiętam

Julka - bez urazy. Ale jeśli ktoś pojawia się nagle na forum o domenach i prosi o polecenie jakiegoś sklepu z kawą, to moja intuicja mi podpowiada, że albo ta sama osoba, albo ktoś inny, równie niespodziewany jak Ty, sklep nam taki poleci. Czy tego chcemy, czy nie Tutaj rozsądna podpowiedź zabrzmi: może na kawa.pl zerknij . są z Krakowa

Domena nie jest zła i do wykorzystania się nadaje. Tylko chyba ciężko sobie wyobrazić, że ktoś ma pomysł na jej spieniężenie. Chyba, że jakaś telewizja.

Widzę, że 6.pl z tej samej stajni, tez już pod nowym dachem.

Ta chyba będzie wiecznie sprzedawana. Widać, że raz została sprzedana, w przyszłym roku kolejny. Teraz jest znowu wystawiona na sprzedaż

Poczytaj to forum i jeśli uważasz, że masz dobrą domenę, to opraw ją sobie w ramkę i czekaj aż ktoś się po nią zgłosi, zamiast słać maile. O mailingu, o spamie i o tym, że samodzielne oferowanie domen niewiele daje, pisano już tu wielokrotnie. Np.