Jump to content
sanit

Polityka

Recommended Posts

Zaczęło się wybielanie?

Nie da się ukryć, że pewnym osobom to nie pasuje do koncepcji, ale zaczekajmy na potwierdzone informacje.

Prokuratura ma telefon i laptopa oskarżonego, strażnicy miejscy złożyli zeznania, pewnie za nie długo się wszystko wyjaśni.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]C.D wczorajszego zabójstwa.[...]

Oj, horacy11, komunikacja z Centralą na waszym odcinku szwankuje, teraz na mieście są już inne treście: nie "zabójstwo", ale incydent, przypadek czy wręcz obrona własna :)

 

ps.

Zaczęło się wybielanie?
Ano właśnie.

ps2. A w ogóle to śledztwo powinni przeprowadzić Rosjanie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Oj, horacy11, komunikacja z Centralą na waszym odcinku szwankuje, teraz na mieście są już inne treście: nie "zabójstwo", ale incydent, przypadek czy wręcz obrona własna :)

 

ps. Ano właśnie.

ps2. A w ogóle to śledztwo powinni przeprowadzić Rosjanie.

I na czym Wy teraz najbliższe kampanie oprzecie?;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
I na czym Wy teraz najbliższe kampanie oprzecie?;)

Horacy11, nadgodziny nabijasz? Kiedy ty śpisz? Rano się meldujesz na forum, po południu monitorujesz czy się wrogi element nie panoszy, wieczorem odpisujesz oszolomom z pisu, a tu jeszcze szkiełko w tvnie trzeba obejrzeć. No i po pracy odprężyć się na niezależnej :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Horacy11, nadgodziny nabijasz? Kiedy ty śpisz? Rano się meldujesz na forum, po południu monitorujesz czy się wrogi element nie panoszy, wieczorem odpisujesz oszolomom z pisu, a tu jeszcze szkiełko w tvnie trzeba obejrzeć. No i po pracy odprężyć się na niezależnej :)

Ja nigdy nie śpię, ja czuwam:)

 

Zrobiłem sobie filtr treści. Jak znajdzie "niebezpieczne" słowo kluczowe, włącza mi się alarm.

Zwykle mam 30s. na odpisanie.

"alterNeo" oczywiście też dorzuciłem do filtra.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Horacy11, nadgodziny nabijasz? Kiedy ty śpisz? Rano się meldujesz na forum, po południu monitorujesz czy się wrogi element nie panoszy, wieczorem odpisujesz oszolomom z pisu, a tu jeszcze szkiełko w tvnie trzeba obejrzeć. No i po pracy odprężyć się na niezależnej :)

 

Horacy to prawdziwy stachanowiec wśród Młodych Demokratów i duma samego przewodniczącego. ;) Co miesiąc wyrabia minimum 300% normy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Horacy to prawdziwy stachanowiec wśród Młodych Demokratów i duma samego przewodniczącego. ;) Co miesiąc wyrabia minimum 300% normy.

Podstawa to dobra organizacja. Na 50% w parlamentarnych trzeba się sporo napracować:)

 

Ale pochwała i uściśniecie dłoni ze strony przewodniczącego wynagradza wszystkie troski i wyrzeczenia:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Podstawa to dobra organizacja. Na 50% w parlamentarnych trzeba się sporo napracować:)

 

Ale pochwała i uściśniecie dłoni ze strony przewodniczącego wynagradza wszystkie troski i wyrzeczenia:)

;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]

O "Rejtanie" nie słyszałem, będę musiał doczytać.

Nie mniej jednak ustawa miała poparcie wśród społeczeństwa oraz w sejmie.

Osobiście jestem przeciwny rozwijaniu "socjalu". Pieniądze zwykle i tak nie trafiają tam gdzie powinny.

[...]

 

 

Z tego wszystkiego, podoba mi się idea asystenta rodziny jako niezależnej kompetencyjnie od urzędników instytucji [choć zależnej finansowo od Urzędu danej gminy]. Ma być czymś pomiędzy kuratorem, pracownikiem socjalnym a faktycznie "Rejtanem" ;) rodziny.

Mają go wyznaczać, wskazywać instytucje pozarządowe i kościoły. Ma również za wszelką cenę bronić dziecka, aby zostało w rodzinie lub mogło tam powrócić. I jest funkcjonariuszem publicznym czyli osobą chronioną tak jak policjant [obecnie, pracownik socjalny również taką jest osobą].

 

Czy gminy będzie stać na wprowadzenie od 2011 r. tej nowej instytucji , niezależnej od ośrodków pomocy społecznej? Duże ośrodki miejskie sobie poradzą. Nie wiem czy poradzą sobie małe ośrodki. Chyba, że asystent rodziny faktycznie będzie instytucją "niezapleczową". Bez jakiejś "bazy" gdzie miałby chociaż stolik i komputer.

 

Dzisiejsze, przedustawowe jeszcze przymiarki gmin do wprowadzenia tej instytucji rozśmieszają mnie jednak, gdyż asystent rodziny w obecnym wydaniu istnieje na garnuszku ośrodka pomocy społecznej, który jest dla niego pracodawcą a wg nowej Ustawy nie może być. Rozumiem jednak, że środki z Programu Operacyjnego "Kapitał Ludzki" muszą na coś zostać przeznaczone :)

Widzę to teraz tak, że obecny, przedustawowy asystent rodziny nie jest niezależny i raczej nie będzie miał zdania innego w kwestii danej rodziny niż pracownik socjalny, z którym na co dzień współpracuje w ramach ośrodka pomocy społecznej.

 

Widzę również dublowanie kompetencji. Teraz jest tak, że pracownik socjalny ośrodka pomocy społecznej właściwie nie ma czasu wykonywać "pracy socjalnej" z rodziną ponieważ faktycznie jest zawalony pracą biurokratyczną.

 

Wszelkie te dodatki mieszkaniowe, Powiatowe Zespoły ds. Orzekania o Niepełnosprawności itp. zwyczajnie można przenieść do urzędów gmin. Pracownik socjalny powinien zajmować się pracą socjalną.

 

Otóż prawdziwą pracą socjalną zajmować się będzie od 2011 r. asystent rodziny. Niezależnie od istnienia w gminach, pracowników socjalnych ośrodków pomocy społecznej.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Yarowa, jeśli podoba Ci się kolejna instytucja służąca do inwigilacji/kontroli obywateli, o kompetencjach sprawczych, w sferze tak prywatnej jak Rodzina czy dziecko to... nie wiem co napisać.

Ale smutne to. Już tam klony Pawki Morozowa gotowych do zamieszkania w kibucach rosną...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nowa gwiazda internetu - prezydent Siemianowic stara się przekonać ludzi do ponownego wyboru :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Yarowa, jeśli podoba Ci się kolejna instytucja służąca do inwigilacji/kontroli obywateli, o kompetencjach sprawczych, w sferze tak prywatnej jak Rodzina czy dziecko to... nie wiem co napisać.

Ale smutne to. Już tam klony Pawki Morozowa gotowych do zamieszkania w kibucach rosną...

 

[...] Z tego wszystkiego, podoba mi się idea asystenta rodziny jako niezależnej kompetencyjnie od urzędnikówinstytucji [choć zależnej finansowo od Urzędu danej gminy]

 

Tak. Tak jak wyboldowałem.

 

To jest logiczne następstwo tego, że nie podoba mi się kidnaping rodzinny prowadzony przez Państwo.

Urzędnik już został do rodziny wciśnięty w osobie pracowników pomocy społecznej. Przy czym, aby nie demonizować pracowników socjalnych chodzących często w dziurawych butach i "użerajacych" się z klientami typu roszczeniowego, dodam tutaj całą potęgę aparatu państwowego wobec słabej i nierzadko zahukanej rodziny. Jeśli asystent rodziny mógłby być jakimś antidotum na próby dzielenia rodzin w obecnej rzeczywistości społecznej, to tak. Ponieważ interes np. dziecka jest dla mnie ważniejszy niż pieniądze łożone na kolejną instytucję.

Sam, wobec mechanizmu urzędniczo biurokratycznego nie posiadam takiej siły aby zapobiec potencjalnej decyzji krzywdzącej rodzinę. Przypuszczam, że Ty również takiej siły nie masz.

Nawet jestem skłonny zgłosić się do pełnienia funkcji takiego "asystenta" ponieważ być może tutaj jest jakaś furtka aby wcisnąć osoby, chcące rodzinę ochronić a nie szkodzić jej. Ta nowa instytucja powstanie i od tego nie ma już odwrotu. Moim zdaniem, należy walczyć o odpowiednich ludzi, którzy będą pełnić tę funkcję bo tak czy inaczej, ktoś ją pełnił będzie.

 

Można oczywiście też powiedzieć "jestem przeciw". I tyle.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]Sam, wobec mechanizmu urzędniczo biurokratycznego nie posiadam takiej siły aby zapobiec potencjalnej decyzji krzywdzącej rodzinę. Przypuszczam, że Ty również takiej siły nie masz.[...]

Gdy w grę wchodzi potencjalne odebranie dziecka każdy Ojciec i Matka mają taką siłę. A jeśli nie mają to niech kupią na stadionie lub od znajomego. Najlepiej z zapasowym magazynkiem.

 

Przepraszam, że tak na szybcika i wybiórczo odpowiem, ale właśnie sobie śledzę jak na Onecie wraz z upływem czasu maleje ilość głosów w sondażu. Ot, ciekawostka ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
name='AlterNeo' date='czw, 21 paź 10' post='361075']

Gdy w grę wchodzi potencjalne odebranie dziecka każdy Ojciec i Matka mają taką siłę. A jeśli nie mają to niech kupią na stadionie lub od znajomego. Najlepiej z zapasowym magazynkiem. [...]

 

 

Ojciec i matka często nie mają co do gara włożyć dzieciakom i codziennie myślą jak powiązać "koniec z końcem" a nasza dyskusja tutaj o nich to dla nich bardzo wysoki poziom abstrakcji.

Życie, wygląda przy zetknięciu się z nim "namacalnie", często zupełnie inaczej niż w teorii.

Istnieją rodziny słabe. Jeśli w ich życie brutalnie wkroczy aparat Państwa. Ta jego strona "karząca" i nawet nie wiadomo za co, to rodzina jest bez absolutnie żadnych szans.

 

 

[...] Przepraszam, że tak na szybcika i wybiórczo odpowiem, ale właśnie sobie śledzę jak na Onecie wraz z upływem czasu maleje ilość głosów w sondażu. Ot, ciekawostka ;-)

 

Nie ma sprawy.

Nawet nie wiem o co chodzi [poza tym, że Onet u mnie padł. Coś dziwnego się z nim dzieje ale może dlatego, że w KrK były teraz jakieś huragany?]

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]Nawet nie wiem o co chodzi.

Spoko, ja też nie :) O 14:18 było oddanych 140.000 głosów, a o 14:50 już tylko 100.000. Pewnie chodzi o niż demograficzny lub legendarną rzetelność dziennikarską, bo jakoś nie chce mi się wierzyć by Onet nie posiadał mechanizmów wykrywania click fraud czy odświeżania po IP.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×