Jump to content
Domeny_Wroclaw

Jaki masz samochód?

Recommended Posts

A co panowie doradzicie na pierwsze auto ? ;)

 

KIA Ceed Coupe.

Robi naprawdę dobre wrażenie:

kia_ceed_3door.jpg

kia-pro-ceed-hatchback-2.jpg

Edited by Bert

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co do polecania samochodu to szybki przegląd:

- golf II w automacie, moje pierwsze auto- wtedy bym polecał, dziś już trochę prehistoria :-)

- astra w automacie- moje drugie auto, to co wyżej

- audi a6 w automacie, polecam z motorem 3,0 V6 w dieslu, koniecznie na poduszkach + keyless go + bose- nie chce się wysiadać

- volvo xc 60, polecałbym gdyby był mocniejszy motorek w D i lepsze trzymanie foteli- co do silnika, to ma się zmienić w lipcu, po kolejnych jazdach próbnych dam znać, wcześniej niewystarczająco mnie przekonał niestety

Share this post


Link to post
Share on other sites

Można się wtrącić? ;)

 

Ja jeżdżę starym, poczciwym Citroen ZX, 94 rok (ostatni wypust), 1,6 benzyna, 3-drzwiowe, mógłbym narzekać jedynie na elektrykę, ale jest na takim poziomie, że sobie poradziłem sam z problemami. Ogólnie polecam autko jako pierwsze ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

ja dlugo jezdzilem Fiatem CC 704 rocznik 97 na gaz ;)

 

Obecnie jezdze Puntem II FL rocznik 2004 silnik 80KM 1.2

jak na moje potrzeby idealny: dosc dynamiczny, nie pali za duzo, w miare przestronny, tani w utrzymaniu, malo awaryjny. Czy na cos moge w nim narzekac ... mniejsza widocznosc przez szyby niz w CC ;) (kąt szyby)

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://wyborcza.pl/1,75248,6746346,Szybcysmy_i_martwi.html

 

W 2008 r. Polska zajęła drugie miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Gorzej jest tylko na Litwie.

 

To wyniki opublikowanego wczoraj raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu. W 2008 r. na naszych drogach zginęło 5437 osób - 143 na milion mieszkańców. Na Litwie - 148. Na Węgrzech było 99 ofiar na milion, w Czechach - 104. Polskę wyprzedzają Rumunia (142) i Bułgaria (139), gdzie drogi są równie złe.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko mercedesy... Nie chodzi o prestiż, ale o przywiązanie do tej marki i wygodę.

Poza tym to tylko stare amerykańskie auta mnie pociągają.

 

@misuszatek - w jakim stanie mieszkasz, bo teren górzysty mi nic nie mówi ;)

 

aha! mam cadillaca deville coupe z 1965 na chodzie na sprzedaż w PL - czeka na mnie aż wróce, ale chętnie bym go sprzedał.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Samochód idealny dla domainera ;)

 

Bugatti Veyron

 

tylko 1 000 000 euro

 

prosto z salonu Volkswagena (VW, Bentley, Skoda, Seat) na Unter den Linden, Berlin

 

dscn3932.jpg

 

dscn3937.jpg

 

dscn3938.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Samochód idealny dla domainera ;)

 

Bugatti Veyron

 

A był taki jeden we Wrocku. Tak się gość lansował, że mu córkę sprzed domu czy szkoły porwali.

Share this post


Link to post
Share on other sites
A był taki jeden we Wrocku. Tak się gość lansował, że mu córkę sprzed domu czy szkoły porwali.

Niestety mnie to nie dziwi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
A co panowie doradzicie na pierwsze auto ? blush.gif

 

Coś bezpiecznego. wink.gif

 

Ja Tobie polecę Forda Focusa 1 generacji (którego sam posiadam). Szczególnie wersję hatchback 3-drzwiową (bo ładna ;-)).

 

- Ładny (HB po lekkich zmianach wizualnych)

- Niskie spalanie (~6-7l w trasie)

- Stosunkowo niska cena

- Dobre właściwości jezdne

- I prócz wielu innych zalet, najważniejsze: bezpieczny.

 

Ostatnio miałem dość poważny wypadek. Mając zamiar zjechać z głównej drogi, wraz z samochodem przede mną oczekiwaliśmy aż pojazd z naprzeciwka przejedzie. Gość jadący dość szybko za mną zagapił się na pole i we mnie wjechał. Tak więc znalazłem się w środku kolizji, jednocześnie najbardziej narażony na uszkodzenia. W efekcie samochód, który we mnie uderzył jest do kasacji; samochód, w który uderzyłem ja (w wyniku przepchnięcia) również jest do kasacji. Pasażerka pojazdu przede mną doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu. I o dziwo, z tak poważnej kolizji wyszliśmy bez szwanku. Samochód posiada jedynie rysy na zderzakach, pasażerom nic się nie stało. Samochód po przeglądach - szkielet również nie został naruszony. Zarówno znajomi jak i rzeczoznawca byli wyjątkowo zaskoczeni. Może to szczęście, może zasługa pojazdu. Od czasu wypadku cenię sobie właśnie stare Focusy, bo jak na już tak wysłużone autko naprawdę dobrze się spisują.

 

Tylko uwaga na modele, które zżera rdza.

Share this post


Link to post
Share on other sites
A był taki jeden we Wrocku. Tak się gość lansował, że mu córkę sprzed domu czy szkoły porwali.

 

Córke porwali (z jej Porsche) sprzed domu przy ul/ Zwycięskiej, włascicielowi fabryki wód mineralnych, który nie jeżdzi żadnym Veyronem (o ile sie nie mylę to ma / miał Bentley'a Continental).

Veyrona we Wrocławiu mają 2 osoby. Jeden to Pan Rz. a drugi to Leszek Czarnecki który do biednych też nie należy.

 

A tak na marginesie to wychodzi buractwo w Polsce. Jak kogos stać to dlaczego ma sobie nie kupić? Ludziska od razu ...lansuje się, szpaner, ....a czym ma końmi i furmanką powozić żeby się sąsiadom przypodobać? Paranoja.

Share this post


Link to post
Share on other sites
U mnie Lexus też zmienił moje nastawienie do japończyków. Rok temu jak byłem na etapie kupna nowego bezpieczniejszego samochodu dla żony i córki podjechałem do salonu Lexusa i zostałem potraktowany jak gówniarz. Fakt, że była sobota przed godziną 14.00 i sprzedawcy pewnie spieszyło się do domu niczego nie tłumaczy. Pan mnie zbył i obiecał zadzwonić w tygodniu umówić się na jazdę próbną. Obietnicy nie dotrzymał i w ogóle się nie odezwał. No cóż skorzystało na tym Volvo, dla sprzedawcy którego nie było problemem przyjechać z samochodem na jazdę nawet w niedzielę.

 

Taka sytuacja jest tutaj nie do pomyslenia. Dealer z Lexusa tańczył koło nas jak baletnica ;)

...ale pamietam jak kupowałem pierwsze Audi to nie podszedł do mnie nikt dopóki nie położyłem czeku na stole.

 

 

Przeprowadzasz się na bulwary ? ;)

 

Prawdopodobnie do Vancouver jak znajdę dom za rozsądną cenę.

Wszystko co lubię jest na miejscu, ocean, lasy, góry, #1 resort zimowy w Whistler wiec moja deska będzie non stop w użyciu ;)

 

masthead-vancouver.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
A tak na marginesie to wychodzi buractwo w Polsce...

Nie mam zwyczaju wdawać się w polityczno-narodowe dysputy ale gdy czytam takie komentarze, to mam wrażenie, że ktoś zapomina o wszystkich uwarunkowaniach, które mogą mieć wpływ na ludzkie zachowania i oceny.

A także o tym, że Amerykanie potrafią dbać o swój medialny wizerunek podczas gdy teraźniejszość i przeszłość tego kraju jest bardzo daleka od doskonałości.

Więc kto jest bez skazy niech pierwszy rzuca ...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mam zwyczaju wdawać się w polityczno-narodowe dysputy ale gdy czytam takie komentarze, to mam wrażenie, że ktoś zapomina o wszystkich uwarunkowaniach, które mogą mieć wpływ na ludzkie zachowania i oceny.

A także o tym, że Amerykanie potrafią dbać o swój medialny wizerunek podczas gdy teraźniejszość i przeszłość tego kraju jest bardzo daleka od doskonałości.

Więc kto jest bez skazy niech pierwszy rzuca ...

 

Amen.

 

 

Świetnym przykładem jest chociażby ta tolerancja, a raczej jej medialnie rozdmuchany brak w Polsce. USA na naszym tle jest krajem o znacznie większym poziomie antysemityzmu, rasizmu i nietolerancji... Sad but true.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
Córke porwali (z jej Porsche) sprzed domu przy ul/ Zwycięskiej, włascicielowi fabryki wód mineralnych, który nie jeżdzi żadnym Veyronem (o ile sie nie mylę to ma / miał Bentley'a Continental).

Veyrona we Wrocławiu mają 2 osoby. Jeden to Pan Rz. a drugi to Leszek Czarnecki który do biednych też nie należy.

 

A tak na marginesie to wychodzi buractwo w Polsce. Jak kogos stać to dlaczego ma sobie nie kupić? Ludziska od razu ...lansuje się, szpaner, ....a czym ma końmi i furmanką powozić żeby się sąsiadom przypodobać? Paranoja.

 

http://wiadomosci.pl.msn.com/article.aspx?...umentid=9540949

 

Porwaną kobietą jest 23-letnia studentka prawa Monika, córka wrocławskiego biznesmena Romana Sz.

 

Bracia bliźniacy Roman i Janusz Sz. są znani we Wrocławiu. [...]

 

O braciach Sz. było głośno, gdy przed rokiem na ulicach Wrocławia pojawiło się tajemnicze czarne bugatti veyron, luksusowe cacko osiągające ponad 400 km na godzinę, należące do Janusza Sz.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mam zwyczaju wdawać się w polityczno-narodowe dysputy ale gdy czytam takie komentarze, to mam wrażenie, że ktoś zapomina o wszystkich uwarunkowaniach, które mogą mieć wpływ na ludzkie zachowania i oceny.

A także o tym, że Amerykanie potrafią dbać o swój medialny wizerunek podczas gdy teraźniejszość i przeszłość tego kraju jest bardzo daleka od doskonałości.

Więc kto jest bez skazy niech pierwszy rzuca ...

Polska jest chyba jedynym krajem na świecie gdzie istnieje tak powszechne przyzwolenie i akceptacja dla obrażania własnego Narodu. Zresztą takie państwo szybko przestałoby istnieć bo nie byłoby żadnego sensu jego trwania, pewnie stąd taka chęć żeby jak najszybciej znaleźć się pod pełnym dyktatem EU.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Prawdopodobnie do Vancouver jak znajdę dom za rozsądną cenę.

Wszystko co lubię jest na miejscu, ocean, lasy, góry, #1 resort zimowy w Whistler wiec moja deska będzie non stop w użyciu ;)

masthead-vancouver.jpg

 

Niewiarygodne ;) nie wiem Uszatku co Ty tu robisz na forum, powinieneś każdą sekundę przeznaczać na chłonięcie, przesiąkanie czy też zachłystywanie się Ameryką lub Kanadą. Ile to ludzie mają szczęścia, mieszkając w najpiękniejszym miejscu na ziemi.

Edited by domainer

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mam zwyczaju wdawać się w polityczno-narodowe dysputy ale gdy czytam takie komentarze, to mam wrażenie, że ktoś zapomina o wszystkich uwarunkowaniach, które mogą mieć wpływ na ludzkie zachowania i oceny.

A także o tym, że Amerykanie potrafią dbać o swój medialny wizerunek podczas gdy teraźniejszość i przeszłość tego kraju jest bardzo daleka od doskonałości.

Więc kto jest bez skazy niech pierwszy rzuca ...

 

Słowem nie było o Amerykanach, ale tylko i wyłącznie o typowo Polskiej zazdrości.

Schemat ....jak ma to ukradł i / albo jest szpanerem... to standard.

Nie wpadło nikomu do głowy że rodzac się nie masz zapisane w metryce że masz wcinać chleb z woda i pracować za 500zł.

Kazdy jest Panem swojegpo losu i wiekszośćz tych buraków zamiast siedzieć na ławkach i popijać piwo, mogła by inwestować w siebie na uczelniach które mają poziom o niebo wyzszy niż te w USA (skoro już przytaczasz przykład USA).

Pracowałem z chłopakami z Polski z malutkich miejscowosci którzy zadziwiali Amerykańskich specjalistów pomysłowością rozwiazań i rzetelnością pracy. Polacy potrafią , uwierz mi...ale łatwiej i wygodniej jest komuś ukrasć, porysować auto niż na nie zarobić.

 

I jeszcze raz powtórze...mowa tu o Polskim buractwie.

Wystarczy obejrzeć sobie taki filmik (i poczytać komentarze)

 

PLAY >

 

 

 

 

Świetnym przykładem jest chociażby ta tolerancja, a raczej jej medialnie rozdmuchany brak w Polsce. USA na naszym tle jest krajem o znacznie większym poziomie antysemityzmu, rasizmu i nietolerancji... Sad but true.

 

 

Polska jest wielkości jednego stanu USA więc o czym mowa? Zmień proporcje i geolokacje i już Twoje zdanie traci sens.

Pozatym weź pod uwagę że Polski antysemityzm (pomimo rozmiaru Polski) jest znany na całym świecie i powoli staje się marką jak pierogi.

Co do nietolerancji to posłuchaj Rydzyka czy Kaczyńskiego i powiedz mi kiedy obecny prezydent USA robił takie jaja, który z ostanich prezydentów zakazywał parad gejom, czy który z chierarchów kościelnych wyśmiewał czarnych że się nie myją?

Z rasizmem to nawet nie zaczynam (popatrz na populację etniczną USA i Polski to porozmawiamy)

 

 

Polska jest chyba jedynym krajem na świecie gdzie istnieje tak powszechne przyzwolenie i akceptacja dla obrażania własnego Narodu. Zresztą takie państwo szybko przestałoby istnieć bo nie byłoby żadnego sensu jego trwania, pewnie stąd taka chęć żeby jak najszybciej znaleźć się pod pełnym dyktatem EU.

 

dokładnie tak

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niewiarygodne ;) nie wiem Uszatku co Ty tu robisz na forum, powinieneś każdą sekundę przeznaczać na chłonięcie, przesiąkanie czy też zachłystywanie się Ameryką lub Kanadą. Ile to ludzie mają szczęścia, mieszkając w najpiękniejszym miejscu na ziemi.

 

Powiem ci że to chyba przychodzi z wiekiem ;).....jeszcze do niedawna bym się nie zdecydował ale jakoś ostatnio sporo znajomych wyprowadziło się z duzych aglomeracji jak Chicago czy Nowy York do zupełnie małych miejsc. Mój dobry kumpel wyladował w Boulder Colorado i mówi że żałuje że wczesniej tego nie zrobił.

 

Dzieki temu że internet dociera teraz wszędzie, sporo ludzi zamiast w miastach chce mieszkać i pracować z bardziej przyjemnych miejscach.

Oczywiscie moja decyzja to trochę oszukaństwo bo Vancouver nie jest małym miejscem (ok 2,5 mln ludzi) ale położenie jest idealne. Niewiele jest miejsc na swiecie gdzie tego samego dnia możesz jeździć na desce i żeglować po oceanie ;) I to jest warte wszystkich poświeceń.

 

Przy okazji wkleje jeszcze jedno zdjęcie które mnie kompletnie zaskoczyło jak zobaczyłem je pierwszy raz.

 

VancouverPalms-940x672.jpg

Edited by MisUszatek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Słowem nie było o Amerykanach, ale tylko i wyłącznie o typowo Polskiej zazdrości.

Schemat ....jak ma to ukradł i / albo jest szpanerem... to standard.

Nie wpadło nikomu do głowy że rodzac się nie masz zapisane w metryce że masz wcinać chleb z woda i pracować za 500zł.

Kazdy jest Panem swojegpo losu i wiekszośćz tych buraków zamiast siedzieć na ławkach i popijać piwo, mogła by inwestować w siebie na uczelniach które mają poziom o niebo wyzszy niż te w USA (skoro już przytaczasz przykład USA).

Pracowałem z chłopakami z Polski z malutkich miejscowosci którzy zadziwiali Amerykańskich specjalistów pomysłowością rozwiazań i rzetelnością pracy. Polacy potrafią , uwierz mi...ale łatwiej i wygodniej jest komuś ukrasć, porysować auto niż na nie zarobić.

 

 

Polska jest wielkości jednego stanu USA więc o czym mowa? Zmień proporcje i geolokacje i już Twoje zdanie traci sens.

Pozatym weź pod uwagę że Polski antysemityzm (pomimo rozmiaru Polski) jest znany na całym świecie i powoli staje się marką jak pierogi.

Co do nietolerancji to posłuchaj Rydzyka czy Kaczyńskiego i powiedz mi kiedy obecny prezydent USA robił takie jaja, który z ostanich prezydentów zakazywał parad gejom, czy który z chierarchów kościelnych wyśmiewał czarnych że się nie myją?

Z rasizmem to nawet nie zaczynam (popatrz na populację etniczną USA i Polski to porozmawiamy)

 

 

 

 

dokładnie tak

A historia USA jest niewielkim odcinkiem na osi historii obu krajów. Co do międzynarodowych marek - to poza McDonaldem i Coca-Cola to raczej nieuctwo i ignorancja tego narodu jest świetnie znana nie tylko na Starym Kontynencie - i nieraz potwierdzona przez poprzedniego prezydenta US. Co do antysemityzmu - który w Polsce oczywiście jest i był - to w NY przechadzając się 5th Avenue i innymi ulicami tuż po krachu jakoś najczęściej można było spotkać obraźliwe sformułowania odnośnie Żydów.. Można więc rzec, że dużo się nasze narody w kwestii Żydów nie różnią. Podwyższyć Amerykaninowi cenę paliwa, zabrać hamburgery i obniżyć status materialny - to od razu zacznie winnych szukać.. Szybciej niż Polak ;)

 

Rydzyk hierarchą kościoła nigdy nie był - przynajmniej dla mnie - i jego poglądy nie są mainstream'em życia kulturalnego, politycznego a tym bardziej katolickiego w tym kraju. Jeśli chodzi o Kaczyńskiego - to nie zamierzam go bronić, ale Bush wywodzący się z Texasu nigdy nie był gorącym miłośnikiem ani czarnych ani Latynosów.

Edited by novitz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie wpadło nikomu do głowy że rodzac się nie masz zapisane w metryce że masz wcinać chleb z woda i pracować za 500zł.

 

Może niedawno "odmrozili" Cię po kilkudziesięciu latach w zamrażarce. ;) To już nawet średnia krajowa jest kilkakrotnie wyższa.

 

Najbardziej mnie dziwi buractwo pchające się by na lewo pracować w Ameryce Płn., podczas gdy w UE są lepsze zarobki. A przy obecnym kursie EUR:USD to już w ogóle jest to śmieszne... ;)

 

Polacy potrafią , uwierz mi...ale łatwiej i wygodniej jest komuś ukrasć, porysować auto niż na nie zarobić.

 

Szkoda słów... sam wykazujesz tę "zazdrość", o którą oskarżałeś wcześniej innych...

 

Polska jest wielkości jednego stanu USA więc o czym mowa? Zmień proporcje i geolokacje i już Twoje zdanie traci sens.

 

Porównaj raczej UE z USA a nie całe Stany kontra jednej kraj członkowski w UE. Oj coś czuję, że zmieniły Ci się proporcje. ;)

 

Pozatym weź pod uwagę że Polski antysemityzm (pomimo rozmiaru Polski) jest znany na całym świecie i powoli staje się marką jak pierogi.

 

Dziwne, Palestyńczycy też są Semitami... czy ich także nie lubimy? Jakoś tego nie zauważyłem.

 

Co do nietolerancji to posłuchaj Rydzyka czy Kaczyńskiego

 

Ty akurat w 100% przypominasz ich zwolenników, jesteś wręcz idealnym przykładem. Plującym, narzekającym na wszystko, pełnym antagonizmu, itd. A może to powód wyjazdu, bo skończyły się rządy hołoty pisowskiej?

 

i powiedz mi kiedy obecny prezydent USA robił takie jaja, który z ostanich prezydentów zakazywał parad gejom, czy który z chierarchów kościelnych wyśmiewał czarnych że się nie myją?

Z rasizmem to nawet nie zaczynam (popatrz na populację etniczną USA i Polski to porozmawiamy)

 

Fakt, że Kartofel ma mniej inteligencji od samego Busha - ten przy nim wypada jak Einstein. Ale Dubya też poleciał do Brazylia i zdziwiony widokiem zadał prezydentowi Brazylii pytanie, "to Wy też tu macie czarnych?" ;)

 

Na hierarchów kościelnych czy krętacza z radyjka nie patrz, to jest banda skrzywieńców żerujących na biednych ludziach. Jako kraj nie mielibyśmy żadnego deficytu nawet podczas światowego kryzysu gdyby nakazać czarnej mafii płacenia składek ubezpieczeniowych i podatków. A dodać rolników (choć ich szkoda, bo przez lata byli zawsze tymi poszkodowanymi) do równouprawnienia i już w ogóle mielibyśmy nadwyżkę budżetową.

 

P.S. Pomieszkaj w tym Vancouver zanim się zdecydujesz. Jest to kompletne zadupie, blisko masz jedynie do południowych sąsiadów, dalej to już tylko Grenlandia, Meksyk, Hawaje (lipa). Ten ocean tam to lipa, zimne morze i ponure, zapomnij. Whistler to plus, ale zbyt mały aby mieszkać po drugiej stronie świata w zadupiu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×