Radek1980 14 Report post Posted June 19, 2009 Przynajmniej wiadomo, że ta dziewczyna ma taką wartość jak jej imię ,bo np. z "imionami domen" bywa różnie ... Mógłbyś mi to jakoś przetłumaczyć, bo chyba nie załapałem, może jestem przemęczony Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted June 19, 2009 Mógłbyś mi to jakoś przetłumaczyć, bo chyba nie załapałem, może jestem przemęczony pewnie Tanya = tania A ja jeszcze czegoś takiego nie dostałem, chyba mało seksowne domeny rejestruję. Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 19, 2009 Mógłbyś mi to jakoś przetłumaczyć, bo chyba nie załapałem, może jestem przemęczony JEST TANIA (Tanya) "Imiona domen", domain names (gra słów) niekoniecznie mają wartość taką, o jaką możnaby je podejrzewać patrząc na ich nazwy. --- Mniej więcej coś takiego ... No głupie, ale o to mi chodziło Share this post Link to post Share on other sites
Radek1980 14 Report post Posted June 19, 2009 JEST TANIA (Tanya) "Imiona domen", domain names (gra słów) niekoniecznie mają wartość taką, o jaką możnaby je podejrzewać patrząc na ich nazwy. --- Mniej więcej coś takiego ... No głupie, ale o to mi chodziło Wiesz, chyba się nie zrozumieliśmy, ja dostrzegłem w Twoim poście mało zabawne powiązanie imienia "Tanya" z polskim wyrazem "tania", rzecz jednak chodzi o: Przynajmniej wiadomo, że ta dziewczyna ma taką wartość jak jej imię , - na jakiej podstawie określiłeś wartość tej dziewczyny? i gdzie tu jest zabawność? Share this post Link to post Share on other sites
Jaca869 4 Report post Posted June 19, 2009 - na jakiej podstawie określiłeś wartość tej dziewczyny? i gdzie tu jest zabawność? Ja się zaśmiałem Share this post Link to post Share on other sites
D_S 0 Report post Posted June 19, 2009 Uuuuuu Tanya kochliwa widzę jest AJ Share this post Link to post Share on other sites
szogun 633 Report post Posted June 19, 2009 Wiesz, chyba się nie zrozumieliśmy, ja dostrzegłem w Twoim poście mało zabawne powiązanie imienia "Tanya" z polskim wyrazem "tania", rzecz jednak chodzi o: - na jakiej podstawie określiłeś wartość tej dziewczyny? i gdzie tu jest zabawność? Lol. Trochę dystansu. Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 19, 2009 name='Radek (Brewka)' date='pią, 19 cze 09' post='196874']Wiesz, chyba się nie zrozumieliśmy, ja dostrzegłem w Twoim poście mało zabawne powiązanie imienia "Tanya" z polskim wyrazem "tania" [...] Uff. Spadł mi kamień z serca [...] - na jakiej podstawie określiłeś wartość tej dziewczyny? [...] Mam taki kalkulator. Obliczam wartość białoruskich dziewczyn na podstawie ich imion. Radek, być może jeśli wstałeś dzisiaj lewą nogą, to ja na to nic nie poradzę ... [...] i gdzie tu jest zabawność? ... a chyba nie oczekujesz, że będę Ci się tłumaczył z mojego poczucia i rodzaju humoru? Share this post Link to post Share on other sites
Radek1980 14 Report post Posted June 19, 2009 (edited) Mam taki kalkulator. Obliczam wartość białoruskich dziewczyn na podstawie ich imion.(...) ... a chyba nie oczekujesz, że będę Ci się tłumaczył z mojego poczucia i rodzaju humoru? Tak, jeżeli w swoim poczuciu humoru (według mojej prywatnej opinii o niskiej wartości) obrażasz kogoś bezpodstawnie to właśnie liczę na to, że uzyskam wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Mam do tego pełne prawo, tak samo jak Ty miałbyś prawo wymagać ode mnie wyjaśnień gdybym ja "miał taki kalkulator", na którym obliczałbym wartość Twojej Matki oraz Twojej Dziewczyny, Żony, etc. i robił sobie z tego żarty. EDIT: Acha, nie wstałem lewą nogą ja po prostu nie lubię hipokrytów Edited June 19, 2009 by Radek (Brewka) Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 19, 2009 (edited) name='Radek (Brewka)' date='pią, 19 cze 09' post='196890']Tak, jeżeli w swoim poczuciu humoru (według mojej prywatnej opinii o niskiej wartości) Tak. To był żart o niskiej wartości. I celowo go umieściłem bo chciałem, aby został umieszczony żart o niskiej wartości. Taką miałem potrzebę i tak zrobiłem. Żarty o niskiej wartości bywają czasami o dziwo śmieszne. Zależy od nastroju. Ja na taki żart nastrój mam. I tyle. [...] obrażasz kogoś bezpodstawnie to właśnie liczę na to, że uzyskam wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Tak. Obrażam wirtualną Tany'ę, która nie zdążyła się nawet jeszcze obrazić bo pięknie zrobiłeś to za nią ... [...] Mam do tego pełne prawo, tak samo jak Ty miałbyś prawo wymagać ode mnie wyjaśnień gdybym ja "miał taki kalkulator", na którym obliczałbym wartość Twojej Matki oraz Twojej Dziewczyny, Żony, etc. i robił sobie z tego żarty. Tylko w jednym wypadku uzyskasz ode mnie takie wyjaśnienie. Mianowicie, jeżeli Twoja Matka, Dziewczyna, Żona etc. ma na imię Tanya. W innym przypadku - nie licz na to . EDIT:Acha, nie wstałem lewą nogą smile.gif ja po prostu nie lubię hipokrytów happy.gif EDIT: Jakoś intuicyjnie przeczuwałem, że będziesz chciał w jakiś sposób nawiązać do moich wypowiedzi w innych tematach/wątkach ... Tematach/wątkach jednak o innym kalibrze. W moim poscie tutaj, w temacie dot. "Zabawnych komentarzy ..." nawiązuję dokładnie do "gry słów" i tego co mi się z tymi słowami kojarzy. Słów polskich, angielskich, rosyjskich/białoruskich (imion) i skojarzeń. W danym momencie mnie to śmieszyło. Jutro może mnie to już nie śmieszyć, a pojutrze znowu się z tego będę śmiał. Nie sądze więc, aby to co ująłem w żart, należało do spraw dotyczących pewnych aksjomatów, constansów, wartości, światopoglądu. W innych tematach, miałem wrażenie, że podczas wymiany zdań "na ostro", osoby biorące udział w dyskusji walczyły o naprawdę ważne dla siebie pozycje. W sensie: ważne wartości. Tutaj, mam wrażenie, że wywołujesz sztuczny spór a cała para jaką w to wkładasz, idzie kolokwialnie mówiąc "w gwizdek". Pozdrawiam. Edited June 19, 2009 by yarowa Share this post Link to post Share on other sites
Radek1980 14 Report post Posted June 19, 2009 (edited) Tak. Obrażam wirtualną Tany'ę, która nie zdążyła się nawet jeszcze obrazić bo pięknie zrobiłeś to za nią ... Z mojej strony płynie potrzeba uzyskania informacji nt. Twoich przesłanek do obrażania nieznanej Ci dziewczyny (cyt. "ta dziewczyna ma taką wartość jak jej imię") - jeżeli Ty moją potrzebę określasz mianem "obrażania się", to zdecydowanie istnieje różnica pomiędzy naszym rozumieniem czasownika "obrazić się". Tylko w jednym wypadku uzyskasz ode mnie takie wyjaśnienie. Mianowicie, jeżeli Twoja Matka, Dziewczyna, Żona etc. ma na imię Tanya. W innym przypadku - nie licz na to . Wiele moich dalekich sióstr ma na imię Tanya, a zatem oczekuję wyjaśnienia, które powyżej obiecujesz. Edited June 19, 2009 by Radek (Brewka) Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 19, 2009 name='Radek (Brewka)' date='pią, 19 cze 09' post='196900']Z mojej strony płynie potrzeba uzyskania informacji nt. Twoich przesłanek do obrażania nieznanej Ci dziewczyny (cyt. "ta dziewczyna ma taką wartość jak jej imię") Nie do "obrażania" ale do wyprowadzenia żartu skojarzeniowego. I w tym zdaniu zawiera się całe clue. Bez drugiego dna. [...] - jeżeli Ty moją potrzebę określasz mianem “obrażania się”, to zdecydowanie istnieje różnica pomiędzy naszym rozumieniem czasownika “obrazić się”. Zdecydowanie istnieje. Uznałem, po Twojej tutaj reakcji, że być może "obraziłeś się" za nieobecną tutaj wirtualną Tany'ę. Niejako w jej imieniu. W zw. z moim - jak to oceniłeś "obrażaniem" (obrazą). [...] Wiele moich dalekich sióstr ma na imię Tanya, a zatem oczekuję wyjaśnień, której powyżej obiecujesz. Wypada mi wierzyć Ci na słowo, że masz wiele dalekich sióstr o imieniu Tanya. Ze swojej strony, jedyne co mogę zrobić, to przeprosić wiele Twoich dalekich sióstr o imieniu Tanya jeśli byłyby takim żartem dotknięte. I teraz nie obraź się naprawdę, ale niestety muszę się wylogować. Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted June 19, 2009 Proszę bez OT. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 19, 2009 "Hallow!=))Its not comfortable to speak with you, becouse I can't to see you...(..how are you?I didn't see you 1 day, but already miss you.....(Tanya from Belaruse)" Mogę prosić o jakąś podpowiedź a propos samej domeny ? Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted June 19, 2009 Doprawdy, myślałem że już daliście spokój, ale wobec powyższego posta, zamykam wątek na co najmniej 24h. Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted June 29, 2009 jesli o mnie chodzi to jestem w stanie dac max xxx tys (totalny max toxxx tys.), oferte skladam. tak do 15.lipca jestem gotowy ja kupic pozniej pewnie kupie cos za 1,22 brutto jak juz mnie wezmie totalny wk** ze z nikim nie mozna sie dogadac Przynajmniej szczery Share this post Link to post Share on other sites
przemowild 1,026 Report post Posted June 29, 2009 a czy te "xxx tys" oznacza np. 100 tys? czy 100 pln? Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted June 29, 2009 a czy te "xxx tys" oznacza np. 100 tys? czy 100 pln? xxx to około 1k I jeszcze się wk** że się dogadać z nikim nie może (czyt. kupić za 1k) Share this post Link to post Share on other sites
domainer 285 Report post Posted June 29, 2009 I jeszcze się wk** że się dogadać z nikim nie może (czyt. kupić za 1k) Jestem ciekaw co to za domena i jaka branża interesuje tego nerwusa Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted June 29, 2009 Jestem ciekaw co to za domena i jaka branża interesuje tego nerwusa stawiam na babcie.pl Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted June 29, 2009 Ja stawiam, że ktoś chciał sobie sprawić nowe alufele. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 29, 2009 jak juz mnie wezmie totalny wk** ze z nikim nie mozna sie dogadac Czyżby recepcjonistka z motelu tak go wkurzyła ? Share this post Link to post Share on other sites
przemowild 1,026 Report post Posted June 29, 2009 xxx to około 1k I jeszcze się wk** że się dogadać z nikim nie może (czyt. kupić za 1k) a no to ok, bo tak sobie pomyślałem, że jakbym komuś dawał 100 tys i nikt by mi nie chciał sprzedać żadnej domeny to tez by mnie totalny wk** wziął. Share this post Link to post Share on other sites
SWAGGER 0 Report post Posted June 29, 2009 pytanie (?) o domenę reo.pl i reo.com.pl to zart z tymi 12 tysiacami? moge dac 1000 zł to i tak wiecej niz zaplaciles pan za aukcje. pozdrawiam osobiście uważam że to ktoś z forum podkupuje w ten sposób i pali janka Share this post Link to post Share on other sites
MasterofPoland 2 Report post Posted June 29, 2009 (edited) to zart z tymi 12 tysiacami? moge dac 1000 zł to i tak wiecej niz zaplaciles pan za aukcje. pozdrawiam osobiście uważam że to ktoś z forum podkupuje w ten sposób i pali janka Gdybys chciał mi sprzedać za taką cenę, dałbym podobną ofertę. Za tyle mozna kupić ciekawa dwuliterówkę, a nie jakis dziwny skrot. Edited June 29, 2009 by MasterofPoland Share this post Link to post Share on other sites