Jump to content
domenator

Szok, w jakim popier***nym kraju żyjemy

Recommended Posts

"Zamiast na badania dopalaczy wydawali pieniądze na paliwo, komputery i drukarki

 

[...]sanepid w Warszawie ma dziesięć takich pojazdów. Teoretycznie, placówka "wyjeździła" jednak w ciągu dwóch miesięcy ponad 700 tys. złotych. [...]

[...]Z kolei sanepid w Łodzi za pieniądze z rezerwy celowej kupił tonery do drukarek za 50 tysięcy złotych, papier do faksów za 60 tysięcy złotych oraz krzesła. Według raportu GIS od 2010 roku nie udało się przebadać połowy z zabezpieczonych próbek pobranych na początku walki z dopalaczami. [...]

 

[...]Pytane przez nas instytuty, które miały sprawdzać skład dopalaczy twierdzą, że wydano na to najwyżej 6 mln złotych. Gdzie zatem podziało się brakujące siedem milionów?[...] "

 

http://www.rmf24.pl/raport-walka-z-dopalac...liwo,nId,597208

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
Z autopsji. Wizyta w US:

...

I to jest Polska!

hehehe dobre :lol:

 

 

Naprawdę mogłeś niedopłatę uiścić w kasie US?...

Tez sie o tym przekonalem. Bylo to kilka lat temu i wowczas warunkowo pozwolono mi zaplacic w kasie.

 

Odnosnie nr. tel. podawanego w formularzu, to ja znowu mialem taka historie, ze na pieczatce mam staaaary nr, ktorego jednak nie uzywam. Sprawdzam co 2 mies poczte glos. I pewnego dnia odsluchuje poczte, a tam informacja, bym pilnie skontaktowal sie z US. Dzwonie do nich, wyjasniam sprawe, po czym pytam sie, dlaczego nie zadzwoniono na nr podany w formularzu, ktory skladam co m-c. Otoz jak mi wyjasniono, pracownicy rozliczani sa z rozmow wych. Jesli w formularzu (konkretnie VAT-7) bylby to stacjonarny, to pol biedy, ale na komorki dzwonia tylko wtedy, jesli moga latwo udowodnic wlasciciela nr-u, a pieczatka jest jakby takim gwarantem. Swoja droga, to parodia, aczkolwiek urzednikom sie nie dziwie, bo tez maja swoje kontrole... Winic nalezaloby tu bardziej ogolnie bezprawie tych u samej gory, ktore serwuje sie nam wszystkim (rowniez tym urzednikom).

 

--

 

A'propos mozliwosci wysylania deklaracji via net. By moc to zrobic, oraz by moc w ogole cokolwiek zalatwic w urzedacg przez net, to najpierw trzeba posiadac e-podpis ;-) By go jednak zdobyc, to albo trzeba zaplacic (wcale niemalo!), ew postarac sie o podpis zaufany, czyli i tak fizyczie udac sie do odpowiedniego urzedu (najczesciej do u. skarbowego).

 

--

 

Wczoraj w radio slyszalem, ze Tusk za filmik na 8-go marca puszczonego w necie, zaplacil 4k zl :lol: Z naszych podatkow...

 

--

 

UM w Warszawie, pomimo, ze zatrudnia swoich adwokatow i radcow prawnych, podpisal umowy z innymi kancelariami prawnymi. Bez przetargow i konkursow z kasy miasta zniknelo ~2mln zl

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://biznes.onet.pl/polska-w-peknieciach...003,prasa-detal

 

http://biznes.onet.pl/autostrada-do-bankru...07,1,news-detal

"Nasze debile nie chcieli podnies Chinczykom 200 milionow to teraz bedzie to kosztowac 800 mil.wiecej.Polacy to umia gospodarzyc.CYMBALY I NIEUDACZNIKI."
TRUE

 

http://fakty.interia.pl/polska/news/cyfrow...-mld-zl,1788537

Share this post


Link to post
Share on other sites
"Nasze debile nie chcieli podnies Chinczykom 200 milionow to teraz bedzie to kosztowac 800 mil.wiecej.Polacy to umia gospodarzyc.CYMBALY I NIEUDACZNIKI.

To nie Polacy... ;) (a garstka usłużnych cwaniaków)

 

8 miliardów $ dla MFW

http://fakty.interia.pl/polska/news/polska...dolarow,1786529

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Polska zdecydowała się dofinansować Międzynarodowy Fundusz Walutowy kwotą 8 miliardów dolarów.

(Dofinansowanie to nie pożyczka .. gdyby coś)

 

Teraz już wiemy dlaczego (dla kogo) będziemy do 67 roku życia tyrać.

(i brak leków dla chorych na raka to akurat przypadek?)

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie budujesz autostrad na Euro > wygrałeś, nie bankrutujesz, oby z domenami było inaczej,

 

a tu trzeba podziękować, tym co robili przekręty, dzięki temu Boni zwolni postępy rosnącej inwigilacji, bo co agent może innego robić jak nie inwigilować,

 

Dyrekcja rozważała nawet ustawienie tablicy "Odcinek eksperymentalny", by zabezpieczyć się na wypadek roszczeń odszkodowawczych kierowców ? donosi "DGP".

Miś 3

Edited by Andro

Share this post


Link to post
Share on other sites
8 miliardów $ dla MFW

http://fakty.interia.pl/polska/news/polska...dolarow,1786529

 

(Dofinansowanie to nie pożyczka .. gdyby coś)

 

Teraz już wiemy dlaczego (dla kogo) będziemy do 67 roku życia tyrać.

(i brak leków dla chorych na raka to akurat przypadek?)

 

Będą sobie mieli z czego teraz premie wypłacać... ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Idąc takim myśleniem to „dziury w drogach to nie usterki tylko nowe systemy odprowadzania wody” ? ;)

A bo to taki tam tylko mały eksperyment te wolskie drogi, eksperyment za kilkadziesiąt miliardów złotych. Pikuś.

Share this post


Link to post
Share on other sites

kolejne sukcesy rządu... trzeba poszukac winnych, yyyy... Jarek? Macierewicz?

 

A bo to taki tam tylko mały eksperyment te wolskie drogi, eksperyment za kilkadziesiąt miliardów złotych. Pikuś.

to pancerne brzozy przebiły te autostrady

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
Idąc takim myśleniem to „dziury w drogach to nie usterki tylko nowe systemy odprowadzania wody” ? :(

 

Heh, nalezaloby w calym kraju na wiekszosci drog poustawiac znaki: eksperyment drogowy ;)

 

Kolej tez mamy od kilku lat eksperymentalna na skale swiatowa... Az strach pracowac w nowobudowanych budynkach (publicznych), jesli drogi i tory mamy w stanie eksperymentu. A i loty samolotami, to w ostatnim czasie tez u nas jakies eksperymentalne.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Heh, nalezaloby w calym kraju na wiekszosci drog poustawiac znaki: eksperyment drogowy :(

 

Kolej tez mamy od kilku lat eksperymentalna na skale swiatowa... Az strach pracowac w nowobudowanych budynkach (publicznych), jesli drogi i tory mamy w stanie eksperymentu. A i loty samolotami, to w ostatnim czasie tez u nas jakies eksperymentalne.

 

Przede wszystkim to na gmachu Sejmu powinni napisać dużymi literami "RZĄD EKSPERYMENTALNY" ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeden ze śląskich szpitali.

Spotkanie związków zawodowych z dyrekcją

Wystąpienie szefa związku zawodowego lekarzy

"Żądamy rekompensaty za płatne zejścia z dyżuru które zostały odebrane lekarzom bo były niezgodne z przepisami" ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak sprawiedliwy wyrok, to tylko poza Polską

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/klopot-31-...,wiadomosc.html

 

U nas natomiast nie spodziewam się innego wyniku jak np. oskarżenie motocyklisty o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu u tego pana

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,1...racil_noge.html

 

Podobnie tutaj:

 

Napadli go w domu, więc chwycił za nóż. Grozi mu więzienie

Share this post


Link to post
Share on other sites
U nas natomiast nie spodziewam się innego wyniku jak np. oskarżenie motocyklisty o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu u tego pana

 

U nas to znaczy gdzie? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Eurostat. Polska godzina pracy 5 razy tańsza niż belgijska

 

Z doniesień prasowych i radiowych wynika, że najwyższe koszty pracy w Unii Europejskiej i, co za tym idzie ? najwyższe ceny godziny pracy - są w Belgii, a najniżej wyceniana jest praca w Bułgarii. Takie wyniki opublikowało Polskie Radio, powołując się na unijne biuro statystyczne - Eurostat.

 

A jak to jest w Polsce? U nas średnie koszty pracy należą do najniższych. To według Eurostatu. Biuro Eurostat brało pod uwagę koszty wynagrodzeń i opodatkowanie pracy, w tym ubezpieczenie społeczne, w 27 krajach Unii i w Polsce. Według unijnego Eurostatu, za godzinę pracy przedsiębiorca w Polsce płaci nieco ponad siedem euro, czyli przeszło 28 złotych. Tymczasem średnia unijna wynosi 23 euro, ale koszty pracy za godzinę są bardzo zróżnicowane w poszczególnych krajach, całej Wspólnoty Europejskiej.

 

Najwyższe występują w Belgii (tam mieszczą się unijne instytucje i kwatera główna NATO) i wynoszą ponad 39 euro. Na podobnym poziomie wyceniana jest godzina pracy w Szwecji i Danii.

 

Stosunkowo nieźle na tle tych trzech państw, ma się też sytuacja we Francji, Luksemburgu i Holandii. Natomiast najniższe koszty pracy są w krajach nowej Unii Europejskiej. Za najniżej notowaną Bułgarią, gdzie koszty te wynoszą trzy i pół euro - plasują się: Rumunia, Litwa i Łotwa, a na piątym miejscu przed nimi Polska.

 

Jednak na pocieszenie:

 

Wiemy już, że w tym tempie mamy szanse dogonić Wspólnotę, w przeciętnej płacy nominalnej za 65 lat i osiągniemy takie średnie płace jak w strefie euro - za 85 lat.

 

Czyli żyć nie umierać...

 

Czy przesadzę jeśli nazwę nas Chińczykami Europy?

Może jeszcze komuś wyślemy parę miliardów euro żeby pomóc jego gospodarce?

 

Panie Tusk: kończ waść, wstydu oszczędź...

 

Pełna treść artykułu:

 

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/eurosta...ska_231731.html

 

Tabela Eurostatu:

 

http://epp.eurostat.ec.europa.eu/statistic...=20120424085138

Edited by bartxx86

Share this post


Link to post
Share on other sites
...

Czyli żyć nie umierać...

 

Czy przesadzę jeśli nazwę nas Chińczykami Europy?

Może jeszcze komuś wyślemy parę miliardów euro żeby pomóc jego gospodarce?

...

 

 

Ktos kiedys obiecal nam druga Japonie ;-) I w pewnym stopniu mu sie to udalo, tylko wtedy pewnie lekko mu sie omsknal palec na globusie :unsure:

 

Ostatnio patrze na nasz kaczyzm polityczny i naprawde az sie nie chce juz czytac ani ogladac czegokolwiek co tyczy sie polityki. Ot, we Francji ustepujacy prezydent po przegranej, zadzwonil i pogratulowal rywalowi. Przypomnijmy sobie, jak sie zachowywal Kaczynski, gdy przegral... DNO...

 

Tam politycy, pomimo odrebnych barw partyjnych, potrafia sie dogadac i umieja rozmawiac ze soba z klasa w imie racji stanu. Totez nie dziwi mnie, ze PO kolejne wybory tez wygra. Pomimo afer, ludzie wola ulozonych zlodziei niz wariatow pseudopatriotow. Przykre, ale prawdziwe.

 

Zazdroszcze znajomym, ktorzy kilka lat temu wyjechali na zmywak... Przynajmniej zyja w krajach, gdzie nie rzadza debile i zlodzieje. Zyje tez nadzieja, ze moze moje wnuki doczekaja sie normalnosci. My niestety szybko tego nie doczekamy. Za duzo u nas jeszcze do ukradzenia i narod jeszcze zbyt glupi, by wyjsc na ulice i przepedzic cale to sprzedajne barachlo na Wiejskiej...

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://www.rp.pl/artykul/10,872027-Prezydent-pokonana.html

 

Kolejna spektakularna porażka warszawskiego ratusza w toczącym się trzeci rok sporze sądowym o jawność umów cywilnoprawnych. Pieniądze, które w ten sposób wypływały z urzędu, bez przetargów czy konkursów, można liczyć w miliony. W 2010 r. ratusz wydał na nie 31 mln zł. W 2011 - 26 mln zł. Hanna Gronkiewicz-Waltz odmówiła ujawnienia sześciu umów podpisanych przez ratusz.

Radny PiS Jarosław Krajewski chciał m.in. poznać nazwiska osób, które za obsługę prasową konferencji Biura Edukacji zainkasowały 10 tys. zł czy wykonały "analizę socjologiczną pikniku naukowego" za 4 tys zł.

 

Gronkiewicz-Waltz wydała 50 tyś zł na proces żeby tylko nie ujawniać kto otrzymał te zlecenia.

Edited by nembutal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×